Temat: chodliwe gadzety

Dobrze zrobiony nadruk nie schodzi.

Temat: chodliwe gadzety

Tylko ile jest tych dobrze zrobionych? 3/4 niestety schodzi :(
albo ja na takie trafiam
a, wyjątkiem bywa kalka ceramicznaLeszek Wolany edytował(a) ten post dnia 28.11.07 o godzinie 21:41

Temat: chodliwe gadzety

U mnie 100%. Źle trafiasz

Temat: chodliwe gadzety

Jest specjalna chemia do nadruku tampodrukiem na szkle i metalu - to utwardzacze. Jak jest one dobrze dobrana, a przedmiot dobrze odtłuszczony, nic nie powinno się zdarzyć z nadrukiem przy normalnym użytkowaniu przedmiotu. Pamiętajmy, że nadruk z utwardzaczem potrzebuje 48 godzin na utwardzenie się na przedmiocie, więc jeśli dostawa była na szybko, to nie należy towaru od razu drapać by sprawdzić, czy nie złazi ;))) Bo na pewno zejdzie ;))))

A co do piaskowania, to CENA ZABIJA.

Ale krótkie serie robię od czasu do czasu, tak 5-20 sztuk.

A post reklamujący kolegów piaskujących w Białymstoku - wykasowanyMaciej Borowy edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 10:55

Temat: chodliwe gadzety

post nie reklamował kolegów. specjalnie były linki do gołych zdjęć a nie strony, poza tym pytanie w temacie było inne, trwałość nadruków to jakis poboczny wątek o który wcale nie pytałem

Temat: chodliwe gadzety

Reklamacje tylko na piśmie.

Linki były do strony firmy w Białymstoku. Mieście Twoim rodzinnym, tudzież Pana Kononowicza. Poza tym to luźna dyskusja. Każdy odpowiada Ci co chce, jak chce i gdy chce. To nie kącik bezpłatnych porad i nie gwarantuję Ci odpowiedzi na wszystkie pytania.

Temat: chodliwe gadzety

Czytając te chodliwe gadzety jak i ta wcześniejszą czarną listę w głowie pojawiają mi się 2 rzeczy. Z fajnych gadżetów uważam że spinki do mankietów dla facetów są fajne, różne kolory wzory tematy które można odpowiednio dopasować do indywidualnych potrzeb klienta np.:
Swego czasu pracowałem w Anglii w kasynie jak barman i przesiąkłem światkiem krupierów, dzięki którym nauczyłem sie grać w fajne gry poznałem systemy i hasła typu "kto gra grubo wygrać musi" które w rzeczywistości się nie sprawdzają. Ale większośc z nich miałado swoich firmowych strojów włąsnie spinki do mankietów to w kształcie żetonów kasynowych, to para Asów, to mała ruletka, co podkreślało ich charakter pracy.
Tak samo spędzając czas za barem wiele osób oprócz oczywiście stałego wymyślania kolorowych, mocnych drinków również utożsamiasię z zawodem i spinki w kształcie kufli piwa, czy też różnego rodzaju butelek i znaków firmowych alkoholi (szacunek dla wiecznie dobrego JD :) ) często widywałem.
Teraz patrząc na charakter mojej pracy myślę, że jednak pan doktor nie chętnie by chciał obnosić się ze spinkami w kształcie strzykawki bądź sam nie wiem czym. Dla tego środowiska jednak bardziej wyrafinowane, eleganckie.
Teraz ta druga rzecz odnośnie gadżetów. Zgadzam się długopisy te typowo rozdawane na mase, mają przypominac o fimie,produkcie itd. Sam co miesiąc dostaje kupe długopisów na rozdanie. Jednak uważam że to może byc świetny gadżet z klasą i nei koniecznie ma to być parker czy też waterma w cenach od 100zl w góre. Chodzi jak zwykle o mały szczegół. Sam pracując w agencji reklamowej stworzyłem komplet długopis w przezroczystym etui takiej cygaretce za grosze. Każdy gadżet (no poza skarpetami) tak samo jak danie, ładnie podane smakuje lepiej.
Gadżety to fajna sprawa. Pozdrawiam całe forum