Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Sztuka dla sztuki contra wysublimowany gust

Człowiek jest jednostką indywidualną, która dąży do tego, by się wyróżnić. Jedną z takich form wyróżnienia jest styl bycia, hobby, praca, sposób na życie, ubiór...

Chęć wyróżnienia się ma szczególnie silne natężenie w latach dorastania. Młodzież szuka różnych środków na jak najlepsze wyrażenie siebie, swojej osobowości. Często jest to chwilowe i w późniejszym wieku się zmienia.

Lubimy być oryginalni, wybijać się z tłumu, łamać zasady. Niektóre miejsca pracy narzucają nam pewne kanony zachowania i elegancji. Czy w urzędach, bankach nie ma miejsca na szczyptę oryginalności, natomiast w innych zawodach (np. reklama) jest ona przesadzona?

Jak sądzicie gdzie leży granica pomiędzy swobodną fantazją a elegancją? Zachowaniem formalnym a nieformalnym? Może macie przykłady jakichś zdjęć (dot. ubioru)...
Bartosz Majewski

Bartosz Majewski Zwiększam sprzedaż

Temat: Sztuka dla sztuki contra wysublimowany gust

Tą granicę wyznacza dobry smak.
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Sztuka dla sztuki contra wysublimowany gust

Zgadza się, ale proszę o jakieś przykłady...Może jakieś fotki...

konto usunięte

Temat: Sztuka dla sztuki contra wysublimowany gust

"Dobry smak".
Wszystko zależy od sytuacji oraz osób będących w niej "aktorami". Dla przykładu: raczej niezbyt dobry pomysłem jest ubrać się w swobodną koszule i jeansy na pierwsze spotkanie... ale jeżeli znamy naszego klienta / współpracownika to dlaczego się z nim nie spotkać na plaży w strojach do windsurfingu i z deskami pod pachami... Rozluźni to całą atmosferę spowoduje że łatwiej będzie można omówić trudne tematy. Oczywiście przykład jest mocno ektremalny, ale z drugiej strony tak się buduje silne relacje. Najważniejsze żeby obie strony czuły się dobrze w danej sytuacji.

Inną zupełnie sprawą są wszelkiego rodzaju indywidualności... jak ś.p. Kapuściński. Można tutaj mówić o braku dobrego smaku, ale z drugiej strony musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy to jak wygląda lub zachowuje się dana osoba ma wpływ na jego "wartość" czy to tylko nasze subiektywne odczucie które nie pozwala nam skoncentrować się na rzeczach najważniejszych?

Znam wiele osób które zachowują się lub wyglądają paskudnie, ale z drugiej strony są nadal wartościowymi osobami z którymi warto jest zamienić kilka słów...



Wyślij zaproszenie do