GoldenLine
Zaloguj się
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Uwielbiam tę książkę! Jest ona jedną z tych, które każdy - w mojej opinii - prawnik powinien przeczytać.

Ale Susskind i jego Koniec Świata Prawników mają tyle samo zwolenników co przeciwników.

Jeżeli przeczytałeś jego książkę, czy podzielasz wizje i przemyślenia Susskinda co do przyszłości naszej branży?
Link do wypowiedziLink
Karol Sienkiewicz

Karol Sienkiewicz partner
zarządzajacy,
Sienkiewicz,
Jaroszewski,
Zamroch. ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Czytając tę książkę zawsze miałem na uwadze znak zapytania w tytule... Daje dużo do myślenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

A ja książki nie czytałem, więc mogę wnieść laicki pogląd.
Ale do tego Rafał to potrzeba odniesienia do poszczególnych zagadnień poruszanych w książce. A zatem czekam na "specjalizacje" tematów.
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Robert Frey:
A ja książki nie czytałem, więc mogę wnieść laicki pogląd.
Ale do tego Rafał to potrzeba odniesienia do poszczególnych zagadnień poruszanych w książce. A zatem czekam na "specjalizacje" tematów.
pozdrawiam

i jakoś nie doczekałem
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Dzięki Robert, że zaglądasz!

Doczekasz niebawem :)

Pozdrawiam Ciebie serdecznie!
Rafał
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Rafał Chmielewski:
Dzięki Robert, że zaglądasz!

Doczekasz niebawem :)

Pozdrawiam Ciebie serdecznie!
Rafał

Ano zaglądam, ale postępów w rozwoju brak :P Oj Rafał rozleniwiłeś się przez te wakacje:P
Też Cię pozdrawiam równie serdecznie!
Robert
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Robert Frey:
Rafał Chmielewski:
Dzięki Robert, że zaglądasz!

Doczekasz niebawem :)

Pozdrawiam Ciebie serdecznie!
Rafał

Ano zaglądam, ale postępów w rozwoju brak :P Oj Rafał rozleniwiłeś się przez te wakacje:P
Też Cię pozdrawiam równie serdecznie!
Robert

Hej! Chciałbym się rozleniwić :)))

Jesienią, kiedy wszyscy zabiorą się do pracy merytorycznej, zamiast myślenia o tym, jak by tutaj pozyskać więcej klientów, będę miał więcej czasu na Susskinda. Zresztą kilka złotych myśli obiecałem też Leszkowi na blogu... Oj, oj... :)

RCH+
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Jesień minęła, zima za nami, a my dalej czekamy.
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

I co - jest już koniec świata? Temat ciekawy, a jakoś - nomen omen - obumarł.
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

He, he, ... no tak, słuszna uwaga :)

Czytaliście Panowie Susskinda?

On tam pisze na samym początku, że zawód ten, jak wiele innych w przeszłości, czeka prawdopodobnie koniec. Stąd tytuł książki.

Jedną z przyczyn będzie choćby to, że przepisy prawne będą w dużej mierze "wgrane w system" (podobnie jak nie można złamać zasad gry w windowsowego pasjansa) i nie będzie możliwe ich obejście, złamanie, itp.

....
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Rafał Chmielewski:
Czytaliście Panowie Susskinda?
Niestety nie. Mam na razie inne lektury.
Jedną z przyczyn będzie choćby to, że przepisy prawne będą w dużej mierze "wgrane w system" (podobnie jak nie można złamać zasad gry w windowsowego pasjansa) i nie będzie możliwe ich obejście, złamanie, itp.
To zapewne efekt mojej małej wyobraźni i równie ograniczonego intelektu, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić takiego stanu rzeczy. Czyli co - będę mógł zamówić np. laptopa, ale nie będę mógł za niego nie zapłacić? Albo komputer sam rozpozna, że tworzę plagiat i skasuje mi plik? A jak komu złamię rękę, to na karcie automatycznie pojawi się obciążenie z tytułu szkody? Czy np. podpiszę umowę na poprowadzenie banalnej sprawy i nie będę mógł jej przegrać - ani z powodu moich błędów, ani błędów sądu, ani nawet z powodu słabości materiału dowodowego? Weksle same się wypiszą zgodnie z deklaracją, a mandaty za przekroczenie prędkości same się wystawią, doręczą, podpiszą i ściągną należność?
Czym jest ów system? Bytem prawnym czy pozaprawnym?

Oczywiście, że nic nie jest wieczne, ale repasażu pończoch nie wykończył system, lecz takie potanienie sposobu produkcji pończoch, że ich naprawianie stało się nieopłacalne dla nikogo. W przypadku prawa i prawników musiałoby dojść do sytuacji, w której najtańsza pomoc prawna byłaby zawsze droższa od spodziewanych korzyści, przy czym koszt nieuzyskania/utraty tej korzyści byłby zawsze tańszy niż najtańsza porada prawna. O losie profesji decydują pieniądze, a nie rozważania teoretyczne.

Nie ukrywam, że liczę na odpowiedź - mam naprawdę sporo do czytania i R. Susskind zostałby skolejkowany na pozycji 20, czyli zostałby przeczytany najwcześniej latem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Komputery zamiast prawników? Raczej się nie zgadzam, z kilku powodów.

Po pierwsze - obecny "trynd" idzie w kierunku komplikowalności, niejednoznaczności, uznaniowości, krótko mówiąc - korupcjogenności - prawa. Natomiast warunkiem koniecznym tego, aby prawników zastąpiły maszyny jest spójność, logiczność i jednoznaczność prawa. Nie do zrealizowania za naszego życia, zapewne.

Po drugie - komputery nie dlatego jeszcze nie zastąpiły sędziów, że nie oczekujemy od prawa, aby było binarne. Nawet za zabójstwo jeden może pójść do więzienia na 6 lat, a drugi do końca życia. O wymiarze kary nie decydują zatem suche dane i liczby, tylko nieraz emocje. Dajemy prawo sędziemu, aby na podstawie mrugnięcia oka oskarżonego uznał, że jego przeprosiny są nieszczere i zasądził mu dożywotnie więzienie. Jeśli chcemy, aby wyroki były zgodne z ludzkim systemem moralnym, a nie jakimś sztucznym algorytmem, musimy pozostawić osąd ludziom.
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Myślę, że po końcu świata prawników przyjdzie koniec świata lekarzy - według schematu, na który zwrócił uwagę Lech. Automatyczna diagnoza, automatyczne zalecenia, automatyczne podawanie leków, a jeśli choroba okaże się śmiertelna/nieuleczalna, przyjdzie do chorego automat, aby go zabić. A automat medyczno-prawniczy wystawi akt zgonu.

Jakieś 40 lat temu Steve Wozniak (ten od Jobsa i Apple'a) powiedział: "Nigdy nie ufaj komputerowi, którego nie możesz wyrzucić przez okno." Nic się nie zmieniło.

Ale być może ja po prostu czegoś nie rozumiem.
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Koledzy, na pewno rację macie i ja się nie spieram :)

Problem jest taki jednak, że przyszłość zawsze staramy się oceniać wedle wiedzy historycznej. I dlatego często nas ona zaskakuje.

Dokładnie to samo powiedział w tej książce jej autor: jesteśmy świadkami rewolucji, ale nikt się z nas nie dziwi, bo krew się nie leje. (to akurat był cytat z jakiegoś innego dzieła innego futurysty).

A więc dzisiejszy świat technologii jeszcze 20 lat temu byłby typową fantastyką.

Zatem trudno tak naprawdę ustalić, co się stanie za kolejnych 5 lat. Jeszcze pięć lat temu e-marketing w kancelariach prawnych był niezauważany, dwa lata temu prawnicy uśmiechali się ironicznie kiedy słyszeli o blogu, a dziś produkują blogi na potęgę. Nikt by się tego nie spodziewał....

***

Nawiasem mówiąc na pewno w przyszłości nie będzie możliwe złamanie przepisów prawa o duchu drogowym. Stanie się tak, bo droga będzie magnetyczną platformą poruszającą pojazdy z punktu A do punktu B. Zgodnie z przepisami.

Lekarzy pewnie też nie będzie, bo łatwo można sobie wyobrazić urządzenia skanujące organizm i wykrywające choroby.

Na pewno też dojdzie do rozkwitu świata wirtualnego, gdzie będzie można spędzać drugie życie będąc doń podłączonym w jakimś stanie śpiączki (coś a'la vanilla sky).

Ja sądzę, że i w końcu Google zajmie się prostymi (a może i nie) poradami prawnymi, ale głośno tego nie mówię, bo to zawsze budzi wiele emocji :)

Pozdrawiam poniedziałkowo! :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Rafał Chmielewski:
Problem jest taki jednak, że przyszłość zawsze staramy się oceniać wedle wiedzy historycznej. I dlatego często nas ona zaskakuje.
Dokładnie to samo powiedział w tej książce jej autor: jesteśmy świadkami rewolucji, ale nikt się z nas nie dziwi, bo krew się nie leje. (to akurat był cytat z jakiegoś innego dzieła innego futurysty).
A więc dzisiejszy świat technologii jeszcze 20 lat temu byłby typową fantastyką.
Nie obraź się, ale oczekiwałbym odrobinę więcej konkretów. Powiedz mi coś, czego nie wiem.
Zatem trudno tak naprawdę ustalić, co się stanie za kolejnych 5 lat. Jeszcze pięć lat temu e-marketing w kancelariach prawnych był niezauważany, dwa lata temu prawnicy uśmiechali się ironicznie kiedy słyszeli o blogu, a dziś produkują blogi na potęgę. Nikt by się tego nie spodziewał....
Hm, ale to chyba dowód raczej na rosnącą konkurencję oraz zmianę komunikacji z potencjalnym klientem. Czasy się zmieniły - kiedyś wystarczyło być (tj. mieć kancelarię), potem - sprawić, aby wiedzieli, że jesteś, a teraz - trzeba przekonać klienta, że to właśnie Tobie ma powierzyć sprawę. W żaden sposób to nie oznacza końca świata prawników, a co najwyżej to, że usługa prawna zaczyna być (przynajmniej w Polsce) postrzegana tak jak powinna, tzn. jako narzędzie służące określonemu celowi.
W tym sensie mogę się zgodzić, że nadchodzi koniec świata prawników, bo ludzie nie szukają prawnika, ale rozwiązania problemu. Kto tego nie rozumie - przegrywa.
Nawiasem mówiąc na pewno w przyszłości nie będzie możliwe złamanie przepisów prawa o duchu drogowym. Stanie się tak, bo droga będzie magnetyczną platformą poruszającą pojazdy z punktu A do punktu B. Zgodnie z przepisami.
I to jest rzeczywistość, której nigdy nie chciałbym doczekać, bo to nowa wersja socjalizmu - wprowadzanego (jak zawsze) pod hasłem bezpieczeństwa ogółu. A ja wolę mieć wybór, bo wybór oznacza myślenie, a socjalizm - intelektualną śmierć.
Lekarzy pewnie też nie będzie, bo łatwo można sobie wyobrazić urządzenia skanujące organizm i wykrywające choroby.
I odstrzał nieuleczalnie chorych. Dopiero po zbadaniu zwłok tysiąca pacjentów system oparty o sztuczną sieć neuronową nauczy się produkować antybiotyk. Ale wcześniej tysiąc osób pójdzie do piachu - nie z powodu infekcji, ale wskutek działania automatu.
Ja sądzę, że i w końcu Google zajmie się prostymi (a może i nie) poradami prawnymi, ale głośno tego nie mówię, bo to zawsze budzi wiele emocji :)
Jeśli jakość tych porad będzie taka jak jakość ich pomocy, to konkurencji się nie obawiam.
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Paweł Budrewicz:
Rafał Chmielewski:
Problem jest taki jednak, że przyszłość zawsze staramy się oceniać wedle wiedzy historycznej. I dlatego często nas ona zaskakuje.
Dokładnie to samo powiedział w tej książce jej autor: jesteśmy świadkami rewolucji, ale nikt się z nas nie dziwi, bo krew się nie leje. (to akurat był cytat z jakiegoś innego dzieła innego futurysty).
A więc dzisiejszy świat technologii jeszcze 20 lat temu byłby typową fantastyką.
Nie obraź się, ale oczekiwałbym odrobinę więcej konkretów. Powiedz mi coś, czego nie wiem.
Paweł, ja się nie obrażam, bo nie chcę Ciebie do niczego przekonywać, tym bardziej, że sam mam stosunek sceptyczny do tego, co zazwyczaj czytam :) Do dzieła Susskinda też. Ja tylko zapytałem, czy czytałeś książkę, bo chociaż niektóre poglądy są "wywalone w kosmos", to jednak dają jakąś perspektywę i pobudzają do refleksji. Na tym tle wiele z tego, co widzimy dzisiaj, wygląda inaczej.
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Rafał Chmielewski:

Paweł, ja się nie obrażam, bo nie chcę Ciebie do niczego przekonywać, tym bardziej, że sam mam stosunek sceptyczny do tego, co zazwyczaj czytam :) Do dzieła Susskinda też. Ja tylko zapytałem, czy czytałeś książkę, bo chociaż niektóre poglądy są "wywalone w kosmos", to jednak dają jakąś perspektywę i pobudzają do refleksji. Na tym tle wiele z tego, co widzimy dzisiaj, wygląda inaczej.
I w efekcie nie wiem, czy Ty podzielasz jego poglądy, czy nie. A czy możesz przybliżyć, na czym polega ów koniec świata prawników?
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Czy podzielam jego wizję?

Tak.

Ale....

Susskindowi nie chodzi w tej książce o to, aby przekonać kogokolwiek do tego, że prawnicy staną się zbędni, i że podzielając los innych zaginionych profesji, ostatecznie odejdą w niebyt. Myślę, że tytuł książki jest celowo nieco kontrowersyjny i przewrotny :) Susskind pokazuje, że kształt naszego zawodu się zmieni i to, jaki charakter jest tego zawodu dzisiaj, będzie nieaktualne jutro. I raczej tytułowy koniec świata jest końcem świata, jaki znamy.

Sądzę, że trudno się tutaj spierać, biorąc pod uwagę fakt, jak wiele się zmieniło w ciągu chociażby ostatnich 5 lat. A jeśli weźmiemy większą perspektywę, załóżmy 1oo letnią, to jednak powinniśmy racjonalnie oczekiwać sporych zmian na przestrzeni tego czasu (nie mówiąc o przestrzeni lat 1000, ha, he, hi ...)

Pozdrawiam Pawle!
Link do wypowiedziLink
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

Jakoś mało to odkrywcze. Tak, kończy się świat prawników, bo w ogóle świat się kończy - dzień po dniu zachodzą zmiany, które obserwowane z wolna znaczą niewiele, ale skumulowane w przeciągu lat mogą przekształcić wszystko w 100%.

Bardziej odbieram tę książkę (owszem, nie czytałem - opieram się na Twojej relacji) jako próbę zrobienia wydarzenia/odkrycia z czegoś, co wydarzeniem/odkryciem nie jest, po to, aby sprzedać własną koncepcję, a wraz z nią - własne usługi.

Nie zrozum mnie źle - ja nie dogryzam ani Susskindowi, ani Tobie. Nie ma nic złego w robieniu takiej kampanii, ale też z mojego punktu widzenia nie ma nic, czym należałoby się przejmować teraz-zaraz-natychmiast.

Co do perspektywy - kiedyś Vaclav Klaus powiedział, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć trendów na najbliższe dwa-trzy lata, więc dywagowanie o dziesiątkach lat (jak to ma w zwyczaju Unia Europejska) jest po prostu niepoważne. Cóż, taka jest prawda - nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości dalszej niż rok-dwa. Uprzedzam - to nie dotyczy wynalazków technicznych, bo de facto te wynalazki to nic innego jak jutrzejszy pomysł na dzisiejsze potrzeby.
Link do wypowiedziLink
Rafał Chmielewski

Rafał Chmielewski e-Marketing
Prawniczy, Blogi i
Marketing
Społecznościowy ...

Temat: Czy podzielasz wizje przyszłości Susskinda?

No..., może masz rację??? :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj