konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

No właśnie jak sobie radzicie w "pokonywaniu" sekretarek, które nie chcą połaczyć z szefem w celu przedstawienia oferty, czy umówienia spotkania ? Jakie są wasze sprawdzone teksty i sposoby ułatwiające okiełznanie sekretarki i dotarcie do osoby decyzyjnej w firmie ?:)

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Przede wszystkim nie daj się odrazu zbyć tekstem typu < prezes jest teraz zajęty>, albo < proszę powiedzieć mi o co chodzi,ja przekaże>
Odpowiadaj im wówczas,że <pani chyba nie jest tu osobą decyzyjną?A ja mam sprawe bezpośrednio do przełożonego>.Oczywiście należy zachować kulture rozmowy...Ale nawet jak Cię odrazu nie połączą to próbuj do skutku:)Najlepsza metoda,to chyba nie dać im chwili wytchnienia:)
Dzwoń dzwoń i jeszcze raz dzwoń, aż się dodzwonisz:)

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

A nie lepiej zacząć od samej góry? Czasem można znaleźć w Internecie lub gdzieś indziej bezpośredni kontakt do pana prezesa czy pani dyrektor. wtedy dzwonię i mówię:

- Dzień dobry, nazywam się Magda M. :) Dzwonię do pana/pani w sprawie szkoleń.
- Ale tym zajmuje się p. Nowak. Proszę się z nim kontaktować.

Odkładam słuchawkę i dzwonię pod główny numer firmy. Zgłasza mi się sekretarka:
- Dzień dobry, mówi Magda M. Proszę mnie połączyć z p. Nowakiem.
- A w jakiej sprawie? Czy była pani umówiona?
- Dzwonię w sprawie szkoleń i już rozmawiałam z panem prezesem, na którego prośbę mam skontaktować się z p. Nowakiem.

Wtedy sekretarka mnie łączy.
Często jest tak, że w ogóle nie jest potrzebny pan prezes jeśli chodzi o umówienie spotkania, ponieważ pan prezes po to zatrudnia ludzi, aby właśnie ich przekonać, że mój produkt lub usługa jest niezbędna w jego firmie.

Stosując powyższą metodę spotykam się z takimi osobami w firmie, a reszta to już inna piłka :)

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

No owszem,to też jest dobra metoda.Ale najczęściej w call center ma się do dyspozycji gotową baze z numerami i wtedy trzeba się "przedzierać" przez sekretarki.
I chyba taką sytuację miał na myśli kolega...Wtedy trzeba zastosować inne metody,które przełamią opur sekretarek :)

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

nie latwiej jest prosic o polaczenie z osoba decyzyjna - w razie odmowy sekretarki i dopytywania sie o cel rozmowy - nie widze powodu, aby nie powiedziec w jakim celu sie dzwoni. gdy udzielimy takiej odpowiedzi w wiekszosci przypadkow zostaniemy polaczeni lub uzyskamy info kiedy mozna zadzwonic ponownie.
Sekretarka tez czlowiek - wiec traktujmy ja po ludzku a nie jak wroga.
nie bardzo rozmumie, dlaczego tak wiele firm boryka sie z tym problemem ...
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Eliza G.:
Przede wszystkim nie daj się odrazu zbyć tekstem typu "prezes jest teraz zajęty", albo "proszę powiedzieć mi o co chodzi,ja przekaże"
Własnie po takiej odpowiedzi należy przekazać sekretarce powód rozmowy i na tym zakończyć.
Odpowiadaj im wówczas,że "pani chyba nie jest tu osobą decyzyjną? A ja mam sprawe bezpośrednio do przełożonego".
Oczywiście. Nowy rodzaj papieru toaletowego i od razu prezes musi zdecydowac bo telemarketer tak sobie zyczy ;-)
Oczywiście należy zachować kulture rozmowy.
Ale nawet jak Cię odrazu nie połączą to próbuj do skutku:)
Najlepsza metoda,to chyba nie dać im chwili wytchnienia:)
Dzwoń dzwoń i jeszcze raz dzwoń, aż się dodzwonisz:)
To chyba nie łaczy się ze sobą ?
Kultura z nachalnością, prawda?
A później telemarketerzy dziwia się, że klient odklada słuchawkę bez wysłuchania.
Albo telemarketer ułyszy proste, żołnierskie spierd.... ;-)Wiesiek J. edytował(a) ten post dnia 09.07.12 o godzinie 14:37

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Wiesiek J.:
Eliza G.:
Przede wszystkim nie daj się odrazu zbyć tekstem typu "prezes jest teraz zajęty", albo "proszę powiedzieć mi o co chodzi,ja przekaże"
Własnie po takiej odpowiedzi należy przekazać sekretarce powód rozmowy i na tym zakończyć.
Odpowiadaj im wówczas,że "pani chyba nie jest tu osobą decyzyjną? A ja mam sprawe bezpośrednio do przełożonego".
Oczywiście. Nowy rodzaj papieru toaletowego i od razu prezes musi zdecydowac bo telemarketer tak sobie zyczy ;-)
Oczywiście należy zachować kulture rozmowy.
Ale nawet jak Cię odrazu nie połączą to próbuj do skutku:)
Najlepsza metoda,to chyba nie dać im chwili wytchnienia:)
Dzwoń dzwoń i jeszcze raz dzwoń, aż się dodzwonisz:)
To chyba nie łaczy się ze sobą ?
Kultura z nachalnością, prawda?
A później telemarketerzy dziwia się, że klient odklada słuchawkę bez wysłuchania.
Albo telemarketer ułyszy proste, żołnierskie spierd.... ;-)


Kultura i sprzedaż telefoniczna nie idą ze sobą w parze. Jeśli ktoś zamierza kulturalnie sprzedawać to nie wróżę mu przyszłości w tej branży ;)
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Piotr Cenkier:
Kultura i sprzedaż telefoniczna nie idą ze sobą w parze. Jeśli ktoś zamierza kulturalnie sprzedawać to nie wróżę mu przyszłości w tej branży ;)

Tak się uważa w Netii ? ;-)

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Tak uważa trener HWT we własnej osobie, czyli osoba szkoląca najlepszy zespół telesprzedaży w firmie Netia ;p
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Piotr Cenkier:
Tak uważa trener HWT we własnej osobie, czyli osoba szkoląca najlepszy zespół telesprzedaży w firmie Netia ;p

Jeżeli dobrze Cie rozumiem to w Neti trener uczy konsultantów chamstwa i nachalności?

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Nie, nigdy bym tego tak nie nazwał.
Jedną z podstawowych wartości naszej firmy jest SKUTECZNOŚĆ i tego właśnie uczę naszych handlowców, jak w aktualnej rzeczywistości skutecznie sprzedawać.
Na 100 wykonanych telefonów do klientów, 99 spośród nich z miejsca mówi, że nie jest zainteresowana czymkolwiek. Więc czy mamy przedstawiać propozycję w jednej na 100 rozmów?
Oczywiście, że nie, bo byłoby to całkowicie nieopłacalne i nieskuteczne.
Zatem skuteczna sprzedaż to przede wszystkim umiejętność sprawienia by przez dziesiątki początkowych "nie" dojść do "tak".
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Piotr Cenkier:
Nie, nigdy bym tego tak nie nazwał.
Oczywiście, gdzież byś się przyznał ;-)
Jedną z podstawowych wartości naszej firmy jest SKUTECZNOŚĆ
Jasne. Bandzior z pałą jest skuteczniejszy od firmy windykacyjnej ;-)
tego właśnie uczę naszych handlowców, jak w aktualnej rzeczywistości skutecznie sprzedawać.
Jak doprowadzić do zakupu niechcianego towaru/usługi.

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Oczywiście szklanka może być do połowy pusta lub pełna to zależy od tego z jakiej perspektywy na nią patrzymy.
Dla Ciebie jako osoby nie związanej stricte ze sprzedażą to o czym mówię może wydawać się herezją, jednakże "ludzie z branży" wiedzą, że sprzedaż telefoniczna rządzi się własnymi prawami.
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Wy z tzw. "branzy" możecie sobie wiedziec co tylko chcecie.
Ale nie dzwonicie do siebie, tylko do osób które sobie tego najczęściej zwyczajnie nie życzą.
Justyna M.

Justyna M. Trener warsztatowy

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

A nie przyszło nikomu do głowy że Sekretarki mają bezwzględny zakaz łączenia w takich sytuacjach? Jeśli połączą z telemarketerem mają krótko mówiąc przerąbane, więc w ochronie samych siebie wolą tego nie robić:-) Po to jest ta Sekretarka, żeby tworzyła sito swoją osobą.
Justyna M.

Justyna M. Trener warsztatowy

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Aha i w wielu miejscach to właśnie sekretarki są osobami, które mają ogromny wpływ na to co się dzieje w firmie (organizowanie, eventów, targów, szkoleń), więc jak telemarketer oczaruje sekretarkę to już tylko z gorki.

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Wiesiek J.:
Wy z tzw. "branzy" możecie sobie wiedziec co tylko chcecie.
Ale nie dzwonicie do siebie, tylko do osób które sobie tego najczęściej zwyczajnie nie życzą.
Powiedz proszę, czy życzysz sobie benzyny za niecale 6 zł? Bezrobocia dotykajacego blisko 20% społeczeństwa? Grzegorza na stanowisku prezesa pzpn? Kilkuletniej kolejki do lekarza specjalisty? Etc.

Jeśli sobie tego nie życzysz to dlaczego tak jest?

Jest tak dlatego bo sprzedaż istnieje i musi istnieć gdyż jest podstawowa naszej gospodarki i wzrostu gospodarczego.jeśli spada sprzedaż to spada również moja, twoja i wszystkich innych pensja oraz standard życie.innymi słowy bez tej znienawidzonej sprzedaży żylibysmy pewnie ciągle w prlu.
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Piotrze, wyluzuj.
I odróżnij normalną sprzedaż od nachalnego wciskania ludziom niechcianych usług.

konto usunięte

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

A gdzie jest ta granica i kto ja wyznaczył?
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Temat: Przez sekretarkę do prezesa...

Piotr Cenkier:
A gdzie jest ta granica i kto ja wyznaczył?
Granicą są pewne normy grzeczności, kultury.
Ktoś mówi NIE i rozumiemy to jako NIE.
A cham i łajdak uważa że NIE to punkt wyjścia do dalszej rozmowy.

PS. Wybacz za nazwanie rzeczy po imieniu ;-)Wiesiek J. edytował(a) ten post dnia 16.07.12 o godzinie 21:42

Następna dyskusja:

Szukam dobrej firmy, telema...




Wyślij zaproszenie do