konto usunięte

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Szymon Grossmann:
Nie ma gotowej recepty na to jak być dobrym telemarketerem, najprościej mówiąc - trzeba lubić to co się robi i być odpornym na stres związany z nieprzewidywalnymi reakcjami ludzi, do których się dzwoni. Chyba, że pracujesz na infolinii przychodzącej - wtedy jest trochę łatwiej.


WoW - na infolinii nie jest ławtej!! NA INFOLINIĘ DZWONIĄ GŁÓWNIE OSOBY Z PROBLEMEM, zastanówcie się proszę ile razy zadzwoniliscie na infolinię zeby powiedzeć "jesteście super firmą, a jestem bardzo zadowolony z Waszych produktów", a teraz ile razy dzwoniliscie, bo byliście niezadowoleni, zniechęceni i chceliście ustawić Waszego rozmówcę???

Łatwiejsze telefony - to ruch wychodzący.

konto usunięte

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Aneta M.:
Szymon Grossmann:
Nie ma gotowej recepty na to jak być dobrym telemarketerem, najprościej mówiąc - trzeba lubić to co się robi i być odpornym na stres związany z nieprzewidywalnymi reakcjami ludzi, do których się dzwoni. Chyba, że pracujesz na infolinii przychodzącej - wtedy jest trochę łatwiej.


WoW - na infolinii nie jest ławtej!! NA INFOLINIĘ DZWONIĄ GŁÓWNIE OSOBY Z PROBLEMEM, zastanówcie się proszę ile razy zadzwoniliscie na infolinię zeby powiedzeć "jesteście super firmą, a jestem bardzo zadowolony z Waszych produktów", a teraz ile razy dzwoniliscie, bo byliście niezadowoleni, zniechęceni i chceliście ustawić Waszego rozmówcę???

Łatwiejsze telefony - to ruch wychodzący.


Popieram - notabene w większości CC etapy wdrożenia konsultanta to akcje wychodzące, a później infolinia.

Chyba, że Szymonowi chodziło o przekonanie Klienta do zakupu. Faktycznie tutaj Klient wyszedł z inicjatywą i jakąś nutkę zainteresowania wykazał - może o tyle łatwiej, że sam zadzwoniłTomasz J. edytował(a) ten post dnia 05.02.08 o godzinie 09:07
Marcin A.

Marcin A. Trener Wewnętrzny
PZU S.A.

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Tak naprawdę to oboje macie racje i mylicie się zarazem. I jedna i druga forma ma swoją specyfikę i tak naprawdę to już będzie kwestia indywidualnej oceny, którą z nich uznać za gorszą. Z resztą określenie "trudny - łatwy" i "lepszy - gorszy" to bardzo subiektywne odczucia i nie warto z nimi polemizować. I oczywiście jest cała masa technik sprzedażowych, technik wywierania wpływu, które są bardzo pomocne zarówno w sprzedaży, jak i obsłudze klienta.

konto usunięte

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Marcinie,
Ciężko się mylić popierając swoje zdanie praktyką :)
Choć przyznam Ci w pewnym sensie rację są ludzie którzy sa stworzen do akcji wychodzących i na info czuja się nieswojo, i są tacy co czują dokładnie na odwrót.
Mimo wszystko nadal utrzymuję - info jest łatwiejsze jeśli chodzi o pozyskiwanie Klientów

PozdrawiamTomasz J. edytował(a) ten post dnia 24.03.08 o godzinie 20:22
Marcin A.

Marcin A. Trener Wewnętrzny
PZU S.A.

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Jeśli chodzi o sprzedaż - na pewno:) tutaj chyba nie mamy nad czym dyskutować.
Natomiast infolnia też rządzi się swoimi prawami i nie zapominajmy, że sprzedaż to nie jej jedyna rola,lecz, jak sama nazwa wskazuje, służy ona przede wszystkim INFORMOWANIU Klienta. Sprzedaż jest tutaj raczej czymś pobocznym. I tutaj naprawdę trzeba mieć spore umiejętności i pewne predyspozycje, żeby umieć dogodzić przeróżnym ludziom i przede wszystkim poradzić sobie ze zdenerwowanymi Klientami, których na kampaniach in-bound`owych jest bardzo dużo. Wystarczy posłuchać sobie rozmów na Youtube żeby zobaczyć, jak konsultanci sami pakują się w niepotrzebne kłopoty i wdają się w bezsensowne dyskusje z dzwoniącymi do nich ludźmi.
Artur S.

Artur S. IT Specialist -
Support

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

NA POCZATKU PRACY TELEMAKETING TO TYLKO CZYSTA STATYSTYKA 100 OBDZWONONYCH 3 TRAFIONYCH ITP, CO DO WIEDZY POLECAM PORADNIK TELEMARKETERA ZE STRONY MASTERPLAN,JAK KOGO STAC TO I MOZE SZKOLENIE. NALEZY TEZ PAMIETAC ZE OFEROWANIE PRODUKTOW PRZEZ TELEFON JEST JAK PROPONOWANIE KETCHUPU W RESTuracji, odmowy nie nalezy brac do siebie. powodzenia

konto usunięte

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Anna K.:
Witam,
Od poniedziałku zaczynam pracę jako telemarketer. Nigdy nie pracowałam na takim stanowisku. Czy możecie udzielić mi kilku rad, które pomogą mi dobrze zacząć? Może znacie jakieś sekrety jak rozmawiać z ludźmi, żeby chcieli kupić, oraz jak nie rozmawiać żeby ich do siebie nie zrazić?

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Marcin Arent:
Jeśli chodzi o sprzedaż - na pewno:) tutaj chyba nie mamy nad czym dyskutować.
Natomiast infolnia też rządzi się swoimi prawami i nie zapominajmy, że sprzedaż to nie jej jedyna rola,lecz, jak sama nazwa wskazuje, służy ona przede wszystkim INFORMOWANIU Klienta. Sprzedaż jest tutaj raczej czymś pobocznym. I tutaj naprawdę trzeba mieć spore umiejętności i pewne predyspozycje, żeby umieć dogodzić przeróżnym ludziom i przede wszystkim poradzić sobie ze zdenerwowanymi Klientami, których na kampaniach in-bound`owych jest bardzo dużo. Wystarczy posłuchać sobie rozmów na Youtube żeby zobaczyć, jak konsultanci sami pakują się w niepotrzebne kłopoty i wdają się w bezsensowne dyskusje z dzwoniącymi do nich ludźmi.

Moim zdaniem w firmach nastawionych na sprzedaz sam fakt sprzedazy na infolinii nie jest tematem pobocznym. Mozna nawet pokusic sie o teorie ze stworzenie infolinii jest dobrym pretekstem do sprzedawania. Klient zadzwoni o cos spytac czy zareklamowac ale skoro juz z nami rozmawia mozna mu wlaczyc pare uslug i zarobic.

Call center to swietne metoda dotarcia do klienta. Rozmowy z utuba to pewna skrajnosc natomiast zgodze sie ze bywaja i takie. Chociaz z reguly i mimo wszelkich stereotypów Polacy sa dla siebie mili.

Sprzedac mozna zawsze wszystko, konsultant infolinii nie ma sie martwic o to co ma sprzedac i jak skomponowac produkt. On ma go miec juz ladnie poskladanego i zapakowanego z crm'ow, dzialow marketingu itp i musi umiec go sprzedac. Jesli produkt jest dobry to sprzedanie go to tylko kwestia czasu. Klient nie wezmie go za pierwszym razem ale wezmie za 3,4,5... dlatego tak wazna jest tak nielubiana przez pracownikow infolinii tzw. akwizytorska nachalnosc. Jednak z czasem mozna zrozumiec ze w zasadzie z akwizytorstwem nie ma to nic wspolnego bo ta nachalnosc moze byc opakowana w sprawna forme consultingu, dzieki czemu klient po kazdym kontakcie bedzie pamietal ze cos dla niego mamy. Bowiem zadna firma nie zaklada 100% skutecznosci sprzedazy w pierwszym podejsciu ale owa nachalnosc od poczatku przeklada sie na realizacie planow kwartalnych rocznych.

Tak wiec drogi przyszly konsultancie ktory szukasz pomocy. Sprzedaz na infolinii zawsze bedzie nachalna i rzadko ma cos wspolnego z negocjacjami czy jakimikolwiek innymi zachowaniami handlowymi. Natomiast musisz wiedziec ze mozna byc sprytnym i sprzedawac duzo wiecej niz inni jesli uda ci sie nie zautomatyzowac swojej osoby w rozmowach sprzedazowych bo bardzo szybko dojdziesz do akwizytorstwa.

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Artur S.:
NA POCZATKU PRACY TELEMAKETING TO TYLKO CZYSTA STATYSTYKA 100 OBDZWONONYCH 3 TRAFIONYCH ITP, CO DO WIEDZY POLECAM PORADNIK TELEMARKETERA ZE STRONY MASTERPLAN,JAK KOGO STAC TO I MOZE SZKOLENIE. NALEZY TEZ PAMIETAC ZE OFEROWANIE PRODUKTOW PRZEZ TELEFON JEST JAK PROPONOWANIE KETCHUPU W RESTuracji, odmowy nie nalezy brac do siebie. powodzenia

Sprzedaz przez telefon jesli ma byc skuteczna nigdy nie moze miec nic wspolnego z slowem "oferowanie".

Dzisiaj jest maly chaos na rynku pracy w tej branzy.. potrzebuje sie telemarketerow.. specjalistow od sprzedazy.. konsultantow mylac w zasadzie obowiazki przypisane do poszczegolnych tych specjalizacji.

Dla mnie oferta sprzedazowa moze byc albo oferowana albo sprzedawana. Od oferowania moze byc konsultant, sprzedawca, kasjer. Telemarketer i specjalista od sprzedazy to raczej ktos kto rozumie ze oferowanie nic mu nie daje poza moze satysfakcja z samego siebie ze klient go zrozumial i ze umial mu pomoc.

Wracajac do przykladu.. jesli ktos ma zarabiac na keczapie oferujac go to zarobi na nim duzo mniej niz gdyby zalozyl ze bedzie go sprzedawac a nie oferowac ;) Wiec nie nastawiajcie chlopaka ktory pewnie niedlugo bedzie mial przed soba konkretne cele sprzedazowe zeby podchodzil do tego jak do oferowania keczupu w fast foodzie.Marcin Cichocki edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 20:10

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

O tym, na czym powinien polegać skuteczny telemarketing przeczytacie również tutaj: http://trenertelemarketingu.pl/telemarketing-2/

Temat: Jak być dobrym telemarketerem ?

Jeśli chodzi o stres to da się go pozbyć ale trzeba naprawdę to przepracować, ćwiczyć. Na pewno po kilku-kilkunastu trudnych telefonach już będzie lepiej. Ważne też żeby nie mieć podejścia w stylu ”pewnie znowu mnie ktoś zwyzywa i rzuci słuchawką” bo taka postawa od razu stawia na przegranej pozycji. Ja byłem bardzo nieśmiały i w sumie nas studiach zacząłem przygodę z telemarketingiem. Na początku było bardzo ciężko ale im więcej telefonów tym lepiej. Firma nam dodatkowo organizowała szkolenia prowadzone przez Pana Karola Bartkowskiego, który jest absolutnym pasjonatem tematu. Korzystałem też z różnych materiałów w internecie , z których też się sporo dowiedziałem. Potrzeba trochę samozaparcia i przede wszystkim wiary, że to jest potrzebne i, że ludzie wcale tego nie nienawidzą, ale łatwo wyczuwają kiedy się jest nachalnym więc trzeba być miłym i wykorzystać empatię.

Następna dyskusja:

Coaching i mentoring - jak ...




Wyślij zaproszenie do