konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Myślę, że każde z Nas zetknęło z listą 'podstawowych' wytycznych dotyczących kart. Pozwólcie, że wymienię przykładowe:

- Pierwszą talie należy dostać.
- Pierwszą talię należy ukraść.
- Talia musi być nowa.
- Talia musi zostać 'inicjowana' przez specjalistę.
- Karty należy przechowywać w szkatułce (metalowej/drewnianej).
- Karty muszą być zawinięte w materiał z naturalnych włókien w kolorze czarnym/czerwonym/innym.
- Karty muszą leżeć w porządku od głupca do króla denarów, koszulkami do dołu i obrazem do góry.
- Należy posiadać przynajmniej dwie talie - jedną dla siebie, drugą dla innych.
- Karty wolno rozkładać wyłącznie w nieparzyste dni tygodnia z wyłączeniem niedzieli.
- Przed rozłożeniem kart należy dokonać oblucji (wskazana kąpiel z dodatkiem olejków aromatycznych).
- Podczas rozkładania kart należy palić świece.
- Po użyciu należy karty 'oczyścić'.
- Nieużywaną talię należy spalić.
- itd. itp.

Nie wnikam w przyczyny (chwilowo) ani nie wartościuję sensu tych działań. Chcę się tylko poznać Wasze zdanie na temat:

Czy są to fakty, czy też zwyczajne mity?

Prosiłbym abyście jakoś uzasadnili swoje wypowiedzi.

Ps. W mojej ocenie wszystkie te wytyczne to tylko formy postępowania z narzędziem pracy, które w toku historii uzyskały rangę zasad z nader wielu powodów.Artur M. edytował(a) ten post dnia 13.10.11 o godzinie 14:28
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

hmmmm, czytając całą tę listę doszłam do wniosku że niektóre punkty po prostu "pasują mi", akceptuję je i w związku z tym stosuję. jednak nie jestem zdominowana przez cały szereg nakazów i zakazów. Albo wpisują się one w moją filozofię albo nie. Nie będę dawała wykładni co z tego się powinno stosować, ponieważ każdy kto zajmuje się kartami ma, jak sadzę, swoje własne doświadczenia i poglądy. Mimo to, uważam że każdy warsztat pracy powinien być w jakiś sposób"ogarnięty':-).

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Każde z nas w jakiś sposób dba o swój warsztat pracy i narzędzie. Interesuje mnie mechanizm, który sprawia, że cudze rozwiązania w tej materii stają dla nas 'dogmatem' pracy z kartami.

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Artur M.:
Każde z nas w jakiś sposób dba o swój warsztat pracy i narzędzie. Interesuje mnie mechanizm, który sprawia, że cudze rozwiązania w tej materii stają dla nas 'dogmatem' pracy z kartami.
gdy coś przyjmujemy na ślepo jako dogmat, takowym się staje. natomiast praca z kartami, to praca z energią. i albo mamy własne z tym doświadczenia, albo coś powielamy. osobiście nie jestem zwolennikiem naśladownictwa sztywnych reguł. i tak w odczytywaniu liczy się intuicyjny odbiór, a niezależnie od tego o "narzędzie" pracy- karty warto odpowiednio dbać. :)

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

.. jezeli ktos pasjonuje sie kartami wedlug mnie wytycznyh nie ma , mamy wlasny rozum i wlasne rowiazania co do warsztatu i pracy z kartami , kierujemy sie glownie intuicja .. to bardzo delikatna sfera
nie kazdemu dana

,

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Krystyna Smoczyńska:
natomiast praca z kartami, to praca z energią.

Ciekawe hasło. Niemniej nie będąc fanem aksjomatów nieznanego pochodzenia pozwól, że poproszę Cie o wyjaśnienie :)

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Artur M.:
Krystyna Smoczyńska:
natomiast praca z kartami, to praca z energią.

Ciekawe hasło. Niemniej nie będąc fanem aksjomatów nieznanego pochodzenia pozwól, że poproszę Cie o wyjaśnienie :)
dla mnie nie jest to hasło. każda poszczególna karta nie jest oddzielona od naszego świata i nie chodzi tu jedynie o jej zrozumienie, ale o poznanie. ktoś, kto czyta np. książki o znaczeniu danej karty może przyjąć dane słowa jako coś stałego- niezmiennego i konkretnego w stylu " ta karta oznacza to i to". można przeczytać wiele książek o danej karcie- o symbolu, cyfrze, nazwie, ale mogą one pozostać tylko słowami, pod którymi nic nie będzie poza logiką, językiem słownym lub pisanym, odtworzeniem, naśladowaniem i logicznym myśleniem. często korzystam z karty bardziej dla potrzeb klienta ( jako narzędzia namacalnego, dotykalnego, tak samo jak w bioterapii dotykanie rękoma (choć przekazy mogą być bezdotykowe). to co jest w naszych ciałach np. mentalnym, emocjonalnym ma odbicie w ukazanych obrazach danej karty. gdy odczytujemy ją prawą półkulą- irracjonalną, intuicyjną jest inne poznawanie- nie wyuczone i nie nazywane. gdy poznajemy- odkrywamy w każdej karcie prawa hermetyzmu, już nie dziwnym się staje poznanie, że wiele jest płaszczyzn istnienia, gdzie najniższa jest materią o gęstszej wibracji energii, ale nie jedyną w poznawaniu. pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Przeczytałem i staram się zrozumieć co właściwie chciałaś wyrazić.

Na poziomie emocji wszystko wydaje się proste, jasne, przyjemne i w pełni zrozumiałe. Na poziomie logiki całość wydaje się co najmniej niezrozumiała i dziwna. Nauczyłem się w życiu jednego - tego mianowicie, że gdy występuje u mnie taki dysonans poznawczy oznacza on, iż wyjaśnienie nie jest kompletne (w wariancie optymistycznym, pesymistyczny zbędę milczeniem).

Więc teraz musisz nieco powalczyć z moim odczuciem i tak skorygować swoją wypowiedź aby była ona w pełni zrozumiała. O ile oczywiście będziesz miała chęć i wolę aby to zrobić.

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Artur M.:
Więc teraz musisz nieco powalczyć z moim odczuciem i tak skorygować swoją wypowiedź aby była ona w pełni zrozumiała. O ile oczywiście będziesz miała chęć i wolę aby to zrobić.
:) nauczyłam się nie walczyć z uczuciami, a je akceptować-zarówno swoimi jak i innych osób- niby oddzielnych, a jednak JEDNEGO UMYSŁU ( nie mylonymi z próbami zrozumienia czy inteligencją). tu jest dopełnianie się dualizmów zrozumienia i tego co nie da się logicznie wyłożyć w stylu kawa na ławę.
doświadczanie energii w symbolach, kamieniu, zapachu czy smaku to nie tylko nasze zew. zmysły.

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

W świecie, w którym żyję, każde zdarzenie daje się opisać na poziomie logicznym, wyłożyć (jak to określiłaś) niczym 'kawę na ławę'. W Twoim świecie to nie działa w ten sposób. Stąd mój dysonans. Wszystko jasne :)

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

- Talia musi być nowa.
Zgadzam się. Uważam, że karty z którymi pracujemy na co dzień, przejmują w jakiś sposób część naszej własnej energii, więc dobrze jeśli są "czyste", nie używanie wcześniej przez nikogo. Mają w sobie wtedy miejsce na cząstkę nas, stajemy się z nimi bardziej związani.
- Pierwszą talie należy dostać.
Jeśli to klasyczne karty RWS to dlaczego nie? Dla kogoś kto dopiero zaczyna, to świetny, praktyczny, prezent
- Karty należy przechowywać w szkatułce (metalowej/drewnianej).
Jak najbardziej, zachowanie porządku i względy praktyczne po raz kolejny.
- Karty muszą leżeć w porządku od głupca do króla denarów, koszulkami do dołu i obrazem do góry.
- Jeśli Głupiec jest strażnikiem talii to OK, u mnie np. zaczynają się od Arcykapłanki a kończą na Głupcu właśnie, poza tym poukładane w wyżej wymienionej kolejności. Ale nie uważam żeby to miało jakieś specjalne znaczenie, ja np. lubię mieć porządek w talii i takie układanie mi odpowiada.
- Należy posiadać przynajmniej dwie talie - jedną dla siebie, drugą dla innych.
Choć posiadam dwie talie, to nie waham się położyć kart komuś kto mnie o to poprosi, używając mojej "prywatnej" talii. Karty które dobrze znam, które "czuję" moim zdaniem lepiej nadają się do tego celu, niż talia której poświęcam mniej czasu.
- Karty wolno rozkładać wyłącznie w nieparzyste dni tygodnia z wyłączeniem niedzieli.
Moim zdaniem jakaś kompletna bzdura. Kiedy mam ochotę popracować z kartami, pomyśleć, pomedytować, biorę karty bez zwracania uwagi na to jaki jest dzień, czy jego pora. Dla mnie jakieś "ramy czasowe" to sztuczne ograniczanie, narzucone w celu znanym prawdopodobnie tylko autorowi tego stwierdzenia.
- Podczas rozkładania kart należy palić świece.
Czasami stosuję, ładnie budują nastrój i pomagają się skupić, ale nie uważam żeby to miało wpływ na same karty czy na wróżbę.
- Po użyciu należy karty 'oczyścić'.
Myślę, że tak, mam swój sposób na początek i zakończenie pracy z kartami, stosuję go i uważam że ma to znaczenie, przynajmniej dla mnie. Lepiej się czuję wiedząc, że zakończyłem sesję.
- Nieużywaną talię należy spalić.
Nie paliłem jeszcze żadnej talii i raczej nie zamierzam, zwłaszcza nieużywanej, bo w sumie nie widzę żadnego powodu żeby tak robić. Jednak jeśli karty byłyby już tak zużyte, ze nie dałoby się z nimi pracować to chcyba wybrałbym tą metodę pozbycia się ich.

Generalnie, ilu tarocistów, tyle własnych rytuałów, tyle samo faktów i mitów. To co dla jednych staje się rzeczą której nie można pominąć, kogoś innego będzie zwyczajnie śmieszyć. Właśnie to w Tarocie bardzo mi się podoba, indywidualne podejście, zarówno do samych kart jak i całej "otoczki" jaka temu towarzyszy. Rytuały, nawet te drobne, służą do rozbudzenia intuicji, skupienia się, wyciszenia. Są potrzebne bo pomagają w pracy z kartami.
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Bardzo wyczerpująco, systematycznie i logicznie dałeś własne wyjaśnienie dotyczące postawionej kwestii. jednak mam pytanie- z jakiego powodu uważasz że klasyczne RWS nadają się n jako pierwsze darowane karty i druga część pytania- z jakiego powodu te uważasz za nadające się na "świetny praktyczny prezent"? :-)

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

- z jakiego powodu uważasz że klasyczne RWS nadają się n jako pierwsze darowane karty

Odpowiem wprost ;) Może dlatego, że są przynajmniej w moim odczuciu przyjazne. Mają w sobie jakieś ciepło, coś co zachęca do pracy z nimi. Może to kolorystyka, może to styl malarski pani Smith, cokolwiek by to nie było, sprawia, że chce się z tymi kartami przebywać i pracować. Kiedy ktoś zaczyna przygodę z Tarotem moim zdaniem potrzebuje talii, która go nie "odrzuci" zarówno przedstawionymi wizerunkami czy czymś co nazywam "atmosferą" talii. Gdybym to ja miał komuś darować talię, wybrał bym właśnie RWS ze względu na powyższe, ale to moje prywatne odczucia. Mnie ta talia po prostu urzekła ;)

- z jakiego powodu te uważasz za nadające się na "świetny praktyczny prezent"?

RWS to jakby nie było kanon. Moim zdaniem ktoś kto zaczyna, będzie prawdopodobnie szukał opracowań dotyczących Tarota, a większość takowych zawiera odwołania do talii Rider-Waite-Smith, co pewnie jest, moim zdaniem dużym ułatwieniem. Przecież talię zawsze można zmienić jeśli okaże się, że to jednak nie to o co nam chodziło, a zainteresowanie Tarotem pozostanie. Wybór jest ogromny, jednak uważam ze lepiej zaczynać od "klasyki".

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Ilu tarocistów, tyle "osobliwych" odczuć, które należy szanować... :-)
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Wypowiedź bardzo dojrzała i doprawdy spostrzeżenia wcale nie jak na początkującego tarocistę:-))))!
Tak RWS są najwłaściwsze do nauki tarota ale błyskawicznie okazuje się że tyle wspaniałych talii na nas czeka...:-). Poza tym, Magda ma rację, bez względu na to jak długo pracujemy z kartami, mamy własne, indywidualne odczucia i nimi kierujmy się przy wyborze talii. nauczyciel może nam narzucić naukę z RWS, chociażby na łatwość odczytu symboliki , jednak wybór osobistych kart- jest kwestią absolutnie jednostkową. natomiast na podarunki nie zżymajmy się :-).

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Beata Nowak:
Wypowiedź bardzo dojrzała i doprawdy spostrzeżenia wcale nie jak na początkującego tarocistę:-))))!

Bardzo dziękuję :) Staram się.

Zgadzam się zarówno z wypowiedzią Pani jak i Pani Magdy. Sami wypracowujemy własną ścieżkę, jednak na początek dobrze jest mieć coś w rodzaju "drogowskazu" i ważne żeby ten "drogowskaz" dobrze nas pokierował. Myślę, że talia RWS świetnie się do tego celu nadaje. Własne odkrycia i tak przyjdą później.
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Jak najbardziej:-). Zdradzisz nam jaka jest twoja ulubiona talia? :-)

konto usunięte

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

Pictorial Key Tarot z wydawnictwa Lo Scarabeo, po talii RWS to "miłość od pierwszego wejrzenia". Talia bardzo wyrazista, czytelna, rzekłbym "silna" w swojej wymowie. Mimo kilku drobnych odstępstw od kanonu RWS, wymowa archetypów Arkanów Wielkich została zachowana, natomiast Arkana Mniejsze to taki "odświeżony" wizerunek tych znanych z talii RWS. Mimo, ze chłodniejsza kolorystycznie, znakomicie mi się z nią pracuje.
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Fakty i mity dotyczące kart

o faktycznie, ta talia "idzie" po schemacie Rider - Waite'a, wobec czego wyrazistość symboli jest dosyć mocna. Ważne że "czujesz" te karty i po prostu lubisz z nimi pracować :-).

Następna dyskusja:

Dosłowność kart




Wyślij zaproszenie do