konto usunięte
Temat: Mam wrażenie że dyskusje są mało merytoryczne ! Magura
p.s. szczególnie na temat tzw. Chamstwa.Jednak nie skasuję tego ciągu
bo są tam sensowne wypowiedzi pana Piotra.
konto usunięte
konto usunięte
maciej MAGURA g.:
p.s. szczególnie na temat tzw. Chamstwa.
Jednak nie skasuję tego ciągu
bo są tam sensowne wypowiedzi pana Piotra.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Julia P.:Masz dziwne tendencje do zadawania pytan pod włos, w ktorych sama sobie odpowiadasz: jak ma wiedze o swiatach wyzszych, cokolwiek to znaczy - nie bedzie oszustem, a z tej samej wiedzy płynie:
chciałam pociągnąć ten wątek i zapytać, czy osobom, które mają tzw. większą wiedzę o tzw. "światach wyższych" wolno wykorzystywać tę przewagę dla własnych celów.
pełno duchowych oszustów. a ludzie rozpoczynający swoją ścieżkę są łatwym ufnym i plastycznym łupem.
odpowiedź jest prosta - nie wolno - ale kto im tego zabroni?twoim zdaniem nie wolno, bo?
konto usunięte
konto usunięte
Masz dziwne tendencje do zadawania pytan pod włos, w ktorych sama sobie odpowiadasz: jak ma wiedze o swiatach wyzszych, cokolwiek to znaczy - nie bedzie oszustem, a z tej samej wiedzy płynie:
nie ma żadnej przewagi.
odpowiedź jest prosta - nie wolno - ale kto im tego zabroni?twoim zdaniem nie wolno, bo?
Józefina
Jagodzińska
Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa
Piotr Jaczewski:
odpowiedź jest prosta - nie wolno - ale kto im tego zabroni?twoim zdaniem nie wolno, bo?
konto usunięte
Agnieszka G.:
Wlacze sie do dyskusji nieco po czasie. Przyznam, ze nie bardzo rozumiem argument, ze jesli ktos ma wiedze o swiatach wyzszych nie bedzie oszustem?[..]
Wiedza jest tylko wiedza. Wazne jest kim jest czlowiek, ktora ja posiada i jak bedzie jej uzywal.
Jesli ktos ma taka wiedze a jej nie uwewnetrznil i korzysta tylko z zewnetrznych swiecidelek to nie jest Mistrzem lecz Sztukmistrzem ;) Ale tym bardziej rosnie prawdopodobienstwo, ze zrani pare osob.
Nie zgadzam sie rowniez, ze taka osoba nie ma przewagi. Kazdy kto wie wiecej ma przewage nad innymi, kaplani wszystkich religii zawsze mieli przewage nad wiernymi, guru nad swoimi wyznawcami, nauczyciele maja przewage nad uczniami,rekin gieldowy ma przewage nad drobnym inwestorem. Z tytulu wiedzy, pozycji, autorytetu, szacunku, czesto tez wieku. Stad braly sie od zawsze liczne i roznorodne (psychiczne, fizyczne, emocjonalne) naduzycia na linii nauczyciel - uczen. Mozna te wiedze wykorzystywac przeciwko innym i np. manipulowac nimi albo sie nia dzielic (jak prawdziwi mistrzowie).
Ja napisze tak: jesli ktos ma uwewnetrzniona te wiedze to faktycznie nie bedzie krzywdzil innych.
Jesli krzywdzi a uwaza, ze nie krzydzi, bo np. wyznaje zasade, ze kazdy jest odpowiedzialny za swoja krzywde i uczucia to powinien spojrzec na druga osobe i uznac, ze niekoniecznie jest ona na tym etapie rozumienia i rozwoju i nie rozwijac jej na sile.
A jesli ma wiedze i wykorzystuje ja, to trzeba brac nogi za pas i zwiewac od takiego czlowieka, pozostawiajac sprawiedliwosc Bogu, Tao, Uniwersalnej Jazni, Energii czy w co tam kto wierzy... tylko, ze zwykle jak sie ludzie orientuja w czym rzecz jest juz cokolwiek pozno i zwykle sa straty z drugiej strony.
Następna dyskusja: