Temat: Śmiesznie czy kontrowersyjnie?
Karolina D.:Jakie reklamy bardziej do Was trafiają? Jakie są (naj)bardziej przekonywujące?
(Nie pytam czy w ogóle ulegacie reklamom :) )
podobają mi sie przekazy reklamowe, ktore jednoczesnie odnoszą skutek (dla firmy wzrost sprzedazy), jednoczesnie są kontrowersyjne ;-)) / nie wnikam juz na ile i czy wogole, są smieszne. Maja utkwic w glowie i sie o nich mowilo/myslalo, z pozytywnym skutkiem dla firmy!
np cycata blondynka Simplusa, ktora potem chciano ocenzurowac przez minister..... nie pamietam jaką, "od spraw kobiet" ;-))
jej szczytne nie szczytne checi sprawily, ze duzo wiecej sie o tej reklamie mowilo, w prasie ;-))) dziekujemy za darmowy/dodatkowy PR ;-)))) potem byla kontra Heyah, i dopiero sie dzialo.... ;)
albo reklama Lecha (o ile dobrze pamietam) ;-)
brzmiaca na poczatku bloku reklamowego "teraz mozesz isc po piwo, przez najblizsze 5 minut nie bedzie sie nic ciekawego dzialo " :-))) cos w tym stylu ;-)
reklama zostala zdjeta chyba bardzo szybko, po kilku dniach.... / to bylo rok temu mniej wiecej. pamietam ją do dzis ;-)
i generalnie reklamy, ktore tworzą pewną nową 'mode' na poslugiwanie sie slowami z tych reklam, w codzinnym zyciu, przez co jeszcze bardziej czlowiek kojarzy je z marką..
"będzie sie dzialo" (lech)
"kopytko i inne" - plus gsm / mumio
"nie bedzie niczego" :-)))) - Kononowicz ;-)
itd.
ps. nawet moj tata ostatnio mnie zaszokowal, jak zapytalem go, na jakie piwo ma ochote, odpoiwedzial: 'Dobrze posiedziec przy Zubrze" ;-)))) tak wiec slowa z reklam przechodza do zycia codziennego ;>
ps2. pomyslow do tworzenia reklam i przekazow marketingowych, dostarczaja rowniez politycy ;-) slynne YES YES YES, pojawilo sie potem w kilku reklamach (prasowych), natomiast nie wiem na ile skutecznie. Z kolei MOHEROWEBERETY (Lepper), zostalo uzyte przez kolege do zbudowania portalu o tej samej nazwie, po czym polaczono go z kampania marki HOUSE.
Efekt - niesamowity, zarowno dla portalu, jak i HOUSE ($) - i znowu mamy - proste pomysly, dajace swietne efekty w ostatecznosci.
ps3. podoba mi sie bardzo takze, przekaz MASTERCARD, jaki stworzyl wokol swojej marki - dzialania przemyslane i dlugofalowo prowadzone, mysl przewodnia ("BEZCENNE, za wszystkie inne zaplacisz karta Mastercard") zachowana, zmienia sie tylko 'scenariusz/scenki zyciowe'. Dla mnie bomba! jasny oczywisty i zrozumialy przekaz, ale wlasnie 'odnalezienie tej PROSTOTY okazalo sie najtrudniejsze = najtrafniejsze. Co wiecej - sformulowanie to uzywane jest przez ludzi na codzien ;).
Brawka dla Mastercard
zdrowko,
jarek
Jarosław Waśkiewicz edytował(a) ten post dnia 04.02.07 o godzinie 16:06