Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

WYSOKI PRÓG WEJŚCIA - potocznie przywołuje myśl o lukratywnym biznesie, w który jednak trzeba wiele zainwestować, np. aerospace i obronność. Dlaczego zatem moja działalność rzuca kłody pod nogi moim potencjalnym klientom? Dlaczego tak starannie dobieramy sobie klientów? Z tego samego powodu. FAJNE?

Ponieważ zasada dotyczy tak klienta zewnętrzenego (spoza organizacji) jak i wewnętrznego (pracowników i potencjalnych pracowników) toteż zapraszam do dyskusji jak Państwo odbieracie takie założenie. Czy prowadząc firmę zdecydowalibyście się na takie ryzyko? jak poczulibyście się jako potencjalny klient, który został odrzucony? na ile wartościowe byłoby wykonanie Państwa zlecenia, gdybyście Pańśtwo już zostali klientem (czy wartości dodawałaby unikatowość i prestiż)?

Ściskam,
P NJ K

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

Rozumiem, że chodzi o regułę niedostępności?
To stare jak.... marketing. Najczęściej odczucie klienta odrzuconego jest jednak pozytywne, chyba, że trafi się na klienta z niższej półki. Wtedy walczy bo mu się należy, bo wolny rynek itd.
To nie dotyczy tylko ceny, to kwestia wysokości ustawienia poprzeczki.

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

Peter NJ Kozlowski:

Ponieważ zasada dotyczy tak klienta (...) wewnętrznego (pracowników i
potencjalnych pracowników)...

To stary chłyt (markietnigowy) HRowców. Nikt przecież nie napisze w ogłoszeniu: Szukamy ludzi bez doświadczenia, którzy pracować będą za adekwatną do umiejętności stawkę. Stosuje się WPW i szuka najlepszych, którzy będą pracować za stawkę… odwrotnie proporcjonalną do swoich umiejętności – powszechna praktyka przy zatrudnianiu pracowników stopnia średniego i niższego, czasem nawet kadry zarządzającej. A ponieważ się to sprawdza, cóż więcej mogę dodać?
Znam trzy przykłady dużych pomorskich firm, które w ten sposób prowadzą rekrutacje od lat. „Chcesz pracować w naj… firmie na pomorzu? Chcesz pracować z najlepszymi? Jesteś najlepszy? Jeśli odpowiedziałeś trzy razy tak, zapraszamy!”. Kilka talentów wyłowili, kilka osób pozamykali w katakumbach biurowych – bez szansy na wyjście, kilka osób zrezygnowało po jakimś czasie… Ta, sprawdza się to, koniec końców.

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

Maciej Tesławski:
Rozumiem, że chodzi o regułę niedostępności?
To stare jak.... marketing. Najczęściej odczucie klienta odrzuconego jest jednak pozytywne, chyba, że trafi się na klienta z niższej półki. Wtedy walczy bo mu się należy, bo wolny rynek itd.
To nie dotyczy tylko ceny, to kwestia wysokości ustawienia poprzeczki.

Masz rację Macieju, nie ma potrzeby zaprzeczać regule niedostępności w tym wypadku również. Chociaż czy zazwyczaj nie stosuje się jej aby tym bardziej zainteresować? Ale wyobraźmy sobie inny przypadek, co jeśli ta niedostępność wynika z misji i świadomości - wiadomo, że nie zaspokoimy w stopniu maksymalnym wszystkich pragnień wszystkich, a chcemy przyczynić się w jakimś stopniu do wzrostu wokół nas?
Dobrym przykładem jest Kościół Jezusa Chrystusa. Powołał do zbawienia wszystkich. Natomiast Apostołów było 12, najbliższych uczniów ileś tam, ale nie wszyscy. Potrzebna była grupa zamknięta (organizacja w kręgach wpisanych jeden w drugi) aby przez dobro wzajemne i w kręgach na które mam realny wpływ przelewało się dalej. Tak właśnie wymyśliłem kiedyś moją działalność. I finalnie właśnie na taką się póki co wciąż decyduję.
Ściskam,
P NJ K

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

To stary chłyt (markietnigowy) HRowców. Nikt przecież nie napisze w ogłoszeniu: Szukamy ludzi bez doświadczenia, którzy pracować będą za adekwatną do umiejętności stawkę. Stosuje się WPW i szuka najlepszych, którzy będą pracować za stawkę… odwrotnie proporcjonalną do swoich umiejętności – powszechna praktyka przy zatrudnianiu pracowników stopnia średniego i niższego, czasem nawet kadry zarządzającej. A ponieważ się to sprawdza, cóż więcej mogę dodać?
Znam trzy przykłady dużych pomorskich firm, które w ten sposób prowadzą rekrutacje od lat. „Chcesz pracować w naj… firmie na pomorzu? Chcesz pracować z najlepszymi? Jesteś najlepszy? Jeśli odpowiedziałeś trzy razy tak, zapraszamy!”. Kilka talentów wyłowili, kilka osób pozamykali w katakumbach biurowych – bez szansy na wyjście, kilka osób zrezygnowało po jakimś czasie… Ta, sprawdza się to, koniec końców.

Rzeczywiście ciekawe, albo raczej nieciekawe praktyki. Jednak nie związane z tematem dyskusji-jeśli ciekawi Pana bardziej o co pytałem, to w odpowiedzi w/w napisałem ciut więcej na ten temat.

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

Piotr Norbert Kozłowski:

Masz rację Macieju, nie ma potrzeby zaprzeczać regule niedostępności w tym wypadku również. Chociaż czy zazwyczaj nie stosuje się jej aby tym bardziej zainteresować?

Poker.

Temat: WYSOKI PRÓG WEJŚCIA

Tomasz Grzechowski:

Piotr Norbert Kozłowski:
Masz rację Macieju, nie ma potrzeby zaprzeczać regule niedostępności w tym wypadku również. Chociaż czy zazwyczaj nie stosuje się jej aby tym bardziej zainteresować?

Poker.

Face :)