Grzegorz
Wszelaczyński
Interim Product /
Project / Marketing
Manager
Temat: Strategia a małe firmy - narzędzia stratega ciąg dalszy
Inspiracją do założenia tego tematu był szereg moich rozmów i rozważań na temat usług marketingowych, które można by świadczyć sektorowi małych przedsiębiorstw. Outsourcing marketingu innymi słowy.Tak się składa, że często skonfrontowany z małym (ba, zerowym niemal) budżetem, brakiem badań i innymi przeszkodami specjalista od komunikacji bezradnie rozkłada ręce.
A jednak 90% gospodarki to firmy, które, przynajmniej pierwsze kroki, z musu, stawiają intuicyjnie. I odnoszą sukces. Na pewno można powiedzieć, że nie taki jaki mogłyby odnieść itp. ale niewątpliwie przetrwanie i rozwój na konkurencyjnym rynku jest sukcesem.
Jestem przekonany o tym, że dobry marketingowiec powinien potrafić doradzić takiej małej firemce i zmniejszyć udział czystego szczęścia w sukcesie.
Jednym z obszarów gdzie można pomóc jest praca u podstaw i edukacja z marketingowa - od tłumaczenia podstawowych pojęć począwszy.
Wcześniej czy później jednak smolbiznesmen powie "Panie nie pieprz mi Pan tutaj, powiedz co ja mam zrobić", albo jakoś takoś powie. Trudno i darmo - żeby mu jakąś usługę sprzedać trzeba coś doradzić. Żeby doradzić sensownie trzeba mieć wiedzę o jego branży, jego rynku i uwarunkowaniach na nim.
Skąd tę wiedzę brać przy założeniu, że z jednego klienta da się urwać powiedzmy 70% pensji specjalisty ds. marketingu, którego klient nie będzie musiał dzięki nam zatrudniać (powiedzmy 3-4 tysiące brutto) plus koszt produkcji materiałów/zakupu mediów itp.?
Desk research, śledzenie i katalogowanie informacji medialnych, znajomość branży (przy założeniu specjalizacji konsultanta)...
Jak myslicie - co jeszcze?