konto usunięte

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Padła propozycja, więc jest.
To rzeczywiście ciekawy temat, który przewijał się już w kilku wątkach.
Pytanie bardziej szczegółowe, czy kreujemy potrzeby konsumentów, czy je odkrywamy?
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

wzmacniamy?
Rafał M.

Rafał M. “What you call love
was invented by guys
like me ... to...

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

W rozumieniu i rozumowaniu strategicznym:
Innowator kreuje a Challenger odkrywa.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Moim zdaniem rola reklamy ogranicza się do korzystania z kontekstów społecznych, które już istnieją. Dlaczego?

Aby poskutkowała musi odnosić sie do realnych potrzeb ludzi, ich poglądów i pragnień, bardziej lub mniej ukrytych. Są one nośnikiem komunikatu. Cegiełkami, których sie używa.

Kup iPoda, to będziesz modny i wyluzowany, kup Whiskas, a twój kot będzie szczęśliwy. OK, kreujemy potrzeby posiadania tych produktów.

Ale za tym stoją potrzeby juz wystepujące: bycia na czasie, empatii dla swojego zwierzaka. Na tym poziomie nie kreujemy niczego nowego.

Bo zresztą nikt za swoje pieniądze robić tego nie zechce...
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

A mi pasuje metafora muzyczno nagłośnieniowa: wzmacniamy, przetwarzamy, sterujemy, sprzęgamy, podbijamy. Jeżeli kreujemy to tylko nowe aranżacje, interpretacje, nie nowe jakości.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Dotychczas traktujecie temat trochę zbyt płasko, upraszczając skomplikowane relacje międzypodmiotowe rynku.

Mam wrażenie, że mówicie tylko o sytuacjach, kiedy pracownikom reklamy zdarza się realizować cudze pomysły... tfu, pomyłka, pomysły własne, ale strategie cudze :) ;)... i nawet nie muszą mieć świadomości, że są narzędziem w rękach klienta. Nikt nie wymaga świadomości od młotka. Do aktu kreacji potrzebna jest wola i świadomość.

Nie należy zapominać, że przedsiębiorstwa reklamowe, jak wszystkie inne, także wchodzą w interakcje z otoczeniem rynkowym i mają swoje cele gospodarcze (ale i ideowe), dla realizacji których mogą wywierać wpływ na to otoczenie. Wtedy to one wchodzą w kompetencje twórcy, a narzędziem staje się modyfikowanie otoczenia lub ono same.
I jest to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Chyba czas na kolejne uszczegółowienie - kreuje, czy eksploatuje świat... w jakim celu?
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Mareksy - podaj przykład, bom zbyt prosty, by tak abstrakcyjną mysl zrozumieć :))))))))))))
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Według mnie zdedcydowanie - odkrywamy coś, co już gdzieś jest. Kwestia tylko, aby odkryć coś, czego nikt jeszcze "nie odkrył". No bo czym innym jak nie odkryciem jest odnajdywanie najlepszych insightów?;-) To odkrycie pewnej "zależności", której dotąd nikt świadomie nie nazwał.

I to właśnie wg. mnie robi dobra (!) reklama:
Odnajduje coś nieuświadomionego, czego nikt jeszcze nie odkrył/nie nazwał/nie zauważył.
Po czym to uświadamia.Joanna M. edytował(a) ten post dnia 16.03.09 o godzinie 23:57
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Joanna M.:
No bo czym innym jak nie odkryciem jest odnajdywanie najlepszych insightów?;-) To odkrycie pewnej "zależności", której dotąd nikt świadomie nie nazwał.

I to właśnie wg. mnie robi dobra (!) reklama:
Odnajduje coś nieuświadomionego, czego nikt jeszcze nie odkrył/nie nazwał/nie zauważył.

Zgoda. Tylko "odkryć" można coś, co juz jest. W naszym przypadku - już jest w świadomości społecznej odpowiednio dużej grupy.

Natomiast nikt nie mówi o "stwarzaniu" insightów, prawda?
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Jarosław Koć:
Zgoda. Tylko "odkryć" można coś, co juz jest. W naszym przypadku - już jest w świadomości społecznej odpowiednio dużej grupy.

Natomiast nikt nie mówi o "stwarzaniu" insightów, prawda?

Jarku, toż napisałam, że coś, co już jest. Natomiast nie sądzę, aby insighty istniały w świadomości społecznej w jakiejkolwiek postaci, a tym bardziej odpowiednio dużej grupy:-))) Może inaczej rozumiemy słowo "nieświadomość społeczna"?;-)
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Muszą istnieć, żeby sie można do nich odwoływać. To musi więc być co najmniej "wspomagana świadomość istnienia" :)))
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Myślę, że właśnie taka jest rola reklamy - uświadamiać je w sensie nazywać, pokazywać;-)Joanna M. edytował(a) ten post dnia 17.03.09 o godzinie 00:38
Tomasz Kita

Tomasz Kita Agencja interaktywna
& reklamowa -
Studio72

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

w dużym stopniu kreujemy, aczkolwiek natura ludzka jest podatna na mini-zmiany i kolejne mini-zmiany itd.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Jarosław Koć:
Mareksy - podaj przykład, bom zbyt prosty, by tak abstrakcyjną mysl zrozumieć :))))))))))))
Chętnie, ale co mam Ci podać przykład?
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

marek mareksy szewczyk:
Jarosław Koć:
Mareksy - podaj przykład, bom zbyt prosty, by tak abstrakcyjną mysl zrozumieć :))))))))))))
Chętnie, ale co mam Ci podać przykład?

Na te bardziej skomplikowane relacje międzypodmiotowe itp. czyli jak reklamy kreują otoczenie.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Jarosław Koć:
marek mareksy szewczyk:
Jarosław Koć:
Mareksy - podaj przykład, bom zbyt prosty, by tak abstrakcyjną mysl zrozumieć :))))))))))))
Chętnie, ale co mam Ci podać przykład?

Na te bardziej skomplikowane relacje międzypodmiotowe itp. czyli jak reklamy kreują otoczenie.
Reklamy raczej nie kreują otoczenia, modyfikują je natomiast, tworząc nowe interakcje i zachowania w tym otoczeniu. Na co więc potrzebujesz przykładu?
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Może na taką modyfikację? Żeby nie rozmawiać tylko abstrakcyjnie...

konto usunięte

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Może nie kreuje otoczenia, może tylko uświadamia potrzeby, ale odkrywanie insightów wydaje się być twórcze już na poziomie strategii.

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

A gdyby tak rzeczywiście przejść od ogólnych rozważań do szczegółowych egzekucji. Tak sobie szukam przykładów kampanii, które miały na celu stworzenie potrzeby i przychodzą mi do głowy dwie (się mnie oczywiście o polski rynek rozchodzi):

- Actimel, czyli stosuj codziennie/regularnie, żeby wzmocnić odporność i chociaż sprzedajemy to na półkach ze spożywką, to jest to coś znacznie więcej niż spożywka
- Stop pneumokokom - nawet nie wiedziałeś, że coś takiego istnieje, ale lepiej użyj naszych szczepionek bo to jest straszne!

Wiadomo, że krok dalej obie te kampanie odwołują się do oczywistej, znanej i uświadomionej potrzeby (ale to z difolta tak działa, zawsze wędrując po szczebelkach hierarchii potrzeb dojdzie się do tego co znane i oswojone), ale na wejściu tworzą nową jakość.
Ale tak ou żeneral, to mam wrażenie, że "tworzenie nowych potrzeb" vs odwołanie się do istniejących znacznie rzadziej jest obecne w wiadomym szumie.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Reklama kreuje, czy eksploatuje świat

Jarosław Koć:
Może na taką modyfikację? Żeby nie rozmawiać tylko abstrakcyjnie...
Proszę bardzo, znajdowanie nowych form nośników reklamowych przez agencje zmienia przyzwyczajenia reklamodawców... bez wielu z tych form można by się obejść i kampanie byłyby jak kiedyś skuteczne (lub nie, na pewno jednak nie z powodu braku form w portfelu), ale za nośnikami idą szkolenia dla reklamodawców i perswazja ze strony ich właściciela, że te nośniki są niezbędne, najnowsze, więc najlepsze (sic!)... reklama to też przemysł, zainteresowany zyskami, a więc wpływem na decyzje konsumentów (czyli reklamodawców). To napisałem wyżej, nie było tam żadnej abstrakcji.

Ponieważ powyższe pewnie Ci nie wystarczy, zostawię Ci też inny przykład - zapewne znana Ci historia powstania czerwonego żelu Close-Up Unilevera i zastosowania fluoru w paście Aim.
Enaff?marek mareksy szewczyk edytował(a) ten post dnia 17.03.09 o godzinie 15:14

Następna dyskusja:

Kupujemy markę, czy produkt?




Wyślij zaproszenie do