Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Dagmara wszystko prawda, ale to wszystko bardzo duzo kosztuje - dlaczego ma mi się opłacac?

konto usunięte

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Grzegorzu

właśnie o to mi chodziło. Niech wyjaśnię:

Zajmujesz się marketingiem.
Jesteś mężczyzną.

I KOMPLETNIE nie rozumiesz, na czym polegają potrzeby kobiet i jak
zmienia się ich rola, a nawet poczucie tożsamości.

Gdy my, kobiety, już przebrniemy przez dziesiątki stron internetowych, wysłuchamy sprzedawców obrażających naszą inteligencję, zaakceptujemy z przymusu kalendarze z panienkami w warsztatach samochodowych, obejrzymy różowe laptopy, buty narciarskie w kwiatki itp. - to jakoś sobie poradzimy.

Ale czy to znaczy, że marketing nas dostrzega?

Tym bardziej widzę konieczność wskazywania panom-marketerom, że
marketing dla kobiet to nie perfumowana ulotka czy różowa wiertarka, tylko całościowe spojrzenie na ich rolę w całym procesie. Na przykład firma ICI (farby Dulux) miała w Wielkiej Brytanii bardzo udaną kamoanię skierowaną do kobiety wykonujacych remonty. Podkreślano tam łatwość użycia - z grubsza chodziło o to, że mając farbę Dulux kobieta da sobie radę z malowaniem sama, bez fachowca. Bardzo byli z tego dumni, bo jako pierwsi w kategorii zauważyli, że trzeba mówić do kobiet, i zrozumieli - jak. Opłaciło się!

Wybacz, Grzegorzu, Twoje wypowiedzi świadczą o lekceważeniu połowy ludzkości, która podejmuje 80% decyzji zakupowych.

Ot co.Agnieszka Górnicka edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 19:27
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Agnieszka Górnicka:
I KOMPLETNIE nie rozumiesz, na czym polegają potrzeby kobiet i jak
zmienia się ich rola, a nawet poczucie tożsamości.
(...)
Wybacz, Grzegorzu, Twoje wypowiedzi świadczą o lekceważeniu połowy ludzkości, która podejmuje 80% decyzji zakupowych.

Nie obraź się, ale kompletnie nie zrozumiałaś o czym piszę skoro tak bardzo do siebie to wzięłaś. Postaram się raz jeszcze - kawa na ławę.
Gdy my, kobiety, już przebrniemy przez dziesiątki stron internetowych, wysłuchamy sprzedawców obrażających naszą inteligencję, zaakceptujemy z przymusu kalendarze z panienkami w warsztatach samochodowych, obejrzymy różowe laptopy, buty narciarskie w kwiatki itp. - to jakoś sobie poradzimy.

Ale czy to znaczy, że marketing nas dostrzega?

Ale czy musi, skoro brniecie, wysłuchujecie, akceptujecie, oglądacie i radzicie sobie, ergo - kupujecie? W tym tkwi sedno sprawy - nie mam problemu z zaakceptowaniem tego o czym opowiadasz, mam problem ze znalezieniem ekonomicznego uzasadnienia dla zmiany.

O tym piszę, a Wy nie potraficie na to sensownie odpowiedzieć. Moim zdaniem nie istnieje logika męska i żeńska, jest jedna jedyna, bezpłciowa, gdzie dwa a dwa to cztery.
Tym bardziej widzę konieczność wskazywania panom-marketerom, że
marketing dla kobiet to nie perfumowana ulotka czy różowa wiertarka, tylko całościowe spojrzenie na ich rolę w całym procesie.

Fajnie - to ja poproszę o więcej case'ów z odniesieniem do parametrów rynku polskiego i co ważniejsze o symulację zmiany przychodów mojej firmy produkującej mat.bud. w konfrontacji z nakładami potrzebnymi na wprowadzenie strategii komunikacji nakierowanej na kobiety.

Znowuż nie zrozum mnie źle - odgrywam troszkę rolę adwokata diabła, ale marketerzy nader często zapominają o konieczności "mówienia pieniądzem". Nie unoś się więc proszę przerysowaniami typu perfumowana ulotka a spójrz na sedno problemu. Proponujesz horrendalnie drogą inwestycję, pokaż mi (przedsiębiorcy pokaż) zysk.

Jak na razie mówicie tak:

60% rynku z trudem ale podejmuje decyzje zakupowe, kierując się przy tym w znacznym stopniu przesłankami racjonalnymi. Istnieje możliwość stworzenia oferty nakierowanej na tę grupę, co spowodowałoby, że wśród porównywalnych jakościowo produktów częściej (pytanie 1: o ile częściej?) przez owe 60% będzie wybierana ta właśnie oferta.

By stworzyć taką ofertę należy (minimum):
- przebadać rynek w celu zidentyfikowania insightów
- stworzyć strategię komunikacji
- zrealizować strategię (stworzyć nowe identyfikacje, POSy, przeszkolić kadrę, promować, zmieniać mentalność branży)
(pytanie 2: jaki jest koszt tej inwestycji?)

I fajnie - pod warunkiem odpowiedzi na te dwa pytania to jest dobra oferta. Jako przedsiębiorca jednak pierwsze co zrobię to symulacja zysku (czy kwota zysku pochodząca z odpowiedzi na pytanie 1 jest większa od kwoty będącej odpowiedzią na pytanie 2).

Bez odpowiedzi na te pytania powiem - super, dzięki za dane demograficzne i postaram się:
- zadbać o rzeczowość i przystępną formę mojej oferty, oraz o jej neutralność płciową,
- zrobię przegląd działu sprzedaży, być może wywrę nacisk na zwiększenie w nim udziału kobiet
- przemyślę dobór kanałów promocji.

Ot i tyle. Nie mieszajmy w to "wyzwisk" międzypłciowych. Barierą nie jest tu brak zrozumienia dla charakterystyki grupy docelowej.Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 20:17
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Jesteś mężczyzną.

I KOMPLETNIE nie rozumiesz, na czym polegają potrzeby kobiet
i jak zmienia się ich rola, a nawet poczucie tożsamości.

To dość ciekawe stanowisko. Tym bardziej, gdy spojrzymy na globalny rynek towarów i usług, ignorujący "połowę ludzkości która podejmuje 80% decyzji zakupowych".

Jak oni sobie mogą na to pozwolić? I, co ważniejsze, jak bazując na tych pozostałych 20%, są w stanie utrzymać rentowność, ba, wykazywać zyski i rozwijać się? I to gdy w większości to ci nie rozumiejący 80% rynku mężczyźni kierują tymi firmami!

Czy pomyślałaś, Agnieszko, że to kobiety podejmują decyzje zakupowe ponieważ nam po prostu nie chce się z Wami kłócić o zapach papieru toaletowego lub producenta ryżu? Może po prostu są to kwestie nie warte ryzyka podejmowania nie wiadomo dokąd prowadzącej dyskusji z kimś, kogo kochamy a dla kogo zapach szamponu jest sprawą o zabarwieniu emocjonalnym?

Tak jak pisze Grzegorz, logika jest jedna. Wydaje mi się, że nie ma co tu wchodzić w dyskusję "lepiej czy ładniej?".
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Piotrze - jak ja decydowałam o wszystkim przy budowie domu jeśli w grę wchodzi tylko zapach papieru toaletowego i producent ryżu ?
To w zasadzie niewykonalne, nie uważasz ? A może to nie ja wybierałam, tylko mój mądry mąż, mądry kierbud, mądry murarz ?
Okazywanie właśnie takiej ignorancji powoduje tylko jedno - można sprzedać więcej a sprzedaje się mniej bo ... ma sie problem z ego ( z "pozwoleniem" swojej kobiecie decydować o czymś więcej niż zapach papieru toaletowego ?)
O ile Polakowi-Katolikowi uchodzi to marketerowi jakoś tak nie za bardzo...Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:41
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Dagmaro, przeinaczasz moją wypowiedź, "wkładając mi w usta" rzeczy których nie powiedziałem ;)

O niesczęsnym papierze toaletowym pisałem z punktu widzenia codziennych decyzji zakupowych, a nie rynku produktowego i marketerów.

Nie jest to przejaw ignorancji, lecz próba zwrócenia uwagi Wam, kobietom, że w mojej skromnej opinii zbyt często prezentujecie podejście "nie rozumiesz, jesteś mężczyzną".

Jeśli jednak faktycznie jest to ignorancja i można sprzedać więcej to dlaczego tak nie jest? Przecież w dobie równouprawnienia nikt nie broni kobietom podjęcia działań w kierunku ponownego zdefiniowania podstawowych zasad sprzedaży i reklamy?

PS. Bardzo ciekawy sposób postrzegania męskiego "ego" :)))
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Product design dostrzega kobiety?

:):) Ależ to ja się pytam :):):) Dlaczego tak jest ?
Kobiety kupują inaczej niż mężczyźni - taką mam teorię , ale tylko osobistą :)
Rynek materiałów budowalnych jest świetnym przykładem tego, że kreatorzy marek nie widzą zmian jakie na nim zachodzą. NIe wiemy co by było gdyby ... wiem, natomiast, że bardzo łatwo można mnie przekonac do Thermoporu zamiast Porothermu, gdyby sprzedawca zaczął traktować mnie - kobietę-inwestora - poważnie. Tyle wiem na dziś. A ile zmieniłoby zmienione podejście ? :):) Tego nie wiadomo - ale napewno by nie zaszkodziło.
Udział kobiet podejmowaniu decyzji ( nie tylko o papierze toaletowym :)) rośnie - czy tego chcemy czy nie.
Chociażby z powodu zmieniającej sie roli kobiet w społeczeństwie.
To już nie Matka Polka, ale kobieta pracująca, zarabiająca, niezależna, wybierająca sama samochody (serio, serio :)) czy np. budująca.
Ignorowanie tego faktu może po prostu zmniejszać potencjalne zyski :) Nic więcej :)

Edit - literówki :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 13:20
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Okazywanie właśnie takiej ignorancji powoduje tylko jedno - można sprzedać więcej a sprzedaje się mniej bo ... ma sie problem z ego ( z "pozwoleniem" swojej kobiecie decydować o czymś więcej niż zapach papieru toaletowego ?)

Dagmara czy to naprawde musi się przeradzać w wojne płci? Odpowiedz prosze na moje watpliwości natury ekonomicznej.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Grzegorz Wszelaczyński:
Okazywanie właśnie takiej ignorancji powoduje tylko jedno - można sprzedać więcej a sprzedaje się mniej bo ... ma sie problem z ego ( z "pozwoleniem" swojej kobiecie decydować o czymś więcej niż zapach papieru toaletowego ?)

Dagmara czy to naprawde musi się przeradzać w wojne płci? Odpowiedz prosze na moje watpliwości natury ekonomicznej.
Ależ jaką wojnę płci ??
Czy nie jest w interesie producenta zrozumieć potrzeby konsumenta - nawet jesli jest on kobietą, i niestety musi wybrać cegłę ?
Koszty ? Nie mam pojęcia :):) Wszystko zależy od skali.
Problem polega na tym, że z góry wiadomo, że "nie warto".

Nie znam się na kosztach wprowadzania nowej komunikacji. Wiem,ze sporo kasy idzie na badanie wielu innych rzeczy - a ten problem bardzo często można "obgonić" niejako przy okazji.
Dlaczego ? Dobre pytanie - pewnie dlatego, że nikt nie traktuje poważnie kobiety budującej :):)

Kiedyś pewien Klient mi powiedział : "ja tam nie muszę badań robić- ile nie rzucę do sklepu tyle kupią". Tylko nikt nie wie ile "oni kupią" gdy się dostosuje produkt do "ich" potrzeb. Oczywiście można poczekać aż zrobi to konkurencja.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Oki - to mamy sytuację opisaną przeze mnie - pokazujesz jakieś zjawisko, ja (przedsiębiorca) je przyjmuję do wiadomości. Uzasadnienia dla zmiany nie widzę (bo "ile nie rzuce tyle zejdzie").

Rozumienie potrzeb klienta jest w interesie producenta jezeli tylko przyniesie mu większy zysk - a tego nie wykazujesz.

Co więcej - jezeli producent ma zapas popytu pozwalający mu na ciagłe zwiększanie mocy produkcyjnych to ani mu w głowie badania o kórych mówisz, bardziej martwi się o nie przeholowanie z inwestycjami.

Dlaczego usiłujesz to zrzucić na "niepowazne traktowanie kobiety budującej" czy problemy z ego?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Grzegorz Wszelaczyński:
Oki - to mamy sytuację opisaną przeze mnie - pokazujesz jakieś zjawisko, ja (przedsiębiorca) je przyjmuję do wiadomości. Uzasadnienia dla zmiany nie widzę (bo "ile nie rzuce tyle zejdzie").

No , na to już nic nie poradzę.
Rozumienie potrzeb klienta jest w interesie producenta jezeli tylko przyniesie mu większy zysk - a tego nie wykazujesz.

Nie wiem czy zmieniajacy się trend i zmiany społeczne to zbyt małe "wykazanie". Zawsze wierzyłam w to, że zbudowenie konkurencyjności opiera się głownie na szybkiej reakcji na zmiany. Widać nie zawsze- czasem "dobrze jest jak jest". I ok - takie firmy też są na rynku.

Co więcej - jezeli producent ma zapas popytu pozwalający mu na ciagłe zwiększanie mocy produkcyjnych to ani mu w głowie badania o kórych mówisz, bardziej martwi się o nie przeholowanie z inwestycjami.

Dlaczego usiłujesz to zrzucić na "niepowazne traktowanie kobiety budującej" czy problemy z ego?

Ja ? To nie ja podałam przykład z papierem toaletowym I "nie chce nam się z WAMI kłócić o producenta ryżu"? A więc nie ja sprowadziłam dyskusję na tory emocjonalne Grzegorzu :) Akcja= reakcja i tyle.
Ja jedynie zwracam uwagę na ignorowanie potrzeb konsumentów jakimi są kobiety, co gorsza zagarniające coraz większe obszary decyzji zakupowych.
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Product design dostrzega kobiety?

I tu muszę się zgodzić.

O ile, Dagmaro, masz pełne prawo do niezadowolenia z powodu traktowania Cię w niesprawiedliwy sposób przez sprzedawcę materiałów budowlanych, o tyle tworzenie osobnej strategii sprzedaży dla tak znikomego kawałka potencjalnego rynku zbytu jest po prostu ekonomicznie nieuzasadnione.

Natomiast bardzo możliwe, że odkryłaś ciekawą niszę, którą jeden z graczy zdecyduje się zagospodarować.

EDIT:
Ja po ostatnim poście Dagmary nie widzę sensu kontynuowania tego wątku. Miłej dyskusji.Piotr A. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 14:00
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Nie wiem czy zmieniajacy się trend i zmiany społeczne to zbyt małe "wykazanie". Zawsze wierzyłam w to, że zbudowenie konkurencyjności opiera się głownie na szybkiej reakcji na zmiany. Widać nie zawsze- czasem "dobrze jest jak jest". I ok - takie firmy też są na rynku.


Wykazaniem byłoby pokazanie jak reakcja na ten trend ukształtuje zmianę przychodów. Samo ukazanie trendu przegrywa w konfrontacji z twardą rzeczywistością - taka mianowicie, że te niezauważane i lekceważone kobiety i tak kupują te materiały i tak - po coi więc się spinać?

Żeby się spinac trzeba zobaczyć pieniądze - a te akurat w tej branży bedzie Ci bardzo trudno pokazać (detaliści to nikły wycinek rynku).
Jarek K.

Jarek K. Spokojnie - to już
było ;)

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Marketing budowlano-przemysłowy skierowany do kobiet?
Damska wiertarka - extra sprawa. Od razu oczyma wyobraźni widzę przesłanie marketingowe z kronik filmowych - kobiety na traktory.

:)

konto usunięte

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Grzegorz,

chyba robisz błąd logiczny.

Rzeczywiscie, jak już przebrniemy przez dziesiatki stron internetowych, wysłuchamy sprzedawców obrażających naszą inteligencję, miniemy półki z różowymi laptopami... to czasem coś kupimy, nawet i wiertarkę. Ale nie przyszło ci do głowy, że marka, która zrozumie, czego oczekujemy, natychmiast wyróżni się z tłumu? Zdobędzie więcej klientek niż konkurencja? I wcale nie musi tracić klientów!

Niekoniecznie oznacza to kosztowne różnicowanie komunikacji na wszystkich poziomach. A poza tym to nieprawda, co piszesz, bo często się to opłaca. Ale trzeba chcieć.

Czy warto lekceważyć połowę ludzkości, która podejmuje lub wpływa na 80% decyzji zakupowych?

Mój ulubiony przykład to reklamy zegarków Patek Philippe. Lata całe w użyciu było hasło "You never actually own a Patek Philippe. You merely look after it for the next generation." Zdjęcie przedstawiało zawsze ojca z synem.

A ostatnio mamy na zdjęciu wspaniałą kobietę, bez żadnych dzieci. Hasło: "You never actually own a Patek Philippe. You start
an enduring love affair".

Same reklamy są tutaj: http://www.visit4info.com/brand/Patek-Philippe-Watches...

Przysięgam, nie chciałam wyjść na feministkę. Nie muszę jeździć traktorem. Ale już na przykład SUVy są wśród kobiet bardzo popularne.Agnieszka Górnicka edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 18:07

konto usunięte

Temat: Product design dostrzega kobiety?

A w ogóle to chodziło mi o jakąś rzeczową dyskusję o tym, jak świat marketingu podchodzi do trendów społecznych, w szczególności do zmieniającej się roli kobiet.

A najwyraźniej nie podchodzi, bo ich nie widzi i/lub nie rozumie.

Czy to znaczy, że stereotyp nadal rządzi?
Czy w działach marketingu dalej będzie się mówić jednym tchem: kobiety 30-45 lat, gospodynie domowe...?

Nie chcecie naszych pieniędzy, to nie. I tak sobie damy radę. Mamy w tym wprawę. :)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Zaramoment! Pani mie tu nie wciska, Pani się nie zna! ;)

Agnieszko - chyba zaszło drobne nieporozumienie - nie podważam absolutnie słuszności idei dopasowywania produktów do rynku. Jeżeli jakiś marketer z założenia i z góry pomija płeć piękną jako możliwy target to robi w moim mniemaniu błąd. Tu pełna zgoda.

Jednakowoż postuluję pokazywanie pieniędzy. Dagmara wskazała na pewien trend w budownictwie jednorodzinnym - co zapewne byłoby przesłanką wystarczającą do przemyślenia strategii przez producentów mat.bud. gdyby nie fakt, że odbiorcy detaliczni (czyli ludzie sami zarządzający budowami swoich domów) to dla producenta jedynie część rynku, na dokładkę taką, z którą raczej nie ma bezpośredniej styczności. Dostrzeżenie tego targetu ewentualnie mogłoby moim zdaniem szainteresować hurtowników/sprzedawców, ale nie producentów.

Trend może się okazać niezauważalny na obrazie całego rynku. Z tego powodu case zaproponowany przez Dagmarę wydaje mi się nieco chybiony w stosunku do tematu wątku.

A już argumenty o źródłach wiedzy budowlanej, którą posiadają "kierbudki" to tylko moje spekulacje - ale przyznasz chyba, że ciekawie byłoby sprawdzić skąd ta wiedza pochodzi? Pociągnąć sznurek i sprawdzić, czy to wielowiekowa mądrość pokoleń "kierbudek" czy może takim czy innym kanałem u źródła leży nie kto inny a panstasio?

Nie chcecie naszych pieniędzy, to nie. I tak sobie damy radę. Mamy w tym wprawę. :)

ehe, jasne że se dacie, kupita te cegły co som i tyla!Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 18:29

konto usunięte

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Agnieszka Górnicka:
Ostatnio coś jakby drgnęło w umysłach projektantów: ...

ale to wszystko (no, moze poza wiertarkami) bylo zawsze...
poza tym przypomina mi to troche interes, ktory swego czasu zrobili w ju es end ej na kubkach, dlugopisach i tak dalej dla leworecznych

konto usunięte

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Moja mama całe życie była technikiem budowlanym. Między innymi inspektorem nadzoru budowlanego w Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi...
To już chyba ćwierć wieku od tego czasu upłynęło. Stanowisko raczej niedetaliczne... Tak jak wtedy, tak i dzisiaj nikt nie kieruje komunikacji do kobiet w tej branży.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Product design dostrzega kobiety?

Macieju - to zapytaj mamy o dwie rzeczy:

a) czy decyduje o zakupach materiałów (inspektor nadzoru???)
b) czy jest/była "wyraźnym trendem" w swoim środowisku zawodowym



Wyślij zaproszenie do