Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: bez reklamy

Ale kawa z kartonika jest po prostu smaczna i wygodna, amerykańskość nie ma z tym nic wspólnego. Filiżanka z mojej perspektywy to totalne zawracanie głowy.

A jednym z moich ulubionych miejsc w sieci jest http://fuckfrance.com - nie dogadamy się ;)

p.s. najlepsza kawa jaką w życiu piłem jest w La Forchetta na Charterhouse St./Cowcross St. w Londynie. Kubki maja styropianowe. http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocod...Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 11:31

konto usunięte

Temat: bez reklamy

USA biją Francję na głowę. Ale to OT. Zresztą Iggy Pop i Tom Waits to właśnie ikony popkultury z USA, którymi przed chwilą się podpierałaś Renato:)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: bez reklamy

Łukasz Nowakowski:
USA biją Francję na głowę. Ale to OT. Zresztą Iggy Pop i Tom Waits to właśnie ikony popkultury z USA, którymi przed chwilą się podpierałaś Renato:)

O Jarmushu nie wspominając ;)
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

Grzegorz Wszelaczyński:
Łukasz Nowakowski:
USA biją Francję na głowę. Ale to OT. Zresztą Iggy Pop i Tom Waits to właśnie ikony popkultury z USA, którymi przed chwilą się podpierałaś Renato:)

O Jarmushu nie wspominając ;)

Czekałam aż to napiszecie. Jarmusch to nie mainstream i nie lans, którego ikonami mogą być np. Madonna, Britney Spears i inne wynalazki. Akcja kawy i papierosów nie dzieje się w kawiarni SB, ale w jakiejś tam kawiarni gdzie pije sie kawe z ekspresu przelewowego, a Jarmusch jest reżyserem raczej niszowym. Osobiście bardzo też cenie twórczość Lyncha i Allena, którzy jak najbardziej są amerykańscy.
Nie lubię natomiast bałwochwalczego podejścia charakterystycznego dla Polski do wszystkiego co przyjechało zza oceanu. Lans w SB jest tego najlepszym dowodem. Chciałoby się rzec - niestety
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

Grzegorz Wszelaczyński:
Ale kawa z kartonika jest po prostu smaczna i wygodna, amerykańskość nie ma z tym nic wspólnego. Filiżanka z mojej perspektywy to totalne zawracanie głowy.

A jednym z moich ulubionych miejsc w sieci jest http://fuckfrance.com - nie dogadamy się ;)

p.s. najlepsza kawa jaką w życiu piłem jest w La Forchetta na Charterhouse St./Cowcross St. w Londynie. Kubki maja styropianowe. http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocod...Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 11:31

"La Forchetta" brzmi bardzo z francuska, chciałam zauważyć ;) zapewne dlatego była taka dobra....
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

Renata Żybura:
Grzegorz Wszelaczyński:
Ale kawa z kartonika jest po prostu smaczna i wygodna, amerykańskość nie ma z tym nic wspólnego. Filiżanka z mojej perspektywy to totalne zawracanie głowy.

A jednym z moich ulubionych miejsc w sieci jest http://fuckfrance.com - nie dogadamy się ;)

p.s. najlepsza kawa jaką w życiu piłem jest w La Forchetta na Charterhouse St./Cowcross St. w Londynie. Kubki maja styropianowe. http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocod...Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 11:31

"La Forchetta" brzmi bardzo z francuska, chciałam zauważyć ;) zapewne dlatego była taka dobra kawa w tym miejscu, mimo ze brytyjskie....
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: bez reklamy

A ja myślę, że nie rozumiesz ani Ameryki ani podejścia Polaków. Równie dobrze możnaby napisac, że masz bałwochwalcze podejście do wszystkiego co przychodzi z Francji czy Włoch. Nie nadawaj formie w jakiej podawana jest kawa znaczeń których ona nie ma - kartonowy kubek jest po prostu wygodny i można go wziąc do biura.

Zarówno Jarmush jak i Allen czy Lynch są wytworami popkultury amerykańskiej i jej nieodłącznymi częściami - że niszowymi? Cóż, w Europie (poza UK) takich samoutrzymujących się nisz raczej nie ma, jak państwo nie da to niszy nie ma. Madonnie i Britney Spears można przeciwstawić Slayera, Sinatrę i Neila Younga - to też sieczka?

La Forchetta to włoska knajpa. Urągająca Twoim wyobrszeniom o standardach picia kawy.Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 12:47

konto usunięte

Temat: bez reklamy

Czy Coffeeheaven powinno podnieść ceny, tak żeby były wyższe niż w SB i akcentować europejskie pochodzenie?
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

Łukasz Nowakowski:
Czy Coffeeheaven powinno podnieść ceny, tak żeby były wyższe niż w SB i akcentować europejskie pochodzenie?

bynajmniej ;) takie jak jest, jest dobre

konto usunięte

Temat: bez reklamy

to jak mogą utrzymać pozycję lansiarni? (zakładam, że SB jest droższy)

Renata Żybura:
Łukasz Nowakowski:
Czy Coffeeheaven powinno podnieść ceny, tak żeby były wyższe niż w SB i akcentować europejskie pochodzenie?

bynajmniej ;) takie jak jest, jest dobreŁukasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 14:54
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

Łukasz Nowakowski:
to jak mogą utrzymać pozycję lansiarni? (zakładam, że SB jest droższy)

Renata Żybura:
Łukasz Nowakowski:
Czy Coffeeheaven powinno podnieść ceny, tak żeby były wyższe niż w SB i akcentować europejskie pochodzenie?

bynajmniej ;) takie jak jest, jest dobreŁukasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 14:54


To jest pytanie do Działu Marketingu nie do mnie, nie pracuję w CofeeHeaven. Poza tym ostatnie wpisy mocno wchodza w offtop, chciałam zauwazyc, pora wrócic do tematu głównego, którym jest SB, a nie to czy ktoś lubi Amerykę czy Francję czy Włochy. Z chęcią podyskutuję o Wielkiej Rewolucji Francuskiej, ale to nie na tym forum

konto usunięte

Temat: bez reklamy

Masz rację co do OT. Nie pracuję w CH (olali mnie), to tylko takie moja lekka gimnastyka;)
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: bez reklamy

Renata Żybura:
I Francuzi (w tym miejscu sie z nimi zgadzam) nie uważają picie kawy z kartonu za cywilizacyjny awans, tylko dlatego, że kartonik ma amerykańskie logo
No i doszliśmy do momentu stereotypów i narodowych przywar oraz przyzwyczajeń ;)
Wnioskując - we Francji lans na picie kawy z kartonu nie przejdzie (nie wiem, nie byłam, nie widziałam ;)), w Polsce (rozkochanej w "wielkim wuju") jak najbardziej może...
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: bez reklamy

ja wuja nie kocham, mimo że złozyłam mu wizytę ;)
moim zdaniem SB przyjmie się w Polsce, nawet z tymi nieprzytomnymi cenami.



Wyślij zaproszenie do