Piotr
S.
Automatyk -
Programista,
Promanex Sp. z o.o.
Sp. K.
Temat: Problem - wyłączniki różnicowo-prądowe kontra falowniki
Witajcie,poradźcie mi proszę bo ja nie umiem do ludzi trafić z argumentacją,
uruchamiałem wczoraj maszynę w zakładzie u klienta w której m.in. zamontowany jest falownik o mocy 30kW (z filtrem EMC i dławikiem sieciowym) - zgodnie z przewidywaniami załączenia napędu powodowały zadziałanie wyłącznika różnicowo-prądowego (100mA),
wywiązała się dyskusja w której klient twierdził, że maszyna nie spełnia wymogów ochrony p.por. skoro nie może pracować w układzie z wyłącznikiem różn.prądowym, moja argumentacja o tym, że nie ma konieczności stosowania wyłączników różnicowo-prądowych, że producent falownika w dokumentacji nie zaleca stosowana wyłączników różn.prąd. w układach zasilających falowniki, że wyłączniki róż.prąd. są ochroną dodatkową a już na pewno wyłączniki 100mA nie mogą być traktowane jako ochrona ludzi, a systemem ochrony podstawowej maszyny jest zerowanie,
niestety moja argumentacja nie spotkała się ze zrozumieniem ze strony klienta,
powiedzcie jakich jeszcze można argumentów użyć żeby zrozumieli istotę problemu bo mi już ręce opadły,
dzięki z góry za podpowiedzi,
Piotr