konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Wysłuchanie drugiej osoby, spokojnie i do końca, bez negowania, pouczania, atakowania, przerywania jest trudniejsze niż zawsze o tym myślałem. Jest też wiele korzyści, które docierają do nas jak zaczniemy to robić.
Jak Wy patrzycie na to, co przychodzi łatwo a co bardzo trudno?
P
Wojciech Kmiecik

Wojciech Kmiecik Właściciel, MAPRIT

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Czy świadomie przeskoczyłeś od razi do Nawyku 6 z 4?

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Pomyłka bo oczywiscie jest to nawyk 5
Ewelina E.

Ewelina E. Otwarta na nowe
wyzwanie!

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

No cóż... dla mnie umiejętność słuchania jest niestety umiejętnością wyuczaną (tzn. ja się tego ciągle uczę).
To co mi na pewno stoi na przeszkodzie, to paradygmaty, które narzucają interpretację tego co słyszę i często nie pozwalają mi nawet usłyszeć rozmówcy poprawnie, a co dopiero zrozumieć.
Drugi problem, stanowi fakt, że sama mam silną potrzebę bycia rozumianą. W kontaktach z innymi zapominam o tym, że właśnie - najpierw trzeba próbować zrozumieć tę drugą osobę, bo bardzo chcę, żeby to mnie rozumiano.

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Najłatwiej nie przerywać, nie negować i powściagnąć rekacje, ale też łatwo o tym zapomnieć ;)

Najtrudniej - słyszeć, nie interpretować pochopnie. dociekać co tak naprawdę ktoś chciał nam przekazać. Stanięcie obok zamiast konfrontowanie tego co słyszymy z własnym punktem widzenia.

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Dorota S.:
Najtrudniej - dociekać co tak naprawdę ktoś chciał nam przekazać.


Zgadzam się, czasami niewyrównane umijetności komunikowania się powodują że rozumiemy nie to co autor zakłada że mówi. Dlatego do wszystkiego potrzeba czasu, żeby cierpliwie przemyśleć to co zostało powiedziane i co sie stało.
Pozostaje jeszcze kwestia odwagi w mówieniu tego co się myśli. Szczerość swoich sądów, według mnie, zawsze się opłaca w dłuższej perspektywie. Ale jak tę szczerość odnieść do konta emocjonalnego, o którym mówi Covey. Czy jest to wpłata czy wypłata? Czy będąc szczerym psujemy relacje z innymi? czy być może dopiero zaczynamy je budować w oparciu o mocne fundamenty, a to co było to atrapa relacji?
Co wy na to?

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Szczerość to pojęcie bardzo subiektywne, i definicji pewnie bedzie sporo. Sa np ludzie, którzy o sobie myślą, że są szczerzy a inni myślą o nich "gbury". Nie lubię pojęcia szczerości, szczególnie, że w końcowym rozrachunku jak się już o nim mówi to sie okazuje, że dotyczy intencji, a wychodzi jak zawsze. ;)

Tu chyba nie ma potrzeby rozważać pojęcia szczerości. Tylko formy tego co mamy do przekazania. I umiejętności nie mówienia o wszystkim co wiemy.

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Jest na to pewne ćwiczenie związane z pozycjami percepcyjnymi.
Sprawia, że słuchamy aktywnie i obraz rozmówcy staje się niejako trójwymiarowy.
Napisałam o tym juz w innym wątku:

Cwiczenie na szkolenia dla trzech osób:

osoba A i B stoją na przeciw siebie, osoba C jest obserwatorem
Osoba A zbiera bęcki od B. Dalej ćwiczenie przebiega w milczeniu. A i B zamieniają się miejscami - tak, że A wchodzi w skórę B i stara się odczytać jej intencje i argumenty. Natępnie wchodzi w pozycję percepcyjną C i przygląda się "konfliktowi" z boku. Następnie wraca do swojej roli i sprawdza, co zmieniło się w postrzeganiu osoby B i jej wypowiedzi

Dla prywatnego użytku warto to poćwiczyć w wyobraźni.
Gdy na moment stajesz się rozmówcą, odczywasz jego argumenty i INTENCJE, emocji itp. - przez moment stajesz się tą osobą.
Nawet gbur wydaje się... bezbronny.

Bardzo serdecznie polecam. To ćwiczenie bardzo rozwija empatię, dostarcza innych możliwości zareagowania na informację i szybko staje się nawykiem.
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Oprócz stereotypów percepcyjnych chyba najważniejsza dla tego nawyku jest umiejętność trzymania emocji w garażu.

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

albo ich kierunkowania :)
czasami w garażu jak za długo leżą to kisną i brzydko pachną ;))))

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

To bardzo, bardzo ciekawy wątek, podjety przez Tadeusza.
Z czego wynikają te emocje? Z naszej interpretacji i rozumienia pozycji naszego rozmówcy? Z tego naszego "empatycznego" wchodzenia w buty innych a tak naprawdę uzurpowania sobie pozycji "rozumiem co on teraz przeżywa, rozumiem go lepiej niż on sam itd.)
Myśląc o tym nawyku zawsze idę w kierunku uproszczenia maksymalnego. Słuchaj to co inni mówią, dopytuj ile chcesz, ale nie dokładaj nic od siebie. Bądź cierpliwy nawet jeżeli nie zgadzasz się z tym co słyszysz.
Na poczatku swojej pracy zajmowałem się rekrutacją pracowników. Podstawowym błędem wmojej ocenie, który wówczas popełniałem, było nie zadawanie kandydatom pytań, które z mojej perspektywy były oczywiste i odpowiedzi sam sobie udzielałem na podstawie przesłanych do mnie dokumentów, rozmowy itd.
Nie słuchałem, bo nie pytałem. Natomiast już po godzinnej rozmowie czułem, że "chodzę w butach" tej osoby. Wiele razy się myliłem i rozczarowywałem. Nie wystarczy "założyć" butów rozmówcy, żeby wiedzieć coon sam chciał powiedzieć. Empatia jest zdolnoscią do współodczuwania, ale nie można współodczuwać, jak się nie słyszy co ta druga osoba czuje. mówi, myśli itd.
Zrozumienie musi opierac się na słuchaniu, słuchaniu z odłożonymi emocjami do grażu (parkingu). Uszy i oczy mają byc większe niż usta.
Również w sytuacji, kiedy trudno nam dać wiarę, że ktoś tak mysli i czuje, nie traktujmy tego jak żart, ale wypowiedziane słowa. Równie ważne i istotne, jak moje własne.
P.
Marcin U.

Marcin U. Managing Director

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Niestety, stara prawda von Helmholza, mówiąca że percepcja ma charakter konstruktywistyczny ma jak najbardziej zastosowanie do stosunków międzyludzkich. I wielu z nas o tym zapomina. Z drugiej strony jednakże takie husserlowskie "Einklamerung" również nie jest możliwe, nie można odłożyć emocji- mają one większy wpływ na naszą tzw "racjonalność" niż nam się to wydaje ;)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Nawyk 5 Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany

Czy w takim razie nawyk ten jest niefunkcjonalny? Nie działa w praktyce?
Czy nie mozemy zrozumieć innych zanim przejdziemy do tłumaczenia własnych racji. Co nam przeszkadza?
P

Następna dyskusja:

Nawyk 3 najpierw rzeczy naj...




Wyślij zaproszenie do