Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Social media nie są już zabawą dla nastolatków, ale stały się ważnym kanałem komunikacji - także biznesowej.

W tym kontekście - na wizerunek firmy w serwisach społecznościowych składa się nie tylko oficjalne konto przedsiębiorstwa, lecz także - aktywność jego pracowników, którzy są dla swoich znajomych ambasadorami firmy, w której pracują.

Z tego względu - coraz więcej firm w USA decyduje się wprowadzić social media policy - dobre praktyki także po godzinach pracy.

Powoli ta praktyka wchodzi także do Polski http://wyborcza.pl/1,75478,8189613,_BHP_XXI_wieku____u... - jednak chyba postrzegana jest nieco zbyt restrykcyjnie, a przecież chodzi o budowanie wizerunku także konkretnych osób! Być może po części takie podejście wynika stąd, że nie wszyscy do końca zdają sobie sprawę z tego, że w sieci nic nie ginie.
Pamiętacie sprawę z Jonem Favreau, speechwriterem Obamy, który zamieścił na Facebooku zdjęcie z imprezy, na którym trzyma za biust kartonową Hillary Clinton?
Był przecież "po godzinach"...

Widać jednak, że świadomość konieczności wprowadzenia social media policy - właśnie jako dobrych praktyk, a nie restrykcyjnych nakazów i zakazów - rośnie http://facebook.com/smpolicy. Nie uważacie że blokowanie Facebooka, nk.pl czy YouTube to już anachronizm?

Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Zdecydowanie jest to sporny temat.

Myślę, że to nasza i tylko nasza sprawa, na co decydujemy się w sieci. Tym bardziej jeśli chodzi o nasze, osobiste, jakby nie było, konta na serwisach społecznościowych.

Jednak moim zdaniem w tym temacie chodzi o coś innego. Ludzie dzielą życie na 'w pracy' i 'po pracy'. Nie zdają sobie często sprawy, ze mimo tego podziału, wciąż jesteśmy tylko jedną osobą.
Jeśli w pracy pozujemy na kogoś innego, a w życiu 'po pracy' jesteśmy o 180 st. różni to... może to wywoływać niechęć.

krócej- ten kto jest wiarygodny, szczery w sprawach dotyczących siebie, wyjdzie z tego obronną ręką.

W sieci już nikt nie może czuć się anonimowy. Może to dobry czas by zacząć być prawdziwym? Dla siebie. I dla innych.

Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Moim zdaniem również chodzi o płynność bariery na życie "w pracy" i "po pracy", a internet nie sprzyja radykalnym różnicom w tym zakresie, bo je uwidacznia.

Czasy anonimowego internetu już dawno minęły. A dzisiaj - budując swoją markę w sieci - musimy pamiętać, że jesteśmy postrzegani całościowo, a duży rozdźwięk między osobowościami "w" i "po" pracy może nie sprzyjać budowaniu spójnego wizerunku.

Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Magdo, temat jest arcyciekawy i dopiero liźnięty przez polskie firmy. Na pewno jest tu spore poletko do zaorania.

Ja zwróciłam uwagę na jedną rzecz właśnie w kontekście tego, co piszesz: "czasy anonimowego internetu dawno już minęły"; "na wizerunek firmy w serwisach społecznościowych składa się nie tylko oficjalne konto przedsiębiorstwa, lecz także - aktywność jego pracowników". Mianowicie... w Twoim profilu na GL nie ma ani słowa o Publiconie, chociaż występujesz jako osoba kontaktowa w ofercie dostępnej na facebook.com/smpolicy.

To jest dla mnie właśnie przykład takiej rażącej niespójności. Linkujesz do fan page założonego przez Twojego pracodawcę, nie mówiąc w swoim profilu ani słowa o tym, że jesteś z tą firmą związana. I nie bawię się tu w żadne śledztwa - z zainteresowaniem przeczytałam ofertę Publiconu i... z zaskoczeniem zobaczyłam namiary kontaktowe na Ciebie na końcu.

Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Anita W.:
w Twoim profilu na GL nie ma ani słowa o Publiconie, chociaż występujesz jako osoba kontaktowa w ofercie dostępnej na facebook.com/smpolicy.

To jest dla mnie właśnie przykład takiej rażącej niespójności. Linkujesz do fan page założonego przez Twojego pracodawcę, nie mówiąc w swoim profilu ani słowa o tym, że jesteś z tą firmą związana. I nie bawię się tu w żadne śledztwa - z zainteresowaniem przeczytałam ofertę Publiconu i... z zaskoczeniem zobaczyłam namiary kontaktowe na Ciebie na końcu.

To chyba w mniemaniu niektórych nazywa się WOMM :D

Temat: Social media w pracy - potrzeba social media policy?

Powstaje pytanie czym (jakimi treściami), z kim i gdzie chcemy się chwalić w internecie i social media. Sprawa "fejsa" wydaje się być banalna. Zawężamy grono przyjaciół (możliwie wykluczamy tych, z którymi związani jesteśmy zawodowo) i ustawiamy na naszym koncie maksimum prywatności. Nie będący znajomymi wiele na naszym profilu nie ujrzą. Na GL też jest dość dobrze zorganizowana możliwość ukrywania swoich danych, wypowiedzi dla konkretnej grupy (zalogowani, obcy itd.).
Podobny temat był poruszany w wątku "Czy w Internecie pracownik niszczy reputację firmy?". Z jednej strony można przecież wstawić oświadczenie, że wypowiedzi są jedynie wyrazem własnych poglądów i nie mogą być utożsamiane z polityką firmy, dla której świadczy się pracę. Z drugiej jednak niezależnie od tego, jak byśmy się od tego odcinali, nasze wypowiedzi świadczą o nas, a my z z kolei o firmach, dla których pracujemy.