GoldenLine
Zaloguj się
Artur Roguski

Artur Roguski Pomagam firmom i
osobom prywatnym
analizować, planować
i ...

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Nie chodzi o cenę ale słabą jakość treści na FB. Większość stron to działanie po linii najmniejszego oporu - parę linków, jakaś gra, infantylne pytania do fanów. A ja lubię być zaskakiwany. Chcę wartości dodanej, solidnego uzasadnienia dla lubienia danej strony. I tego brak.

Pytanie: prowadzisz/prowadziłeś przez pewien czas fan page?
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Artur Roguski:
Pytanie: prowadzisz/prowadziłeś przez pewien czas fan page?

Nie. Unikam Internetu, poza interaktywnością mało ma zalet.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Artur Roguski:
Pytanie: prowadzisz/prowadziłeś przez pewien czas fan page?

Nie. Unikam Internetu, poza interaktywnością mało ma zalet.

hehe no taaa ;)
Link do wypowiedziLink
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Adrian Serafin:
Mam za sobą kampanię, dzięki której wprowadziłem na rynek nowe produkty i nowy brand dużego producenta z branży fmcg. Bez wsparcia promocją w mediach tradycyjnych.

Jeżeli SM to szum informacyjny, to bardzo skuteczny szum ;)

Wszystko zależy od grupy docelowej. Sądzę że z wiekiem i wyrobieniem odbiorcy skuteczność kampanii na FB spada (stan na dziś). Wyślij mi proszę na priv link do tej strony FB. Chętnie zobaczę i ocenię.


Odnoszę się generalnie. Widać, że nie skubnąłeś ni grama tematu :)
Polskie fb, z pierwszej ręki, bo nie przekopuję się przez socialki - Mały Głód, Roleski (kapitalny skrypt "damsko-męski"), Berlinki (duet), ostatnio Stoperan. Pierwsze z brzegu.
Była ta kontrowersyjna bielizna, jest coraz więcej rozwiązań na bazie samej nazwy profilu, która wciąga do gry w fazie teaserowej.

Podstawą dobrego pomysłu na rozciągnięcie kampanii na tysiąc pincet wpisów jest zajebisty skrypt. Taki skrypt kosztuje mnóstwo pracy - ergo: mnóstwo kasy.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Patrycja Anna Hancyk:
hehe no taaa ;)

Twoja wypowiedź idealnie oddaje styl netu: szybko, krótko i bez treści.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Patryk Rykała:
Podstawą dobrego pomysłu na rozciągnięcie kampanii na tysiąc pincet wpisów jest zajebisty skrypt. Taki skrypt kosztuje mnóstwo pracy - ergo: mnóstwo kasy.

Nie twierdzę że nie ma dobrych profili. Twierdzę że większość jest słaba.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Nie twierdzę że nie ma dobrych profili. Twierdzę że większość jest słaba.
Nie zawsze jest to wina prowadzących. Czasami to klient jest zachowawczy i po prostu chce mieć wszystko gładkie, nijakie i mdłe ale za to absolutnie poprawne politycznie pod każdym możliwym względem.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Anita L.:
Nie zawsze jest to wina prowadzących. Czasami to klient jest zachowawczy i po prostu chce mieć wszystko gładkie, nijakie i mdłe ale za to absolutnie poprawne politycznie pod każdym możliwym względem.

Archiwa agencji pełne są ciekawych pomysłów, które klient uznał za zbyt odważne, "ludzie tego nie zrozumieją", "nie czuję tego" itp. Co nie znaczy że nie można próbować inaczej. I wracając do tytułu wątku - za 300 złotych nikt prochu nie wymyśli.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

tak ogólnie Panowie,

tradycyjne myslenie copywriterów (moje kiedyś też) ZASKOCZENIE, SPEKTAKULARNOŚĆ, ORYGINALNOŚĆ, KREATYWNOŚĆ, ZAJEBISTOŚĆ itp...

W działaniach social media zaś marka przyjmuje strategię komunikacji, która musi być spójna z resztą składowych jej wizerunku, reputacji. Nie każda marka potrzebuje superhiperzajebiaszczego fanpejdża z zaskoczeniem na każdym kroku - to TYLKO JEDNA z wielu twarzy SM. Czasem w strategii komunikacji chodzi o inne wartości i to nie oznacza wcale, że nie może istnieć w społecznościach.

BTW zgadzam się, że poziom wielu fanpejdży jest marny, ale ja nie o tym. ;)Anna P. edytował(a) ten post dnia 15.06.11 o godzinie 12:22
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Anna P.:
tak ogólnie Panowie,

tradycyjne myslenie copywriterów (moje kiedyś też) ZASKOCZENIE, SPEKTAKULARNOŚĆ, ORYGINALNOŚĆ, KREATYWNOŚĆ, ZAJEBISTOŚĆ itp...

Wchodzę na fan page, które oferuje mi codzienne pytanie o samopoczucie. I wychodzę. Nie ma mnie tam. Wypadam z ich targetu, choć może jestem jako UU.
W działaniach social media zaś marka przyjmuje strategię komunikacji, która musi być spójna z resztą składowych jej wizerunku, reputacji. Nie każda marka potrzebuje superhiperzajebiaszczego fanpejdża z zaskoczeniem na każdym kroku - to TYLKO JEDNA z wielu twarzy SM.

Oczywiście. Ale ta twarz dominuje, a bardzo chciałbym poznać inne twarze. Dla pewnych marek jestem atrakcyjnym klientem, jednak słabo odczuwam ich marketing w social media.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Patrycja Anna Hancyk:
hehe no taaa ;)

Twoja wypowiedź idealnie oddaje styl netu: szybko, krótko i bez treści.

pewnie Twoja ocena wynika z tego "Nie. Unikam Internetu, poza interaktywnością mało ma zalet."

to może posiedź więcej? polecam zapoznać się z TFUrczością stron niepolskojęzycznych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Arkadiusz Szwabowski:
Anna P.:
tak ogólnie Panowie,

tradycyjne myslenie copywriterów (moje kiedyś też) ZASKOCZENIE, SPEKTAKULARNOŚĆ, ORYGINALNOŚĆ, KREATYWNOŚĆ, ZAJEBISTOŚĆ itp...

Wchodzę na fan page, które oferuje mi codzienne pytanie o samopoczucie. I wychodzę. Nie ma mnie tam. Wypadam z ich targetu, choć może jestem jako UU.
To jest porażka, a postępują tak rzeczywiście marki, których i ja jestem targetem. Mowie tylko o dostosowaniu komunikatu do całościowego wizerunku firmy i częstych narzekaniach agencji, że przecież oni mieli takie super pomysły, tylko klient był zachowawczy i nie rozumiał.
W działaniach social media zaś marka przyjmuje strategię komunikacji, która musi być spójna z resztą składowych jej wizerunku, reputacji. Nie każda marka potrzebuje superhiperzajebiaszczego fanpejdża z zaskoczeniem na każdym kroku - to TYLKO JEDNA z wielu twarzy SM.

Oczywiście. Ale ta twarz dominuje, a bardzo chciałbym poznać inne twarze. Dla pewnych marek jestem atrakcyjnym klientem, jednak słabo odczuwam ich marketing w social media.

Popatrz na to tak - załóżmy, że masz zlajkowany ekspercki blog o marketingu - oczekujesz ciekawych wpisów i newsów - i nagle bloger wyjeżdża Ci z akcjami typu Cropp albo bardziej lajtowo - zaprasza Cie do konkursu z głosowaniem na coś tam najlepszego i prosi żebyś linkował wszystkim znajomym. Zaburza to Twoje postrzeganie danej marki - przykladowego blogera. Czasem nie oczekuje się zaskoczenia, a tylko trzymania poziomu.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Patrycja Anna Hancyk:
pewnie Twoja ocena wynika z tego "Nie. Unikam Internetu, poza interaktywnością mało ma zalet."

Unikanie skądś się wzięło. Wiele musiałem zobaczyć by wiedzieć, że więcej chwilowo nie chcę.
to może posiedź więcej? polecam zapoznać się z TFUrczością stron niepolskojęzycznych.

Wciąż nie zawierasz treści w swoich wypowiedziach. Bardzo utrudnia to dyskusję.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Anna P.:
Popatrz na to tak - załóżmy, że masz zlajkowany ekspercki blog o marketingu - oczekujesz ciekawych wpisów i newsów - i nagle bloger wyjeżdża Ci z akcjami typu Cropp albo bardziej lajtowo - zaprasza Cie do konkursu z głosowaniem na coś tam najlepszego i prosi żebyś linkował wszystkim znajomym. Zaburza to Twoje postrzeganie danej marki - przykladowego blogera. Czasem nie oczekuje się zaskoczenia, a tylko trzymania poziomu.

Lubię ponad 200 stron na FB. Z czego stricte brandowych jest może 20. Bardzo podoba mi się, często wchodzę, strona tylko jednej firmy - z codziennymi treściami merytorycznymi. Tak, oni robią to dla reklamy, ale nienachalnie, ciekawie, z szacunkiem dla zaangażowanego klienta. I czuję że treści zamieszcza ktoś, kto autenycznie korzysta z produktów danej firmy. Też są konkursy, są pytania o duperele. Ale liczy się styl. Nie mam poczucia że dana firma weszła na FB "bo wszyscy są, to i my".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Według najnowszych raportów największa marka na FB jest... TP ;) Serce i rozum. Niby nic w tym dziwnego ale wystarczy spojrzeć jak TP jest postrzegana w realu, a jak w social media. Zaskakujące prawda? Ludzie pokochali Serce i rozum a nie TP (i chyba nie mają świadomości czyje są te dwie sympatyczne maskotki).

Co do jakości Fan Page to są takie, które kierują się zasadami facebooka (np. przestrzegają regulamin konkursów) i są takie, które mają to gdzieś. I mam wrażenie, że pierwsze na tym cierpią, podczas, gdy drugie łapią fanów jak szalone (przykład: stylowebutki.pl, które notorycznie łamią regulamin facebook promotions) i w ciągu kilku miesięcy nabiły ponad 20 tyś fanów.

A co jeśli firma nie ma zamiaru ani grosza przeznaczyć na chociażby aplikacje, adsy facebookowe? Wiem z doświadczenia, że wówczas trzeba budować społeczności dialogiem.

Co do cennika, to się zgodzę Polska nie jest gotowa, by za obsługę fp płacić rozsądną stawkę.
Link do wypowiedziLink
Adrian Serafin

Adrian Serafin Head of Social Media
@ Havas Worldwide
Warsaw

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Paulina Nazaruk:

A co jeśli firma nie ma zamiaru ani grosza przeznaczyć na chociażby aplikacje, adsy facebookowe? Wiem z doświadczenia, że wówczas trzeba budować społeczności dialogiem.

Utopia. Samym dialogiem można zapełniać Wall, ale niczego się nie zbuduje ;)
Sorry, ale znam to z autopsji.

Wyobraź sobie, że wyjeżdżasz za miasto nikomu nic nie mówiąc, rozbijasz grilla na szczerym polu, wyjmujesz 2 kg cudownych kiełbasek i pieczołowicie opiekasz je, jedna po drugiej, na swoim grillu.

Może ktoś poczuje dym, może zainteresuje się. Może. A może nie.
Jeżeli nie wydasz kilku zł na smsy do znajomych i nie powiesz im gdzie jesteś, to nikt specjalnie nie będzie Cię szukać.

I tak też jest z Facebookiem. Kampania sama się nie nakręci. Potrzeba tzw. "punktów zapalnych", czyli iskierek, które wskrzesza się reklamą.
1. Określasz grupę docelową i targetujesz adsy -> ładujesz budżecik / od klienta zależy jaki chce mieć zasięg. 100 czy 1000 osób na początek?
Sugerowane przez klientów tworzenie profili firmowych i wysyłanie zaproszeń, to -za przeproszeniem- działanie paździerzowe, nachalne, nieprofesjonalne i niezgodne z reg. FB
2. Angażujesz pozyskanych fanów a oni działają jak magnesik na kolejnych -> tutaj działa się contentem, komunikacją, interactive

Zgoła inaczej sprawy mają się w sferze mikroblogów, botreścią można sporo zwojować, głównie dzięki tagom, które z powodzeniem zastępują adsy.Adrian Serafin edytował(a) ten post dnia 15.06.11 o godzinie 20:21
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Adrian Serafin:
Paulina Nazaruk:

A co jeśli firma nie ma zamiaru ani grosza przeznaczyć na chociażby aplikacje, adsy facebookowe? Wiem z doświadczenia, że wówczas trzeba budować społeczności dialogiem.

Utopia. Samym dialogiem można zapełniać Wall, ale niczego się nie zbuduje ;)
Sorry, ale znam to z autopsji.

Wyobraź sobie, że wyjeżdżasz za miasto nikomu nic nie mówiąc, rozbijasz grilla na szczerym polu, wyjmujesz 2 kg cudownych kiełbasek i pieczołowicie opiekasz je, jedna po drugiej, na swoim grillu.

Może ktoś poczuje dym, może zainteresuje się. Może. A może nie.
Jeżeli nie wydasz kilku zł na smsy do znajomych i nie powiesz im gdzie jesteś, to nikt specjalnie nie będzie Cię szukać.

I tak też jest z Facebookiem. Kampania sama się nie nakręci. Potrzeba tzw. "punktów zapalnych", czyli iskierek, które wskrzesza się reklamą.
1. Określasz grupę docelową i targetujesz adsy -> ładujesz budżecik / od klienta zależy jaki chce mieć zasięg. 100 czy 1000 osób na początek?
Sugerowane przez klientów tworzenie profili firmowych i wysyłanie zaproszeń, to -za przeproszeniem- działanie paździerzowe, nachalne, nieprofesjonalne i niezgodne z reg. FB
2. Angażujesz pozyskanych fanów a oni działają jak magnesik na kolejnych -> tutaj działa się contentem, komunikacją, interactive

Zgoła inaczej sprawy mają się w sferze mikroblogów, botreścią można sporo zwojować, głównie dzięki tagom, które z powodzeniem zastępują adsy.
Wszystko pięknie, ale prowadziłam profil na fb i grosza nie dali na promocję ;) żadne adsiki, aplikacyjki, dupa blada. Wszystko według prymitywnego myślenia "przecież facebook podbiera nam użytkowników" ;]
Link do wypowiedziLink
Artur Roguski

Artur Roguski Pomagam firmom i
osobom prywatnym
analizować, planować
i ...

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Ale sie rozgadaliście.

Tyle klawiatur zostało zrujnowanych podczas pisania na ten temat a i tak wszystko "jak krew w piach"...

I proszę... nie rzucajcie 5-10 case typu mały smród czy inne star$$$$ bo to nudne i nieodkrywcze zarazem.
Link do wypowiedziLink
Adrian Serafin

Adrian Serafin Head of Social Media
@ Havas Worldwide
Warsaw

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Artur Roguski:
Ale sie rozgadaliście.

Tyle klawiatur zostało zrujnowanych podczas pisania na ten temat a i tak wszystko "jak krew w piach"...

I proszę... nie rzucajcie 5-10 case typu mały smród czy inne star$$$$ bo to nudne i nieodkrywcze zarazem.

Nie czaję :)
Link do wypowiedziLink
Artur Roguski

Artur Roguski Pomagam firmom i
osobom prywatnym
analizować, planować
i ...

Temat: Prowadzenie strony na FB za 300zł ...

Adrian Serafin:
Artur Roguski:
Ale sie rozgadaliście.

Tyle klawiatur zostało zrujnowanych podczas pisania na ten temat a i tak wszystko "jak krew w piach"...

I proszę... nie rzucajcie 5-10 case typu mały smród czy inne star$$$$ bo to nudne i nieodkrywcze zarazem.

Nie czaję :)

Adrianie, reasumując: mam wrażenie że takich/podobnych dyskusji już kilka w różnych wcieleniach swojego życia przeczytałem ;)

i po prostu staje się to nudne i bezużyteczne
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Dlaczego prowadzenie bloga ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj