konto usunięte
Temat: Ruchome schody
Powiedzcie mi, czy i Was irytuje gdy musicie stać na schodach, bo przed Wami też wszyscy stoją? Ja zazwyczaj po nich wchodzę (nie jestem na tyle leniwy żeby schody stanowiły dla mnie barierę nie do pokonania), ale niestety bardzo często nie da się tego zrobić bez przepychania. A już najgorzej, gdy schody są prawie puste, tylko jedna, albo dwie parki na środku rozwalą się tarasując całą ich szerokość i czeeeeekaaaaaają...Nie powiem, sam też kiedyś potrafiłem się "rozwalić", zwłaszcza "jadąc" z towarzystwem, ale któregoś razu odwiedziłem znajomą w Wawie i ona, wyjeżdżając ze stacji metra zwróciła mi uwagę, że powinienem stać przy prawej poręczy, zostawiając lewą stronę dla tych, którzy idą. To takie proste, że aż boli. Niestety nigdzie poza Warszawką się z tym nie spotkałem. A mówią, że Warszawa to wiocha. Może i wiocha, ale jaka kulturalna. :)