Temat: Związki zawodowe w branży reklamowej
Tomasz Heidtman:
No właśnie firma zarabia... nie boli Cię to?
W żadnym wypadku.
W Polsce mamy wyjątkowo niesprawiedliwy podział zysku. Dystanse płac między poszczególnymi szczeblami są zatrważająco duże.
Jest takie powiedzenie: "pracownik zarabia tylko tyle aby nie odszedł". Jest w tym dużo racji. Dlaczego sa pracownicy zarabiający wielokrotność średniej krajowej? Bo są tak cenni dla firmy, że firma nie chce się ich pozbyć...
To mit - podtrzymywany z oczywistych względów przez właścicieli - że podwyżki płac oznaczają duże ryzyko dla firmy.
To Tomku nie mit, tylko generalizacja :) W niektórych wypadkach faktycznie oznaczają, w niektórych nie. Ale zawsze oznaczają zmniejszenie rentowności firmy poprzez zwiększenie jej kosztów.
Wystarczy równomierniej podzielić to, co jest płacone w danym momencie.
Równomierniej to znaczy? Jesteś Copywriterem? Czy chciałbyś zarabiać tyle samo co pani sprzątająca kibelki u Was? Co prawda Ty masz wykształcenie, a ona nie, Ty przynosisz swoimi tekstami zarobek firmie, ale dzięki niej masz codzienne sranko w dobrej atmosferze i czystości i możesz na kibelku obmyślać komfortowo nowe teksty :) Więc jej się należy taka sama pensja co Tobie. Nawet ona jest ważniejsza, bo jeżeli Ty przez miesiąc nie pojawisz się w firmie, to nic się nie stanie, bo inni zrobią teksty za Ciebie. A niechby ona przez miesiąc przestała do pracy przychodzić, to przepraszam za sformułowanie, ale utonęlibyście w gównie... Więc weźmy Twoje przykładowe 2000 (z przykładu o pracownikach), jej przykładowe 800 zł i wypłacimy Wam obojgu po 1400 zł "na łeba". Podoba Ci się nadal rozwiązanie które proponujesz? :)
Dlaczego prezes ma zarabiać powiedzmy 30 000 na m-c podczas, gdy jego pracownicy 2000?
A to jest bardzo dobre pytanie. Jeżeli prezes tylko siedzi i pierdzi w stołek tak jak to często robią w firmach państwowych, to faktycznie nie widzę uzasadnienia.
Ale jeżeli prezes ponosi pełną odpowiedzialność za firmę, za pracowników, za podejmowane decyzje finansowe i personalne, za "być albo nie być" firmy to uważam, że pensja 30 000 w niektórych wypadkach może być za niska...