konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Zbieramy pomysły na działy tematyczne do miesięcznika społeczno-livestyle'owego :P

chodzi ciekawsze i nazwy dla działów takich jak

- tematy społeczne/społeczeństwo
- uroda, zdrowie
- moda
- wywiady
- kultura, sztuka
- gadżety

ewentualnie jakie działy chcielibyście mieć w swoich ulubionych wydawnictwach lub jakie lubicie najbardziej?

Jeżeli macie chwilę czasu proszę o podpowiedzi lub ewentualne przemyślenia.

Dzięki wielkie :)

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Marcin Lorens:
Zbieramy pomysły na działy tematyczne do miesięcznika społeczno-livestyle'owego

to wiecie co chcecie wydawac za miesiecznik czy dopiero sie zastanawiacie?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: zrobić miesięcznik

"Wy" znaczy kto ? Dla kogo to miesięcznik ? dlaczego miesięcznik ?Jaka grupa docelowa ? Jaka tematyka? Generalnie jak już będziesz wiedział ocokaman to warto zapytać grupy docelowej a nie losowo natrafiających na wątek użytkowników GL. Chyba, że zamierzasz zrobić miesięcznik dla użytkowników GL.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 22.10.11 o godzinie 03:09

Temat: zrobić miesięcznik

Nie macie nazw dla działów, a chcecie to miesiąc w miesiąc treścią wypełniać? Czy też po forach napiszesz i "jakoś to będzie"? ;)

No i tak na marginesie, tworzenie miesięcznika bez jakiegokolwiek pomysłu nie wydaje Ci się lekko, że tak powiem, kulawe od strony biznesowej?
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: zrobić miesięcznik

To ja się podłączę.

Mam też pomysł na miesięcznik, „lajfstajlowo miejski” (Opole), bezpłatny, wydawany przez stowarzyszenie, rozdawany w miejscach gdzie pałęta się grupa docelowa (kina, teatry, knajpy o określonym profilu, uczelnie, akademiki itp.

Grupa docelowa to osoby do 30 lat, aktywne, zaglądające do kin i teatrów, chodzących na koncerty i zainteresowane ogólnie rzecz ujmując tym co się dzieje i co można w nim robić, chętnie też odwiedzający nowe miejsca i otwarte na nowe możliwości.

Zresztą roboczy slogan który sobie wymyśliłem to „wyjdź na miasto!” i myślę, że on w pewnym sensie daje do zrozumienia jaki charakter ma mieć pismo.

Ma być w nim dużo miejsca na wywiady z pojawiającymi się w mieście artystami, zapowiedzi wydarzeń itp. Kilka kartek poświęciłbym na prezentacje wybranych knajp, na pewno pojawiały by się informacje o nowo otwartych przybytkach.

Objętość ok 44 strony, papier kolorowy, ale z tych „tańszych”, okładka grubsza. Format zbliżony do A4.

Aha. Tytuł na razie to „Offline” i slogan „wyjdź na miasto!”. Mam więcej pomysłów na działy i zawartość, ale to na razie luźne koncepcje. Z tego co napisałem można wydumać o co chodzi.

Konkurencji nie ma. Miasto ok 130 tysięcy, w tym 30 tysięcy studentów.

Tak jak napisałem, zastanawiam się czy to zrobić na zasadzie darmowego miesięcznika.

I pytanie: jak ocenić szansę na to, że znajdą się reklamodawcy i chętni do czytania? Świadomie zrezygnowałbym z pisania o niektórych wydarzeniach, żeby skoncentrować się na grupie docelowej, którą mogą być zainteresowani reklamodawcy.

To w sumie luźny pomysł, urodził się w robocie i chodzi za mną od kilku dni.

Co powinienem wziąć pod uwagę na początku, planując takie coś?

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Dominik Szewior:

Co powinienem wziąć pod uwagę na początku, planując takie coś?

business plan :P innymi słowy to o czym piszesz, to jest wtórne, bo najpierw musisz policzyć koszty całej imprezy (skład kosztuje, materiały kosztują, druk kosztuje, dystrybucja kosztuje, etc.), co da Ci względne pojęcie ile musisz wyciągnąć z reklamy, żeby do biznesu nie dokładać. Czyli jak to się ładnie nazywa break even.

Dodatkowo weź pod uwagę, że jeżeli zasięg jest lokalny, to większość reklamodawców też jest lokalna. A więc pytanie jaki mają potencjał w wybranym przez Ciebie segmencie - bo już np. lokalny salon Infinity niekoniecznie się da skusić na taką grupę docelową, etc. itp.

To już trochę nie te czasy, kiedy powierzchnia w czymkolwiek sprzedawała się na pniu :).
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: zrobić miesięcznik

Dariusz G.:
Dominik Szewior:

Co powinienem wziąć pod uwagę na początku, planując takie coś?

business plan :P innymi słowy to o czym piszesz, to jest wtórne, bo najpierw musisz policzyć koszty całej imprezy (skład kosztuje, materiały kosztują, druk kosztuje, dystrybucja kosztuje, etc.), co da Ci względne pojęcie ile musisz wyciągnąć z reklamy, żeby do biznesu nie dokładać. Czyli jak to się ładnie nazywa break even.

Dodatkowo weź pod uwagę, że jeżeli zasięg jest lokalny, to większość reklamodawców też jest lokalna. A więc pytanie jaki mają potencjał w wybranym przez Ciebie segmencie - bo już np. lokalny salon Infinity niekoniecznie się da skusić na taką grupę docelową, etc. itp.

To już trochę nie te czasy, kiedy powierzchnia w czymkolwiek sprzedawała się na pniu :).


Dzięki. Lokalna inicjatywa, ale firmy niekoniecznie lokalne (np. sklepy sieciowe). Czy duże firmy posiadające sieć sklepów w różnych miastach reklamują się lokalnie, np. w takich wynalazkach jak ten mój?

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Dominik Szewior:
Dariusz G.:
Dominik Szewior:

Co powinienem wziąć pod uwagę na początku, planując takie coś?

business plan :P innymi słowy to o czym piszesz, to jest wtórne, bo najpierw musisz policzyć koszty całej imprezy (skład kosztuje, materiały kosztują, druk kosztuje, dystrybucja kosztuje, etc.), co da Ci względne pojęcie ile musisz wyciągnąć z reklamy, żeby do biznesu nie dokładać. Czyli jak to się ładnie nazywa break even.

Dodatkowo weź pod uwagę, że jeżeli zasięg jest lokalny, to większość reklamodawców też jest lokalna. A więc pytanie jaki mają potencjał w wybranym przez Ciebie segmencie - bo już np. lokalny salon Infinity niekoniecznie się da skusić na taką grupę docelową, etc. itp.

To już trochę nie te czasy, kiedy powierzchnia w czymkolwiek sprzedawała się na pniu :).


Dzięki. Lokalna inicjatywa, ale firmy niekoniecznie lokalne (np. sklepy sieciowe). Czy duże firmy posiadające sieć sklepów w różnych miastach reklamują się lokalnie, np. w takich wynalazkach jak ten mój?

Własne gazetki, własna dystrybucja materiałów co do zasady. Sieciówki preferują media o zasięgu krajowym, poza tym zakupy i tak idą centralnie. Więc na spożywkę bym nie liczył. Bardziej usługi i rozrywka.

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: zrobić miesięcznik

Dariusz G.:
Dominik Szewior:
Dariusz G.:
Dominik Szewior:

Co powinienem wziąć pod uwagę na początku, planując takie coś?

business plan :P innymi słowy to o czym piszesz, to jest wtórne, bo najpierw musisz policzyć koszty całej imprezy (skład kosztuje, materiały kosztują, druk kosztuje, dystrybucja kosztuje, etc.), co da Ci względne pojęcie ile musisz wyciągnąć z reklamy, żeby do biznesu nie dokładać. Czyli jak to się ładnie nazywa break even.

Dodatkowo weź pod uwagę, że jeżeli zasięg jest lokalny, to większość reklamodawców też jest lokalna. A więc pytanie jaki mają potencjał w wybranym przez Ciebie segmencie - bo już np. lokalny salon Infinity niekoniecznie się da skusić na taką grupę docelową, etc. itp.

To już trochę nie te czasy, kiedy powierzchnia w czymkolwiek sprzedawała się na pniu :).


Dzięki. Lokalna inicjatywa, ale firmy niekoniecznie lokalne (np. sklepy sieciowe). Czy duże firmy posiadające sieć sklepów w różnych miastach reklamują się lokalnie, np. w takich wynalazkach jak ten mój?

Własne gazetki, własna dystrybucja materiałów co do zasady. Sieciówki preferują media o zasięgu krajowym, poza tym zakupy i tak idą centralnie. Więc na spożywkę bym nie liczył. Bardziej usługi i rozrywka.


Miałem na myśli ciuchy i kino (Helios).

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Dominik Szewior:

Miałem na myśli ciuchy i kino (Helios).

Ciuchy to też zależy, czy franczyza, czy nie. Ale oczywiście szanse dużo większe. Tyle że odpowiedz sobie na pytanie, czy kino i parę sklepów z ciuchami da ci przychody wystarczające na pokrycie chociażby podstawowych kosztów :). Obawiam się, że nie. Tak czy inaczej musisz najpierw policzyć sobie koszty i wtedy się zastnawiać ile reklamy i skąd. Oczywiście sposobów na monetyzację takiego pisma jest dużo więcej niż tylko reklama. Ale wszystko zależy ;). I warto jakieś badanie zrobić ;)Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 22.10.11 o godzinie 15:06

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Paweł L.:
W Wawie nikt nie wpadł na to, by zorganizować coś takiego, wprowadzić karty zniżkowe dla Klubowiczów, wydać miesięcznik, założyć stronę i mieć milionowy obrót po 1szym roku na rynku :)

A na czym ten obrót? Chcesz groupona imprezowego zrobić? ;) Nie da się z wielu powodów ;).

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Dominik Szewior:
I pytanie: jak ocenić szansę na to, że znajdą się reklamodawcy i chętni do czytania? Świadomie zrezygnowałbym z pisania o niektórych wydarzeniach, żeby skoncentrować się na grupie docelowej, którą mogą być zainteresowani reklamodawcy.

Realia wyglądają tak, że do darmowego pisma reklamodawcy o których mówisz nie wejdą, czyli sieciowe sklepy, po pierwsze regionalny charakter pisma, po drugie reklamodawca chce widzieć dowody schodzenia nakładu, a przy darmowym piśmie nie masz takich dokumentów, ponieważ tylko kolporter takie wystawia...
Nie przekonasz firm, że w tym miesiącu rozdałeś np. 5 tys. egzemplarzy ponieważ równie dobrze mógłbyś je wyrzucić do śmieci lub ich nie wydrukować.

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Paweł L.:
Obrót ?

Na restauracjach płacących za klientów, za reklamę na koszulkach, w magazynie, na stronie portalu, za szum w socialmedia, za zapełnianie i rozkręcanie knajp...

No cóż :) Nie będę wszystkiego tłumaczył i wyjawiał ...

Jak to mówią specjaliści "to trzeba mieć we krwi"
Więc powyższym nie będę nikogo uczył za darmo !

Dariusz G.:
A na czym ten obrót? Chcesz groupona imprezowego zrobić? ;) Nie da się z wielu powodów ;).

Czyli a'la głupon :) No to jest parę, jak nie paręnaście "contra" ;). Ale próbuj śmiało ;).

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Paweł L.:
Jeśli znasz tylko formę GroupOn a nie znasz społeczności zakupowych, organizacji konsumenckich, kart pre-paid, anonimowych klientów i innych zabiegów powoujących, że pusta knajpa zamienia się w pełną ...

to jak powiedziałem wcześniej mogę Ci poprowadzić kurs a nie uczyć za darmo na Goldenie :)

Oczywiście, że znam, ale ja Ci z kolei nie będę za free robił feasibility study i punktował gdzie i dlaczego hokusy pokusy i hurraoptymizm nie zadziałają :). Niemniej jeżeli uważasz pomysł za świetny i jesteś do niego przekonany, to z nim startuj :). Jak Ci wyjdzie to pierwszy polecę z gratulacjami ;).

PS. Jak od anonimowego klienta knajpa zamienia się w pełną? :) Zawsze i słyszałem i mnie uczyli, że to rodzaj badania jakościowego, które same w sobie nic nie daje, a tu proszę pstryczek-elektryczek jakiś :). Społeczności zakupowe dostają mniejsze porcje, pamiętaj o tym :). Organizacja konsumencka, żeby miała siłę, która potrafi się przełożyć na wygenerowanie jakiegoś ruchu, to musi szmat czasu upłynąć, karty pre-paid na telefony w tych knajpach chcesz dawać? :). Itp., itd. długo można by wymieniać :). Pomijasz przy tym dwie istotne cechy naszego rynku gastro-rozrywkowego, które mają największy i negatywny wpływ na próby realizowania tego typu działań :). No ale takie szczegóły, to już w płatnej analizie :).

A i jeszcze żeby Ci nie rujnować marzeń, to o czym piszesz sprawdziłoby się świetnie w jednym i tylko w jednym modelu biznesowym :). Może wpadniesz na to w jakim i od razu będzie z górki ;).Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 23.10.11 o godzinie 14:08
Marcin Szczur

Marcin Szczur Pomogę w tematach:
Bramka SMS. Bramka
płatnicza.
E-market...

Temat: zrobić miesięcznik

Marcin Lorens:
Zbieramy pomysły na działy tematyczne do miesięcznika społeczno-livestyle'owego :P

chodzi ciekawsze i nazwy dla działów takich jak

- tematy społeczne/społeczeństwo
- uroda, zdrowie
- moda
- wywiady
- kultura, sztuka
- gadżety

ewentualnie jakie działy chcielibyście mieć w swoich ulubionych wydawnictwach lub jakie lubicie najbardziej?

Jeżeli macie chwilę czasu proszę o podpowiedzi lub ewentualne przemyślenia.

Dzięki wielkie :)

nie wiem ale lepiej zlećcie to profesjonalistom od customer publishing

konto usunięte

Temat: zrobić miesięcznik

Marcin Lorens:
Zbieramy pomysły na działy tematyczne do miesięcznika społeczno-livestyle'owego :P

chodzi ciekawsze i nazwy dla działów takich jak

- tematy społeczne/społeczeństwo
- uroda, zdrowie
- moda
- wywiady
- kultura, sztuka
- gadżety

ewentualnie jakie działy chcielibyście mieć w swoich ulubionych wydawnictwach lub jakie lubicie najbardziej?

Jeżeli macie chwilę czasu proszę o podpowiedzi lub ewentualne przemyślenia.

Dzięki wielkie :)

jeżeli to jest brief, to nie wróżę Wam sukcesu marketingowego:-)
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: zrobić miesięcznik

Jest też jakaś szansa (Złapać szympansa), że ten projekt to takie coś w stylu Wash&Go. Jest możliwość, jest kasa, są wstępne rozmowy z reklamodawcami, wystarczy w zasadzie zadrukować czymś makulaturę i wcisnąć guzik "start".

Osobiście zapalam się tylko do tego, w czym można wykryć jakiś głębszy sens, jakąś skonkretyzowaną misję, poza oczywistym przyrostem zielonych w portfelu. Dziś naprawdę chwytliwe są głównie te inicjatywy, które mają skonkretyzowany cel. Darmowych pisemek jest od groma. Knajpy, kina, teatry, a nawet sklepy są zalane tym towarem i mają przywilej filtrowania. Muszą przy okazji dbać o swój image, nie wspominając o tym, że pierwszeństwo mają znajomi, znajomi znajomych i najciekawsze oferty spoza grona wzajemnej adoracji.

Do założyciela wątku- znajdźcie sobie jakiś light motive. Coś, co nie tylko będzie was wyróżniało, ale też da pasję i będzie motywować. Będzie motorem tego przedsięwzięcia. potrzebna jest iskra, genialny pomysł, pasja, potrzeba faktycznego podarowania odbiorcy czegoś konkretnego i interesującego.

PRoponuję jeszcze zapoznać się z ideą informacji we współczesnym świecie. Zbadać, jakie informacje i w jakiej formie podawane, będą zachęcać, intrygować, będą wartością dla odbiorcy. Do tego jednak nie obędzie się bez określenia targetu. PRepis na sukces jest banalnie prosty i są jago podstawowe dwie odmiany:
1) Dowiedz się czego chcą, a czego nie ma i zwyczajnie DAJ IM TO.
DAJ nawet lepsze, niż oczekiwali.

2) Oni mogą nie wiedzieć, że tego chcą, póki im tego nie zaoferujesz. W tym wypadku daj im to w ten sposób, żeby poczuli się, jakby dotknęli przynajmniej jakiegoś Świętego Graala ;)

do Dominika:
Może stwórz prototyp? Jak nie uda się tego wcisnąć w formie papierkowej, zrób stronkę, zamieść artykuły, promuj w necie, rób ankiety i dowiedz się, czy to się podoba. A jak nie, szlifuj, aż będzie gotowe do formy drukowanej.
Kiedy uczestniczyłam przy produkcji gry komputerowej, nasz zespół nie wiedział, czy gra się przyjmie (poza pewnymi danymi statystycznymi, informacjami zasięgniętymi na konferencjach i wskazówkami od dystrybutorów). Wypuszczaliśmy więc wersje testowe, szukaliśmy testerów, wypuszczaliśmy próbki i SŁUCHALIŚMY odbiorców. Chcieliśmy zrobić coś, co nie tylko zarobi masowo na rynkach zagranicznych, ale tez faktycznie daje świetny fun.

Myślę, że bez próbki się nie da. Poza tym szlifuj teksty, nie odpuszczaj. Trudno dośc o feedback w sprawie każdego tekstu. Nigdy nie wiesz, czy ktoś czyta pismo, bo lubi jakiś dział, lubi pośmiać się z autorów, czy tapetuje sobie nim ścianę w wychodku. Stwórz konto mailowe, telefon, stronkę, jak najwięcej możliwości komunikacji i dopracowuj wszystko do perfekcji. Jak już osiągniesz ten stan, nigdy nie schodź w dół. Trzymaj poziom. Cóż...banał? Pracowałam w redakcjach kilku gazet- każda zmiana poziomu tekstów, ceny, ilości reklam, jakości szaty graficznej jest zauważalna dla odbiorcy. A żeby wybrać inne pismo z półki sklepowej wystarczy tylko impuls do napiącia mięśni przedramienia, wycelować i zmienić kąt padania wyciągniętej ręki ;)



Wyślij zaproszenie do