Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
A że nikt normalny nie będzie sobie psuł reputacji nie dotrzymując terminów? :) To wrzuć na jakiejś grupie gdzie są Klienci tych grafików pytanie: "czy zdarzyło się, że Wasz grafik nie dotrzymał terminu?". Wyjdzie na to, że dużo tych nienormalnych :)))
Raz nawet miałem taką propozycję od poważnej firmy - realizacja na za 2 tygodnie, p. prezes (powinni durnia zwolnić) potrzebuje 3 okresy na zastanowienie i poprawki w umowie, na każdy potrzebuje min tydzień - ładna mozaika?
Tak więc, mając z kimś takim do czynienia, grzeje mnie jego opinia na jakimś forumiku ;) - o mnie mówią najlepiej moje prace. jak sobie wypisałem na głównej stronie:
This is not a Story about theory, it’s the Story about practice
- to teraz nie mogę być gołosłowny.

Każdemu się obsuwa trafiła, trafi i trafiać będzie - jak uczył mnie kiedyś w koleżeńskiej rozmowie, o terminach właśnie, mój kolega alw, zawsze dorzuć 2 miesiące do umowy - na akceptacje i grymasy odklienckie - Pan tego nie znasz?!
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

To teraz odpowiedz sam sobie ilu freelancerów ma Swojego Agenta
każdy poważny i/ lub poważnie traktujący swoje zajęcie
Czyli większość traktuje niepoważnie swoje zajęcie bądź są niepoważni :))
Panu się mylą koszta osobowe z kosztami materiałowymi, to raz.
Nie, nie mylą się. Napisałem tylko, że w mniej korzystny sposób i w mniej korzystnej formie rozlicza się FV niż UOD.
Dwa, jest taka magiczna kwota, do której od umów o dzieło nie odprowadza się VAT.
Dla Twojej informacji: z umów o dzieło nie odprowadza się VATu.
Z FV każdej, niezależnie od kwoty, można go wrzucić w koszta (o ile to oczywiście ma uzasadnienie merytoryczne).
Nie czepiam się Pana słowa wszyscy (możliwe, ze nie padło), zwłaszcza, że czepiam się słowa WIĘKSZOŚĆ, które padło, bo to znów pachnie założeniem, zwanym także - stereotypem.
A ja mam wrażenie, że Ty i kilku innych wypowiadających się freelancerów żyjecie w jakimś matriksie.
Uważacie, że:
- większość freelancerów pracuje wyłącznie na oryginalnym oprogramowaniu;
- większość freelancerów wystawia Faktury VAT;
- większość freelancerów ma własnego agenta;
- i większość freelancerów jest oczywiście terminowych.

Cieszę się, że Ty czy choćby Jan, Raphael tacy jesteście, spełniacie w/w założenia. Ale muszę Was zmartwić - większość jednak nie.....

Jeśli nie wierzysz, zrób prosty eksperyment. Wrzuć na jakieś forum gdzie znajdziesz freelancerów -grafików i -koderów, gdzie ludzie są bardziej anonimowi. I zrób prostą ankietę, ile % korzysta wyłącznie z legalnego softu, ile % ma własnego, ile % wystawia FV.

Zaskoczą Cię, i nie tylko Ciebie, wyniki :))
Raphaël Pudlowski

Raphaël Pudlowski Freelance Senior
Art&Creative
Director
www.pudlowski.net

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Jak dla mnie to masz agencję interaktywną, być może jednoosobową, ale to już agencja - firma, whatever :)
Oczywiście broń Boże nie mówię, że jest w tym coś złego.
A że nikt normalny nie będzie sobie psuł reputacji nie dotrzymując terminów? :) To wrzuć na jakiejś grupie gdzie są Klienci tych grafików pytanie: "czy zdarzyło się, że Wasz grafik nie dotrzymał terminu?". Wyjdzie na to, że dużo tych nienormalnych :)))
agencja jednoosobowa? więc jeżeli się ma działalność to już się nie jest freelancerem? definicja freelancera według wiki: "osoba pracująca bez etatu, realizująca projekty na zlecenie, najczęściej specjalizująca się w danej dziedzinie." (I tutaj w "zlecenie" nie chodzi o umowę zlecenie...)
Jeżeli nie jest się profesjonalnym, i nie wie co ile zajmuje czasu, to można podawać terminy wyssane z palca. Ale też tak się zdarza najczęściej, że to klient nie dotrzymuje terminów, przesyłając elementy za późno, dodaje wiele rzeczy do projektu (i się dziwi czemu trzeba to wycenić na plusie i przesunąć termin). Ja jakoś miałem takie szczęście, że zawsze terminy są jaśnie ustalone, dopytuję się jeżeli są jakieś niejasności, ustalam to z klientem i co by się stało dotrzymuję ich. Ale jeżeli klient wychodzi z "potrzebuję to na jutro", plus projekt który normalnie zajmuję kilka dni (bo sobie myśli że to tylko 5 min roboty), i ktoś się tego podejmie, to nie ma co się dziwić że terminy nie są dotrzymane :)

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
(...)

Mam prostą radę ze szczerego serca. Nie umieszczaj ofert na zlecenia przez net.

Usiłujesz rozciągnąć złe doświadczenia z tamtego miejsca na wszystkich free...
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Zanim doradzisz mi przeczytanie co napisałeś, zrób to sam ze zrozumieniem.
A że nikt normalny nie będzie sobie psuł reputacji nie dotrzymując terminów? :) To wrzuć na jakiejś grupie gdzie są Klienci tych grafików pytanie: "czy zdarzyło się, że Wasz grafik nie dotrzymał terminu?". Wyjdzie na to, że dużo tych nienormalnych :)))
Gdybym chciał zakwalifikować, zgeneralizować taki przypadek, nieodosobniony, jednego z moich kolegów - zawarł umowę na projekt z terminem dwutygodniowym. Szpigiel z dokładną, jak się zdawało, rozpiską dostał po 3,5 tygodnia (1,5 po terminie finału). Korekty wykonywane były w tempie od 1 tygodnia do 3 miesiecy(!). Ogólny czas projektowania z 2 tyg. urósł do, nomen omen, 9 miesiecy. Pomijam totalne zmiany koncepcji i niezmienialność kwoty...
Czy to Twoim zdaniem daje jakiekolwiek prawo do uogólnień że wszyscy Klienci są be?

Po tym co widzę, u Mareksego, przypadek podobny :) więc co mamy zacząć uogólniać to be?
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Każdemu się obsuwa trafiła, trafi i trafiać będzie
Pewnie, że tak. Tylko wiesz jak to jest.. jeśli to jakiś tam projekcik, którego ostatecznym odbiorcom jestem ja sam... to whatever. Dzień w tą, dzień w tamtą nie robi różnicy.
Ale często ten co zleca nie jest ostatecznym odbiorcą. Projekt który otrzymuje od grafika jest częścią większej całości, ten co dał zlecenie jest zobligowany terminami dla kogoś dalej...
Dlatego szlag mnie trafia gdy pytam grafika 10x ile Mu to zajmie czasu, On doskonale wie co będzie miał do zrobienia, pisze że 7 dni - a ja po 8 nie mam jeszcze projektu do wglądu :)

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

ale skąd wziąłeś tego grafika?

rzeczywiście z zpn?

to przecież kupujesz usługę z miną

trzeba się z tym liczyć
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

agencja jednoosobowa? więc jeżeli się ma działalność to już się nie jest freelancerem? definicja freelancera według wiki: "osoba pracująca bez etatu, realizująca projekty na zlecenie, najczęściej specjalizująca się w danej dziedzinie." (I tutaj w "zlecenie" nie chodzi o umowę zlecenie...)
Dlatego jak zauważyliśmy dużo wcześniej "freelancer" to określenie, które można rozumieć na co najmniej kilka sposobów, choćby na taki jak ktoś wpisał na Wikipedii....
Jeżeli nie jest się profesjonalnym, i nie wie co ile zajmuje czasu, to można podawać terminy wyssane z palca.
No widzisz. W takim razie jest po prostu wielu nieprofesjonalistów. Co poradzić...
się zdarza najczęściej, że to klient nie dotrzymuje terminów, przesyłając elementy za późno, dodaje wiele rzeczy do projektu
Nie pisałem o sytuacji takiej gdy ja się spóźniam. Wówczas logiczne jest, że nie mogę oczekiwać od wykonawcy terminowości. Kropka.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Jan D.:
ale skąd wziąłeś tego grafika?
Leżał pod mostem i prosił o zlecenie :)
A tak serio kiedyś miałem takie problemy z gościem znalezionym na freelancer.pl, innym razem z jednym wynalezionym właśnie na GL. Obaj mieli super CV ale cóż... Może miałem pecha, kto wie :)

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Jan D.:
ale skąd wziąłeś tego grafika?
Leżał pod mostem i prosił o zlecenie :)
A tak serio kiedyś miałem takie problemy z gościem znalezionym na freelancer.pl, innym razem z jednym wynalezionym właśnie na GL. Obaj mieli super CV ale cóż... Może miałem pecha, kto wie :)


no i opłacało się? pewnie nie

później okazuje się że trzeba zapłacić 2x za tą samą usługę i już nie jest tak tanio,szybko i solidnie jak się zakładało w budżecie;)
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

no i opłacało się? pewnie nie
No i właśnie dlatego autor wątku zapytał jakie są powody zmian, bo nie chce powielać błędów tych "złych" :)

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
no i opłacało się? pewnie nie
No i właśnie dlatego autor wątku zapytał jakie są powody zmian, bo nie chce powielać błędów tych "złych" :)

powody są znane "szkłem dupy nie podetrzesz"

taniość nigdy nie będzie równać się jakości:)

nie da się tego połączyć czy to w handlu czy usługach czy produkcji

nie zrobisz mercedesa z kartonu tak jak i z żaby nie zrobisz modelki;)

będzie to pojazd a'la mercedes lub pojazd mercedesopodobnyJan D. edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 13:25
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Jan D.:
ale skąd wziąłeś tego grafika?
Leżał pod mostem i prosił o zlecenie :)
A tak serio kiedyś miałem takie problemy z gościem znalezionym na freelancer.pl, innym razem z jednym wynalezionym właśnie na GL. Obaj mieli super CV ale cóż... Może miałem pecha, kto wie :)
Ciekawe co oni powiedzieliby o tej współpracy z Tobą...

A to że w KAŻDEJ dziedzinie, Twojej też, jest masa nieprofesjonalnego podejścia, to żadna nowość.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

taniość nigdy nie będzie równać się jakości:)

Z drugiej strony zwróć uwagę na to, że nie potrzebujesz armaty do tego żeby zabić muchę.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Ciekawe co oni powiedzieliby o tej współpracy z Tobą...
No jak to co? :) Że ja zły, że wymagałem od nich terminowości i odpisywania na maile, że jestem niewyrozumiały, itd. :)
A co mieliby powiedzieć? Że zawalili terminy i nie chciało im się odpisać na e-mail? :)
A to że w KAŻDEJ dziedzinie, Twojej też, jest masa nieprofesjonalnego podejścia, to żadna nowość.
No oczywiście, że tak. Ale autor tematu prosił o wymienienie napotkanych przywar grafików - niech ich Klientów, ani nie firm z innych branż.

Miałem rozumie tego nie robić, bo tak tylko naraziłem się na ataki ze strony Twojej i innych i napisać, że nie ma takich problemów, wszyscy napotkani graficy byli super? :)))

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
taniość nigdy nie będzie równać się jakości:)

Z drugiej strony zwróć uwagę na to, że nie potrzebujesz armaty do tego żeby zabić muchę.

ale każdy weźmie nawet tą wizytówkę do roboty,folderek... jeśli tylko zarobi na prąd....tylko też kwestia czy Ty jesteś w stanie mieć mniejszą marżę i czy Twój klient jest na tyle mądry że doceni jakosć..jeśli nie to pozostaje boksowanie się z ZPN i ryzyk-fizyk.

trzeba wybrać:

albo obsługujesz klienta który doceni jakość ,tym samym jest w stanie dać więcej kasy i Ty tym samym możesz dać podwykonawcy więcej
albo obsługujesz taniego klienta i jest walka o każde 5 zł i stara sytuacja z grafikamiJan D. edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 13:46
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Wrócę do tematu i pytania, bo je zanegowałem, zresztą jak najbardziej słusznie moim zdaniem. Zmiana grafika wiąże się z tak wieloma powodami, czasem zupełnie przyziemnymi, że wypisywanie tu wszystkich jest bez sensu, jeśli ma to dać jakikolwiek obraz powodu. Znam kilka firm i na tej podstawie mogę stwierdzić np. takie powody
1. "bo robił ze mnie głupka, gadał jakimś slangiem zawodowym a ja nic nie rozumiałem"
2. "Mietek miał kuzynkę po ASP i polecił, koledze się nie odmawia"
3. "Umówiłem się z palantem na 11, przyszedł, usiadł w korytarzu i czekał, bo miałem spotkanie, a po 45 min dostaje sms że on dłużej nie może czekać!"
jest naturalnie i kryterium cenowe, kryterium kto tu rządzi, "nie chciał zrobić kolejnego projektu na już, ale i taki kwiatek - zmieniam co 3 mce by za dużo się nie dowiedzieli (??!!)

Co z tego wynika dla freelancera? ano że powinien być przygotowany na wszystko i nic wiecej ;)
Raphaël Pudlowski

Raphaël Pudlowski Freelance Senior
Art&Creative
Director
www.pudlowski.net

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Ciekawe co oni powiedzieliby o tej współpracy z Tobą...
No jak to co? :) Że ja zły, że wymagałem od nich terminowości i odpisywania na maile, że jestem niewyrozumiały, itd. :)
A co mieliby powiedzieć? Że zawalili terminy i nie chciało im się odpisać na e-mail? :)
No ale jak mówiłem, jeżeli gość pracuje na etacie w dzień, to nie oczekiwaj że odpowie na twój email przed 19ą :)
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Paweł Kupper:
Ciekawe co oni powiedzieliby o tej współpracy z Tobą...
No jak to co? :) Że ja zły, że wymagałem od nich terminowości i odpisywania na maile, że jestem niewyrozumiały, itd. :)
A co mieliby powiedzieć? Że zawalili terminy i nie chciało im się odpisać na e-mail? :)
Jakbyś przeczytał przykłady Mareksego i mój wyżej nie byłbyś taki pewny co powiedzą.
A to że w KAŻDEJ dziedzinie, Twojej też, jest masa nieprofesjonalnego podejścia, to żadna nowość.
No oczywiście, że tak. Ale autor tematu prosił o wymienienie napotkanych przywar grafików - niech ich Klientów, ani nie firm z innych branż.
on w ogóle nie o przywary pytał, ale jak czytasz wybiórczo...
Miałem rozumie tego nie robić, bo tak tylko naraziłem się na ataki ze strony Twojej i innych i napisać, że nie ma takich problemów, wszyscy napotkani graficy byli super? :)))
Poczytaj sam siebie w tym wątku może zrozumiesz co jest nie tak, bo to wcale nie chodzi o zamykanie ci ust.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Raphaël Pudlowski:
Paweł Kupper:
Ciekawe co oni powiedzieliby o tej współpracy z Tobą...
No jak to co? :) Że ja zły, że wymagałem od nich terminowości i odpisywania na maile, że jestem niewyrozumiały, itd. :)
A co mieliby powiedzieć? Że zawalili terminy i nie chciało im się odpisać na e-mail? :)
No ale jak mówiłem, jeżeli gość pracuje na etacie w dzień, to nie oczekiwaj że odpowie na twój email przed 19ą :)

O Bożeeeeeee...... Kilka postów temu napisałem: jasne, rozumiem, szanuję. Każdy, czy na etacie czy nie ma Swoje życie, Swoje spawy, ma szkołę, żonę, pasje, itd. Nie oczekuję, że ktoś odpowie w 5 minut czy godzinę ale pisałem o przypadkach takich, że bywają tacy magicy, zowiący się grafikami, mający dobre CV/portfolio, którzy są natyle niekontaktowi, że nie odpiszą człowiekowi wcale tylko coś tak sobie zaczną robić i nagle wyskakują jak diabeł z pudełka z zarysem projektu, który nijak nie ima się do specyfikacji! Bo czegoś nie zrozumieli ale zabrakło im sił/chęci aby odpisać czy rozumieją, czy nie rozumieją.

Teraz załapałeś? Czy mam jeszcze szczerzeeeeej i w szczegółach z godzinami i datami rozpisać? :)



Wyślij zaproszenie do