konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

wyrównane i zecydowanie wychodza poza pułap 1,5k.

Mówimy oczywiście o doświadczonym grafiku.


1,5k doświadczony grafik? ale chyba to tygodniówka?
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Łukasz Skorupski:
To kwota za miesiąc?

Jaki miesiąc? ktoś czyta ten wątek czy chodzi tylko o dowalenie? ;D
Przecież wątek jest o freelansie, a nie etacie (etat za 1,5k przy prawdziwym PRO z innej agencji? No proszę... ;) ). Więc w w/w wypowiedzi była to średnia podawanych cen z Goldenia z zeszłego tygodnia, w kwestii pojedynczego laya (orientacyjnie).
Łukasz Skorupski

Łukasz Skorupski Kierownik sekcji
kreacja & internet -
Szkoła Wyższa
Psych...

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Mirosław O.:
Łukasz Skorupski:
To kwota za miesiąc?

Jaki miesiąc? ktoś czyta ten wątek czy chodzi tylko o dowalenie? ;D
Przecież wątek jest o freelansie, a nie etacie (etat za 1,5k przy prawdziwym PRO z innej agencji? No proszę... ;) ). Więc w w/w wypowiedzi była to średnia podawanych cen z Goldenia z zeszłego tygodnia, w kwestii pojedynczego laya (orientacyjnie).

Wszystko jasne ;)
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Maciek Antoniewski:
Prosiłbym o odpowiedź na krótkie pytanko. Tak słowem wyjaśnienia to pytam by móc stworzyć jak najlepszą ofertę.

Jak często zmieniasz grafików, co ma na to wpływ?

1. Nieterminowość. Proszę aby określali REALNE terminy. Zarzekają się, że się w nich zmieszczą - w praktyce niestety często się nie udaje.
2. Trudności w elementarnym kontakcie. Wysyłam e-mail z wytycznymi, np. "zrób to w prostej formie" a dostaję jakieś 'esy floresy'. Piszę: "bez koloru czerwonego" - dostaję projekt w czerwieni. Itd.
3. Ceny nieadekwatne do wartości i jakości projektu. Wiadomo, za przygotowanie 20-stornicowego katalogu do druku nie oczekuję, że zapłacę 100 zł ale jeśli grafik za sklecone w 2 godziny logo dla jednoosobowej firmy, która dopiero co powstaje - woła 2.000 bez FV - to jakaś paranoja.
4. Brak płynnego przepływu informacji. Daję ftp'a do wgrywania plików - dostaję link do spakowanego jakimś dziwnym formatem pliku - "bo tak wygodniej". Wysyłam e-mail z 10 wytycznymi do projektu - cisza. Nie wiem czy przeczytał, czy zrozumiał, czy zaakceptował, czy ma jakieś pytania. Brak odzewu aż tu nagle... coś wysyła, bo zaczął robić :)
5. Nie myślenie - nie pytanie. Kiedyś miałem taką sytuację.. Chciałem aby pod kilka zdjęć podstawić tła. Wysłałem grafikowi zdjęcia, duże (ok. 4000x2800 pix) oraz kilka malutkich na wzór aby zobaczył o co mniej więcej chodzi (malutkich: 400x300 pix). Poprosiłem aby uwzględnił to, że być może będę chciał kilka z nich wydrukować. Po tygodniu dostałem projekty, wszystkie.... 400x300 pix. Pytam o większe, a On zdziwiony.... zrobił tylko małe.
I to naprawdę grafik od kilku lat w branży, w sporej agencji interaktywnej.....

To samo tyczy się koderów :))

Oczywiście aby nie było niejasności - nie mówię, że te uwagi dotyczą WSZYSTKICH! Kolega po prostu pytał o przyczyny zmiany grafików, co ma na to wpływ - napisałem. Nie twierdzę, że wszyscy są tacy sami i mają te same przywary, i są z nimi takie same problemy.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

umowa załatwia sprawę niejasności i jasności terminów itp

mogą sobie posyłać "kilka h" ale jak zakończy się to gdzie indziej to z "h" zrobi się $

chyba nikt poważny nie będzie ryzykować
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Jan D.:
byś się zdzwił ilu jest tutaj ludzi z zpn i ilu tam zleca


hmm, za każdym razem jak widzę tamtejsze oferty to jest to raczej kabaret, a tutaj widzę sporo konkretnych ludzi, nie sądzę aby oni robili tam coś więcej niż rozrywka do porannej kawy ;)
No ale może ta reszta...
ludzie robiący w wielu agencjach czy agencje?
bo często ludzie nie zrobią tego co cały zespół,nawet jeśli w ich folio jest mega serwis.
to że pokazują prace zespołową nie oznacza że są w stanie to sami wykonać i tu jest problem.

biorą coś czego nie mogą sami przerobić.studio to ludzie a nie


No widzisz, już konkretniej gadasz. Nie wiem po co ta agresja na starcie. Mówiłem o ludziach, nie agencjach/studiach/jakichkolwiek innych konglometarach ;) Nie zakładałem, że w prywatnych portfoliach pchają prace w których maja niewielki udział. Jeżeli ktoś faktycznie tak robi to chyba jednak jest to margines.
1 gość który klepie fuchy po pracy.
trzeba to również brać pod uwagę.

No właśnie i wróciliśmy po przepychankach do punktu wyjścia (!):
na pytanie "co ma wpływ na zmiany" odpowiadam "przede wszystkim są nierzetelni". Czyli tak jak napisałeś, biorą po agencyjnej robocie fuchy, jako, że są całkiem PRO to nie mają problemów z pustą listą. Mają za dużo projektów, nie wyrabiają, zawalają terminy, robią na odwal aby się zmieścić w czasie. A te wypasione projekty robią na etacie gdzie mają czas.

Czyli mamy takie same zdanie i było potrzeba 2 stron wątku aby do tego dojść ;)

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

?

1. Nieterminowość. Proszę aby określali REALNE terminy. Zarzekają się, że się w nich zmieszczą - w praktyce niestety często się nie udaje.

tylko idiota ustala sztywny termin realizacji
2. Trudności w elementarnym kontakcie. Wysyłam e-mail z wytycznymi, np. "zrób to w prostej formie" a dostaję jakieś 'esy floresy'. Piszę: "bez koloru czerwonego" - dostaję projekt w czerwieni. Itd.
"zrób mi" to mówi się do dam ,dokładny brief to podstawa
3. Ceny nieadekwatne do wartości i jakości projektu. Wiadomo, za przygotowanie 20-stornicowego katalogu do druku nie oczekuję, że zapłacę 100 zł ale jeśli grafik za sklecone w 2 godziny logo dla jednoosobowej firmy, która dopiero co powstaje - woła 2.000 bez FV - to jakaś paranoja.

bez FV? no to ZPN albo jakieś studencko-uczniowskie szemrane biznesy

logo w 2 godziny???
a kogo interesuje że firma dopiero powstaje??

ktoś ceni za logo 2k i jak nie pasuje to papa

paranoją jest mercedes za 200 tys , ja mogę dać co najwyżej 5 tys

proste:)
4. Brak płynnego przepływu informacji. Daję ftp'a do wgrywania plików - dostaję link do spakowanego jakimś dziwnym formatem pliku - "bo tak wygodniej". Wysyłam e-mail z 10 wytycznymi do projektu - cisza. Nie wiem czy przeczytał, czy zrozumiał, czy zaakceptował, czy ma jakieś pytania. Brak odzewu aż tu nagle... coś wysyła, bo zaczął robić :)

musiał wrócić ze szkoły,bez przesady.uczniowie też mają swoje życieJan D. edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 22:45

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Czyli mamy takie same zdanie i było potrzeba 2 stron wątku aby do tego dojść ;)


czyli ,chcesz mieć grafika PRO na zawołanie,zatrudnij go;)

albo zwiąż się umową lub kontraktem:)

ale nikt nie chce ryzykować,chce mieć PRO na maila,telefon ,od święta:)

więc trzeba bawić się w rosyjską ruletkę Panowie:)

nie da się lizać lizaka przez szybę,albo go kupujesz albo tylko patrzysz:)))))Jan D. edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 22:42
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Jan D.:
czyli ,chcesz mieć grafika PRO na zawołanie,zatrudnij go;)


właśnie idę w tym kierunku ;) tylko na razie już nie mam już więcej miejsca w biurze :/ Ale wszystko kwestia czasu.

albo zwiąż się umową lub kontraktem:)


umowy j/w wiele nie dają, co najwyżej projekt na odwal na ostatnią chwilę. ale fakt, przynajmniej sprawę doprowadza się do końca, choć nie tak jakby się chciało.

ale nikt nie chce ryzykować,chce mieć PRO na maila,telefon ,od święta:)

Lubisz wpadać w skrajności ;) Akurat nikt tych "biednych" PROsów nie prześladuje, tym bardziej w dni wolne. problem zaczyna się jak mija termin :/ (ale to też co najwyżej zamienia się w telefony w tygodniu).
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

tylko idiota ustala sztywny termin realizacji
No nie tylko idiota ale większość rozsądnych ludzi i firm. Potrzebuję zaproszenia w konkretnym terminie aby zdążyć je wydrukować i przekazać ludziom.
Jeśli dla grafika ten termin jest nierealny albo jak Ty nie chce pracować na sztywnym terminie - niech nie bierze zlecenia. Proste.
"zrób mi" to mówi się do dam ,dokładny brief to podstawa
Słuchaj, nie bądźmy dziećmi i nie traktujmy wypowiedzi innych w sposób sofistyczny. Specyfikacja to jedno ale pewnych rzeczy nie da się określić suchymi "literkami".....
bez FV? no to ZPN albo jakieś studencko-uczniowskie szemrane biznesy
Większość freelancerów nie wystawia faktur więc wg twojego rozumowania prowadzą jakieś "szemrane biznesy" :)
Dlatego są freelancerami - nie Firmami, Agencjami.
ktoś ceni za logo 2k i jak nie pasuje to papa

proste:)
No i własnie tego dotyczyły pytanie - kiedy mówimy "papa" :)
musiał wrócić ze szkoły,bez przesady.uczniowie też mają swoje życie
Słuchaj, nie mówimy o sytuacji, że ktoś nie odpisuje w 5 minut czy 3 godziny. Jesteśmy ludźmi i każdy ma swoje sprawy, szkołę, pracę, żonę czy cokolwiek.
Mówimy o sytuacjach gdy grafik potrafi nie wydać z siebie głosu 2 czy 3 dni.

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Mirosław O.:
Jan D.:
czyli ,chcesz mieć grafika PRO na zawołanie,zatrudnij go;)


właśnie idę w tym kierunku ;) tylko na razie już nie mam już więcej miejsca w biurze :/ Ale wszystko kwestia czasu.

więc już wiadomo jak rozwiązać problem
albo zwiąż się umową lub kontraktem:)


umowy j/w wiele nie dają, co najwyżej projekt na odwal na ostatnią chwilę. ale fakt, przynajmniej sprawę doprowadza się do końca, choć nie tak jakby się chciało.

ciekawe, ktoś daje mi co miesiąc stały przychód a ja robię coś na "odwal się" więdząc że tym samym mnie oleje.
ale nikt nie chce ryzykować,chce mieć PRO na maila,telefon ,od święta:)

Lubisz wpadać w skrajności ;) Akurat nikt tych "biednych" PROsów nie prześladuje, tym bardziej w dni wolne. problem zaczyna się jak mija termin :/ (ale to też co najwyżej zamienia się w telefony w tygodniu).

mowa o tym że nie da się kogoś "wypożyczać" co jakiś czas kiedy akurat ma się robotę do odstapienia,ale karmisz albo nie ma mowy o wiązaniu się na poważnie
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

I jeszcze w obronie kolegi, któremu niesłusznie się dostało:

Jan D.:
bez FV? no to ZPN albo jakieś studencko-uczniowskie szemrane biznesy


większość tych PROsów już ma etaty w agencjach czyli chałturzą po godzinach w ramach umowy o dzieło/rachunek. nie ma tu nic z szemranych biznesów.

(i znowu ten ZPN, jakaś mania prześladowcza? :D )
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Jan D.:
ciekawe, ktoś daje mi co miesiąc stały przychód a ja robię coś na "odwal się" więdząc że tym samym mnie oleje.

To też jest dla mnie zagadką!

Podejrzewam, że mają oni tyle tych zleceń ciągle, że mają w dupie czy to będzie ten czy inny klient. Zresztą to widać po portfoliach, rzadko kiedy widać jakąś dłuższą współpracę, na ogół są to pojedyncze prace.

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Dlatego są freelancerami - nie Firmami, Agencjami.
to jaka siła was tak usilnie pcha w stronę tych freelancerów??

-taniość?może
-solidnośc? nie
-terminowść?nie
-komunikatywność? nie

nie rozumiem jedego:

-obsługuję klienta który prowadzi działalnośc,sam zakładam działalnośc bo wiem że będą faktury
-klient daje mi robotę w miesiącu więc mam stałe źródło,ja jestem na termin on o mnie nie zapomina
-klient kontaktuje się a jak nie rozumiem czegoś to sam się kontatuję

myślę że to nie jest tak skomplikowane i 99% ludzi pójdzie na taki układ

a jeśli:

-dostaję robotę "od święta" i ktoś chce to na "jutro" ,to czeka bo ja robię coś innegoJan D. edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 23:00

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...


Obrazek

;]

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

ciekawe, ktoś daje mi co miesiąc stały przychód a ja robię coś na "odwal się" więdząc że tym samym mnie oleje.

To też jest dla mnie zagadką!

dla mnie tym bardziej jeśli popatrzę na tą ścianę płaczu na GL i "szukam zleceń/pracy"

jeśli tego kwiatu tak mało to pozostaje tylko pozazdrościć tym co mają "za dużo zleceń" by byc PRO
Maciek Antoniewski

Maciek Antoniewski skład czasopism

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Dziękuję za odpowiedzi.

Mam też małą prośbę do kolegów grafików. Czy możecie mordować potencjalnych klientów w innym wątku??

Temat nie jest zamknięty będę wdzięczny za odpowiedzi.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Jan D.:
Dlatego są freelancerami - nie Firmami, Agencjami.
to jaka siła was tak usilnie pcha w stronę tych freelancerów??

-taniość?może
-solidnośc? nie
-terminowść?nie
-komunikatywność? nie
Czytasz to co chcesz czytać. Nikt tu nie napisał, a ja tym bardziej, że wszyscy są drodzy, nieterminowi, niesolidni, etc. Autor wątku zapytał jakie są powody rezygnacji - i napisałem. I podkreśliłem, że nie wszyscy freelancerzy tacy są.

Pytasz co tak usilnie pcha w stronę freelancerów? Już Ci odpowiadam:
1. Cena. Freelancer jest tańszy niż agencja. Nie ponosi kosztów ZUSu, biura, księgowości, etc. więc siłą rzeczy cena jest dużo niższa.
Wiadomo, trzeba liczyć się z tym, że freelancer jest sam, nie ma wsparcia 5 innych grafików, zrobi coś wolniej, czegoś nie zrobi - ale jeśli na dany projekt mamy ograniczony budżet, to dobre rozwiązanie.
2. Świeżość. Często agencja trzepie setki projektów w ciągu roku, zaczyna działać pewnymi schematami, sama tego nie widzi ale robi kolejne projekty bardzo szablonowo, 'na jedno kopyto'. Freelancer często ma świeże spojrzenie, nie idzie pewnymi schematami. To czasem atut.

konto usunięte

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

Pytasz co tak usilnie pcha w stronę freelancerów? Już Ci odpowiadam:
1. Cena. Freelancer jest tańszy niż agencja. Nie ponosi kosztów ZUSu, biura, księgowości, etc. więc siłą rzeczy cena jest dużo niższa.
wczesniej brak FV był wadą, teraz brak działalności jest zaletą....
2. Świeżość. Często agencja trzepie setki projektów w ciągu roku, zaczyna działać pewnymi schematami, sama tego nie widzi ale robi kolejne projekty bardzo szablonowo, 'na jedno kopyto'. Freelancer często ma świeże spojrzenie, nie idzie pewnymi schematami. To czasem atut.

są też butiki kreatywne,które nie są fabryką.

ale jak rozumiem $ jest najistotniesze w tej zabawie.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Znowu zmieniłeś grafika/studio graficzne, a może nie...

wczesniej brak FV był wadą, teraz brak działalności jest zaletą....
Słuchaj: zawsze jest wadą. Każdemu przedsiębiorcy łatwiej i wygodniej zaksięgować fakturę niż umowę zlecenie czy umowę o dzieło.
Ale zapytałeś co jednak sprawia, że interesujemy się freelancerami - odpowiedziałem: cena.

Sorry ale traktujesz wypowiedzi innych strasznie wybiórczo. Coś co pasuje Ci do podparcia Swojej tezy - cytujesz. Albo przeczytaj coś wreszcie w całości i do całości się odnieś - albo daruj sobie pewne komentarze.

Bo odpowiedzi na takim poziomie są żenujące. Równie dobrze, stosując twoją retorykę Janie, mogę Ci napisać: autor prosił o opinie 'dlaczego rezygnujemy z grafików'. Skoro nie masz nic do powiedzenia w tym temacie po co bijesz pianę?
Załóż drugi temat: 'dlaczego Klienci są tacy źli, beznadziejni' :)



Wyślij zaproszenie do