пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 13:49
Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 13:49
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Elżbieta Musiał:
Jako córka emerytowanego żołnierza zawodowego
muszę wyprowadzić Cię z błędu...
Moje doświadczenia są zgoła odmienne.
Ale słyszałem takie opinie od dzieci wojskowych służących w dużych miastach...
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Temat: Zawód Żołnierz
Krzysztof B.:
Elżbieta Musiał:
Jako córka emerytowanego żołnierza zawodowego
muszę wyprowadzić Cię z błędu...
Moje doświadczenia są zgoła odmienne.
Bo nie jesteś córką żołnierza zawodowego;-))))
Ale słyszałem takie opinie od dzieci wojskowych służących w dużych miastach...
Sęk w tym, że najmłodsze lata spędziłam w małej mieścinie nad morzem, gdzie przez wiele lat nawet wejście na teren osiedla wojskowego było tyko z przepustką...
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Zawód Żołnierz
Jacek G.:
W innych krajach - np.USA armia bierze wszystkich , bo oni prowadza wojnę non stop i muszą uzupełniać straty
Chciałem tylko o kampanii ale nie mogę się powstrzymać przed uwagami do tego co czytam.
Jakie uzupełnianie strat??? Ilu Amerykanów ginie co roku w operacjach wojennych?
Może nie tyle żenująca , ale tu trzeba zaproponować inny sposób
promowania zawodowej służby . Ale niestety zajmuja się tym albo zawodowi wojskowi którzy nie maja pojęcia o marketingu , albo wybiera się na przetargach te firmy które są najtańsze.
I zwykle są najgorsze.
Lub też do organizacji akcji promocyjnych zatrudniani są ludzie nie mający pojęcia o istocie służby w armii.
Dwa pierwsze stwierdzenia są prawdopodobnie prawdziwe. Natomiast trzecie wykazuje całkowite niezrozumienie tematu.
Twórcy kampanii nie muszą w ogóle nic wiedzieć o istocie słuzby w armii. Oni muszą wiedzieć o istocie skutecznej komunikacji. Tylko i aż.
W swojej karierze reklamowałem samochody (nie mam prawa jazdy), papierosy (nigdy nie paliłem), wódkę (nie lubię), kobiece kosmetyki (nie używam), kredyty (nie biorę), kulinaria (umiem ugotować tylko jajko na twardo)...
I te kampanie okazywały się całkiem skuteczne.
Czyli jak zawsze kiedy cywile decydują o tym co ma być w armii.
Wydaje mi się to sprzeczne z tym, co słusznie napisałeś akapit wyżej (że kampania mogła być zła, bo robili ja wojskowi - ergo powinni ją robić cywile).
Oczywiście, że powinni. Jak większość rzeczy w armii. Żołnierze mają walczyć i wykonywać rozkazy. Resztę powinni robić cywile, co zresztą jest standardem w całym cywilizowanym świecie.
Są oczywiście kraje, gdzie cywile nie wtrącaja się do armii, co więcej - to armia wtrąca się do państwa. Ale to raczej w Afryce.Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 14:48
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Elżbieta Musiał:Myślisz, że powinienem spróbować?
Bo nie jesteś córką żołnierza zawodowego;-))))
Sęk w tym, że najmłodsze lata spędziłam w małej mieścinie nad morzem, gdzie przez wiele lat nawet wejście na teren osiedla wojskowego było tyko z przepustką...
I to właśnie powinno się pokazać w reklamie, bo tak w istocie wygląda służba w polskiej armii. Leśny garnizon na zadupiu, mały garnizon nad morzem. Daleko do miasta i do normalności.
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Zawód Żołnierz
Jacek G.:
Zamiast wykorzystać to co dla młodych jest cool , to pieprzą o zabezpieczeniu bytu i stabilizacji zawodowej.
A ilu młodych w wieku 20-25 lat o tym myśli ???
A, zdziwiłbyś się...
Do polskiej armii chętni zaczęli płynąć strumieniem dopiero, gdy przyszło bezrobocie. Wystarczy poczytać wywiady z pracownikami WKU, żeby stwierdzic dziwna prawidłowość - im bardziej zaniedbany i biedniejszy region, tym więcej ochotników do słuzby zawodowej...
Więc jednak jest to argument.
nie wiem, czy przed kampania przeprowadzono takie badania ale nie lekceważyłbym obietnicy stabilizacji zawodowej na wiele lat.
I tak trzeba to zrobić , a nie targi pracy ze smyczami i plakacikami .
Strzelam :))))))) Ach to słownictwo... no więc strzelam, że się mylisz. Ludzie zajarani przygodą czy survivalem juz dawno o mozliwościach służby w wojsku wiedzą. Wybieraja sobie elitarne jednostki i sami przygotowują się do rekrutacji. Nie ma więc powodu, żeby do nich ponownie docierać, tym bardziej, że statystycznie nie jest to wielka grupa.
Oceniać nalezy fachowosć akcji jako sposób dotarcia do potencjalnego odbiorcy.
A to akurat wg. mnie jest do bani totalnie.
I tu pełna zgoda!
>
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Swoją drogą, ta reklama jest straszna bez żadnego przerabiania. Estetyka kapitana Żbika. Oczy bolą. Za design odpowiada ten sam człowiek, który przygotowuje biuletyny i gazetki ścienne, wiszące w każdym WKU (chłopcy wiedzą, dziewczęta pewnie mniej).
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Zawód Żołnierz
Igorze, ja przeżyłem szok, jak się dowiedziałem, kto pod tym g. się podpisał!
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Temat: Zawód Żołnierz
Krzysztof B.:
Elżbieta Musiał:Myślisz, że powinienem spróbować?
Bo nie jesteś córką żołnierza zawodowego;-))))
Jeśli masz ochotę? Medycyna może zdziałać teraz cuda...
I to właśnie powinno się pokazać w reklamie, bo tak w istocie wygląda służba w polskiej armii. Leśny garnizon na zadupiu, mały garnizon nad morzem. Daleko do miasta i do normalności.
Wiesz, nie do końca... miast w pobliżu nie brakuje, że zadupie, może i tak ale ma swoje uroki (ciekawe czemu ludzie z metropolii uciekają do podmiejskich dziur?)
Normalność to pojęcie względne... dla wielu ludzi to jest właśnie normalność - cisza, spokój i czyste powietrze:)
Poza tym nie rozumiem Twojego zdenerwowania, bo ani nie bronię,
ani nie specjalnie polecam, tylko piszę o tym co widziałam od wewnątrz, w przeciwieństwie do niektórych wypowiadających się.
Poza tym wiele się zmieniło od tamtego czasu...
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Elżbieta Musiał:pewnikiem, pewnikiem.
Jeśli masz ochotę? Medycyna może zdziałać teraz cuda...
Poza tym nie rozumiem Twojego zdenerwowania, bo ani nie bronię,Ależ ja się nie denerwuję. Sprostowałem tylko, że to nie praca jak się niektórym wydaje, tylko służba. I mówię to z pełną świadomością kogoś, kto widział od środka.
ani nie specjalnie polecam, tylko piszę o tym co widziałam od wewnątrz, w przeciwieństwie do niektórych wypowiadających się.
Poza tym wiele się zmieniło od tamtego czasu...Nie wiem o jakiej perspektywie czasowej piszesz, ja mając na myśli ostatnie 25 lat zauważyłem jedynie kosmetyczne zmiany. Niekoniecznie na lepsze.
Podobno jak ktoś nie był w wojsku, to nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną... a więc... carry on soldier.
Temat: Zawód Żołnierz
Jarek .. mnie chodziło dokładnie o to :cyt.. Ale niestety zajmuja się tym albo zawodowi wojskowi którzy nie mają pojęcia o marketingu .
A nie że zajmują sie tym wojskowi.
Bo jakiś pułkownik czy generał ze Sztabu Generalnego częso daje sobie prawo na nieomylność. a tymczasem jest inaczej.
Co do promowania czego z czym się nie miało styczności.
Wybacz chłopie , ale jako ktoś reklamujacy skoki spadochronowe , czy nurkowanie , to mnie na pewno byś nie przekonał.
Co do samochodów , kosmetyków czy innych artykułów.
To jest dla mas .. a armia i jej pochodne dla mas nie są.
A wiesz ile % chętnych z biednych regionów do służby w efekcie się dostaje ??
To sprawdź sobie ... ale mniej niż z regionów bogatych.
Co do survivalu .... hmmm... wiessz chyba czym się zajmuję ....
Zatem wiesz , że mam o tym pojęcie.
Krzysiek .. znam wielu facetów którzy w armii nie byli , a są extra kolesiami.Wiec to co napisałęś wg. mnie sensu nie ma.
Ale nie zabierają głosu w sprawach o których nie mają pojęcia.Jacek G. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 14:58
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Krzysztof B.:chyba jednak wole nie byc prawdziwmy mezczyzna niz byc mezczyzna ze spaczona psychika.
Podobno jak ktoś nie był w wojsku, to nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną... a więc... carry on soldier.
Temat: Zawód Żołnierz
Krzysztof S.:
Krzysztof B.:chyba jednak wole nie byc prawdziwmy mezczyzna niz byc mezczyzna ze spaczona psychika.
Podobno jak ktoś nie był w wojsku, to nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną... a więc... carry on soldier.
I po jaką cholerę prowokujesz ???
Co wiesz o psychice tych co w armii byli ?? Że odpadają w rekrutacji właśnie tacy co mają śrubę we łbie.
I tak dalej i tak dalej.
Albo dyskusja ma być na poziomie , albo szkoda czasu. Bo taki tekst jak powyżej to w pewnych kręgach kosztuje wizytę u chirurga szczękowego.
No tutaj to tylko wzbudza politowanie.
:)
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Zawód Żołnierz
Jacek G.:
Co do promowania czego z czym się nie miało styczności.
Wybacz chłopie , ale jako ktoś reklamujacy skoki spadochronowe , czy nurkowanie , to mnie na pewno byś nie przekonał.
Założymy się?
A tak na poważnie - praca nad kampanią reklamową polega na tym, że specjalista (specjaliści) z danej dziedziny współpracuje z fachowcem (fachowcami) od komunikacji.
Ci ostatni absolutnie nie muszą się znać na branży.
Chociaz oczywiście warto dowiedzieć się choćby podstaw.
Uzywając przykładów wojskowych - pilot samolotu bojowego niekoniecznie musi wiedzieć, jakie technologie kryje system naprowadzania rakiet. On ma umieć perfekcyjnie go obsługiwać - i tyle. Bo zamiast tracic czas na analizowanie jego budowy, lepiej dla niego wylatać iles tam godzin więcej.
w rezultacie i pilot, i konstruktor sa specjalistami w swoich dziedzinach.
Co do samochodów , kosmetyków czy innych artykułów.
To jest dla mas .. a armia i jej pochodne dla mas nie są.
Dla mas nie są elitarne oddziały. Armia jest dla mas jak najbardziej. To jeden z największych pracodawców w Polsce.
Ciekawe jest jeszcze jedno - kampania rekrutacyjna jest skierowana do ludzi, którzy zazwyczaj armii JESZCZE NIE ZNAJĄ!!! A przynajmniej jej realiów.
A więc - przechodząc do przykładu ze skokami spadochronowymi - nie przekonujemy tych, co już skakali, tylko tych, co jeszcze nie skoczyli!
A to duża róznica!
Dlatego śmiem twierdzic, że umiałbym przekonac do skoków i armii wielu ludzi. Oczywiście przy współpracy fachowców.
A wiesz ile % chętnych z biednych regionów do służby w efekcie się dostaje ??
To sprawdź sobie ... ale mniej niż z regionów bogatych.
A jak to wygląda w liczbach bezwzględnych?
Co do survivalu .... hmmm... wiessz chyba czym się zajmuję ....
Zatem wiesz , że mam o tym pojęcie.
Ależ nigdzie nie napisałem, że nie masz!
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Jacek G.:
Niektórzy próbują w Legii Cudzoziemskiej , ale tam wylatują jeszcze szybciej niż u nas.
6 lat jezdzilem do Francji (91-96) i widzialem "stoiska" rekruterskie. Brali kazdego, kto chcial, czesc znajomych sie skusila.
Temat: Zawód Żołnierz
A ilu z nich ukończyła okres rekrucki ???Jeszcze mniej przetrwało 5 lat.
Mam znajomych również , ale takich którzy byli minimum 5 lat.
Róćnica w oglądaniu stoisk , a relacjach tych co byli , to dwie różne rzeczy.
Jarek .. gadasz jak mistrz od promocji wszystkiego.
O jakim Ty języku mówisz ??
Chyba nie myślisz , że ma być jak w "Psach" Pasikowskiego .. co drugie słowo to " K....".
Czy nie widzisz , że to co jest dla mas kiedyś, teraz nie ma racji bytu ?
Niedouczonych kolesi bez mózgu , ale z mięsniami , to biorą teraz do kopania rowów. Do armii już wybierają tych lepszych.
No ale jak mam kogokolwiek przekonać skoro wojsko omijaliście szerokim łukiem i każdy kombinował żeby dostać odroczenie.
Przynajmniej zdecydowana większość.
Zatem merytorycznie zacznijmy omawiać sens aktualnych działań... a nie co kto sobie o armii wyobraża.
PS. Wycieczki osobiste o psychopatach sobie co poniektórzy niech odpuszczą ... wali mnie to całkowicie :)
Optymistycznie kończąc ...
Tomasz
G.
Dyrektor Działu
Marketingu
Temat: Zawód Żołnierz
Jarosław Koć:
Twórcy kampanii nie muszą w ogóle nic wiedzieć o istocie słuzby w armii. Oni muszą wiedzieć o istocie skutecznej komunikacji. Tylko i aż.>Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 14.04.09
o godzinie 14:48
Zgadzam się w stu procentach - w przeciwnym razie każda agencja musiałaby zatrudnić eksperta z każdej branży... :)
konto usunięte
Temat: Zawód Żołnierz
Jacek G.:
A ilu z nich ukończyła okres rekrucki ???
z dwoma mialem jeszcze nie dawno kontakt. Jeden wyszedl na ludzi, drugi siedzi za grozenie klamką ludziom w miejscu publicznym.
ad topic:
kampania jak dla mnie kiepsciutka. Widze czasem te billboardy i w zaden sposob na mnie one nie wpywaja. Co prawda w grupie celowej sie nie mieszcze ale z mojego punktu widzenia ani ta kampania informacyjna, ani emocjonalna. Jakas.. bezplciowa.Błażej J. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 15:41
Tomasz
G.
Dyrektor Działu
Marketingu
Temat: Zawód Żołnierz
Błażej J.:
ad topic:
kampania jak dla mnie kiepsciutka. Widze czasem te billboardy i w zaden sposob na mnie one nie wpywaja. Co prawda w grupie celowej sie nie mieszcze ale z mojego punktu widzenia ani ta kampania informacyjna, ani emocjonalna. Jakas.. bezplciowa.Błażej J. edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 15:41
Amerykanie są nieźli w budowaniu emocji...
http://www.youtube.com/watch?v=3ayiIRHbJ_U
Grają na patriotyźmie, chęci przynależności i ukazaniu profesjonalizmu i "ludzkiej strony" wojska - szkoda, że
rodzima taka nie jest.
Następna dyskusja:
