Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Maciej Tesławski:
Hmmm, to se dostawię (c)...
I tyle na dzisiaj...
powiedział specjalista od powrotów i rekolekcji ;)

Nawet mnie kilku poprawiało, że nie po pierwsze primo...
ale jakim prawem, co to się już nie można ponabijać w gronie kolegów? ;)

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

marek mareksy szewczyk:
Maciej Tesławski:
Hmmm, to se dostawię (c)...
I tyle na dzisiaj...
powiedział specjalista od powrotów i rekolekcji ;)

Nawet mnie kilku poprawiało, że nie po pierwsze primo...
ale jakim prawem, co to się już nie można ponabijać w gronie kolegów? ;)
Rekolekcji... a skąd to wziąłeś.
Od rekolekcji... Chyba mylisz uczelnię z orientacją!
Jedziesz po bandzie bardziej niż moi najbardziej kreatywni. No cóż...
Ponabijać się można, ale serio nikt z "wykształconych" nie wie jak jest "po czwarte"...Maciej Tesławski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 02:17
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Maciej Tesławski:
marek mareksy szewczyk:
Maciej Tesławski:
Hmmm, to se dostawię (c)...
I tyle na dzisiaj...
powiedział specjalista od powrotów i rekolekcji ;)

Nawet mnie kilku poprawiało, że nie po pierwsze primo...
ale jakim prawem, co to się już nie można ponabijać w gronie kolegów? ;)
Rekolekcji... a skąd to wziąłeś.
Od rekolekcji... Chyba mylisz uczelnię z orientacją!
Jedziesz po bandzie bardziej niż moi najbardziej kreatywni. No cóż...
idź na całość, użyj wiki, użyj wiki ;)
Ponabijać się można, ale serio nikt z "wykształconych" nie wie jak jest "po czwarte"...
patrz, a Audi wie! ;) :)

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

marek mareksy szewczyk:
Maciej Tesławski:
marek mareksy szewczyk:
Maciej Tesławski:
Hmmm, to se dostawię (c)...
I tyle na dzisiaj...
powiedział specjalista od powrotów i rekolekcji ;)

Nawet mnie kilku poprawiało, że nie po pierwsze primo...
ale jakim prawem, co to się już nie można ponabijać w gronie kolegów? ;)
Rekolekcji... a skąd to wziąłeś.
Od rekolekcji... Chyba mylisz uczelnię z orientacją!
Jedziesz po bandzie bardziej niż moi najbardziej kreatywni. No cóż...
idź na całość, użyj wiki, użyj wiki ;)
Ponabijać się można, ale serio nikt z "wykształconych" nie wie jak jest "po czwarte"...
patrz, a Audi wie! ;) :)
EOT
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:
sprawdzić mogą podając wymyślony przykład (i w takich bez oporu biorę udział i nie widzę żadnych problemów)
Oczywiście, nie ma żadnej różnicy między przykładem wymyślonym, a prawdziwym. Tylko jak sprawdzisz, który jest wymyślony?
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

KRZYSZTOF B.:
To nie to samo co przetarg.
to samo:)

Dlatego po prostu niektórzy w przetargach nie startują. Nie ma musu. A pracownicy nie muszą robić case'ów na próbę. Nie ma musu.

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Paweł Tkaczyk:
Ewa Pokrywa:
sprawdzić mogą podając wymyślony przykład (i w takich bez oporu biorę udział i nie widzę żadnych problemów)
Oczywiście, nie ma żadnej różnicy między przykładem wymyślonym, a prawdziwym. Tylko jak sprawdzisz, który jest wymyślony?

W tym wypadku na pewno był fikcyjny ;) he, he, he...
Maja K.

Maja K. Digital Director IQ
Marketing

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Brałam kiedyś udział w rekrutacji, gdzie na miejscu kazali mi rzucić pomysłem na dotarcie do konkretnego targetu, akcji dla producenta z konkretnej branży, przez sport...

Jak się potem okazało, projekt dla takiego klienta, o tej tematyce i o dziwo grupie docelowej był w tym czasie realizowany przez tę firmę...

Aczkolwiek, gdyby mi zależało na pracy w danej agencji to konkretny związek przyczynowo-skutkowy mój case przypadł do gustu -> dostaję pracę nie jest dla mnie rażącym wykorzystywaniem kreatywności za darmo.

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:
Paweł Tkaczyk:
Ewa Pokrywa:
sprawdzić mogą podając wymyślony przykład (i w takich bez oporu biorę udział i nie widzę żadnych problemów)
Oczywiście, nie ma żadnej różnicy między przykładem wymyślonym, a prawdziwym. Tylko jak sprawdzisz, który jest wymyślony?

W tym wypadku na pewno był fikcyjny ;) he, he, he...

Inaczej jest gdy się idzie do agencji - wtedy faktycznie nie wie się jakie ona projekty realizuje, więc ciężko wyczuc. Ale jak się idzie do firmy, to raczej zna się jej produkty....
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

ja dostałam kiedyś na twarz pytanie: a jaką to strategię zaproponowałaby pani dla naszego działu HR, jak przekonać potencjalnych pracowników, ze jesteśmy bardzo dobrym pracodawcą?
Myślałam że spadnę z krzesła. Takie strategie nie wymyśla się w pięć minut na kolanie, to jest sprawa przeprowadzenia badań wizerunku pracodawcy u potencjlanych zainteresowanych pracą, zapotrzebowania na pracowników okreslonego rodzaju, potencjału wewnętrznego firmy w zakresie rozwoju pracowników etc. mnóstwo roboty. A to takie pytanie od pani specjalistki od HR padło podczas rekrutacji. Dodam tylko, że ta firma to bardzo dobrze znany polski brand.
Myślałam, ze u profesjonalistów takie wpadki się nie zdarzają. Ja bardzo chętnie wystartuje w Assesment Center, ale niech to bedzie Assesment Center może byc z bardzo trudnymi testami, case'ami nawet mogą być po angielsku albo francusku, nie ma problemów ale nie zabawa w ciuciubabkę

Następna dyskusja:

Oprogramowanie do email mar...




Wyślij zaproszenie do