Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

"na podstawie Pani CV ciężko się zorientować, czy poradzi z tematem. Proszę przygotować projekt kampanii, jeśli będzie dobry to zatrudnimy Panią do jego realizacji..."


czy to jest standard - czy ja się czepiam?
Krzysztof Szarski

Krzysztof Szarski Head of
eCommerce/Conversion

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Standard może nie, ale prawda jest taka że teraz jest czas "pracodawcy", stąd róznego typu CASE`y mające za zadanie odsianie kandydatów są dość częste. To niezły sposób by wybrać po pierwszej selekcji najbardziej obiecujące osoby.

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

czyli co -- kreatywność mamy za darmo -- a potem płacimy tylko za mrówczą robotę??Ewa Pokrywa edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 17:45
Daniel K.

Daniel K. Omnitan Studio

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:
a potem jak już dobrze przygotowany projekt jest gotowy, to każdy głupi może go zrealizować...

chętnie takich 'głupich' bym zatrudnił. obawiałbym się 'mądrych', którzy lekceważą realizację projektu.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Krzysztof Szarski:
Standard może nie, ale prawda jest taka że teraz jest czas "pracodawcy", stąd róznego typu CASE`y mające za zadanie odsianie kandydatów są dość częste. To niezły sposób by wybrać po pierwszej selekcji najbardziej obiecujące osoby.

Miałam ostatnio do czynienia z dwoma takimi przypadkami. Niestety często Case jest organizowany po to, aby za darmo dostać nowe świeże pomysły, które potem można sobie samemu wdrożyc juz bez udziału kandydata. Po dwoch takich "rekrutacjach" z rzędu, które nie zostały rozstrzygnięte, mozna miec conajmniej poważne watpliwosci....
Przypomina to nierozstrzyganie przetargów na obsługę reklamowa, czyli nic nowego tak naprawdęRenata Żybura edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:01

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:


Ewa tez mialam takie przypadki na swojej drodze- oczywiscie wyszpiegowalam zamiary ów firmy... najkrócej "złodzieje nieopatrentowanych pomysłów".

Za "To" się płaci.
Ja podziękowałam- myślę, że jeśli ktoś jest poważnie zainteresowany może w inny sposób zbadać kreatywność rekruta.

(a jeśli tak nie sądzi to jest słabym autorytetem w dziedzinie kreatywności ;)

Lepszą bezczelnośc spotkałam w momencie kiedy próbowano wyciągać ode mnie kontakty do moich klientów z poprzednich agencji. Jak się okazało ta agencja była na granicy bankructwa i rekrutaując nowych szukali nowych drzwi do wyłudzeń- pobrania zaliczek i niewyprodukowania materiałów.

Cóż- agencji się namnożyło, konkurencja jest ogromna a cwaniactwo rośnie na potęge kosztem moralności i etyki zawodowej.

Żenua...
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Magdalena Dominik:
Ewa Pokrywa:


Ewa tez mialam takie przypadki na swojej drodze- oczywiscie wyszpiegowalam zamiary ów firmy... najkrócej "złodzieje nieopatrentowanych pomysłów".

Za "To" się płaci.
Ja podziękowałam- myślę, że jeśli ktoś jest poważnie zainteresowany może w inny sposób zbadać kreatywność rekruta.

(a jeśli tak nie sądzi to jest słabym autorytetem w dziedzinie kreatywności ;)

Lepszą bezczelnośc spotkałam w momencie kiedy próbowano wyciągać ode mnie kontakty do moich klientów z poprzednich agencji. Jak się okazało ta agencja była na granicy bankructwa i rekrutaując nowych szukali nowych drzwi do wyłudzeń- pobrania zaliczek i niewyprodukowania materiałów.

Cóż- agencji się namnożyło, konkurencja jest ogromna a cwaniactwo rośnie na potęge kosztem moralności i etyki zawodowej.

Żenua...

To jeszcze istnieje coś takiego jak etyka zawodowa? ;)

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:
czyli co -- kreatywność mamy za darmo -- a potem płacimy tylko za mrówczą robotę??Ewa Pokrywa edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 17:45

Coś w tym jest, na początku myślałam naiwnie, że to dobre podejście, udowodnię, że jestem warta zdobyć tą posadą..., teraz jestem przekonana, że to wyzysk i cwaniactwo.
Nie zatrudnią, ale pomysł i realizację mają za darmo.
Cwaniactwo!
Tylko z drugiej strony, skąd wiadomo na pewno, że intencje zawsze są złe?

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Justyna Kwaśniewska:
Ewa Pokrywa:
czyli co -- kreatywność mamy za darmo -- a potem płacimy tylko za mrówczą robotę??

Coś w tym jest, na początku myślałam naiwnie, że to dobre podejście, udowodnię, że jestem warta zdobyć tą posadą..., teraz jestem przekonana, że to wyzysk i cwaniactwo.
Nie zatrudnią, ale pomysł i realizację mają za darmo.
Cwaniactwo!
Tylko z drugiej strony, skąd wiadomo na pewno, że intencje zawsze są złe?


Bo sprawdzić mogą na jakimś case, a nie na "proszę mi przygotować projekt dla mojego serwisu".

Gdyby firma była poważna, to teraz pisałabym projekt, zamiast się wywnętrzać. A jak ktoś mnie zaprasza na rozmowę i prosi o "twardy PR" (określenie rekrutera) bo nie ma kasy na reklamę, a zwykły PR nie wchodzi w grę bo potrzebują szybkich i mierzalnych efektów (proszę się nie doszukiwać akurat tutaj nic nieetycznego - pod pojęciem twardego PR ukryta została wymiana banerów i inne barterowe formy promocji) - to myślę, że firma nie jest poważne i może się okazać, że nie ma tez kasy by mi zapłacić za pracę.Ewa Pokrywa edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:34

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Ewa Pokrywa:

Niestety, czasem dopiero spotkanie w firmie daje obraz rzeczywistości, szkoda w tym wszystkim jednak zmarnowanego czasu...Justyna Kwaśniewska edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 18:45
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Kreatywność rekrutowanych można sprawdzić za pomocą Assesment Centre. Natomiast podawanie do rozwiązania case study nad którym aktualnie firma rekrutujaca pracuje uważam za poniżej wszelkiej krytyki.
Ale to jedna strona medalu, ostatnio miałam przypadek w którym usiłowano mi zarzucić poświadczenie nieprawdy w życiorysie. Na koniec wyszło szydło z worka i okazało się, że rekruter nie wiedział że cały proces rekrutacji rozpoczął się kilka miesiecy temu. Sytuacja tym dziwniejsza, że miała miejsce w szanowanej, profesjonalnej firmie, która trzyma się wyśrubowanych standardów

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Pomysł nienowy... przykład z innej branży - wiele lat temu pracowałam jako tłumaczka.

Rozmowa z nowym wydawnictwem:

"... widzimy że Pani ma spore doświadczenie... tak, chętnie nawiążemy współpracę... na początek proszę na próbę przetłumaczyć ten tekst"

Ten tekst to rozdział z książki, bagatela 20 stron maszynopisu.

Wystarczy 10 naiwnych, i książka przetłumaczona za darmo.

Więc po prostu: z oszustami nie rozmawiamy!
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Moim zdaniem to nieetyczne
Grzegorz Konkel

Grzegorz Konkel ✔ CEO C3N Group | &
PM, Account,
Analityk ..

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

a nie można zrobić to w taki spoóśb:

"dobrze przygotuje projekt, ale po podpisaniu klauzuli że nie zostanie on wykorzystany przez Państwa firmę bez wiedzy mojej osoby.."

czy coś takiego?
Arkadiusz B.

Arkadiusz B. Biznes komputerowy

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Grzegorz Konkel:
a nie można zrobić to w taki spoóśb:

"dobrze przygotuje projekt, ale po podpisaniu klauzuli że nie zostanie on wykorzystany przez Państwa firmę bez wiedzy mojej osoby.."

czy coś takiego?
Dokładnie, a jak zostanie wykorzystany to tyle, a tyle należy się twórcy.
Grzegorz Konkel

Grzegorz Konkel ✔ CEO C3N Group | &
PM, Account,
Analityk ..

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

dopisać np jeszcze do tej umowy, że w razie złamania warunków umowy przez którąś ze stron, strona ta zostaje obciążona karą umowną w kwocie 50tys złotych.

Czyli jak pracodawca nas nie zatrudni, i wykorzysta to co przygotowaliśmy bez naszej zgody zostanie obciążony karą kwota 50tys złotych.

i nasza praca się zwróci:P
Dorota M.

Dorota M. marketing manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Renata Żybura:
Kreatywność rekrutowanych można sprawdzić za pomocą Assesment Centre. Natomiast podawanie do rozwiązania case study nad którym aktualnie firma rekrutujaca pracuje uważam za poniżej wszelkiej krytyki.
Ale to jedna strona medalu, ostatnio miałam przypadek w którym usiłowano mi zarzucić poświadczenie nieprawdy w życiorysie. Na koniec wyszło szydło z worka i okazało się, że rekruter nie wiedział że cały proces rekrutacji rozpoczął się kilka miesiecy temu. Sytuacja tym dziwniejsza, że miała miejsce w szanowanej, profesjonalnej firmie, która trzyma się wyśrubowanych standardów
Jak wiadomo AC jest metoda rekrutacji b. skuteczna ale i jednoczesnie kosztowna… Zatem NIESTETY niektore firmy uciekaja sia do tak chorych rozwiazan: /to autentyk, cytat z maila znajomej,zaproszenie na pierwsze spotkanie /
„Jeśli nadal jest Pani zainteresowany pracą w XYZ zapraszam Panią do siedziby naszej firmy w Warszawie ….. na rozmowę kwalifikacyjną w dniu …..Proszę o zapoznanie się z informacjami o naszej firmie zamieszczonymi na stronach :... Proszę o przygotowanie swojej autorskiej koncepcję prowadzenia promocji, reklamy i komunikacji marektingowej firmy XYZ przy uwzględnieniu, że w przyszłym roku zostaną powołani Przedstawiciele Regionalni…”
Pracodawca nawet nie zadbal o poprawna polszczyzne… ze nie wspomne juz o „autorskiej koncepcji”… 
Cudnie! Wniosek jaki? Z dala od takiej firmy, jesli sie cenisz.
Taki pracodawca z pewnością zapomnial o swoim wizerunku… ktory po takiej odpowiedzi skierowanej do potencjalnego pracownika nieco podupadl… ;)
Serdecznosci i pamiętajcie -> warto sie cenic i szanowac swoj czas!
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Grzegorz Konkel:
a nie można zrobić to w taki spoóśb:

"dobrze przygotuje projekt, ale po podpisaniu klauzuli że nie zostanie on wykorzystany przez Państwa firmę bez wiedzy mojej osoby.."

czy coś takiego?

Dobry pomysł!

konto usunięte

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Grzegorz Konkel:
a nie można zrobić to w taki spoóśb:

"dobrze przygotuje projekt, ale po podpisaniu klauzuli że nie zostanie on wykorzystany przez Państwa firmę bez wiedzy mojej osoby.."

czy coś takiego?

To nie jest dobry pomysł z prostego faktu - sądów trzeba unikać jak ognia. To święta zasada której się nie łamie. Szkoda nerwów, pieniędzy i nazwiska w branży. Poza tym - jeśli podejrzewamy z góry podstęp to szybciej jest zrezygnować niż ryzykować. To nie "Ameryka" że się tak biega do sądu z byle czym.

Proponuję asertywnie podziękować.
Grzegorz Konkel

Grzegorz Konkel ✔ CEO C3N Group | &
PM, Account,
Analityk ..

Temat: Zapytanie do rekrutujących w marketingu

Paulina Berdysz:
Grzegorz Konkel:
a nie można zrobić to w taki spoóśb:

"dobrze przygotuje projekt, ale po podpisaniu klauzuli że nie zostanie on wykorzystany przez Państwa firmę bez wiedzy mojej osoby.."

czy coś takiego?

To nie jest dobry pomysł z prostego faktu - sądów trzeba unikać jak ognia. To święta zasada której się nie łamie. Szkoda nerwów, pieniędzy i nazwiska w branży. Poza tym - jeśli podejrzewamy z góry podstęp to szybciej jest zrezygnować niż ryzykować. To nie "Ameryka" że się tak biega do sądu z byle czym.

Proponuję asertywnie podziękować.
nie mówie o sondach.. to jest pewnego rodzaju test dla pracodawcy.. on proponuje nam wykonanie, przygotowanie pewnej koncpecji.. my mówi że ok ale.. (i tutaj przedstawimy mu tą umowę)..
Jeżeli zacznie kręcić to od razu będzie znaczyć że chciał coś kręcić i oszukiwać..

Następna dyskusja:

Oprogramowanie do email mar...




Wyślij zaproszenie do