GoldenLine
Zaloguj się
Grzegorz H.

Grzegorz H. Specjalista ds.
trade marketingu

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Czy to nie jest zbyt piękne,żeby było prawdziwe?

http://allegro.pl/fani-na-facebook-1000-szybko-profesj...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Kiedys "dochodowe" bylo sprzedawanie postaci do diablo II, potem gold z warcrafta, a teraz najwidoczniej najbardziej oplacalni sa fani z facebooka :]
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

tanio:):):)
Link do wypowiedziLink
Piotr Mrzygłód

Piotr Mrzygłód Interim Manager -
Marketing & Sprzedaż

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Zastanów się po co chcesz kupować fanów.
Ciekawy magazyn o mediach społecznościowych pod tym linkiem http://www.blog.mediafun.pl/index.php/2010/10/19/media...
Jest tam też case study o kupowaniu fanów.
Przyszłoby Ci w realu płacić za przyjaźń? sorki niektórzy kupują sobie "przyjaciół", nawet na godziny ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

po co ci tacy fani ?/ dla numerka w profilu ? ze mam 2k fanow...i co z tego jak ci nic na tablicy nie napisza....
Link do wypowiedziLink
Ewa Juszczak

Ewa Juszczak Marketing Manager
FMCG

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

czy "kupionego fana", mozna nazwac fan? to chyba zupelnie inna kategoria. Fan to cos wiecej- to osoba ktora utozsamia sie z marka, bezinteresownie ja promouje i jest ambasadorem wsrod swoich znajomych, a "kupiony fan" - to tylko "produkt" ktory mozna latwo wylictytowac na allegro i ktorego poza transakcja kupno- sprzedaz nic z nami nie wiaze.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Dokładnie Ewo, zawieranie w przetargach na prowadzenie fanpage wytycznych 2k fanów na facebooku to idiotyzm... mozna zawsze nazbierac martwych dusz ale w social mediach chodzi o coś innego...lepiej 500 fanów którzy biorą udział w zyciu profilu, z ktorymi można dyskutowac, tacy ktorzy sami wrzuca na profil jakieś ciekawostki...
Link do wypowiedziLink
Marcin Deręgowski

Marcin Deręgowski EM

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

jest jeszcze jedna opcja prowadzimy fanpage dla niszowego produktu, zdobywamy fanów setkami pani z marketingu klienta zadowolna i chwali i przychodzi prezes i mówi
Fikcyjny prezes
pchii 500 ludzi zainteresowanych kranami?
Co !? tylko raz na tydzień wrzucacie im im informacje.
Za co ja płacę !!!??"
i zaczyna się granda, że jak nie będzie 5000 i codziennie 2 informacji o produktach

I wtedy co ... kilka stów i mamy fanów razy dwa.

Ja się nie złamałem (i pewnie nie złamię), ale w części rozumiem tych co w takim momencie nie wytrzymują :(
Link do wypowiedziLink
Łukasz Gwara

Łukasz Gwara www.dih.pl -
właściciel

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Hmm, tak śledzę wasze wszystkie wypowiedzi i w sumie też nie jestem za kupowaniem fanów. Niemniej jednak nie powiedziałbym, że te osoby nie wniosą nic do grupy. Zakładając, że nie są to martwe profile tylko ludzie którzy też mają potrzeby konsumenckie, to prędzej czy później zainteresują się profilem funpage'u.Łukasz Gwara edytował(a) ten post dnia 22.10.10 o godzinie 20:34
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Olczyk

Katarzyna Olczyk Sales Advisor, H&M

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Handel fanami na Fcb chyba można po części nazwać handlem żywym towarem... a z tego co wiem jest to zabronione w naszym kraju ;)
Link do wypowiedziLink
Bartosz M.

Bartosz M. Właściciel,
Gzoom.pl

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Z kupowaniem fanów jest jak z pierwszym milionem. Podobno pierwszy trzeba ukraść, a następne można zarobić. Pierwszą setkę trzeba kupić, następne przyjdą same :).
Link do wypowiedziLink
Łukasz Skorupski

Łukasz Skorupski Kierownik sekcji
kreacja & internet -
Szkoła Wyższa
Psych...

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Sytuacja z tymi fanami wyglada tak że są to niestety martwe dusze, sztuczne profile tworzone przez jednego bądź kilka osób tylko na potrzby handlu. Agencje (te nieuczciwe;) ) chcąc rozliczac się za efekt w postaci 3k fanów chętnie kupują niekiedy fanów w celu "realizacji" zlecenia. Z tego co wiem gdzie nie gdzie praktyka bardzo popularna.

Mówiąc krótko - wielkie perfidne oszustwo!Łukasz Skorupski edytował(a) ten post dnia 22.10.10 o godzinie 20:42
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Piotr M.:
Zastanów się po co chcesz kupować fanów.
Ciekawy magazyn o mediach społecznościowych pod tym linkiem http://www.blog.mediafun.pl/index.php/2010/10/19/media...
Jest tam też case study o kupowaniu fanów.
Przyszłoby Ci w realu płacić za przyjaźń? sorki niektórzy kupują sobie "przyjaciół", nawet na godziny ;)
A jednak nadal kupowani są "fani" za punkty na karcie ... za prezenty typu talon na balon...za "premie"... Przecież to sedno wszystkich programów niby-lojalnościowych w Polsce.
Tu nikt się nie zastanawia, że przyjaźni i miłości się kupić nie da :):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Dagmara D.:
Tu nikt się nie zastanawia, że przyjaźni i miłości się kupić nie da :):)

BO też tam nie ma przyjaźni i miłości, jest tylko sucha kalkulacja czy nagrody są warte udziału. A przecież i tak gdzieś tankować czy robić zakupy trzeba.

Natomiast FB nie jest do życia niezbędny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Kupowanie fanów przyniesie więcej szkody niż pożytku. Organizowanie konkursów w coraz mniejszym stopniu realizuje cele którymi przeważnie są kolejne tysiączki nic nie znaczących lubisiów. Jeżeli ktokolwiek pcha się do social media z takim nastawieniem niech jak najprędzej zawraca z tej drogi i sypnie kasą za konkurs na np. bannery.
To co może przywiązać autentycznych fanów do Waszej tablicy to treść, informacje i dyskusje wokół nich. Jeżeli macie np. tysiąc fanów to aktywnych będzie zaledwie kilkanaście osób. O tych dbajcie, chuchajcie, nagradzajcie uwagą. To Oni budują atmosferę na stronie której przyglądają się pozostali. Dzięki cierpliwości, systematycznemu budowaniu swojej społeczności i zaufania do marki wkrótce będzie kilka tysięcy "obserwatorów". Prawdziwych, żyjących wydarzeniami Waszej marki i dzięki temu opowiadającym bliskim o ciekawostkach które im podsuniecie. Gdy coś ich z Waszej strony rozczaruje nie rzucą się od razu do gardeł, zechcą wyjaśnień które uzyskają bo po to do cholery ma być firma w sm.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Krzysztof B.:
Dagmara D.:
Tu nikt się nie zastanawia, że przyjaźni i miłości się kupić nie da :):)

BO też tam nie ma przyjaźni i miłości, jest tylko sucha kalkulacja czy nagrody są warte udziału. A przecież i tak gdzieś tankować czy robić zakupy trzeba.

Natomiast FB nie jest do życia niezbędny.
Właśnie się zastanawiałm do czego taka karta służy - bo chyba po to się ją ma w portfelu, żeby nie zapomnieć, gdzie się czasem wpada na zakupy. Bo na pewno nie do budowania lojalności. Mam kilka ze stacji benzynowych - a tankuję na Shellu, bo ich kocham :)
Link do wypowiedziLink
Ewa Juszczak

Ewa Juszczak Marketing Manager
FMCG

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Marcin, jezeli Pani z marketingu zalezy na ilosci, a nie jakosci i na zrobieniu dobrego wrazenia na prezesie - to oczywiscie jest to metoda na generowanie "fanow", jednak liczy sie chyba jakosc a nie ilsoc w tego przypadku dzialaniach, niestety w wielu firmach duze cyfry robia wieksze wrazenie niz pozyksanie wartosciowych osob ktore w mniejszej ilosci moga przyniesc wieksze korzysci firmie w dluzszej perspektywie czasu.
Marcin Deręgowski:
jest jeszcze jedna opcja prowadzimy fanpage dla niszowego produktu, zdobywamy fanów setkami pani z marketingu klienta zadowolna i chwali i przychodzi prezes i mówi
Fikcyjny prezes
pchii 500 ludzi zainteresowanych kranami?
Co !? tylko raz na tydzień wrzucacie im im informacje.
Za co ja płacę !!!??"
i zaczyna się granda, że jak nie będzie 5000 i codziennie 2 informacji o produktach

I wtedy co ... kilka stów i mamy fanów razy dwa.

Ja się nie złamałem (i pewnie nie złamię), ale w części rozumiem tych co w takim momencie nie wytrzymują :(
Link do wypowiedziLink
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Łukasz K.:
po co ci tacy fani ?/ dla numerka w profilu ? ze mam 2k fanow...i co z tego jak ci nic na tablicy nie napisza....

Inaczej patrzy się na firmę, którą lubią 3 osoby, a inaczej na taką, która ma 1000 fanów. Ta druga musi być lepsza, no nie? Oprócz tego nie jestem pewien czy nie wchodzi tu w grę kwestia pozycjonowania podczas wyszukiwania.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Kuba Ł.:
Łukasz K.:
po co ci tacy fani ?/ dla numerka w profilu ? ze mam 2k fanow...i co z tego jak ci nic na tablicy nie napisza....

Inaczej patrzy się na firmę, którą lubią 3 osoby, a inaczej na taką, która ma 1000 fanów. Ta druga musi być lepsza, no nie? Oprócz tego nie jestem pewien czy nie wchodzi tu w grę kwestia pozycjonowania podczas wyszukiwania.
Miliony much nie mogą się mylić ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakup "fanów" na facebooku....

Kuba Ł.:
Łukasz K.:
po co ci tacy fani ?/ dla numerka w profilu ? ze mam 2k fanow...i co z tego jak ci nic na tablicy nie napisza....

Inaczej patrzy się na firmę, którą lubią 3 osoby, a inaczej na taką, która ma 1000 fanów.

W Tesco bywają codziennie dziesiątki tysięcy ludzi, w Almie bywa może kilkaset.
Czy Tesco jest lepsze od Almy? W czym?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Akcje na Facebooku




Wyślij zaproszenie do
Anuluj