Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Wolni Zawodowcy

Filip Wołowski:
Tak czytam i czytam i uśmiech mam coraz większy.
Zapewne jeszcze 14 dni temu (przed 2 lutego) nikt z Was nawet nie słyszał o czyms takim jak Volkswagen Bank Direct. Banku, który funkcjonuje na rynku 8 lat i w tym czasie nawet przeprowadził kilka kampanii reklamowych (ok - skromnych). Ale zawsze oferowali konkret - wysokie oprocentowanie lokat lub niskie kredytów etc - byli drugim po mBanku bankiem internetowym na rynku. I co?
Ano nic.
A teraz - dyskusja na 9 stron.
Jestem przekonany, ze poszliśmy wlasciwym torem. Chyba nie jestescie na tyle naiwni, ze oni na tym poprzestaną....
Udało się.

1. Chyba, cytując Cię "nie jesteś taki naiwny", by otrąbić zwycięstwo i sukces swojej roboty po 9 stronach, momentami głupawej i absurdalnej, jak zauważyła wcześniej koleżanka, dyskusji, właściwie o popełnionych przez strategię błędach, a nie o samym banku, co?
2. Chyba "nie jesteś taki naiwny", by sądzić, że te 9 stron na nikomu nieznanym w świecie GL, na jednym z wielu forów, gdzie wypowiada się policzalna na palcach jednej ręki liczba osób, spowodowało rozgrzanie serwerów, co?

Jeśli odpowiedź na pkt. 1 brzmi twierdząco, zastanów się, czy nie pali Ci się grunt pod nogami, może w VDB też czytają to forum i zgoła inaczej odbierają tą dyskusję i stąd te txty o sukcesie, ale moim zdaniem, to nie jest deszcz, co spływa Wam po twarzach ;) na tym forum.
Jeśli zaś uważasz, żeby "byle mówili i jest git", to zmień zawód, Pola Negri już nie żyje, możesz ją zastąpić, a jedno z jej powiedzonek już znasz :) Zostań aktorem, "pretending" wychodzi Ci wyśmienicie, zwłaszcza w żywe oczy :)

Jeśli odpowiedź na punkt 2. brzmi twierdząco, to może zmieńcie serwery, bo żeby mniej niż 10 osób rozgrzało je do czerwoności, to świat nie widział ;)
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Filip Wołowski:
Po co badania:)
Wystarczy, ze serwery Klienta się przegrzewają ...

Filip, nie czaruj!

Co chwila mi te reklamy z telewizora wyskakują. Jak Klient wyładował parę baniek na media, to nie mydl nam tu oczu, że serwery GL sie grzeja czy nie grzeją, bo to akurat ma marginalne znaczenie.

Miałoby, gdybyście kampanie niskobudżetową robili.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Wolni Zawodowcy

Ania R.:
a tak z ciekawości
- czego Waszym zdaniem powinien użyć bank żeby was przekonać do siebie?

ja osobiście wolę bank co mi da, do tego tyle co obiecał, nie odbierze i będę miała peace of mind że wszystko jest ok

bank, który mi w piękny sposób powie, ze jestem super, zatańczy, zaśpiewa, ale bez totalnego wsparcia dlaczego to przy nim nie strace a raczej zyskam to opcja nie dla mnie

Kurczę, nie zadawaj pytania, skoro zaraz na nie odpowiadasz, bo nie uzyskasz odpowiedzi ;)
A tak z przyjaźni - pozdrów Studnię, Jacka... :)
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Wolni Zawodowcy

Jarosław Koć:
że serwery GL sie grzeja czy nie grzeją,

Obawiam się, że Cię zaraz jakieś łajdaje łapać Cię będą za słowo i rozszarpią za te pomylone serwery ;)
Tak na marginesie, ta dyskusja już dawno doznała uwiądu starczego i przypadkiem rozgorzała na nowo na zasadzie - "przyszedł działacz o małym stażu i zepsuł powietrze od razu - za Kazikiem Staszewskim... też mi sukces! :)marek mareksy szewczyk edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 00:49
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Dobra. Zobaczymy wyniki sprzedaży. Na nie grzeję sie ja!

Temat: Wolni Zawodowcy

Ania R.:
ale dyskusja rozkwitła

pisząc bez cyferkowe miałam chociażby na myśli kampanię konradową - z markiem K jako jarkiem
jest to jakby nie patrzeć wizerunkówka prawda?

Teoretycznie jest to reklama produktu (lokata na 8%), ale zgodzę się, jej konstrukcja sprawia, że te cyferki odbiera się tak jak coś na doczepkę (albo raczej w ogóle nie odbiera). Coś jak reklamy Plusa z Mumio - oni zawsze reklamują jakiś telefon czy taryfę, tylko nikt o tym nie wie ;)
Ale oświeciło mnie - jest obecnie emitowana reklama banku na 100% wizerunkowa

http://www.youtube.com/watch?v=mJbbTQzfKjI

A co do pytania o wizerunkową reklamę, która mnie przekonuje - to zdecydowanie wymienię dawny już spot Lukas banku. Ciekawa w ogóle historia, pamiętam że ten film, kiedy leciał w tv był dla mnie drażniący i wzbudzał uczucia mieszane, ale gdzieś z tego wszystkiego wydestylował się przekaz, który jest dla mnie istotny.
Bank bez kolejek, setek kwitów, to jest to o co chodzi.

http://www.youtube.com/watch?v=MxBbHYBxAlo&feature=rel...

Temat: Wolni Zawodowcy

Filip Wołowski:
Jestem przekonany, ze poszliśmy wlasciwym torem.

A to była wasza strategia?

edit: bo pytanie może niejasne, rozchodzi się mnie czy przygotowaliście dla tego klienta strategię + kreację jako agencja?Radek Jakubiak edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 10:31
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: Wolni Zawodowcy

Radek Jakubiak:
Filip Wołowski:
Jestem przekonany, ze poszliśmy wlasciwym torem.

A to była wasza strategia?

edit: bo pytanie może niejasne, rozchodzi się mnie czy przygotowaliście dla tego klienta strategię + kreację jako agencja?Radek Jakubiak edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 10:31

http://www.goldenline.pl/forum/reklama-marketing-marka...
dół strony

Temat: Wolni Zawodowcy

Strategie dostaliśmy od klienta w briefie.
"pozostało" szukanie insightów i dobrych pomysłów

Temat: Wolni Zawodowcy

Dzięki za odpowiedzi. Przeoczyłem wpis Marcina. Się dopytywałem bo tu jedno z drugim (kreacja + strategia) jest po mojemu bardzo spójne. A jak widać zadziałało, mimo że przygotowane przez dwa różne podmioty.
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Wolni Zawodowcy

A ja niestety jestem zmuszona przerwać ten cudowny happy end tej dyskusji :-) Marek Mareksy nawet stwierdził, że dyskusja odnośnie kampanii wizerunkowej banku vs. produktowej banku jest absurdalna i głupawa. No i tutaj się z Tobą nie zgodzę. Zgadzam się natomiast w zupełności z tym o czym piszecie, że bank musi też mówić o produkcie, że lepiej jeśli komunikuje coś realnego – pewnego, a nie tylko wyrwane znikąd farmazony oparte na emocjonalnych insightach.
Tylko dość ciężko mi uwierzyć, że co niektórzy sprowadzają dyskusję do zastanawiania się, jak to jest ogólnie. Zapominając zupełnie o… bankowym kryzysie zaufania.
I nie wiem dlaczego nie bierzecie tej, nazwijmy to, zmiennej – w ogóle pod uwagę. Mi osobiście chodziło o konkretną, wyjątkową sytuację – kryzysu bankowego. Kiedy to konsument może się w ogóle zacząć zastanawiać, czy bank i powierzanie mu np. oszczędności życia – to dobry pomysł. Jarku – pytałeś skąd takie wnioski i jak to zmierzyłam – nie musiałam tego mierzyć. Baa, obiło mi się nawet o uszy, iż na jesieni wypłacono nagle z banków w PL depozyty na łączną sumę bodajże 7 mld. zł, co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak możemy o takiej sytuacji mówić. I nawet jeśli typowy Kowalski ma w banku 6 tyś. i wie, że fundusz gwarancyjny mu je wypłaci, to już ktoś mający 2 mln może się zacząć zastanawiać. Zresztą przytoczę pewien artykuł:

" Banki przeżywają w tej chwili poważny deficyt zaufania klientów. Truizmem jest stwierdzenie, że zaufanie jest podstawą systemu bankowego. System ten po prostu nie może istnieć bez wzajemnego zaufania jego uczestników – instytucji finansowych i klientów. Pierwotny powód spadku zaufania jest dla wszystkich oczywisty – bankructwo jednego z największych banków inwestycyjnych w USA, poważne problemy największego ubezpieczyciela na świecie oraz informacje o kłopotach innych dużych grup finansowych za granicą. Wydarzenia te wywołały lawinę. Także u nas, w jednej chwili rzecznicy prasowi AIG czy Fortis Banku stanęli w ogniu pytań dziennikarzy, a ich oddziały były zasypywane telefonami klientów z pytaniami o bezpieczeństwo lokat. Wzmożone kontakty dotyczyły zwłaszcza klientów segmentu private banking. W reakcji na postępujący na świecie kryzys, przez rodzime banki przetoczyła się kolejna fala – zaostrzenie warunków udzielania kredytów. Gwałtowna zmiana dotychczasowej liberalnej polityki uderzyła bezpośrednio w klientów, którzy byli w trakcie załatwiania formalności kredytowych. Niektórzy klienci, którzy zaciągali kredyty, zostali dość surowo potraktowani przez część banków – zmieniono im marżę kredytową, a części wycofano promesy, czyli obietnice przyznania kredytu. Na nieszczęście banków takie postępowanie było szeroko komentowane przez media. W efekcie stanęły one pod większym niż dotychczas ostrzałem ze strony opinii publicznej i klientów.
Reakcja polskiego sektora bankowego była zdecydowana – w sytuacji kryzysu na światowych rynkach finansowych bankowcy i eksperci zgodnie informują, że w Polsce żadnemu bankowi nie grozi bankructwo. Tylko jak o tym przekonać zwykłych ludzi, którzy widzieli, jak największe kolosy finansowe, jak np. Citigroup, AIG, ING czy Fortis musiały prosić o „kroplówkę” ze strony swoich rządów? Nagłego kryzysu zaufania na pewno nie zażegnają reklamy z informacjami o stabilnej sytuacji finansowej instytucji, a tak postępowały przed chwilą niektóre instytucje w Polsce. Chociaż poziom wiedzy ekonomicznej naszego społeczeństwa jest nadal niski, klienci łatwo wyczuwają brak obiektywności przekazu. Co mogą i co powinny w tej sytuacji robić polskie banki i ich fachowcy od PR? "

Czy w takiej sytuacji (!) stwierdzenie, iż kampania wizerunkowa jest dużo lepszym wyjściem niż produktowa jest na pewno błędne?? Pomijając już takie aspekty jak wyróżnienie się na tle konkurencji.
Czy mówienie o wizerunku w tej konkretnie sytuacji, podczas gdy większość banków o tym zapomniała jest na pewno złym wyjściem?
A nawet zaryzykuję pytanie, czy mówienie tylko o procentach jest w tym momencie w ogóle dobrym pomysłem?? ;-)

No i jeszcze jedna rzecz – Jarek zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia pytaniem Ani o nasze zdanie - co musiałby komunikować bank wizerunkowo, aby do nas trafiał. To jest właśnie kwintesencja strategii, abstrahując od osobistych trendów w głowie stratega, wszelkie zasięganie opinii, robienie ankiet czy pytanie konsumentów, co sądzą – jest uważam, jak najbardziej na miejscu... Ktoś kiedyś powiedział: „Dajcie markę konsumentom, a oddadzą ją w ulepszonym stanie”. Wydaje mi się, że trochę przesadziłeś :-)Joanna M. edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 15:15
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: Wolni Zawodowcy

zauważalne jest pewne załamanie na rynku finansowym:
- zarówno w ofercie banków (patrz obostrzenia kredytów hipotecznych)
- ale także spadku i tak niskiego zaufania klientów do instytucji finansowych
niedawne doniesienia o bankructwie instytucji w USA oraz cała jazda z funduszem gwarancyjnym dodatkowo podsyciła tkwiący w ludziach strach (ciekawostka - sieci hipermarketów budowlanych zanotowały wysoki jak nigdy procent sprzedaży sejfów domowych)

czy wizerunek pomoże? na pewno nie zaszkodzi

ucząc sie na doświadczeniach innych mozemy wziać pod uwagę case agencji Fallon (opisany szerzej w książce "Juicing the orange")sytuację american airlines po 11.IX - znaczny spadek wizerunku całej kategorii zmusił tego marketera do pzremyslenia produktowych dotąd działań i stworzenia do b. emocjonalnej kampanii wizerunkowej

z drugiej strony biorąc teorie rynkowe - to repozycjonowanie wizerunku całej kategorii jest zadaniem lidera kategorii - czyli więcej do powiedzenia mialoby tu PKO BP

rzeczywiście większość obecnych banków komunikuje się produktowo, natemiast wizerunku jest też sporo, chociażby z powodu dwóch launchujących się marek - Alior, Noble albo też Aegon czy tez przytoczonej wcześniej przeze mnie ING.

podsumowując - jest wizerunek powinien być wizerunek czym go będzie więcej tym lepiej, ale wizerunek powinien coś nam o tym banku przekazywać, kim jest bankm i co nam zaoferuje - w rozumieniu pewność,stabilność,doświadczenie na rynkach, internetowość, a nie 10%
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Joanna M.:
Jarku – pytałeś skąd takie wnioski i jak to zmierzyłam – nie musiałam tego mierzyć. Baa, obiło mi się nawet o uszy, iż na jesieni wypłacono nagle z banków w PL bodajże 7 mld zł., co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak możemy o takiej sytuacji mówić. I nawet jeśli typowy Kowalski ma w banku 6 tyś. i wie, że fundusz gwarancyjny mu je wypłaci, to już ktoś mający 2 mln może się zacząć zastanawiać.

Wybacz ale informacje, które się "obiły o uszy" mnie nie przekonuja w tak konkretnej sprawie.
Niby co mam zrobic z takimi 2 milionami? Jedyna sensowna odpowiedź to dywersyfikacja, czyli... wpłacenie części do innych banków. Jeśli rzeczywiście takz dużą kwotę wypłacono, trzeba by sprawdzić a) czy rzeczywiście jest ona wieksza niz zwykle b) czy w tym samym czasie nie wpłacono też większej.

W kazdym razie o masowym wyciaganiu kasy z banków nie słychać. natomiast słychac o zaostrzaniu przez banki polityki kredytowej.
Zaufanie jako podstawa bankowości to prawda oczywista - gdyby wszyscy nagle zażądali zwrotu wkładów, to zbankrutowałyby wszystkie banki.

A teraz dla odmiany na temat :)))

Jeśli chcesz robić kampanię wizerunkową z obawy o mozliwy kryzys zaufania (niezaleznie od tego, czy to realne niebezpieczeństwo, czy nie), to taka kampania wygląda zupełnie inaczej. Podkresla stabilność banku, dotrzymywanie obietnic, świetna sytuację finansową itp. Zdaje się, ze nic takiego w VW nie występuje...

No i jeszcze jedna rzecz – Jarek zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia pytaniem Ani o nasze zdanie - co musiałby komunikować bank wizerunkowo, aby do nas trafiał. To jest właśnie kwintesencja strategii, abstrahując od osobistych trendów w głowie stratega, wszelkie zasięganie opinii, robienie ankiet czy pytanie konsumentów, co sądzą – jest uważam, jak najbardziej na miejscu...

To raczej ironia a nie oburzenie. Limit oburzenia, obrażania się, zbulwersowania itp. wyczerpują w Polsce nasi politycy :) Dla mnie nie starczyło!
A chodziło o to, że stawianie pytań na takim poziomie ogólności (banku, oferty, grupy docelowej itp.) nie ma sensu. Równie dobrze mozna zapytać, czym jest dla człowieka szczęście.
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: Wolni Zawodowcy

Joanna M.:
A ja niestety jestem zmuszona przerwać ten cudowny happy end tej dyskusji :-) Marek Mareksy nawet stwierdził, że dyskusja odnośnie kampanii wizerunkowej banku vs. produktowej banku jest absurdalna i głupawa. No i tutaj się z Tobą nie zgodzę.

Ja to jednak wolę być czytany i cytowany precyzyjnie, a jedyna nadinterpretacja którą tak trochę bardziej wolę (znów ten Kazik ;D), to pomyłka finansowa na moją korzyść ;).
Wyraźnie stwierdziłem, gdzie dyskusja była głupawa i wpływała na mielizny intelektualne, ale to nie jest to miejsce, które podajesz.
Proszę o więcej wnikliwości, albo porzucenie myśli o cytowaniu moich wypowiedzi :)
Właściwie też nie wiem, z kim się nie zgadzasz. Jakoś tak piszesz nie na wprost ;)

Temat: Wolni Zawodowcy

Jarosław Koć:
Joanna M.:
Jarku – pytałeś skąd takie wnioski i jak to zmierzyłam – nie musiałam tego mierzyć. Baa, obiło mi się nawet o uszy, iż na jesieni wypłacono nagle z banków w PL bodajże 7 mld zł., co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak możemy o takiej sytuacji mówić. I nawet jeśli typowy Kowalski ma w banku 6 tyś. i wie, że fundusz gwarancyjny mu je wypłaci, to już ktoś mający 2 mln może się zacząć zastanawiać.

Wybacz ale informacje, które się "obiły o uszy" mnie nie przekonuja w tak konkretnej sprawie.


A propos wiedzy o kryzysie zaufania do banków to zapoznajcie się z tym:

http://macrofaq.macroscope.pl/?str=archiwum&id=235

Znalismy te wyniki tworząc kampanię. Potrzebowaliśmy zrobić coś innaczej. Bo o stabilności, wiarygodności i % już była mowa.
Tak naprawdę to konia z rzędem temu kto jest w stanie porównać oferty banków. Podobnie jak operatorów telefoniczno-internetowo-telewizyjnych jako, że te usługi oferowane są łącznie.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Ok ale przypuszczam, że w tym badaniu chodziło o gwiazdki i inne kruczki.

Moim zdaniem zrobiliście całkiem miłą i przyjemną kampanię tylko ...bez spójnego i jasnego przekazu.

Trochę mi niewygodnie w roli czepialskiego, bo zazwyczaj staram się dostrzegać pozytywy w polskich produkcjach reklamowych. Ale tak się dyskusja potoczyła...

Temat: Wolni Zawodowcy

To twoje pełne prawo:)

Masz też racje co do tych gwiazdek. Ponoć sama branża zaczęła narzekać na tych co zaczęli psuć rynek.
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Wolni Zawodowcy

Spieszę donieść, że procedura uruchamiania konta w Volkswagen Bank Direct zbliża się do końca. Po rejestracji na stronie www banku, konsultant oddzwonił do mnie w ciągu 3-4 godzin, potwierdził chęć założenia rachunku, dane osobowe i przyobiecał przesyłkę kurierską w najbliższym czasie. Dziś otrzymałem listem poleconym kartę do rachunku, kurier umówił się telefonicznie na jutro.

Karta jest brzydka. Nazwa (logotyp banku) wydrukowana granatowym kolorem u góry. Tło szare. Jego głównym motywem jest fragment ogromnego logo marki podstawowej/źródłowej (samochodu), stylizowanego na kierownicę. Stylizowanego zresztą kiepsko przy pomocy photoshopowego efektu „devel & emboss” (czy jakoś tak). A co za kierownicą? — niech mnie kule biją! — obwód drukowany. Jest rozmyty, więc dobrze nie widać, ale prawdopodobnie jest to płyta główna lub coś innego z galanterii komputerowej elektroniki. Ciekawe rozwiązanie zastosowano na rewersie: na pasku magnetycznym nadrukowano srebrną farbą adres www oraz numer infolinii. Srebrna farba ma obniżoną odporność na ścieranie i o ile na nowej karcie robi to dobre wrażenie, wyobrażam sobie jak będzie wyglądać po kilkunastu przejściach przez terminal w sklepie.

To wszystko na dziś.
Pozdrawia was wasz korespondent — wolny zawodowiec

R.S.Rafał Sylwester Świątek edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 05:51
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Boże, on to rzeczywiście zrobił!!!!!!!!!!
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Wolni Zawodowcy

Rafał Sylwester Świątek:
Pozdrawia was wasz korespondent — wolny zawodowiec

Ale z tego co mówisz, to nie jest bank dla wolnych zawodowców, tylko dla szybkich.

Następna dyskusja:

SINGLE, SAMOTNI, WOLNI, TOW...




Wyślij zaproszenie do