Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Igor Downar-Zapolski:
A nie widzisz różnicy pomiędzy komedią, nakręconą przez Tarantino, a plakatami z Hitlerem, promującymi dobrą zabawę, umieszczonymi w Warszawie, totalnie przez tego Hitlera zrównanej z ziemią, łącznie z ponad 200 000 cywili?

O wieszaniu plakatów już się wypowiedziałem, natomiast teraz bardziej chodziło mi o sam filmik, który też jest zrobiony w konwencji komediowej

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Agnieszka Wiącek:
plakat raczej niesmaczny, ale film pomysłowy

EDIT: przypomniało mi się że juz kiedys tu byla dyskusja o koszulkach z Che Guevarą, że niby są niesmaczne. niestety takie czasy ze tego typu symbole beda coraz czesciej parodiowane. Czas leczy rany zadane przez historię. Jakby powstała reklama w której wystąpiłby jakiś parodiowany starożytny okrutny władca, to by tez taka afera była ? nie sądzę!
myślisz że nasze wnuki będą tak samo pamiętały o 2. wojnie? tez nie sądzę.Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 13:46

Niestety masz rację - ale bierze się to wyłącznie z tego, że takie działania są tolerowane.

To, że sam filmik jest komedią, mogę jeszcze zaakceptować, ale plakaty są przegięciem.

Poza tym - winne jest także polskie prawo - propagowaniem faszyzmu jest tylko takie działanie, którego zamiarem jest przekonanie innych do systemu faszystowskiego. W Niemczech za samo podniesienie prawej ręki w pozdrowieniu idzie się do pierdla, a u nas można opowiadać, że zamawiało się tak piwo.

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Plakat niesmaczny.
Pytanie o granice dobrego smaku, jakiejś granicy ludzkiej tolerancji na pewne zjawiska występujące w kulturze/sztuce/reklamie nigdy tak naprawdę nie doczeka się satysfakcjonującego wszystkich uregulowania.
Dla podgrzania atmosfery - czy ktoś jeszcze pamięta akcję związaną z tym?
http://www.heretical.com/houswitz/index.html

PS - dla ludzi o mocnych nerwach. Jak dla mnie - odrażające.
Dla wszystkich, którzy zaczną mi zarzucać brak moralności - uważam takie działania za moralnie naganne.

Pozdrawiam

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Należy odróżnić wyśmiewanie od chęci zarobienia - o ile film wg mnie wpasowuje się w konwencję ośmieszania, taką jak np. karykatury z okresu II WŚ,
np. takiej:





o tyle plakat jest wg mnie naganny. Szczególnie, że był rozwieszany w Warszawie, która "pie...nięcie" ze strony Hitlera przeżyła całkiem na serio.

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Igor Downar-Zapolski:

Agnieszka Wiącek:
plakat raczej niesmaczny, ale film pomysłowy

EDIT: przypomniało mi się że juz kiedys tu byla dyskusja o koszulkach z Che Guevarą, że niby są niesmaczne. niestety takie czasy ze tego typu symbole beda coraz czesciej parodiowane. Czas leczy rany zadane przez historię. Jakby powstała reklama w której wystąpiłby jakiś parodiowany starożytny okrutny władca, to by tez taka afera była ? nie sądzę!
myślisz że nasze wnuki będą tak samo pamiętały o 2. wojnie? tez nie sądzę.Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 13:46

Niestety masz rację - ale bierze się to wyłącznie z tego, że takie działania są tolerowane.

To, że sam filmik jest komedią, mogę jeszcze zaakceptować, ale plakaty są przegięciem.

Poza tym - winne jest także polskie prawo - propagowaniem faszyzmu jest tylko takie działanie, którego zamiarem jest przekonanie innych do systemu faszystowskiego. W Niemczech za samo podniesienie prawej ręki w pozdrowieniu idzie się do pierdla, a u nas można opowiadać, że zamawiało się tak piwo.

A propos Twojej wypowiedzi przytaczam przepisy:

Kodeks Karny (Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. z późniejszymi zmianami): "Art. 256: Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2002, I KZP 5/02 (OSNKW 2002/5-6/32): "Propagowanie, w rozumieniu art. 256 k.k., oznacza każde zachowanie polegające na publicznym prezentowaniu faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, w zamiarze przekonania do niego."

Konstytucja RP: "Art. 13: Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur i członkostwa."

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Czyli idąc na Melanż Ostateczny ryzykuję więzienie?

Ech... rozumiem izbę, ale nie więzienie.. :)

PozdrawiamTomasz Jarzębiński edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 17:29

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Igor Downar-Zapolski:
W Niemczech za samo podniesienie prawej ręki w pozdrowieniu idzie się do pierdla, a u nas można opowiadać, że zamawiało się tak piwo.

U nas też. Jakiś czas temu skazano kilku gości za hajlowanie. Tłumaczyli się, że to był rzymski salut. Nie wiem tylko co ma rzymskie ave do polskich narodowców.

Temat: Virus, PP i wszystko razem dla żartu... (?)

Dominik Szewior:

Igor Downar-Zapolski:
W Niemczech za samo podniesienie prawej ręki w pozdrowieniu idzie się do pierdla, a u nas można opowiadać, że zamawiało się tak piwo.

U nas też. Jakiś czas temu skazano kilku gości za hajlowanie. Tłumaczyli się, że to był rzymski salut. Nie wiem tylko co ma rzymskie ave do polskich narodowców.

Ale niestety nie jest to regułą, bardzo często zdarzają się uniewinnienia. Oskarżony twierdzi, że on nikogo nie chciał przekonywać do tego, że system faszystowski jest dobry, a tylko sobie rękę w górę podnosił. I udowodnij mu, że kłamie. Wszystko zależy wyłącznie od desperacji prokuratora i zdrowego rozsądku sędziego, z czym często niestety jest problem. A prawo w tej kwestii jest lipne i dziurawe.