Jarosław K. senior copywriter
Temat: Twarde dowody.. czyli.. żenada?
marek mareksy szewczyk:
Otóż z medycznego punktu widzenia twarda kupa jest równie pożądana u psa jak sraczka u człowieka. Kto nie wierzy, niech sprawdzi na sobie lol.
Kombinujesz. Za twarda i za luźna to oczywiście źle. Ale efektem zatrucia, złego trawienia itp. jest najczęściej biegunka, a nie zatwardzenie. Wyjątki potwierdzają regułę cbdo.
Wmawianie więc właścicielom oczywistej nieprawdy to jest ten ukochany insight TBWA - tylko pozornie chodzi o troskę o psa, a tak naprawdę o wygodę właściciela,
Mareksy, jesteś zbyt kumaty gość, żeby udawać, że to dla Ciebie odkrycie. Oczywiście, że chodzi o właściciela!!! I to od początku historii reklam dla zwierzaków. One raczej nie oglądają TV ani nie zwracają uwagi na outdoor.
Karma dla leni i dlatego pisałem Ci Jarku, że zmyślasz, bo co niemowlak, to nie jamnik, nawet najbardziej zabiedzony, jak ten smutas na plakatach.
Kampania mówi - to jest zdrowe żarcie, a nie o sprzątaniu kup. W Polsce nikt nie sprząta, więc byłoby to szczytem naiwności.
Właściciele psów rzeczywiście nie zwracają uwagi na kupki - ale do momentu, kiedy z psem nie dzieje się coś niedobrego - np. ma biegunkę. Wtedy raczej obserwują. Przynajmniej ci bardziej troskliwi.