Krzysztof
Z.
SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...
Temat: Tadeusz Krzyżewski polski guru reklamy (jeszcze sprzed...
W jednym topicu ktoś tam szukał historii polskiej reklamy , szukając materiałów trafiłem na ciekawy artykuł o niejakim Tadeuszu KrzyżewskimJako, że fajny art , więc pozwoliłem sobie go "ukraść" i poniżej zacytować w całości ;)
"„Sklepem bez wystawy jest przedsiębiorstwo, które nie ogłasza się za pośrednictwem dzienników i czasopism!”
Tadeusz Krzyżewski, Lwów, 1937.
Takimi słowami zaczyna się podręcznik „Ogłoszenia prasowe detalisty”, napisany przez polskiego guru od reklamy Tadeusza Krzyżewskiego w roku 1937. Historia reklamy w Polsce nie zaczęła się – jak sądzi większość ludzi pracujących obecnie w tej branży – na początku lat 90-tych. W tamtym czasie nastąpiło tylko jej odrodzenie po długim okresie panowania w Polsce gospodarki socjalistycznej, kiedy nie było reklamy... bo nie było co reklamować.
Już przed wojna istniały w Polsce agencje reklamowe zaś przedmiot „reklama” był wykładany nie tylko w szkołach wyższych, ale również w szkołach średnich o profilu handlowym. Jednym z wykładowców i autorów podręczników o reklamie był, nieżyjący już, dr Tadeusz Krzyżewski, przez wiele lat kierujący Biurem Propagandy i Turystyki miasta Lwowa. Główne jego dzieło to „Reklama prasowa”, książka wydana w 1937, którą do dziś czyta się z zapartym tchem, zarówno ze względu na jej wartość merytoryczną jak i specyficzne, nie używane już wyrażenia i pojęcia języka branżowego, zastąpione obecnie w większości przez zwroty anglojęzyczne.
Bardziej zainteresowanych reklamą zainteresuje pewnie wiadomość, że Krzyzewski już przed wojna dokonał polskiego tłumaczenia A.I.D.A. (atention, interest, desire, action), formuły która charakteryzuje każdą poprawna informacje handlowa. Po Polsku więc: U.Z.D.A. (uwaga, zainteresowanie, dążenie, akcja). Wiele zasad dotyczących typografii, dobru i planowania mediów, zaprezentowanych w książce jest aktualnych do dziś.
Tadeusz Krzyżewski był też najstarszym w Polsce członkiem International Advertising Asotiation... tak, tak, ma on na to odpowiednie zaświadczenia aż z 1938. Jeśli wiec ktoś sądził, że korzenie polskiej reklamy sięgają tylko 1990, tego pragnę niniejszym wyprowadzić z błędu. Dowiedzcie się szanowni Państwo Ekspaci, że my też mamy swojego Ogilviego.
"
link do źródła:
http://briefuj.biznes.net/blogposts/view/17350-Jeszcze...