konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Maciej B.:
Daniel Zienkiewicz:
W ogóle uważam, że obecnie zleceniodawcy powinni płacić tylko za realne wyniki działań marketingowych. Dla przykładu znajomy trener biznesu coraz częściej jest zmuszony podpisywać tak skonstruowane umowy. Takie działania skutecznie oczyściłyby rynek z wszelkiego rodzaju "ekspertów" od marketingu.

Taaa... konia z rzędem temu, kto oszacuje np. jaki wpływ na sprzedaż miał fakt zmiany przez firmę logo albo użycie takiego a nie innego sloganu reklamowego. ;)
Myślisz, że się nie da?;)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Daniel Zienkiewicz:
Po pierwsze nie przypomnisz sobie ponieważ NIE MA I NIE BYŁO takiej ceny w żadnej z sieciówek
Różnie bywa. Nie pamiętam w którym mieście kupowałam, ale zdaje się, że w Toruniu. Jeśli tam, to zapewne to był Matras. Bardziej księgarnia niż tania książka, ale od czasu do czasu są spore przeceny (np. ostatnio dostałam coś z 90zł na 15zł). Teraz na stronie ta książka widnieje w cenie 42zł, ale jestem pewna, że była taniutka, bo wtedy obłowiłam się w sporo towaru...
Po drugie marketing tradycyjny to przede wszystkim taki marketing, który opiera się na tradycyjnych ankietach i wywiadach, a te, jak wiadomo są tak pewne jak dobra pogoda w marcu;)
Piszesz więc o dawnych czasach marketingu, kiedy nie było zbyt wiele więcej wariantów. Od tamtego czasu wiele się zmieniło (choć może nie wszędzie wprowadza się ambitniejsze działania). Nie widzę powodu, żeby wciąż rozmawiać i porównywać coś do archaicznych metod. Świat ruszył z kopyta...
Po trzecie wreszcie twój link nie działa
poprawione
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Czeslaw Kowalczyk:
to w gruncie rzeczy, b. proste: musisz jedynie dotrzec z czyms jakos, do milionow ludzikow
...albo chociaż do kilku, którzy mają miliony ;]]Dorota S. edytował(a) ten post dnia 08.03.13 o godzinie 20:21

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Czyli podsumujmy
z wielu różnych sieci ostała się jedna
na dodatek książka (tylko jedna) w niej jest, ale droga
i podobno kiedyś była tania
ok, powiedzmy, że to prawda;)
Teraz badania marketingowe. Chętnie posłucham, jakież to nowości stosują nowocześni marketingowcy. Jeszcze chętniej porównam skuteczność tychże metod z metodami neuromarketingu:))))Daniel Zienkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.03.13 o godzinie 21:58

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Odnoszę dziwne wrażenie, że ktoś bardzo lubi jechać po innych ...

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Jacek Źróbek:
Odnoszę dziwne wrażenie, że ktoś bardzo lubi jechać po innych ...
A od kiedy stwierdzanie faktów nazywa się jechaniem po innych?

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Jeszcze 3 stron nie ma a już zaczynamy?
Znak czasów.
Trzeba atakować i szokować aby być zauważonym...

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Daniel Zienkiewicz:
Takie działania skutecznie oczyściłyby rynek z wszelkiego rodzaju "ekspertów" od marketingu.

Masz całkowitą rację. Ze swoimi pomysłami na zegarek sieciowy zniknąłbyś jak kamfora.

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Maciej Tesławski:
Jeszcze 3 stron nie ma a już zaczynamy?
Znak czasów.
Trzeba atakować i szokować aby być zauważonym...
Dokładnie tak jak Pan pisze.

@Panie Danielu, przyatakował Pan, stwierdził Pan fakty, które nie zostały jednoznacznie potwierdzone, myślę, że uzyskał Pan to co Pan chciał : pokazał się Pan jako fachowiec i można chyba włączyć Stop. Żenujące jest to, że musi Pan ciągnąć temat, gdy wszyscy widzą, że nie uzyska Pan odpowiedzi.

Na co 3 temacie jest tak samo, znajdzie się ktoś kto się podbudowuje w ten sposób, tylko robi się z tego off top i temat przez większość uznawany jest niewarty śledzenia.Jacek Źróbek edytował(a) ten post dnia 08.03.13 o godzinie 23:27
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Osobiście traktuję takie rozmowy jako trening z trudnym rozmówcą. Istnieje pewna osobowość rozmówcy, która na przestrzeni lat bardzo ujawnia się w internecie. Trudno dobrać sposób i rodzaj retoryki. Czasem fajne ćwiczenie- "na pacyfistę" (choć i tak robi się burza w szklance wody), "na pacyfikatora ( ;)) (płachta na byka), "na hipisa" (hipis może wiele, ale nie wezmą go poważnie) , "na guru" (ale w tym wypadku wkurwia się rozmówcę najbardziej, więc z reguły stara się zdeklasować Twoją wiedzę), "na psychola" (można mówić wszystko i ile wlezie. Byle więcej się już nie pokazać w danym miejscu ;)), "na rock&rollowca" (mam-to-w-dupizm działa, ale dopiero wtedy, kiedy agresor się znudzi. Bo z reguły musi jeszcze oszczekać to i tamto i zajmuje mu to kilka postów dalej) no i wreszcie postawa antagonistyczna (no...ale to można i można lać wodę bez końca ;]).

W sumie według trenerów (biznesu/retoryki czy taktyk negocjacyjnych)
nie istnieje sposób na agresora, którego jedynym celem jest dominacja (kosztem logiki/ wszelkiej retoryki/ próby dojścia do konsensusu). Okazało się jednak, że w świecie FB kiedy każdy może zrównać z błotem firmę, usługę, osobę publiczną, warto wykształcić jakiś uniwersalny patent...

-------------------------------------------
Edit:
Wróćmy może do meritum :)Dorota S. edytował(a) ten post dnia 09.03.13 o godzinie 03:49

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Dorota S.:
warto wykształcić jakiś uniwersalny patent...

Milczenie...?
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Krzysztof B.:
Dorota S.:
warto wykształcić jakiś uniwersalny patent...

Milczenie...?
O tyle nie rozwiązuje problemu, że współcześnie istnieje potrzeba obrony swoich interesów czy stanowiska. W tym tkwi problem. W Polsce już nawet osoby pokroju Z. Zamachowskiego, czy W. Zborowskiego mają problem z uwagi na "Fejsbukowe" ataki. Już nie mówiąc o upadkach firm, koncernów, marek spowodowanych internetowymi atakami czy bojkotem. Jeden anonimowy użytkownik, któremu się nudzi, może zepsuć firmie, marce czy osobie opinię . W sytuacji kiedy konsument staje się prosumentem, a jeden agresor zmienia postrzeganie marki czy osoby strategia "jestem ponad to" już nie wystarcza. To realny problem (czy zagadnienie) marketingu 3.0...

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Krzysztof B.:
Daniel Zienkiewicz:
Takie działania skutecznie oczyściłyby rynek z wszelkiego rodzaju "ekspertów" od marketingu.

Masz całkowitą rację. Ze swoimi pomysłami na zegarek sieciowy zniknąłbyś jak kamfora.
A ty nadal dobrowolnie służysz za reklamę a innym tego współczujesz?

Obrazek

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Dorota S.:
Osobiście traktuję takie rozmowy jako trening z trudnym rozmówcą. Istnieje pewna osobowość rozmówcy, która na przestrzeni lat bardzo ujawnia się w internecie. Trudno dobrać sposób i rodzaj retoryki. Czasem fajne ćwiczenie- "na pacyfistę" (choć i tak robi się burza w szklance wody), "na pacyfikatora ( ;)) (płachta na byka), "na hipisa" (hipis może wiele, ale nie wezmą go poważnie) , "na guru" (ale w tym wypadku wkurwia się rozmówcę najbardziej, więc z reguły stara się zdeklasować Twoją wiedzę), "na psychola" (można mówić wszystko i ile wlezie. Byle więcej się już nie pokazać w danym miejscu ;)), "na rock&rollowca" (mam-to-w-dupizm działa, ale dopiero wtedy, kiedy agresor się znudzi. Bo z reguły musi jeszcze oszczekać to i tamto i zajmuje mu to kilka postów dalej) no i wreszcie postawa antagonistyczna (no...ale to można i można lać wodę bez końca ;]).

W sumie według trenerów (biznesu/retoryki czy taktyk negocjacyjnych)
nie istnieje sposób na agresora, którego jedynym celem jest dominacja (kosztem logiki/ wszelkiej retoryki/ próby dojścia do konsensusu). Okazało się jednak, że w świecie FB kiedy każdy może zrównać z błotem firmę, usługę, osobę publiczną, warto wykształcić jakiś uniwersalny patent...

-------------------------------------------
Edit:
Wróćmy może do meritum :)
Swoim klientom też wciskasz bajeczki, których nie potrafisz udowodnić?
A tutaj trenujesz reakcje ludzi?
Szczerze współczuję
A wracając do meritum:
zarówno w moim poprzednim poście jak i obecnym nie odpowiedziałaś na pytania
To też twoja taktyka?

konto usunięte

Temat: Szukam pomocy

Jacek Źróbek:
Maciej Tesławski:
Jeszcze 3 stron nie ma a już zaczynamy?
Znak czasów.
Trzeba atakować i szokować aby być zauważonym...
Dokładnie tak jak Pan pisze.

@Panie Danielu, przyatakował Pan, stwierdził Pan fakty, które nie zostały jednoznacznie potwierdzone, myślę, że uzyskał Pan to co Pan chciał : pokazał się Pan jako fachowiec i można chyba włączyć Stop. Żenujące jest to, że musi Pan ciągnąć temat, gdy wszyscy widzą, że nie uzyska Pan odpowiedzi.
Na co 3 temacie jest tak samo, znajdzie się ktoś kto się podbudowuje w ten sposób, tylko robi się z tego off top i temat przez większość uznawany jest niewarty śledzenia.
Jeśli przeczyta pan uważnie cały wątek, z pewnością dostrzeże pan, jak działa pani Dorota.
Najpierw coś krytykuje a wezwana do tablicy duka jak nieprzygotowany uczeń.
Wije się na wszystkie strony, żeby tylko uniknąć odpowiedzi. Ja próbuję wystawić jej chociaż mierny, wyciągnąć za uszy by zaliczyć odpowiedź, ale nic z tego.
Wtedy pojawiają się jej wybawiciele, których z wdzięcznością plusuje
uffff
Doprawdy żałosne...
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Szukam pomocy

Piszecie o "Marketingu" Kotlera

Niegodny jestem pył z jego stóp całować.

Dzięki tej jednej książce byłem wykładowcą przez 6 lat (1997-2003), pracowałem w największej w Polsce agencji reklamowej (Ammirati Puris Lintas 1995-6) teraz robiąc ISO 9001 widzę, że ta norma to jest nic innego jak proces marketingu opisany w postaci normy.

Dzięki tej książce zarobiłem sporo i dalej zarabiam. Kupiłem ją w 1995 roku za 27 PLN
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Daniel Zienkiewicz:
(...)
Tak się nie da. Ani rozmawiać tutaj, ani uprawiać forum dyskusyjnego.

Stwórzmy inną jakość. Bez wycieczek osobistych, bez złośliwego tonu. Stwórzmy fajne środowisko.
To w jaki sposób rozmawiamy świadczy nie tylko o naszym rozumowaniu- to też przekrój środowiska branżowego. Jeżeli nie ma możliwości osiągnąć pewnego stopnia kultury w rozmowie i porozumiewaniu się, w jaki sposób można stać się częścią (pop)kultury? W jaki sposób można wyznaczać trendy? W jaki sposób tworzyć poruszające kreacje?

Trzeba się wzajemnie szanować. Można rozmawiać luźno i bez zbędnych konwenansów, ale nie z potrzeby skakania sobie do gardeł. To w ogóle nie ma sensu. Ja takiej potrzeby nie mam-naprawdę. Najbardziej miałabym ochotę na rozmowy jak przy kuflu z piwkiem. Tak serio. Bo inaczej nie idzie nic zbudować, ani odczuwać jakiejkolwiek frajdy z przebywania z innymi ...

Danielu-czego szukasz na tym forum? Nie mam ochoty Cię obrażać, w imię zasady "szanujmy się", ale kompletnie nie rozumiem Twojej motywacji...Dorota S. edytował(a) ten post dnia 09.03.13 o godzinie 09:15
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Szukam pomocy

Piotr Maciejewski:
Dzięki tej książce zarobiłem sporo i dalej zarabiam. Kupiłem ją w 1995 roku za 27 PLN
Pytanie- czy zawarty materiał ma się realnie do tak specyficznej naszej krajowej gospodarki.
Zauważam idylliczną formę "marketingu doskonałego" , która zmierza się z próbą w nieidealnych warunkach...
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Szukam pomocy

Dorota S.:
Piotr Maciejewski:
Dzięki tej książce zarobiłem sporo i dalej zarabiam. Kupiłem ją w 1995 roku za 27 PLN
Pytanie- czy zawarty materiał ma się realnie do tak specyficznej naszej krajowej gospodarki.
Zauważam idylliczną formę "marketingu doskonałego" , która zmierza się z próbą w nieidealnych warunkach...

Wiedza jest wiedzą, a zarabia się na wdrażaniu mądrym i dostosowanym do realiów.

Następna dyskusja:

Szukam pomocy. Dwa zdania w...




Wyślij zaproszenie do