Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Co myślice o współczesnych sposobach wykorzystaniu temtu zdrowotnych w marketingu, mnie szczególnie interesują następujące bloki tematyczne:
- choroby zakażne i szczepionki
- odchudzanie
- GMO
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Nie do końca zrozumiałem pytanie... Chodzi o to, jak postrzegamy strategie marketingowe w reklamach tych produktów?
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Mi chodzi o to, że marketing w tych sprawach często jest na bakier z etyka zawodową.
Ewelina Bukowska

Ewelina Bukowska MSI Brand Manager

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

To znaczy, chodzi o to, że produkty są złe, paskudne, niedobre, genetycznie modyfikowane, nie działają, są właściwie niepotrzebne i nie powinno się o nich nawet mówić, a reklamuje się je jako dary niebios niemalże, tak? Dobrze zrozumiałam? Bo ta pierwsza wypowiedź, to prawdę mówiąc do najbardziej czytelnych to nie należy;)

Edit: Tylko, że gdyby tak było, to takie praktyki są niezgodne już nie tyle z etyką, co z prawem - reklamie kłamać nie wolno:)Ewelina Bukowska edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 10:21
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

To może od razu wprowadżmy totalitaryzm genetyczny, śmierć mutantom! Bo niby co to jest GMO? Sztuczna mutacja.

Szczepionki - tworzenie wielkiego poczucia zagrożenia, jakby w krótkim czasie miała wybuchnąć pandemia np. meningokoków. A po za tym była taka reklama, która zarzucała władzom publicznych zatajanie faktów (fragment zatrzymywania bombowca z "Epidemii" byłby miał to samo znaczenie)

Kuracje odchudzające - prawie wszystkie reklamy sugerują, że ta cudowna dieta wystarcza.Jacek S. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 10:25
Ewelina Bukowska

Ewelina Bukowska MSI Brand Manager

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Jacek S.:
To może od razu wprowadżmy totalitaryzm genetyczny, śmierć mutantom! Bo niby co to jest GMO? Sztuczna mutacja.

??????

Może się mylę, ale miałam wrażenie, że wypowiadam się na temat sposobu reklamowania tych produktów, a nie na temat wartościowania GMO.

Zresztą, były to rozważania czysto teoretyczne, bowiem nigdy jeszcze nie widziałam reklamy tego typu produktów - to w ogóle można reklamować? A szczepionki? Szczepionek się chyba też nie reklamuje... A już zupełnie nie wiem na czym miałby polegać "marketing chorób zakaźnych" ;)
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Co do GMO chodzi mi marketing oparty na sprzeciwie i stwarzaniu jakiś teorii spiskowych.

A marketing chorób to zwyczajnie nagłaśnianie ich "potencjału" teraz jesteśmy na fali HPV, a skoro jest choroba to się szuka lekarstwa, a nie czeka na nieuchronny koniec.
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Jacek S.:
Co do GMO chodzi mi marketing oparty na sprzeciwie i stwarzaniu jakiś teorii spiskowych.

To jest reklama koncepcji, a nie produktu.
Stawiam tak: GMO to jeden z tych tematów, na który mamy wyrobioną opinię i łatwo jej nie zmienimy. Więc reklama którejkolwiek ze stron tak naprawdę nie ma za zadanie przekonać stronę przeciwną, a tylko „dać amunicję” już przekonanym.

Kiedy mamy wyrobione zdanie na dany temat, następuje filtrowanie informacji – przyswajamy informacje wspierające nasz światopogląd, a odrzucamy te, które go negują. To mechanizm obronny naszego mózgu – nie musimy ciągle zmieniać zdania. Dlatego są tematy, w których świadomość czy opinia nie zmienia się w głowie użytkownika, raczej zmienia się pokolenie użytkowników. Najczęściej to tematy kontrowersyjne, takie jak właśnie GMO, małżeństwa homoseksualne (znacie kogoś, kto zmienił zdanie na ich temat?) itp.
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

No to ciekawe. Na temat GMO powinni mieć młodzi wyktształcenie ekolodzy, a tu się okazuje, że nawet starzy rolnicy PGR już wyrobili sobie na ten temat opinię.
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Trzeba też dorzucić Instytuty, które niekonicznie mają kompetencje naukowe.
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Albo już tytuł tego artykułu mówi sam za siecbie http://kopalniawiedzy.pl/autyzm-duplikacja-chromosom-c....
Karolina Małkowska

Karolina Małkowska Aktywna Dziewucha!

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

hej, czy ty Jacku nie prowadzisz jakiejś osobistej krucjaty? masz jakies złe doświadczenia ze teraz widzisz w tym spisek? :)
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Chyba coś w tym jest. Powiedzmy sobie, że duża cześć marketingu bazuje na naiwności ludzi. A ostatnie zdanie tego artykułu jest argumentem koronnym http://kopalniawiedzy.pl/zaba-Cyclorana-alboguttata-en...? Oferują wyłączyć coś co ma pewnie istotny wpływ na przeżycie organizmu.

konto usunięte

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Na styku medycyny (a więc ogólnie rozumianego "rynku zdrowia") i marketingu ma miejsce bardzo wiele niepokojących zjawisk. Prócz tematów, które wymieniłeś są jeszcze:

- Sponsoring lekarzy przez firmy farmaceutyczne. Na kanwie takich działań wielu lekarzy staje się tzw. "double agents", działając jednocześnie w interesie pacjentów i firm farmaceutycznych. A więc sprzeczność interesów społecznych.

- Kreowanie wyimaginowanych potrzeb wśród klientów. Niesamowitym studium takiej działalności jest książka "Listening to Prozac" Petera D. Kramera (w Polsce wydana chyba jako "Wsłuchując sie w Prozac"). Kramer pokazuje jak 3 minliony amerykanów dało sobie wmówić, że ich dzieci powinny brać ten lek...

- Wykorzystywanie w reklamach wizerunku lekarzy(a co za tym idzie "autorytetu" wynikającego z ich pozycji społecznej)- w Polsce to się zdarza notorycznie mimo, iż jest bezprawne.

- wstrzymywanie patentów dla nowatorskich rozwiązań medycznych - prawnicy dużych firm składają skargi i zastrzeżenia, które przedłużają wydanie patentów młodym naukowcom(to już mniej marketing, ale brak wydania odpowiednich papierów blokuje przecież możliwość promocji nowych, być może tańszych leków).

Jest o czym dyskutować. W Polsce temat dopiero zaczyna się dostrzegać podczas gdy w Stanach i wielu krajach Europy od dawna prowadzi się monitoring na ten temat.
Karolina Małkowska

Karolina Małkowska Aktywna Dziewucha!

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Łukasz Mach:
- Wykorzystywanie w reklamach wizerunku lekarzy(a co za tym idzie "autorytetu" wynikającego z ich pozycji społecznej)- w Polsce to się zdarza notorycznie mimo, iż jest bezprawne.

czytałam, że osoby które pojawiają się w reklamach i grają lekarzy nie mogą być tak podpisani, jak się przyjrzycie to w większości są "specjaliści od...". jak jakaś firma podmisuje pod aktorem lekarz dopiero wtedy łamie prawo, bo wprowadza ludzi w błąd.Karolina Małkowska edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 15:19

konto usunięte

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Faktycznie, jest taka luka. I dlatego mamy do czynienia z zalewem "specjalistów"/"ekspertów" wyglądających po prostu jak lekarze:). W każdym razie, trafna uwaga.
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

"My" Polacy lubimy przecież tabletki. "o poproszę tą niebieską". Babcie i dziadkowie czekający do lekarza po nową receptę: "A Pani wie, ja biorę takie co pomagają na oczy i czuję się lepiej. Pani spyta się lekarza o takie właśnie....".

Nie można generalizować wszystkich, a napewno nie lekarzy. Znam lekarzy, ktorzy nie godzą się na praktyki typu "sponsoring".

Co do reklam, ustawy w zasadzie określają kto i w jaki sposób może się reklamować.

Probleme są w leki refundowane, bo nie wszystkie są na liście, a niektóre potrzebne (pewnym grupom np. diabetykom, stwardnienia rozsianego) wogóle nie są wpisane. Kto decyduje o wpisaniu? To może stanowić potencjalny problem.

konto usunięte

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Piotr J.:

Nie można generalizować wszystkich, a napewno nie lekarzy. Znam lekarzy, ktorzy nie godzą się na praktyki typu "sponsoring".

Chyba nikt tu nie sugerował że jest inaczej. "Wielu" nie znaczy "wszyscy". Ja też znam lekarzy, którzy nigdy w życiu nie zgodziliby się na sponsoring, ba nawet nie spotykają się z przedstawicielami firm farmaceutycznych. Co nie zmienia faktu, że problem istnieje.

Co do reklam, ustawy w zasadzie określają kto i w jaki sposób może się reklamować.

W zasadzie określają... ale poza samą ustawą potrzebny jest dokładny monitoring rynku reklam by na bieżąco wyłapywać nadużycia i łamanie prawa (a to zdarza się naprawdę często). Ustawa o wychowaniu w trzeźwości też określała swego czasu co i jak a mimo to znaleźli się marketingowcy, którzy w sprytny i pomysłowy sposób ją obchodzili (np. w TV). Litera prawa sama z siebie niewiele znaczy jeśli nikt jej nie egzekwuje.

Probleme są w leki refundowane, bo nie wszystkie są na liście, a niektóre potrzebne (pewnym grupom np. diabetykom, stwardnienia rozsianego) wogóle nie są wpisane. Kto decyduje o wpisaniu? To może stanowić potencjalny problem.

Ale to już chyba nie jest problem zwiazany z marketingiem?
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

Szykuje się ustawa o zakazie puszczania reklam leków w okolicach programów dla dzieci, bo ponoć mylą je z cukierkami.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprawy zdrowotne w marketingu

dzieci mają być daleko od fast foodów. przynajmniej w Nowym Yorku

Następna dyskusja:

Oprogramowanie do email mar...




Wyślij zaproszenie do