konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Michał Pawlik:
Tomasz Duszyński: nie na ekranie by marnowac 22min mojego czasu za ktory sam zaplacilem:/

ciekawe ile byś zapłacił gdyby tych reklam przed seansem nie było?
bilet na pewno nie kosztowałby wtedy tyle samo a wątpie, żeby kosztował mniej.

Cytat z wypowiedzi Kingi Dołęgi, Dyr. Biura Reklamy Multikina, dla Gazeta.pl: "Reklama nie wpływa na cenę biletu, za to jest ważnym filarem przychodów Multikina".

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Maciej W.:
Aleksandra Kalinowska:
Hmmm... nie mam nic przeciwko reklamie przed seansem w kinie.

Po pierwsze (nie)wliczona jest w bilet.
Po drugie informuje i bawi ;)
Po trzecie rozluźnia przed tzw. meritum doświadczenia czyli filmu ;)

Zresztą nie musisz też na nią zwracać uwagi podczas rozpakowywania snacków czy też ustawiania jak chcesz komórki ;)

Otóż to!
Zwróćcie uwagę, że kinomani z syndromem drewnianego zegarka, spóźniają się na seans, robią swoim wejściem zamieszanie a po chwili, ktoś do nich dzwoni albo oni do kogoś dzwonią.
Albo ktoś jest poskładany, szanuje swój czas i obecność innych albo wręcz przeciwnie.
Sama reklama przed seansem jest(najczęściej)stałym elementem całości i trzeba z tym żyć:)
Tak, reklama jest "sztuką" systemu kapitalistycznego i nie ma o co tu się spierać. Jest dodatkiem do wszystkiego i niczego! ;)Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 14:36
Tomasz Kita

Tomasz Kita Agencja interaktywna
& reklamowa -
Studio72

Temat: Reklama przed seansem w kinie

reklama to wołanie, powiedzmy ze z laciny
na ekranie iles metrów na ileś , to wołanie zamienia się we wrzask, zastanawiałem się dlaczego reklama w kinie tak przeszkadza, i stwierdzam ze poza marnowaniem czasu, brakiem mozliwości wyłączenia, chodzi właśnie o jej wielkość, donośność która mnie odstrasza

reklama jest światu bardzo potrzebna, ale to nie znaczy, że ma być wszędzie i zawsze, rozumiem łatwośc z jaką multipleksy na to wpadły, przecież tv i background tech miały zrobiony,

ale w tym przypadku jest to totalnie wbrew nastawieniu psychicznemu konsumenta, gdyby jeszcze kina potrafiły się ograniczyć np. 1-2 krótkie reklamy ale to zjawisko się zdajsie monstrualnie roszerza

JEDNAK

mysle ze kina robią badania, na ile mogą sobie pozwolić, ile maja przychodów z tych reklam i ile mogą stracić (klientów), to są zapewne badania większosciowe, uwzględniające równiez fakt ze ludzie rzadko chodzą do kina w skali roku, czyli nie mają złej pamięci, nie pamiętają poprzedniego seansu,więc w sumie to zjawisko dotyka przede wszystkim wąskiej grupy kinomaniaków
- którzy są w tej grupieTomasz Kita edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 16:10
Tomasz D.

Tomasz D. Reprezentant
Handlowy Specjalista
ds Obsługi Marketów
Bud...

Temat: Reklama przed seansem w kinie

ciekawe ile byś zapłacił gdyby tych reklam przed seansem nie było?
bilet na pewno nie kosztowałby wtedy tyle samo a wątpie, żeby kosztował mniej.

Dobre pytnie, lecz prosta odpowiedz nie zaplace ani grosza wiecej by reklam nie bylo!
Kina jeszcze jakis czas temu radzily sobie bo puszczaly max 2 reklamy + jakies zajawki nowych filmow no i biz dalej sie krecil...

Od dluzszego czasu obserwuje wydluzanie czasu reklamowego i bez wyraznego sprzeciwu konsumentow mozemy liczyc na to ze przed filmem za ktory zaplacilismy czesto nie male pieniadze dostaniemy 30min spoty reklamowe.
Kazimierz W.

Kazimierz W. lepiej nie jeść
wcale niż jeść źle -
S. Dali

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Bartłomiej Piechocki:
Trailery, ok.
Reklamy już niekoniecznie.
Ostatnio po dłuższej przerwie wybrałem się do kina studyjnego. Ach jak pięknie było obejrzeć film, który także leciał w multipleksach, ale bez wszystkich reklam, wszechobecnego zapachu popcornu i siorbania przez słomkę. Dla mnie to właśnie jest kino. Na czymś takim się wychowałem. Cisza, spokój i film :)

Ano swieta prawda. Multipleksy to maszynki do trzepania kasiory, no i niby nic w tym zlego...
Tylko, ze w tym wszystkim znika jakis zasadniczy charakter rozrywki, jej ksztalt i to cos.
Tomasz D.

Tomasz D. Reprezentant
Handlowy Specjalista
ds Obsługi Marketów
Bud...

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Wolabym miec wybor:
- tani bilet + reklamy przed filmem
- drogi bilet za to film bez reklam

Swietna uwaga szkoda ze decydenci nie zwracaja uwagi na sugestie tych ktorzy ich utrzymuja.
Brakuje tu jednego elementu to my placimy i to wlasnie my wymagamy nie widze takze checi zatrzymania klienta.

Jak wspomnialem wczesniej nastepnym razem nadloze czasu na dojazd i zamiast lokalnego Multipleksu wybiore Kinoteke.
Repertuar bardziej ambitny, cena nizsza, bez porownania mniej reklam i place za film a nie za "opakowanie" tzn . design Multipleksu, bufet z super marzami oraz wygodne fotele.
Michał Szpakowski

Michał Szpakowski rób to, co lubisz. z
ludźmi, których
lubisz. a praca
stan...

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Tak sobie czytam i wnioskuję, że większość narzekających na reklamy chodzi do multipleksów. Spróbujcie w kinie niesieciowym - blok reklam to 2-5 minut, to naprawdę nie męczy...
Przy okazji, taka forma reklamy jest nawet tańsza od multipleksów. O nieporównywalnie większym zasięgu nie będę wspominał. A widownia? Naprawdę sporo ludzi chodzi do kina, a multipleksów w Polsce nie ma aż tak wiele. Jest po kilka w aglomeracjach, ale spróbujcie znaleźć np w Suwałkach czy Zamościu...

Podsumowując - reklama w kinie TAK, ale odpowiednio dobrana pod względem kina, obszaru, widowni.. no, i co równie ważne, kosztów.

Jeśli ktoś chce więcej informacji - chętnie udzielę ;-)
Jarosław Chojnacki

Jarosław Chojnacki Startup Specialist /
New Business
Developer

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Czytam Wasze komentarze i widzę, że połowa akceptuje reklamę w kinie, a nawet ją lubi, a druga połowa nie lubi. Reklama w kinie (AdKino) to część mojej pracy i staramy się pogodzić problem długich reklam z akceptacją tego stanu przez widzów.

Co sądzicie o reklamach ambientowych w kinach w Polsce? Nie są ona zbyt często obecna, ale dają sporo frajdy w uczestniczeniu w tego typu akcjach. Z chęcią uczestniczyłbym w takich akcjach wiedząc, że będą miały miejsce.
Np: https://www.youtube.com/watch?v=RS3iB47nQ6E :))

Kolejna kwestia to forma nagradzania widzów za czas poświęcony na reklamę. Czy gdybyście mogli dostać darmową colę albo popcorn za obejrzenie reklam, to czy to skłoniłoby Was to ich oglądania?:)

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Reklama w kinie jest irytującym nadużyciem ze strony kina - cały komentarz.
Dlatego też polecam małe kina studyjne - bez reklam i z "jakimś" repertuarem - bez śmieciówek w klimacie "Szybcy i wściekli" 10...
Paweł Jędrzejewski

Paweł Jędrzejewski Grafika komputerowa,
informatyka,
programowanie

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Odbiór tej formy reklamy jest silnie zależny od nastawienia - w moim przypadku reklamy w kinie mają większą wagę i prestiż niż te emitowane w innych warunkach. Również nastawienie do nich jest bardziej przyjazne, być może jest to spowodowane tym, że wiekszośc z nich ma wyższe walory estetyczne niż "standard".
Milena C.

Milena C. Dociekliwa i
kreatywna

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Reklama jest po to by kina mogły sobie dorobić .Zaś firma ma zysk w postaci potencjalnych klientów, którzy poprzez tą formę przekazu skorzystają z ich usług w przyszłości. Sama preferuje krótkie reklamy niż długie, które zmuszają przy filmach dosyć długich siedzenia ponad 3 godzin w kinie.
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Paweł J.:
Również nastawienie do nich jest bardziej przyjazne,

Często bywasz w kinie?
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Reklama przed seansem w kinie

reklamy w kinie są równie niesmaczne - dosłownie i w przenośni - jak popcorn. tak, popieram kina wolne od popcornu :)) i się tego nie wstydzę :)))
Andrzej P.

Andrzej P. Consulting dla
biznesu

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Ja tam wchodzę na salę kinową 15-20 minut po starcie seansu i zwykle trafiam prosto na film (no, może ze 2 trailery). :) Reklamie w kinie mówię więc zdecydowane NIE - podobnie zresztą jak telewizyjnej. Nie pamiętam np. kiedy ostatni raz oglądałem film w TVN czy na Polsacie - 40 minut reklam w 1,5h filmie to zdecydowanie za dużo.

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Baaardzo to kulturalne jest wchodzić w trakcie seansu....egoizm rulezz
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Reklama przed seansem w kinie

właśnie o to chodzi, że nie w czasie seansu filmowego :)

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Piotr, to naprawdę musi być fajne uczucie jak się film zaczyna a tu spóźnialski zaczyna się przeciskać przez pół rzędu.

Jak widać gros osób seanse filmowe w kinie traktuje jakby to były prywatne projekcje.
Mnie się zawsze wydawało ( o słodka naiwności), że jest ZASADNICZA różnica między oglądaniem filmu w domu na kanapie a w kinie, której chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba.
......A może jednak trzeba?
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Spóźnialski w czasie filmu - masz pełną rację.
Ale sporo osób z premedytacją przychodzi te 15-20 minut gdy lecą reklamy, bo po prostu nie chce im się tego oglądać. Ja też się do nich zaliczam, zwłaszcza z dzieckiem, żeby potem nie mieć koncertu życzeń "tata kup mi".

Reasumując:
czas reklam - czas na zasiadanie, rozbieranie się, wyskok na siusiu
czas filmu - świętość
Paweł Jędrzejewski

Paweł Jędrzejewski Grafika komputerowa,
informatyka,
programowanie

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Przykład: podczas sesji reklamowej w kinie wyświetlono reklamę gry, której to reklamy nie zauważyłem w stacjach TV. Jak dla mnie jest to wystarczająco istotny powód aby nie pomijać reklam produktów, które mogą mnie hipotetycznie zainteresować.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.07.15 o godzinie 15:19
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Reklama przed seansem w kinie

na tej zasadzie to na każde 1,5h filmu powinno być 3h reklam, a nóż widelec ktoś miał pecha i nie stał się odbiorcą przekazu reklamowego. no już czego jak czego, ale powściągliwości reklamowej w tym kraju to nie ma. nie mówiąc o taktowności, pewnym wyczuciu czasu, miejsca i targetu.
Paweł J.:
Przykład: podczas sesji reklamowej w kinie wyświetlono reklamę gry, której to reklamy nie zauważyłem w stacjach TV. Jak dla mnie jest to wystarczająco istotny powód aby nie pomijać reklam produktów, które mogą mnie hipotetycznie zainteresować.

Następna dyskusja:

Nieuczciwa reklama, darmowa...




Wyślij zaproszenie do