Agnieszka W.

Agnieszka W. MARKETING AND
COMMUNICATION
MANAGER; GLOBAL
CATEGORY LEAD...

Temat: REKLAMA GAZETY

Hej
W jaki sposób wypromować nową gazetę na rynku lokalnym? Dodam, że ma to być gazeta internetowa?

konto usunięte

Temat: REKLAMA GAZETY

Agnieszka Wiśniewska:
Hej
W jaki sposób wypromować nową gazetę na rynku lokalnym? Dodam, że ma to być gazeta internetowa?
Hej,
a ile pieniędzy możesz na to przeznaczyć?
Jeśli w ogóle możesz...
Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: REKLAMA GAZETY

Agnieszka Wiśniewska:
Hej
W jaki sposób wypromować nową gazetę na rynku lokalnym? Dodam, że ma to być gazeta internetowa?

Zaraz spadną na Ciebie gromy, więc od razu poradzę - dopisz więcej informacji, bo to co podałaś to zdecydowanie za mało:)
Co to za gazeta?Branżowa, dotycząca konkretnej dziedziny czy ogólnoinformacyjna? Czy będzie tylko wydanie internetowe czy również papierowe? Czy to nowa gazeta czy już istniejąca na rynku?Masz jakiś budżet na to?Czy będziesz chciała na niej zarabiać (reklamy)? I ogólnie napisz coś więcej:) Pamiętaj, poprosić o pomoc można zawsze, ale ważne żeby zadawać odpowiednie pytania. Teraz to tak wygląda jakbym zapytał Ciebie- "Chcę samochód. Doradź jaki":)Mariusz Korzeniecki edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 23:50
Agnieszka W.

Agnieszka W. MARKETING AND
COMMUNICATION
MANAGER; GLOBAL
CATEGORY LEAD...

Temat: REKLAMA GAZETY

Jak najmniej;-) Nie startuję od minusa ale nie chciałabym go szybko nadrobić;-) Kwota to kilka tysięcy złotych. Myślałam oplakatach, linkach sponsorowanych czy artykułach sponsorowanych, plakatach i obrandowaniu auta. Może radio lokalne i konkurencyjne gazety. Ale co jeszcze?
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: REKLAMA GAZETY

najpierw się zastanów do kogo kierujesz gazetę, potem się zastanów czym i w jaki sposób możesz do niej przyciągnąć ludzi.

jak pomyślisz i Ci wyjdzie, że masz grupę X, która ma w dupie plakaty to od razu będzie jaśniejsza sytuacja.

Tak myślę, ale ja jestem amatorem. Tatry mocnej :)

konto usunięte

Temat: REKLAMA GAZETY

Ja mam jeszcze pytanie:
Kto będzie pisał dla tej gazety?
Agnieszka W.

Agnieszka W. MARKETING AND
COMMUNICATION
MANAGER; GLOBAL
CATEGORY LEAD...

Temat: REKLAMA GAZETY

Witam
Od początku:
1. Gazeta ogólnoinformacyjna, połączenie Przekroju i Gazety Wyborczej
2. Gazeta całkowicie nowa na rynku
3. Tylko wydanie internetowe
4. Zasięg - regionalny populacja 90 tys
5. Dziennikarze zawodowi, którzy postanowili wypełnić lukę na lokalnym rynku
6. Zarabianie na gazecie - jak najbardziej, ma być to źródło dochodu
7. Budżet: skromny na komunikację i reklamę 5 tys.
Merci bien;-)
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: REKLAMA GAZETY

Guerilla.
Dobry prawnik.
Fake-sensacje jako slogany promujące fake-stronę, która przekierowuje na właściwą.
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: REKLAMA GAZETY

Nic co mieści się w internecie z zasady nie może być uznane za lokalne ;) Nawet jeśli byłby to portal z informacjami regionalnymi- jest dostępny szerszej publice niż lokalnej;)

5tys- to śmieszny budżet na całościową promocję produktu, w czasach, gdy reklama i informacja o produkcie jest w zasadzie najważniejszą sprawą.

Dziwią mnie takie przedsięwzięcia. Rozumiem,że redakcja nie zatrudniła ani jednego speca od marketingu/reklamy? Startowanie kampanii promocyjnej od amatorskiego pytania na forum jest wysoce nie poważne i nie wróży rewelacji w sprawie jej skuteczności...

Szczerze powiedziawszy, aby wprowadzić produkt na rynek i wiedzieć jak zorganizować kampanię promo, powinno się zainwestować w badania rynkowe, zorganizować grupę focusową, a mając już wyniki, dać zarobić twórcom reklamy.

Logo, copywriting, wszelkie materiały graficzne, druk, opłaty nazwijmy to manipulacyjne i nośnikowe, to wszystko kosztuje o wiele więcej niż skromne 5tys, które nadaje się bardziej na fundusz reprezentacyjny dla Pani prezes, by dobrze wyglądała rozmawiając o interesach...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: REKLAMA GAZETY

z tą grupą fokusową to bym nie przesadzała ...
Damian S.

Damian S. art, worlddesign.pl,
-sensation
worlddesign/doznani
worl...

Temat: REKLAMA GAZETY

lokalny? co znaczy lokalny male misateczko dwa trzy powiat?
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: REKLAMA GAZETY

Dorota S.:
5tys- to śmieszny budżet na całościową promocję produktu, w czasach, gdy reklama i informacja o produkcie jest w zasadzie najważniejszą sprawą.

Dziwią mnie takie przedsięwzięcia. Rozumiem,że redakcja nie zatrudniła ani jednego speca od marketingu/reklamy? Startowanie kampanii promocyjnej od amatorskiego pytania na forum jest wysoce nie poważne i nie wróży rewelacji w sprawie jej skuteczności...

Szczerze powiedziawszy, aby wprowadzić produkt na rynek i wiedzieć jak zorganizować kampanię promo, powinno się zainwestować w badania rynkowe, zorganizować grupę focusową, a mając już wyniki, dać zarobić twórcom reklamy.

Logo, copywriting, wszelkie materiały graficzne, druk, opłaty nazwijmy to manipulacyjne i nośnikowe, to wszystko kosztuje o wiele więcej niż skromne 5tys, które nadaje się bardziej na fundusz reprezentacyjny dla Pani prezes, by dobrze wyglądała rozmawiając o interesach...

Dziwi mnie zjadliwość i ferowanie wyrokami, na co niektórzy bez ogródek sobie pozwalają.

Za to doskonale rozumiem chęć tworzenia czegoś na własny rachunek, inwestowania każdego zarobionego grosza i ograniczeń budżetowych. To, że ktoś nie ma więcej niż 5tys. zł na promocję, naprawdę nie znaczy, że będzie miał beznadziejny (tudzież "niepoważny" pisane łącznie) produkt. Może lwią część pochłonęli rewelacyjni felietoniści, którzy będą stanowili o najważniejszej części gazety - czyli jej contencie?

Doroto: zaproponuj coś konstruktywnego, nie mieszaj z błotem kogoś, kto być może odkładał przez całe swoje życie środki, które teraz chce zainwestować. Nawet jeśli są obiektywnie skromne.
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: REKLAMA GAZETY

Dagmara D.:
z tą grupą fokusową to bym nie przesadzała ...

Jest wysoce przydatna choćby do zobiektywizowania poglądów na swój produkt. Szata graficzna, treści portalu-gazety, w szczególności w mniejszych redakcjach, mogą interesować i wzbudzać pozytywne wrażenie jedynie subiektywnie postrzegane przez tą redakcję. A co z odbiorcą? Jeśli produkt jest kierowany do większej ilości ludzi, w jaki sposób się dowiedzieć co im będzie się podobało? Jak zabiegać o względy konsumenta, nie za wiele o nim wiedząc? 90tys ludzi, to już mocno zróżnicowane społeczeństwo. W mniejszych miejscowościach dostęp do internetu jest przecież mniejszy. Trzeba wiedziec kto będzie z tego internetu korzystał, a kto wśród korzystających ma ochotę czytać gazetę regionalną w internecie-a to spore ograniczenie. Forma gazety rządzi się własnymi prawami. Ludzie lubią czytać w autobusie, w przerwach w pracy, czy nauce, w czasie wolnym. Ale czy będą mieć wtedy dostęp do internetu? Ile statystycznie osób korzysta z laptopów w mniejszych miejscowościach? Czy ludzie nie wolą kupować gazetek regionalnych w kioskach? Co więc może przyciągnąć przeciętnego czytelnika tej gazety?
Target jest mocno zawężony, trzeba o niego zawalczyć, jeśli chce się osiągnąć sukces. Trzeba słuchać osób postronnych, mieć dystans do własnego produktu, a nieraz uginać się pod presją różnicy w popycie, a tym co chce się tworzyć. Niestety takie są media. Media kreują, ale szyją tej kreacji jest OPINIA PUBLICZNA.
Damian S.

Damian S. art, worlddesign.pl,
-sensation
worlddesign/doznani
worl...

Temat: REKLAMA GAZETY

lokalny? co znaczy lokalny male misateczko dwa trzy powiat?
Agnieszka Wiśniewska:
Witam
Od początku:
1. Gazeta ogólnoinformacyjna, połączenie Przekroju i Gazety Wyborczej
2. Gazeta całkowicie nowa na rynku
3. Tylko wydanie internetowe
4. Zasięg - regionalny populacja 90 tys
5. Dziennikarze zawodowi, którzy postanowili wypełnić lukę na lokalnym rynku
6. Zarabianie na gazecie - jak najbardziej, ma być to źródło dochodu
7. Budżet: skromny na komunikację i reklamę 5 tys.
Merci bien;-)
Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: REKLAMA GAZETY

Dorota pierwszy post to pojechałaś za ostro. Można zrobić fajne i ciekawe kampanie, choćby wirusowe prawie lub całkiem za friko. Tylko wielkie koncerny mogą sobie pozwolić na kampanie warte kilkaset tys zł. Wnioskując po wypowiedzi Agnieszki, tu nie mamy z taką do czynienia.
Druga wypowiedź jest ok, ale skąd wiesz, że takiego badania już nie przeprowadzono? Skoro padł pomysł na stworzenie takiej gazety, to podejrzewam że jakiś popyt jest na nią. Że twórcy zapoznali się z rynkiem i nie rzucają się z szalonym pomysłem na jałowy rynek:)
Fakt 5 tys. to nieduża kwota i na pewno nie zrobisz za to wielkiej kampanii, ale można pokombinować.
- mocno postawiłbym tu na pozycjonowanie strony; SEO/SEM wydaje się tu być najistotniejsze; mogę zgadywać że taka 90-tysięczna społeczność ma już kilka tego typu portali na rynku. To na pewno będzie jakieś rozwiązanie. Początkowo zaplanowałbym jakąś kampanię w AdWords. Od razu nie wskoczycie na początek wyników w Googlach, a widoczni musicie być. Równolegle powinna być prowadzona żmudna, aczkolwiek bardzo ważna praca pozycjonerska.
- content; tu nie trzeba komentować; to zawartość portalu będzie o nim świadczyła; trzeba i tu pamiętać o zasadach SEO/SEM; do tego budowa i usability samego portalu;
- skoro macie już dziennikarzy to fajnie by było żeby to oni w jakiś sposób wirusowo rozprzestrzeniali wieść:)mówić o tym na forach, na mieście, przy piwie, na koncercie:)
- jeśli amcie jakieś prężne społeczności lokalne (te wirtualne i w realu) uderzyć do nic; pogadać, zapytać jakie mają potrzeby, może uda się z nimi zrobić jakiś deal (baner Waszej gazety na ich stronie, w zamian za napisanie artykułu o ważnych dla nich kwestiach)
- idą wakacje, jeśli start ma być już, podpiąć się pod jakieś lokalne eventy; zostać sponsorem, dać jaką nagrodę
- wspierać lokalne inicjatywy; może samemu coś zorganizować jeśli fundusze pozwolą (konkurs, koncert, recital, zlot, cokolwiek:); musicie stać się widoczni, żeby firmy przyszły się do Was reklamować

Może to nic odkrywczego, ale to takie podstawy. Może się przydadzą. Powodzenia
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: REKLAMA GAZETY

Jakub Król:
Doroto: zaproponuj coś konstruktywnego, nie mieszaj z błotem kogoś, kto być może odkładał przez całe swoje życie środki, które teraz chce zainwestować. Nawet jeśli są obiektywnie skromne.

firma to biznes, a rynek jest okrutny i nie ma w nim miejsca na ckliwości. Dziś każdy chce mieć coś za darmo lub pół darmo. W ten sposób kreuje się rynek małych lokalnych firemek "POLciuchex", "POLralniex". Kampania promocyjna, to ulotki, plakacik i bilbordzik tworzony przez synka szefowej. "Tubka kleju" i już wisi afisz. Ale czy to jest "rozmach" godny gazety internetowej?
Może lepiej już przeczytać coś takiego, niż dowiedzieć się od wykonawców, że wykonanie profesjonalnego loga, na potrzeby użytku w różnych mediach, może zeżreć niemal pół tej puli, przeznaczonej na całą kampanię. Przygotowywanie materiałów reklamowych do wielkoformatowego druku kosztuje. Reklama na samochodzie kosztuje, grafik kosztuje. Już myśląc o jednym samochodzie, grafice na nim i zapłacie komuś za jazdę nim może zeżreć spokojnie te środki...
Budżet trzeba przygotować w oparciu o realny kosztorys. Jeśli się chce, by materiały reklamowe były na prawdę dobrej jakości, trzeba wynająć na prawdę dobrego i nie taniego w związku z tym grafika ( mającego doświadczenie przy tworzeniu materiałów reklamowych). Myśląc o mediach internetowych, warto tworzyć materiały interaktywne-banery, animacje etc...5tys może pokryć co najwyżej pracę grafika nad paroma projektami...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: REKLAMA GAZETY

Dorota S.:

Jest wysoce przydatna choćby do zobiektywizowania poglądów na swój produkt. Szata graficzna, treści portalu-gazety, w szczególności w mniejszych redakcjach, mogą interesować i wzbudzać pozytywne wrażenie jedynie subiektywnie postrzegane przez tą redakcję. A co z odbiorcą? Jeśli produkt jest kierowany do większej ilości ludzi, w jaki sposób się dowiedzieć co im będzie się podobało? Jak zabiegać o względy konsumenta, nie za wiele o nim wiedząc? 90tys ludzi, to już mocno zróżnicowane społeczeństwo. W mniejszych miejscowościach dostęp do internetu jest przecież mniejszy. Trzeba wiedziec kto będzie z tego internetu korzystał, a kto wśród korzystających ma ochotę czytać gazetę regionalną w internecie-a to spore ograniczenie. Forma gazety rządzi się własnymi prawami. Ludzie lubią czytać w autobusie, w przerwach w pracy, czy nauce, w czasie wolnym. Ale czy będą mieć wtedy dostęp do internetu? Ile statystycznie osób korzysta z laptopów w mniejszych miejscowościach? Czy ludzie nie wolą kupować gazetek regionalnych w kioskach? Co więc może przyciągnąć przeciętnego czytelnika tej gazety?
Target jest mocno zawężony, trzeba o niego zawalczyć, jeśli chce się osiągnąć sukces. Trzeba słuchać osób postronnych, mieć dystans do własnego produktu, a nieraz uginać się pod presją różnicy w popycie, a tym co chce się tworzyć. Niestety takie są media. Media kreują, ale szyją tej kreacji jest OPINIA PUBLICZNA.

NIe neguję przydatności badań. Jednak jest tyle możliwości, że fgd to nie jest lek na całe zło;...
To o czym piszesz (te informacje) nie są do uzyskania z grup fokusowych..Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 21.06.10 o godzinie 16:14
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: REKLAMA GAZETY

Pisałam zarówno w kontekście grup focusowych, jak i badań rynkowych.

W każdym bądź razie realnie biorąc na pewno budżetu nie starczy na wyżej podane propozycje. Moją radą, jest trzeźwe przeplanowanie budżetu.
Tak jak pisze Mariusz- dużą część floty budżetowej trzeba by zainwestować w pozycjonowanie w internecie. Niestety jest to działka specjalistyczna i nie ominie się pewnych wydatków - skuteczne, wielowarstwowe pozycjonowanie, to droga zabawa.

Do czytania gazety zachęcają informacje w niej zawarte. Kojarzycie to hasło- "... Więcej przeczytaj w Gazecie Wyborczej..." ? Żeby jednak dać przedsmak tej informacji, która mieści się w gazecie, trzeba z nią się gdzieś pojawić. Pozycjonowanie gazety nie może się ograniczyć jedynie do półdarmowego wirusowania. Warto wyjść do ludzi i pokazać się ze swoją obietnicą produktu. Nie ominie się przy tym zapotrzebowania na materiały reklamowe.
Sławomir M.

Sławomir M. Literatura polska

Temat: REKLAMA GAZETY

Agnieszka Wiśniewska:
Witam
Od początku:
1. Gazeta ogólnoinformacyjna, połączenie Przekroju i Gazety Wyborczej
2. Gazeta całkowicie nowa na rynku
3. Tylko wydanie internetowe
4. Zasięg - regionalny populacja 90 tys
5. Dziennikarze zawodowi, którzy postanowili wypełnić lukę na lokalnym rynku
6. Zarabianie na gazecie - jak najbardziej, ma być to źródło dochodu
7. Budżet: skromny na komunikację i reklamę 5 tys.
Merci bien;-)
Dziwi mnie to, że "zawodowi" dziennikarze nie wiedzą jak promować gazetę (?).
Nie wiem o co chodzi z tym budżetem - 5 tys. na reklamę.

Po prostu gazeta musi być bezkompromisowa, odważna, tematy ciekawe, teksty dobrze napisane, to szybko zyska popularność.

Na początek radzę ruszyć drażliwe, trudne tematy...
Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: REKLAMA GAZETY

firma to biznes, a rynek jest okrutny i nie ma w nim miejsca na ckliwości. Dziś każdy chce mieć coś za darmo lub pół darmo. W ten sposób kreuje się rynek małych lokalnych firemek "POLciuchex", "POLralniex". Kampania promocyjna, to ulotki, plakacik i bilbordzik tworzony przez synka szefowej. "Tubka kleju" i już wisi afisz. Ale czy to jest "rozmach" godny gazety internetowej?

:D Przepraszam, a co masz do "małych, lokalnych firemek(...)" Toż to właśnie takie firmy trzymają lokalny rynek to z nich korzystają mieszkańcy takich społeczności. A że ogłaszają się za pomocą "plakacików, bilbordzików, i tubek z klejami"?Co z tego. Może właśnie w taki sposób trafiają do swojego targetu. Trochę się w tym wszystkim zagalopowałaś. Pisałem już, nie rozmawiamy o konkurencji dla GW. Nie rozmawiamy o Warszawie, ani innym wielkim mieście. Dżizas to lokalna gazeta (nie ważne czy to na powiat, czy 3 powiaty). Tu naprawdę nie trzeba setek tysięcy pln, żeby zaistnieć. Nie każda firma musi na rynek wejść z jak to nazywasz "rozmachem",choć i to pojęcie jest względne.
Jeśli się chce, by materiały reklamowe były na prawdę dobrej jakości, trzeba wynająć na prawdę dobrego i nie taniego w związku z tym grafika ( mającego doświadczenie przy tworzeniu materiałów reklamowych). Myśląc o mediach internetowych, warto tworzyć materiały interaktywne-banery, animacje etc...5tys może pokryć co najwyżej pracę grafika nad paroma projektami...

A może oni już mają takiego grafika w swoim teamie?:)
Dorota. Przestań rzucać akademickie wstawki rodem z podręcznika. To o czym piszesz nie zawsze i wszędzie ma zastosowanie. Piszesz, że rynek jest okrutny. Ok, może nie powiedzie im się, ich sprawa. Ale pisanie teraz tekstów typu - za 5k to możecie Panią Dyrektor ubrać żeby reprezentacyjnie wyglądała jest ciut przesadzone.
A historia zna przypadki, gdy z garażowego projektu internetowego wyrasta wielki koncern (np. Amazon) :)

Następna dyskusja:

Ocena modelu biznesowego Ga...




Wyślij zaproszenie do