Temat: Raklama dla pracowni projektowania wnętrz
Skoro zakladasz, ze internet to niekoniecznie najlepsze zrodlo klienteli (choc mozesz sie mylic, 60latkowie sobie calkiem dobrze radza w sieci), to zgadaj sie z firmami przeprowadzkowymi, porob jakies ulotki z rabatami i pogadaj z nimi na temat barteru czy jakiejs innej formy wspolpracy w zakresie napedzania sobie nawzajem klientow.
Nie wiem, czy w Polsce taka forma reklamy funkcjonuje i ile to kosztuje - ale w USA kiedy ktos sie przeprowadza, to firma, w ktorej ma telefon (zatem wie, ze ktos sie przenosi, bo musi mu linie przeniesc), przysyla mu nowa ksiazke telefoniczna ktora ma dolozonych kilkadziesiat calkiem dobrych rabatow od wszelkiego rodzaju firm wykonczeniowo-budowlano-wnetrzarskich, waznych przez 2-3 miesiace.
Gdybys nie zaznaczyl, ze targetem sa starsi ludzie, to bym zaproponowala reklame w lokalnych koscienych szkolkach niedzielnych do ktorych musza uczeszczac nowozency zeby wiedziec, skad sie biora dzieci, szkolach rodzenia (wszyscy uczestnicy zazwyczaj robia remont i przemeblowanie pod katem nowego domownika) albo w poczekalniach u ginow.
jak to powiedzial Prosiaczek do Puchatka: pulapke na slonie trzeba wybudowac tam, gdzie slon bedzie przed samym wpadnieciem, tylko o krok dalej.
Ania P. edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 16:59