Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Witam serdecznie. Na początek może pokrótce się przedstawię. Mam na imię Mateusz i chodzę obecnie do IV klasy tech. ekonomicznego. Interesuje się marketingiem i w przyszłości zamierzam zacząć studia na tym kierunku. I tutaj pojawia się kilka moich pytań i wątpliwości dot. marketingu.

Po pierwszy chciałbym zapytać, jak wygląda obecnie sytuacja ludzi, kończących studia na kierunku zarządzanie - specj. Handel i Marketing, tzn. czy ciężko jest o pracę, po skończeniu tych studiów? Dodam, że mam zamiar studiować na UE w Poznaniu, co chyba jest sporym plusem w przyszłych staraniach o pracę?

Kolejną interesującą mnie kwestią jest to, co właściwie robi ktoś na stanowisku np. dyrektora ds. marketingu w małej firmie? Wiem, że to strasznie ogólne pytanie, ale chciałbym wiedzieć chociażby, czy dużo w tym zawodzie styka się z "ciężką matematyką", czy raczej dominują prace polegające się na wykazaniu się umiejętnościami interpersonalnymi oraz kreatywnym myśleniem?

Bardzo proszę o odpowiedź, bo niedługo czeka mnie podjęcie decyzji dot. studiów, co pewnie będzie miało niebotyczny wpływ na całe moje życie. Dlatego chcę podjąć najlepszą z możliwych decyzji jeśli chodzi o kierunek studiów.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

ADEPT : 1. człowiek kształcący się w jakiejś dziedzinie; 2. zwolennik doktryny (SJP)
na razie jesteś kandydatem na adepta Mateuszu :)
Mateusz Matecki:
Witam serdecznie. Na początek może pokrótce się przedstawię. Mam na imię Mateusz i chodzę obecnie do IV klasy tech. ekonomicznego. Interesuje się marketingiem i w przyszłości zamierzam zacząć studia na tym kierunku. I tutaj pojawia się kilka moich pytań i wątpliwości dot. marketingu.
Najpierw zastanów się co to jest marketing. Może zweryfikujesz swoje wyobrażenie na jego temat.
Hasło : Kotler.

Po pierwszy chciałbym zapytać, jak wygląda obecnie sytuacja ludzi, kończących studia na kierunku zarządzanie - specj. Handel i Marketing, tzn. czy ciężko jest o pracę, po skończeniu tych studiów? Dodam, że mam zamiar studiować na UE w Poznaniu, co chyba jest sporym plusem w przyszłych staraniach o pracę?
Najlepiej zapytać studentów ostatniego roku tejże uczelni.

Kolejną interesującą mnie kwestią jest to, co właściwie robi ktoś na stanowisku np. dyrektora ds. marketingu w małej firmie?
Zależy czego firma od niego wymaga
Wiem, że to strasznie ogólne pytanie, ale chciałbym wiedzieć chociażby, czy dużo w tym zawodzie styka się z "ciężką matematyką",
dobrze umieć przeczytać udziały w rynku/penetrację/SWOTy/budżety reklamowe jakieś tam wykresy... ale nie wiem jak definiujesz ciężką matematykę ..
czy raczej dominują prace polegające się na wykazaniu się umiejętnościami interpersonalnymi oraz kreatywnym myśleniem?
Myślenie i umiejętności interpersonalne generalnie jest wskazana - na każdym stanowisku :)

Bardzo proszę o odpowiedź, bo niedługo czeka mnie podjęcie decyzji dot. studiów, co pewnie będzie miało niebotyczny wpływ na całe moje życie. Dlatego chcę podjąć najlepszą z możliwych decyzji jeśli chodzi o kierunek studiów.

I chcesz tę niebotycznie wpływającą na Twoje życie decyzję podjąć na podstawie wypowiedzi na GL ? Suuuper :):):)

Dobra, teraz rada : jeśli nie wiesz czym zajmuje się szef marketingu - odpuść sobie ten kierunek. Choć do tego stanowiska jeszcze baaaaaaaaaaaaardzo daleka droga i może uda Ci się ją zweryfikować w boju. Obyś kiedyś osiągnął tę wymarzona pozycję z odpowiednią wiedzą w zanadrzu.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 16.12.10 o godzinie 22:17

konto usunięte

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

a najtrudniej przewidziec jaka sytuacja bedzie na rynku pracy jak Ty skonczysz studia
nawet trudno przewidzieć kiedy skonczysz
miałem na studiach kolegów którzy jak ja zaczynałem to oni juz studiowali 4 lata
ja konczyłem ( tez na spokojnie -:) ) a oni nadal studiowali
wiec nim zaczniesz , nim skonczysz to minie epoka
wiec tego nawet wrózbita nie przewidzi
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Szczególnie, że nie wiadomo kiedy kolega je zacznie :)

konto usunięte

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Już chyba lepiej kamienie tłuc na drodze niż ten "markieting" robić.
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Od czegoś trzeba zacząć - jeśli to będzie podczytywanie GLa, to już jest to jakiś krok. Na GLu jest kilka tematów o polecanych książkach z tego zakresu, jest portal http://www.marketing-news.pl/ gdzie można zamówić newslettera i nieco poczytać... Ruszaj do czytania i dowiadywania się. Dobrze, że interesujesz się tym, co będziesz robić na studiach i po studiach; fajnie, że pytasz. Byleby coś za tym dalej poszło :)

Co do uczelni i późniejszej pracy - wszystko zależy od Ciebie. Studia kończą obecnie tysiące ludzi; Ty natomiast musisz się spośród nich wyróżnić. Jak to zrobisz, to już Twoja sprawa :)
Marcel Błaszczyk

Marcel Błaszczyk Founder & Creative
Director, Guarada

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Drodzy przedmówcy.

Nie ironizujcie proszę, kolega po prostu ambitny jest.

Ja wciąż nie wiem, co zrobię ze swoim życiem, a tu proszę, jeszcze się na studia nie dostał, a już pyta o dyrektora marketingu.

A podobno dzisiejsza młodzież to strasznie degrengoladzie ulega. Doprawdy, postawa godna pochwały.

Ty już nawet nie kwalifikujesz się na młodego wilka mój drogi, ale na co najmniej młodego tygrysa szablozębnego. Co z Ciebie wyrośnie?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Marcel Błaszczyk:
Ty już nawet nie kwalifikujesz się na młodego wilka mój drogi, ale na co najmniej młodego tygrysa szablozębnego. Co z Ciebie wyrośnie?
No, wszyscy wiemy jak skończyły szablozębne... ale to raczej z powodu niewspółmiernie małego mózgu...

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Dagmara D.:
ADEPT : 1. człowiek kształcący się w jakiejś dziedzinie; 2. zwolennik doktryny (SJP)
na razie jesteś kandydatem na adepta Mateuszu :)

W zasadzie kształcę się, bowiem w wolnych chwilach czytam książki o marketingu, choć oczywiście moja obecna wiedza na ten temat to "kropla w marketingowym morzu". A Kotler i Marketing mówią mi wystarczająco dużo. I mogę jeszcze nieskromnie powiedzieć, że w tym roku już dostałem się na okręg Olimpiady Ekonomicznej oraz Olimpiady Przedsiębiorczości, a mierzę dużo wyżej. Dlatego też całkiem zielony w temacie sądzę nie jestem :)
Dagmara D.:
>I chcesz tę niebotycznie wpływającą na Twoje życie decyzję podjąć na podstawie wypowiedzi na GL ? Suuuper :):):)

Oczywiście, że nie ale wiadomo, iż do podejmowania decyzji są potrzebne informacje i poszukuję ich w wielu miejscach. Rozmawiałem z kilkoma studentami również na ten temat, jednak oni mogą podzielić się ze mną wiedzą na temat samych studiów. Nie bardzo potrafią powiedzieć, jak wszystko będzie wyglądać "po" i czy ciężko będzie o pracę.

>Dagmara D.:
>Dobra, teraz rada : jeśli nie wiesz czym zajmuje się szef marketingu - odpuść sobie ten kierunek. Choć do tego stanowiska jeszcze baaaaaaaaaaaaardzo daleka droga i może uda Ci się ją zweryfikować w boju. Obyś kiedyś osiągnął tę wymarzona pozycję z odpowiednią wiedzą w zanadrzu.

Taka wiedza na tym etapie chyba nie jest niezbędna, aby zacząć studia prawda :)

>Marcel Błaszczyk:
>Ja wciąż nie wiem, co zrobię ze swoim życiem, a tu proszę, jeszcze się na studia nie dostał, a już pyta o dyrektora marketingu.

Może troszkę niefortunne pytanie, ale nie znam za bardzo stanowisk ludzi po marketingu... Więc zapytałem, o pierwsze jakie mi do głowy przyszło...

Marketing jest jak sądzę czymś, co chciałbym robić w swoim życiu, jednak chcę się utwierdzić w tym przekonaniu. Najbardziej obawiam się tego, że po skończeniu studiów zostanę z wiedzą, zapałem i bez pracy...Mateusz Matecki edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 15:34

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

po pierwsze: po studiach od razu nie będziesz dyrektorem marketingu

po drugie: gdy ja zaczynałam studia (ale nie marketing), to masa ludzi szła właśnie na UE w Poznaniu na marketing - dziś te osoby robią zupełnie coś innego albo nie mają pracy, albo są w Anglii. kierunek nie przesądza o ścieżce zawodowej, bo znam osoby po kierunkach typu historia, administracja, kulturoznawstwo, które pracują w branży reklama/marketing.

po trzecie: może warto iść do doradcy zawodowego? poznać swoje mocne i słabe strony, swój potencjał i swoje braki? wtedy łatwiej jest wybrać kierunek studiów. nie sugeruj się wypowiedziami na forum przy wyborze studiów!!!

życzę przemyślanej decyzji :)

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Rita Krawczyk:
po pierwsze: po studiach od razu nie będziesz dyrektorem marketingu

po drugie: gdy ja zaczynałam studia (ale nie marketing), to masa ludzi szła właśnie na UE w Poznaniu na marketing - dziś te osoby robią zupełnie coś innego albo nie mają pracy, albo są w Anglii. kierunek nie przesądza o ścieżce zawodowej, bo znam osoby po kierunkach typu historia, administracja, kulturoznawstwo, które pracują w branży reklama/marketing.

po trzecie: może warto iść do doradcy zawodowego? poznać swoje mocne i słabe strony, swój potencjał i swoje braki? wtedy łatwiej jest wybrać kierunek studiów. nie sugeruj się wypowiedziami na forum przy wyborze studiów!!!

życzę przemyślanej decyzji :)

W szkole mieliśmy doradztwo zawodowe i już wiem sporo zarówno na swój temat, jak i na temat tego co chciałbym robić i do czego mam predyspozycje. Problem jednak polega na dokładnym wyborze. Muszę przyznać, że nie zbyt lubię matematykę, dlatego też ekonomia wydaje się nie jest dla mnie. Bardziej celuję w zarządzanie z oferty UEP i właśnie specjalizację marketing, bo to mnie najbardziej pociąga.

Tylko tak jak wspomniałem mam obawy, jeśli chodzi o przyszłą pracę. Choć z drugiej strony pewne ryzyko jest wpisane w każdy wybór kierunku studiów (pomijając może seminarium i karierę księdza) :] Jednak to ryzyko jakby nie patrzeć jest niebotycznie większe na marketingu niż chociażby rachunkowości...
Marcel Błaszczyk

Marcel Błaszczyk Founder & Creative
Director, Guarada

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Chłopaku!

Nie posługuj się jeszcze w kategorią "co będzie po studiach", bo wiesz jak to jest - myślał indyk o niedzieli... Uwierz, że do tego czasu jeszcze w Twoim życiu wiele się wydarzy.

Podziwiam twoje samozaparcie, ale trochę mniej spinania się, przed tobą najlepsze lata twojego życia, więc nie uciekaj aż tak bardzo do przodu, bo możesz po drodze stracić coś cennego!

Poza tym uwierz, że w dzisiejszych czasach pracodawcy traktują Twoje studia (obojętnie jakie by nie były) jako zupełnie drugą albo trzecią kategorię informacji. Liczą się przede wszystkim Twoje kompetencje i doświadczenie zawodowe.Marcel Błaszczyk edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 16:06

konto usunięte

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Nie wiem skąd te wszystkie kąśliwe uwagi w tym temacie. Mateusz kulturalnie się przedstawił, opisał swój problem i wątpliwości, poprosił o pomoc - nie można było mu odpisać bez "docinek"? To, że szuka pomocy na GL, nie oznacza wcale tego, że wcześniej nie korzystał z innych źródeł informacji.

Parę komentarzy ode mnie:

1) Sytuacja ludzi kończących danych kierunek może być bardzo różna. Dlatego jeśli nawet usłyszysz, że kilka osób po danym kierunku nie może znaleźć pracy (albo pracuje za grosze), to nie oznacza automatycznie, że po danym kierunku nie ma pracy.

2) Uczelnia a łatwość znalezienie pracy - tutaj nie ma prostej odpowiedzi. Dla części osób renoma uczelni ma niewielkie znaczenie, inne osoby natomiast będą bardziej ceniły uczelnie państwowe niż np. prywatne - ale nie ma stałej reguły. Niektórzy uważają, że wraz ze wzrostem liczby osób z wyższym wykształceniem powoli w Polsce w przyszłości zacznie mieć znaczenie to czy się skończyło uczelnię X czy Y, ale na taką zmianę chyba potrzeba więcej niż te parę lat.

3) To czy praca w marketingu łączy się z "ciężką matematyką" to zależy od tego jak zdefiniujemy samą "ciężką matematykę". Jeśli radzisz sobie z matematyką w szkole, ale nie zaliczasz jej do ulubionych przedmiotów - to nie powinien to być problem. Gorzej jak zupełnie "numerki" Cię odstraszają.

4) Wbrew temu co niektórzy twierdzą wybór kierunku studiów nie ma "niebotycznego" wpływu na nasze życie (poza wyjątkami oczywiście). Kiedyś - owszem tak było. W naszej polskiej rzeczywistości już od kilkunastu wybór kierunku studiów ma coraz mniejsze znaczenie w kontekście przyszłej pracy. Dlatego aż tak bardzo nie stresuj się tym wyborem :)

5) Kończąc swoją wypowiedź napiszę jeszcze coś, co może budzić zdziwienie... Otóż w moim odczuciu rzadko studiowanie marketingu jest wskazywane jako, coś co może ułatwić pracę w tej dziedzinie. Gdyby trochę poszukać pewnie i tutaj na GL można by znaleźć opinie, zgodnie z którymi marketing jako kierunek studiów uczy niewielu rzeczy przydatnych później w karierze zawodowej, a absolwenci tego kierunku relatywnie rzadko pracują w działach marketingu.

Kiedy będziesz szukał pracy w marketingu, to bardziej będzie się liczyło to w jaki sposób myślisz, niż to czy znasz teorię X czy Y. Zastanawiając się nad wyborem kierunku studiów radzę to brać pod uwagę :)

konto usunięte

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Przemysław R.:
Nie wiem skąd te wszystkie kąśliwe uwagi w tym temacie.

zaryzykowałbym teze : pokaz mi temat na GL pozbawiony ,,kąsliwych uwag "
wiec skąd to zdziwienie ?
skoro młodziez pyta o przysżłosć po studiach to pewnie się i z takimi uwagami tez dobrze jak zmierzy
tyle ze takiej zbytniej kąsliwosci to nie dostrzegam wiec bez przesady
takie jest zycie ...... na GL , to tez jest nauka
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Marcel Błaszczyk:
Chłopaku!

Nie posługuj się jeszcze w kategorią "co będzie po studiach", bo wiesz jak to jest - myślał indyk o niedzieli... Uwierz, że do tego czasu jeszcze w Twoim życiu wiele się wydarzy.

A ja myślę, że to dobrze, że młody ma plan. Najgorzej chyba jest, jak się nie ma pomysłu na siebie.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Też tak uważam. Ale podarowałabym sobie stanowisko dyrektora, bo nie ma się co tak do tego miodu spieszyć :):)

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

W szkole mieliśmy doradztwo zawodowe i już wiem sporo zarówno
na swój temat, jak i na temat tego co chciałbym robić i do czego mam predyspozycje. Problem jednak polega na dokładnym wyborze. Muszę przyznać, że nie zbyt lubię matematykę, dlatego też ekonomia wydaje się nie jest dla mnie. Bardziej celuję w zarządzanie z oferty UEP i właśnie specjalizację marketing, bo to mnie najbardziej pociąga.


okej, jeśli marketing to "twoja" dziedzina i jesteś tego pewny, to kształć się w tym kierunku, ale musisz mieć świadomość, że na UE będzie matematyka, której nie lubisz.

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Maciej Tesławski

Jest Pan wykładowcą marketingu i twierdzi Pan, że studiowanie marketingu w dzisiejszych czasach, to raczej strata czasu?
Marcel Błaszczyk

Wydaje mi się, że najgorsze co można zrobić to myśleć "że jakoś to będzie" i totalnie nic nie planować w swoim życiu...
Przemysław Rosa
Rita Krawczyk

Dziękuję za konkretne i pomocne wypowiedzi :)

Nawiązując może do ostatnio popularniej reklamy w TV wydaje mi się, że w tym momencie kierując się sercem wybrałbym marketing, a kierując się rozumem rachunkowość.

Marketing fajna rzecz, jednak słyszałem już podobnie opinie jaką podzielił się Przemysław, bowiem faktycznie często ludzie po marketingu nie robią tego w czym się kształcili, natomiast stanowiska w tej dziedzinie okupują osoby po zupełnie innych kierunkach studiów...

Ekonomia z kolei jest zbyt ogólna i tutaj również słyszę głosy, że "ekonomistów jest na pęczki", no i męczyłbym się chyba z matematyką na tym kierunku.

Natomiast rachunkowość nie jest taka straszna może (mam w tygodniu 5 godzin tego przedmiotu, oczywiście póki co podstawy), jednak praca księgowego no nie jest zbyt porywająca...Mateusz Matecki edytował(a) ten post dnia 19.12.10 o godzinie 12:26

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Ludzie po wielu kierunkach nie pracują w zawodzie z jednego prostego względu. Otóż Polskę opanowała mania posiadania wyższego wykształcenia - wykształcenia, a nie umiejętności. Więc ludzie masowo ruszyli część na lekkie, a część na modne kierunki. W związku z czym horda osób pokończyła zarządzanie i marketing i potraktowali to na zasadzie ZZZ - zdać zaliczyć zapomnieć. Te osoby były święcie w swej głupocie (tu myślę owo nawiązanie do szablozębnych słuszne bardzo ; ) )przekonane, że po takim trendi kierunku praca sama się wciśnie w ręce, ale życie weryfikuje i za papierem powinny iść umiejętności, stąd taka ilość "marketingowców" w innych nierzadko lichych zawodach.

Klucz do sukcesu to specjalizacja. Połączenie wykształcenia z pasją w tym samym kierunku. Jeśli poza wiedzą merytoryczną przez 5 lat studiów zdołasz zdobyć nieco wiedzy praktycznej, obierzesz sobie dziedzinę w której chcesz się specjalizować to możesz być spokojny o pracę, pieniądze i satysfakcję z tego co robisz : )

konto usunięte

Temat: Pytanie do ludzi z branży od adepta

Waldemar B.:
Ludzie po wielu kierunkach nie pracują w zawodzie z jednego prostego względu. Otóż Polskę opanowała mania posiadania wyższego wykształcenia - wykształcenia, a nie umiejętności. Więc ludzie masowo ruszyli część na lekkie, a część na modne kierunki. W związku z czym horda osób pokończyła zarządzanie i marketing i potraktowali to na zasadzie ZZZ - zdać zaliczyć zapomnieć. Te osoby były święcie w swej głupocie (tu myślę owo nawiązanie do szablozębnych słuszne bardzo ; ) )przekonane, że po takim trendi kierunku praca sama się wciśnie w ręce, ale życie weryfikuje i za papierem powinny iść umiejętności, stąd taka ilość "marketingowców" w innych nierzadko lichych zawodach.

Właściwie trudno tutaj dodać coś jeszcze, bo to jest niezłe podsumowanie.

Mateuszu, marketing to przede wszystkim praktyka i minimum teorii - z tej ostatniej jest wspomniany już Philip Kotler plus kilka innych przydatnych pozycji książkowych dostępnych na rynku (np. niedawno wydana książka Jacka Pogorzelskiego). Ale marketing to branża, która bezustannie się zmienia i byłoby dla Ciebie bardzo bolesnym, kiedy po studiach chciałbyś wiedzę akademicką realizować w praktyce. Moje doświadczenie "w branży" jest na pewno mniejsze, niż wielu osób tutaj wypowiadających się, ale patrzę na ten problem również z innej perspektywy, jako człowiek zajmujący się na co dzień edukacją.

Wielu ludzi po kierunku marketing, którzy koniecznie chcą pozostać w branży, swoją pracę zaczyna w tej chwili np. w telemarketingu i wyższe szczeble menedżerskie uzyskują poprzez praktykę. Znam przypadki, kiedy ich przełożonymi były osoby z wykształceniem średnim, bez znajomości języków i teoretycznych aspektów marketingu. To też jest chwila, kiedy urojenia z czasów studiów rozbijają się boleśnie o rzeczywistość.

Rada jest taka - jeżeli chcesz studiować, a więc wynieść przydatną wiedzę ze studiów, wybierz kierunek najbardziej ogólny, bo wiedza ogólna dezaktualizuje się najwolniej. Np. filozofię (która jest bliska na pewno Maciejowi Tesławskiemu i mnie również) czy psychologię :) Jeżeli chcesz pracować w marketingu - zacznij od pierwszego roku studiów, albo nie idź w ogóle na studia tylko pracuj. Później możesz dobrać sobie jakieś przydatne kursy, ale nic nie zastąpi praktyki.Olgierd S. edytował(a) ten post dnia 19.12.10 o godzinie 13:46

Następna dyskusja:

pytanie do ludzi z agencji ...




Wyślij zaproszenie do