konto usunięte
Temat: "Psia" kampania w Pruszczu Gdańskim
Agnieszka Wojciechowska (Markowska):
Cezary Ziemiński:
Lepiej zainwestować w takie specjalne torebki i rozwieszać ja na każdej klatce, u nas na osiedlu to się sprawdza.
Jak mawiał kapitan eMO - prewencja, prewencja i jeszcze raz prewencja :))
a ja powiem: nie, nie i jeszcze raz nie!
Dlaczego z moich pieniędzy (bo z podatków, więc również moich) mam fundować torebki dla właścicieli psów?
Bo jesteś obywatelem - jak nie pasuje to można się wypisać :]
Ilość torebek, jaka będzie dostarczona na klatki nigdy nie będzie wystarczająca, a wiadomo, że i tak każdy pozabiera niewiadomo po co - bo darmowe.
Każde psie gówno włożone do torebki jest dla nas ważne!
Moim zdaniem zasada jest prosta - twój pies - twoja odpowiedzialność. Decydując się na zakup zwierzaka trzeba wziąć na siebie pełną odpowiedzialność i oprócz wliczania w koszty jedzenia dla pieska i różnych innych rzeczy wkalkulować
w to także zakup torebek na psie odchody. Chcesz mieć pieska -
najpierw to przemyśl.
Stąd niż demograficzny, kalkulacja i odpowiedzialność.
Opisane przez Ciebie metody są nierealne, a jeśli tak to tylko w warunkach laboratoryjnych.