konto usunięte

Temat: pomysl, czytelność, sprzedaż... jak sie to wszystko ma do...

Pod wplywem jednego z sasiednich tematow powstaly we mnie pytania. Gdzie i czy jest granica innowacyjności, pomysłowości w reklamie, by nie zatracic przekazu informacyjnego czy tez by nie było efektu niezrozumialosci, hermetycznosci? W przypadku których produktów, usług czesciej sprawdza się użyty koncept, oryginalność, a w przypadku których reklama może być tandetna od strony formy, a i tak dziala? Jak to się wszystko ma do wynikow sprzedażowych? Czy w ogole można mowic o jakichs regulach w tym temacie?
Fajnie by było, gdybyście odpowiedzi poparli jakimis kejsami, może się komus przyda ;)Anna P. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 13:39
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: pomysl, czytelność, sprzedaż... jak sie to wszystko ma do...

http://paweltkaczyk.midea.pl/2008/02/17/najlepsza-krea...
To na początek. Schematy działają lepiej, niż cokolwiek innego.

A co do hermetyczności: są marki, gdzie taka elitarność, hermetyczność buduje więź z marką. Konsumenci wtedy czują, że firma naprawdę zna się na tym, co robi. W przypadku produktów masowych raczej nie działa...

A gdzie jest granica? Tam, gdzie konsument ją rozumie. Jeśli reklama przekazuje pożądane treści, wszystko jest OK. Jeśli nikt jej nie rozumie... trzeba ją zmienić.



Wyślij zaproszenie do