Paweł Ł.

Paweł Ł.
Przedsiębiorca/Inwes
tor

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Jan D.:
to aluzja do Pana Przedsiębiorcy o pseudonimie artystycznym Paweł Ł.
obstawiam:
wczasy w lipcu w Egipcie
złoty łańcuszek z krzyżykiem
3 karty kredytowe
laktok z gurnej pułki
i palmpop wbudowany w komóre
alu felgi
złote spinki

edit:
Białystok ....i wszystko jasne.....
"i nie bedzie niczego"


Przepraszam za te słowa co powiem, ale to co wyprawiasz na tym forum "Janeczku z daszkiem" to nic innego jak trollizm (wikipedia.org).
Na dodatek obrażasz wszystkich z miasta Białystok swoją stereotypową ironią, ja nauczyłem się olewać takich ludzi jak ty, nie wnosisz nic do dyskusji tylko krzyczysz i pajacujesz publicznie, że ktoś ciebie wybiegł i "nie udało się ci skroić frajera z money". Czy tak znana marka jak Google korzystało z pomocy firmy zewnętrznej? Nie, wpadli na to dwaj właściciele, zupełnie przypadkowo. Nie popadajmy w skrajności Janeczku, jak tyś taki mądrala to składaj przetargi na papier toaletowy do swojej 5 osobowej firmy.
Rozumiem, że zaczynałeś w innym miejscu niż garaż, masz worek pieniędzy bez dna, wielką korporację i super wieżowiec w Warszawie, palisz cygaro i masz mniejsze płotki głęboko w ..., ale nie rozumiem, dlaczego od razu rzucasz stwierdzenie, że polak musi robić w garażu, jest cwaniakiem, a najwięksi są z miasta Białystok? Bill Gates też zaczynał w garażu i nie był polakiem !
Nie ma różnicy czy jest ktoś anonimowy czy nie, ale innym najlepiej niewygodny temat obrócić i majaczyć że "konto anonimowe". Jaki to ma sens z tematem pana Marcina?
Nie wiem skąd pochodzisz Janeczku (cała polska - cygan?) ale skoro umownie mówi się, że jest Polska A i Polska B to ty jesteś Polska C.
Sprawę uważam za zakończoną, a pana Janeczka zapisuję do listy trollów internetowych.
Moderatora proszę o zamknięcie tematu.

PS. "laktok z gurnej pułki" i popracuj pan nad ortografią.Paweł Ł. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 01:28

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Edyta G.:
Janek - spokojnie! Jak Marcin zarejestruje sobie nazwę typu BRYTEX lub fabrytex to i tak zgnie w gaszczu.... Za jakis czas albo zwinie interes albo sie prtzeżuci na ekologiczne wykałaczki albo pójdzie do fachowca po rade marketingową - co robić bo mu nie idzie.... Mało takich?

Niespecjalnie wiem jaka jest specyfika brykietow jak sie robi na nich biznes, ale moze nie warto przesadzac. Przeciez duzo wazniejsza od chwytliwej nazwy moze okazac sie rozwinieta siec dystrybucji czy wzgledy techniczne. Dobry towar na przejrzystym rynku broni sie sam, bez wzgledu czy jego nazwa konczy sie na -ex czy dowolna inna koncowke i traci banalem. Moze facet po prostu jest dobrym technikiem i tak zaprogramuja ta swoja maszyne, ze bedzie wypluwala dobre, ekonomiczne brykieciki. Czasem jest tak np. z dobrymi, lokalnymi masarniami - nie musza sie reklamowac, bo ludzie wiedza (bo widza) ze robia dobre rzeczy.
Paweł Ł.

Paweł Ł.
Przedsiębiorca/Inwes
tor

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Dodam ze swojej strony jeszcze, że możesz użyć wyszukiwarki google.pl i pod hasłem "brykiet" wyskoczy cała masa firm specjalizujących się w tym. Analiza nazewnictwa konkurencji (nie koniecznie w PL) też może być przydatna w doborze nazwy firmy. Sprawdź też, czy nazwy nie są zastrzeżone oczywiście przed rejestracją firmy :)

http://www.google.pl/search?q=brykiet&ie=utf-8&oe=utf-...

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Jan D.:
w sumie to najlepiej samemu wszystko opękać:))))
każdy polak ma smykałkę i do robótek w garażu i brandingu.
przykłady turbinka Kowalskiego,Radio Maryja
a h..j nie dać nikomu ,niech żona ma nowe futro :::))

Ciekawa argumentacja, bo akurat Radio Maryja to imperium i o ile wyroslo na jakiejs garazowej (zakrystiowej) strategii, to swiadczylo by wlasnie na korzysc samowystarczalnosci.


Firma ds. wizerunku wzięła 500 zł na dzień dobry i zaproponowała mi nazwy typu "elektryk mistrz"


stare powiedzenie mówi:"szkłem dupy nie podetrzesz"

i tak trzyamać:))wszystko niech zostanie w rodzinie:))))))
POLSKA DLA POLAKÓW ,ZIEMIA DLA ZIEMNIAKÓW,500 PLN DLA ŻONY

Wielce oryginalne. Brzmi to jakbys czul sie dyskryminowany - przez copywriterofobie jestes ofiara dyskryminacji i nie daja Ci zarobic, rasisci je...dni ;)

Zakladam, ze w ostatecznym rozrachunku licza sie wyniki. Jesli ktos potrafi samemu stworzyc strategie i cala reszte i to dziala (przykladem wypowiedz Pawla), to tylko chwala mu za to. W ten sposob faktycznie zaoszczedzil na futro czy cokolwiek innego i musialby byc niespelna rozumu by w imie tolerancji dla innych zawodow podzielil sie ta suma z Toba, mna czy kimkolwiek innym.
Marcin P.

Marcin P. Właściciel BRIKOL

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Edyta G.:
Jak Marcin zarejestruje sobie nazwę typu BRYTEX lub fabrytex to i tak zgnie w gaszczu.... Za jakis czas albo zwinie interes albo sie prtzeżuci na ekologiczne wykałaczki albo pójdzie do fachowca po rade marketingową - co robić bo mu nie idzie.... Mało takich?
Ja oczywiście życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że jest troche "oblatany" strategicznie i marketingowo i wie co robi...

Nie rozumiem jaki masz cel wysnuwać takie wnioski? Przecież ja Cie o to nie prosiłem. Kontynuacja tego postu nie ma sensu, w razie czego zapraszam na priv.

Mój wniosek:
Zakładajmy wszyscy firmy freelancerskie wtedy wszystkim nam się powiedzie i będziemy istnieć na rynku wieki, bo tu wystarczy znać się tylko na jednym, freelancingu.

Wszystkim, którzy podrzucili jakiś pomysł dziękuje. Jeśli w przyszłości ktoś stwierdzi, że zawdzięczam mu nazwę to zapraszam po brykiet.

tymczasem zamykam temat!
Marcin Poźniak edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 01:41

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Marcin Poźniak:
Wszystkim, którzy podrzucili jakiś pomysł dziękuje. Jeśli w przyszłości ktoś stwierdzi, że zawdzięczam mu nazwę to zapraszam po brykiet.

Nijak nie wyciagam reki po brykiet, ale nurtuje mnie jedno. Dlaczego to ktos ma Cie monitorowac czy wykorzystales jego haslo, a nie Ty sam bylbys gotowy sie poczuc i odezwac do osoby, z ktorej pomocy skorzystales?
Paweł Ł.

Paweł Ł.
Przedsiębiorca/Inwes
tor

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Marcin Poźniak:
Edyta G.:
Jak Marcin zarejestruje sobie nazwę typu BRYTEX lub fabrytex to i tak zgnie w gaszczu.... Za jakis czas albo zwinie interes albo sie prtzeżuci na ekologiczne wykałaczki albo pójdzie do fachowca po rade marketingową - co robić bo mu nie idzie.... Mało takich?
Ja oczywiście życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że jest troche "oblatany" strategicznie i marketingowo i wie co robi...

Nie rozumiem jaki masz cel wysnuwać takie wnioski? Przecież ja Cie o to nie prosiłem. Kontynuacja tego postu nie ma sensu, w razie czego zapraszam na priv.

Mój wniosek:
Zakładajmy wszyscy firmy freelancerskie wtedy wszystkim nam się powiedzie i będziemy istnieć na rynku wieki, bo tu wystarczy znać się tylko na jednym, freelancingu.

Wszystkim, którzy podrzucili jakiś pomysł dziękuje. Jeśli w przyszłości ktoś stwierdzi, że zawdzięczam mu nazwę to zapraszam po brykiet.

tymczasem zamykam temat!
Marcin Poźniak edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 01:41


Panie Marcinie, zgodzę się z tym że temat jest do zamknięcia.
Na odchodne dodam (z własnych obserwacji), że tutaj pytania o bezpłatnie porady nie mają miejsca bytu. Jest wręcz absurdem, skandalem zapytać się o propozycje/opinie odnośnie np. nazwy firmy.
Jedyne akceptowalne i najbardziej trafne pytania powinny być typu "Zlecę wykonanie nazwy firmy". Uważałem społeczność GL jako profesjonalistów "po pracy". Niestety, większość myśli 24h o $.
Śmieszą mnie też wypowiedzi tych profesjonalistów od reklamy. Zapłaciłbym im i 20 tyś zł, tylko jaki związek ma nazwa firmy do sukcesu? Która firma reklamowa, a tym bardzie freelancer podpisze umowę, weksel itp. gwarantujący sukces na rynku tylko i wyłącznie po nazwie firmy ? Żadna!
Sukcesem Panie Marcinie jest szereg elementów i to Pan jest ich pomysłodawcą. A jeżeli będzie chciał Pan reklamy to proszę się zgłosić po długopisy z nadrukiem itp. ale nie koniecznie tutaj :)

Pozdrawiam i życzę sukcesów

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Pomysł na biznes jest dobry, tylko pytanie o nazwę, albo kształt nieporozumieniem.
Inaczej reagują ludzie na odrobinę pokory, a nazwa nie jest pierwszym elementem w planie biznesowym.
Sam mam problem z opalaniem domu w... Tomaszowie Maz. ... więc dystrybucja (jedno z podstawowych P) tu kuleje.
Soki jednodniowe się kłaniają. Wyrosły bez nazwy, tylko dały to czego potrzebuje TG.
Tu nie było słowa o odbiorcach...
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Właśnie odpowiadam na Pana wiadomość na PW
/ i proszę o jeszcze chwilke cierpliwości :) /
- ale drugi raz widzę pewien element Pana wypowiedzi (cytuje poniżej),
więc pozwole sobie tylko dodać od siebie małą, ale dość ważną uwagę na koniec.

Zgodnie z prawem (i nie tylko) - to nie ktoś (autor) ma szukać brykietu, etc. (na stacjach, w marketach, na pólkach i pod półkami :) )
i sprawdzać czy jego nazwa została wykorzystana, czy nie
(swoją droga jakby to miało wyglądać? :) )
- tylko jest odwrotnie :)

Obowiązkiem prawnym WYKORZYSTUJĄCEGO dany twór autorskoprawny (nazwa, logo, tekst, projekt, etc.)
jest poinformowanie i odpowiednie zalatwienie sprawy z twórcą (umowy, zgoda na wykorzystywanie, zapłata, etc.).


Pan miał prawo tego nie wiedzieć, ale mysle, że warto mieć to na uwadze i o tym pamietac.
Uniknie Pan w ten sposób naruszeń prawa autorskiego i wielu innych kwestii z tym związanych.

Pozdrawiam serdecznie i wracam do odpowiedzi na PW :)
Anna Sz.
Marcin Poźniak:
Jeśli w przyszłości ktoś stwierdzi, że zawdzięczam mu nazwę to zapraszam po brykiet.

tymczasem zamykam temat! Marcin Poźniak edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 01:41

Marcin Poźniak:
Dobrykiet to dobry pomysł....

oczywiście jeśli, ktoś kiedyś trafi na moją firmę i stwierdzi, że to on w jednym ze swoich postów pomógł dobrać nazwę to oczywiście zasypuje jeden sezon grzewczy brykietem - obiecuje!
(EDIT: nie wiem co sie dzieje, ale strasznie cieżko mi sie cytowało i znikały elementy wypowiedzi)Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 02:28

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę


Ciekawa argumentacja, bo akurat Radio Maryja to imperium i o ile wyroslo na jakiejs garazowej (zakrystiowej) strategii, to swiadczylo by wlasnie na korzysc samowystarczalnosci.

Czy Imperium czy tylko dobrze rozkręcony mafijny biznes nie będę dociekać.
"SAMOWYSTRCZALNOŚĆ"tej firmy opiera się na poborach które to pozwalają na funkcjonowanie:)))

Wielce oryginalne. Brzmi to jakbys czul sie dyskryminowany - przez copywriterofobie jestes ofiara dyskryminacji i nie daja Ci zarobic, rasisci je...dni ;)

na szczęscie nie jestem copy więc jest to luźna wypowiedź i nie cierpię z tego powodu:)

Zakladam, ze w ostatecznym rozrachunku licza sie wyniki. Jesli ktos potrafi samemu stworzyc strategie i cala reszte i to dziala (przykladem wypowiedz Pawla), to tylko chwala mu za to.

przecie o tym piszemy "ze szwagrem to nie takie numery w garażu się robiło":)

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Maciej Tesławski:
Całe to GL zaczyna mi przypominać (jawne lub ukryte) polowanie na koncepcje.
Przez studentów i młodych "przed się biorców"
Kilka poważnych osób, które niedługo zamilkną jak większość.


Edyta G.:
hehehe, spoko. Szkoda wątroby ;) Wiesz przecież jak jest z logosami.. tak jest z nazwą, opakowaniem i zaraz bedzie z biznesplanem... Aaaa zapomniałam o badaniach! Bo przecież GL to jeden wielki fokus :)


Te dwie wypowiedzi to doskonale podsumowanie tego co sie dzieje na GL. Juz nawet nabijanie sie z tego robi sie nudne, a w zalozeniach serwis mial służyć rozwojowi, dyskusjom. Rozwija sie tym czasem jedynie spryt niektorych.

edit: a co do profesjonalistow po godzinach to jest na GL forum "Po godzinach" - tam zapraszam. Sa takze fora typu "seks" "najpiekniejsi", "femme fatale" - imo to jest wlasnie poklosie przyzwyczajenia do anonimowości internetu. Absolutnie nie mam nic przeciw luznym dyskusjom o seksie, tyle, ze haslo serwisu brzmi: "GoldenLine jest społecznością skupioną na rozwoju kariery i życia zawodowego" i potrzeby w tym zakresie spelniac wydaje mi sie jest zalozeniem serwsiu. Stad ukryte profile w spolecznosci pod nazwiskiem wielu raza.Anna P. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 09:40
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

@Marcin - nie chodziło mi o to żeby Cię obrazić i nie była to uwaga personalna. Moje "wnioski" dotyczyły całokształtu "pytaczy" - podałam je niefortunnie może na Tobie.
Chodziło mi bardziej o to, ze nazwy tzw. modne, "nośne", np.: z końcówkami -ex niekoniecznie bedą zapamiętane jeśli chodzi o Twój towar, nie mówiac już o tym jaki maja mieć zasieg i dla kogo...

Najpierw należałoby się tez zastanowić czy nazwę firmy bedziesz wykorzystywał do promocji produktu (tzn. czy bedzie ona nazwą produktu). Jeśli planujesz sprzedawać go w detalu np.: paczkowany - w marketach (a uwierz, że nie jest to proste) lub na stacjach benzynowych (nie wiem jaka masz strategię) to musi być to coś co zostanie zauważone i moim zdaniem z naciskiem na tą ekologię. Wszystko zależy od monitoringu tego rynku (zakładam, ze taki przeprowadziłeś).

Moja uwaga dotyczyła również tego jak łatwo stać się firmą PHU PW Export-Import i jak takie firmy działają na polskim rynku od "końcówki lat osiemdziesiatych". (podam przykład, też nie personalnie: dziś opał, jutro nawóz a pojutrze "sie zobaczy"...)

Na takim sezonowym produkcie musisz w parę miesiecy zarobić na cały rok... ale to mam nadzieję masz przemyślane i zaplanowane bo (jak piszę) mam nadzieję, że się na "planowaniu" znasz.

"Freelancer" to sposób na życie, freelancer to tez nie osoba co bierze zlecenia z przypadku jak leci ... No moze zdarzaja sie i tacy - jednak ja do takich nie należę. Zleceń na GL też nie szukam bo jak na razie "same do mnie przychodzą".

Takze nie obrazaj sie bo GL to społeczność a jak wiesz w takich są różne temperamenty i co za tym idzie różne zdania - zwłaszcza jak dajesz temat w grupie dla fachowców, którzy z takiego doradzania żyją.
Bez urazy i obrazy - pozdrawiam :)

@Paweł - miło Cię widzieć. Lepiej dyskutować z kimś kogo się widzi :)

Edit:
@Marcin - jeszcze jedno, zdanie: "Cię nie prosiłem" nie jest raczej przyjemne - zważywszy, że zakładajac ten temat prosisz "wszystkich" w tej grupie o rady.
No i właśnie po takich zdaniach to wnioski wysuwają się same...Edyta G. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 10:23
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

@Aniu - ponieważ mnie wywołałaś i nie bardzo czuję jakie miałaś intencje - odpowiadam
Edit: już doczytałam ;)
Anna P.:
Maciej Tesławski:
Całe to GL zaczyna mi przypominać (jawne lub ukryte) polowanie na koncepcje.
Przez studentów i młodych "przed się biorców"
Kilka poważnych osób, które niedługo zamilkną jak większość.
Edyta G.:
hehehe, spoko. Szkoda wątroby ;) Wiesz przecież jak jest z logosami.. tak jest z nazwą, opakowaniem i zaraz bedzie z biznesplanem... Aaaa zapomniałam o badaniach! Bo przecież GL to jeden wielki fokus :)
Tak jak napisałam. GL zaroiło się od osób, które "wpadają" tylko jak mają interes. A można przeciez podyskutowac i się przy okazji czegoś nauczyć - m.in. właśnie ja tak robię.

Te dwie wypowiedzi to doskonale podsumowanie tego co sie dzieje na GL. Juz nawet nabijanie sie z tego robi sie nudne, a w zalozeniach serwis mial służyć rozwojowi, dyskusjom. Rozwija sie tym czasem jedynie spryt niektorych.
No i tego właśnie nie rozumiem... Czy chodzi Ci o to, ze nasze wypowiedzi "się nabijają" i pokazują do czego dla niektórych służy GL czy że jakiś OT?

edit: a co do profesjonalistow po godzinach to jest na GL forum "Po godzinach" - tam zapraszam. Sa takze fora typu "seks" "najpiekniejsi", "femme fatale" - imo to jest wlasnie poklosie przyzwyczajenia do anonimowości internetu. Tyle, ze haslo serwisu brzmi: "GoldenLine jest społecznością skupioną na rozwoju kariery i życia zawodowego."

Nie ganię aż tak bardzo Marcina za założenie tego wątku z prośbą o radę bo on przynajmniej próbuje dyskutować i nie jest tak bezczelny jak niektórzy co wyskoczą z prośbą o radę - znikają a za jakiś czas pretensje, ze dyskusja poszła nie w tym kierunku co by sobie zyczyli lub rady nie spełniły ich oczekiwań....

@Marcin - jeszce jedno - naprawdę trudno Ci doradzić i pomóc jeśli mamy tak mało danych. Przy wiekszej ilości danych i pracy, to naprawde powinieneś sie zgłosić do profesjonalisty bo najłatwiej to "spalić" (nomen omen ;)) na starcie. I nie chodzi mi już tylko o samą nazwę.Edyta G. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 09:53
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

@Paweł - niestety nie masz racji...
Paweł Ł.:
Panie Marcinie, zgodzę się z tym że temat jest do zamknięcia.
Na odchodne dodam (z własnych obserwacji), że tutaj pytania o bezpłatnie porady nie mają miejsca bytu.
Założeniem GL nie jest "darmowe poradnictwo" - w takim przypadku byliby tu tylko sami "młodzi przedsiebiorcy" - szukajacy darmowych rad. Są strony z poradami ale nawet na takich musisz wysłać SMSa i zapłacić. Chyba, ze szukasz porady: boli mnie kolano - co to może być? I na takich forach posypia Ci sie porady doświadczonych w tym względzie...
Jest wręcz absurdem, skandalem zapytać się o propozycje/opinie odnośnie np. nazwy firmy.
Tu nie ma zapytań o propozycje/opinie, tu są prośby o propozycje... Nie traktuj nas jak jeleni.
Jedyne akceptowalne i najbardziej trafne pytania powinny być typu "Zlecę wykonanie nazwy firmy". Uważałem społeczność GL jako profesjonalistów "po pracy". Niestety, większość myśli 24h o $.
Ja ostatnio jestem profesjonalistą "cały czas po pracy i w pracy" bo taką mam pracę, że w każdej chwili moge przerwac i usiaść na GL, jednak nie oczekuj, ze ludzie z GL na etacie zarabiają a po pracy BEZPŁATNIE doradzają...
Śmieszą mnie też wypowiedzi tych profesjonalistów od reklamy. Zapłaciłbym im i 20 tyś zł, tylko jaki związek ma nazwa firmy do sukcesu? Która firma reklamowa, a tym bardzie freelancer podpisze umowę, weksel itp. gwarantujący sukces na rynku tylko i wyłącznie po nazwie firmy ? Żadna!
A która firma Ci cokolwiek zagwarantuje, jak Ty jako właściciel bedziesz leżał i czekał aż ta nazwa za 20tys. sama na Ciebie zarobi? no nie rozśmieszaj mnie! Płacę i wymagam? tak? hmmm
Sukcesem Panie Marcinie jest szereg elementów i to Pan jest ich pomysłodawcą.
Jeśli np.: Pan X jest pomysłodawcą i sobie sterem i okrętem to po co pyta ludzi z GL co zrobić gdy..., albo jak?...
A jeżeli będzie chciał Pan reklamy to proszę się zgłosić po długopisy z nadrukiem itp. ale nie koniecznie tutaj :)
Przez GL jeszcze nikt nikomu reklamy nie zrobił. Jest to niewykonalne. Tutaj jedynie mozesz poznać ludzi, ocenić ich prace, co sobą reprezentują, zasiegnąć ew. opinii innych i zlecić mu prywatnie!

Pozdrawiam i życzę sukcesów
Ja również życzę Ci sukcesów Marcinie i obyś sie nie zniechecił - bo to fajny pomysł ;)

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Edyta G.:
@Aniu - ponieważ mnie wywołałaś i nie bardzo czuję jakie miałaś intencje - odpowiadam
Edit: już doczytałam ;)
Anna P.:
Maciej Tesławski:
Całe to GL zaczyna mi przypominać (jawne lub ukryte) polowanie na koncepcje.
Przez studentów i młodych "przed się biorców"
Kilka poważnych osób, które niedługo zamilkną jak większość.
Edyta G.:
hehehe, spoko. Szkoda wątroby ;) Wiesz przecież jak jest z logosami.. tak jest z nazwą, opakowaniem i zaraz bedzie z biznesplanem... Aaaa zapomniałam o badaniach! Bo przecież GL to jeden wielki fokus :)
Tak jak napisałam. GL zaroiło się od osób, które "wpadają" tylko jak mają interes. A można przeciez podyskutowac i się przy okazji czegoś nauczyć - m.in. właśnie ja tak robię.

Te dwie wypowiedzi to doskonale podsumowanie tego co sie dzieje na GL. Juz nawet nabijanie sie z tego robi sie nudne, a w zalozeniach serwis mial służyć rozwojowi, dyskusjom. Rozwija sie tym czasem jedynie spryt niektorych.
No i tego właśnie nie rozumiem... Czy chodzi Ci o to, ze nasze wypowiedzi "się nabijają" i pokazują do czego dla niektórych służy GL czy że jakiś OT?


Edyto - "nabijanie sie" nie jest moze wlasciwym slowem, ale coz, mimo wieku mlodociany jezyk mam ;) chodzilo mi bardziej o pokazywanie ludziom, ze GL to nie jest skarbnica darmowych porad. Sto razy ja i nie tylko ja o tym pisalam, i naprawde juz mi sie nie chce powtarzac tego po raz setny. Sens zartobliwych wypowiedzi nie tylko w tym temacie imo nie jest taki, by kogos rozlozyc na lopatki, ale by pokazac mu ze nie tedy droga, ze samemu tez nalezy od siebie rzucic jakis pomysl, nawet amatorski, a nie podziekowac za odpowiedzi, zamknac temat i zniknac z forum. Sa tacy ktorych to nauczylo, a sa tacy ktorzy po prostu to samo pytanie zadadza na innej grupie ;)

edit: tu jest przyklad jak nalezy zadawac pytania http://www.goldenline.pl/forum/reklama-marketing-marka...

nie tylko czekanie na pomysly, ale cos od siebie, analiza zastrzezen dyskutantow, kolejny pomysl, dyskusja.:)Anna P. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 10:25
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Anna P.:
Edyto - "nabijanie sie" nie jest moze wlasciwym slowem, ale coz, mimo wieku mlodociany jezyk mam ;) chodzilo mi bardziej o pokazywanie ludziom, ze GL to nie jest skarbnica darmowych porad. Sto razy ja i nie tylko ja o tym pisalam, i naprawde juz mi sie nie chce powtarzac tego po raz setny. Sens zartobliwych wypowiedzi nie tylko w tym temacie imo nie jest taki, by kogos rozlozyc na lopatki, ale by pokazac mu ze nie tedy droga, ze samemu tez nalezy od siebie rzucic jakis pomysl, nawet amatorski, a nie podziekowac za odpowiedzi, zamknac temat i zniknac z forum. Sa tacy ktorych to nauczylo, a sa tacy ktorzy po prostu to samo pytanie zadadza na innej grupie ;)

edit: tu jest przyklad jak nalezy zadawac pytania http://www.goldenline.pl/forum/reklama-marketing-marka...

nie tylko czekanie na pomysly, ale cos od siebie, analiza zastrzezen dyskutantow, kolejny pomysl, dyskusja.:)Anna P. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 10:25
Aniu - dokładnie sie z Tobą zgadzam :)
Twój post przy tych wszystkich innych atakach i żalach - trochę mnie zmylił ;) Poprawiłam sie bo doczytałam z opóźnieniem ;)
Jeśli chodzi o prośby i inne - wszystko zalezy od poziomu rozmówcy, zaangażowania oraz moim zdaniem wychowania i kultury osobistej. Postawa roszczeniowa i cwaniactwo jakoś dziwnie zakorzenione są w umysłach zarówno starych jak i młodych rodaków. Brak pokory przy tym idzie w parze... Ehhh - fakt szkoda gadać.

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

dokładam:

Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowo-Produkcyjne
-----------KOSZAŁEX OPAŁEX ---------------
-----------------i syn--------------------Jan D. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 10:48

konto usunięte

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Paweł Ł.:
SUBA, B.:
Proponuję, aby rozszerzyć dyskusję i dodawać swoje propozycje na logo i POSM.
Niech chłopak ma ... Będzie miał taniej na starcie. Pewnie się jeszcze ktoś znajdzie i biznesplan podrzuci :)

A sądziłem że na goldenline.pl to profesjonaliści a zbiorowisko pajaców i osób chciwych na pieniądze (tzw. nie ma nic za darmo hahaha !).
Panie Macieju, proszę się nie zrażać "zabawą" niektórych osób i po prostu to olać, szkoda że nie ma forum opcji jak np. kasowanie czy też blokowanie użytkowników w wypowiedziach u osób, które założyły post. Na obecnych 5 stron, aż 4 to zwykły bełkot i śmiechy. Widzę, że to kolejny portal typu fotka.pl czy n-k.pl

Ciekawe podsumowanie.
Kolega ryzykuje autorytet określając większość z dyskutujących pajacami i osobami chciwymi na pieniądze.
Lidia W.

Lidia W. projektant

Temat: pomóżcie dobrac jakąś kaloryczną nazwę

Widzę, że wątek zabawowy trochę zboczył z toru, dlatego temat zamykam.

Szanownych Państwa pragnę poinformować, że profile ukryte to nie to samo co anonimowe.
Przy okazji anonimom przypominam iż taki profil jest niezgodny z regulaminem GL i proszę o uzupełnienie wymaganych przy rejestracji danych.



Wyślij zaproszenie do