Temat: pomoc - praca mgr

i wcale się nie dziwię :) trochę przegięliście,
to miała być praca magisterska nie rozprawka naukowa :)
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: pomoc - praca mgr

Grzegorz Wszelaczyński:
Teraz podobne robi Ohme, tzn podobne w tym sensie, że robi reality check, co dla mnie jest po prostu szyte grubymi nićmi :)
Pan O. to niestety dla mnie również ściema.

Z ciekawości - korelacje z wynikami sprzedaży pokampanii tez podważacie? Czy samą metodologię?

korelacja między kampanią a wynikiem sprzedazy to bulszit. przecież decyzja zakupowa jest uzalezniona od tak wielu iczynników, nie tylko obejrzenia reklamy... no please...
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: pomoc - praca mgr

Grzegorz Wszelaczyński:
Hmmm... zgłębiaj. Sam nie mam do końca wyrobionego zdania.
Jaki jest poziom relewancji pomiędzy występowaniem reklamy zinstytucjonalizowanej w różnych mediach a decyzjami zakupowymi i zmianą w sprzedaży?

Ja bym prawdopodobnie odpowiedział: CO????
To nie jest język, którym posługują się normalni ludzie, nie posługuje się nim tez Ohme, dostałeś więc odpowiedź godną pytania. Pomijając już fakt, że pytanie o związek logiczny pomiędzy reklamą a decyzjami zakupowymi to pytanie ekonomisty,
nie przychologa.
mylisz się. nie wiem, czy wiesz, ale istnieje hybryda, co się wabi psycholog ekonomiczny.

A do rzeczy wracając. Nie wdaję się w dyskusję na temat badania behawioru po ekspozycji na przekaz reklamowy - to wydaje
się być metodologicznie poprawne.
masz rację, WYDAJE się. z pozoru tak, tylko jak się skupimy nad metodologią, to...
Ohme ma jeden poważny argument nie tylko za poprawnością ale tez trafnością takiej metody. Mianowicie dodatnią, istotną korelację pomiędzy zmianą stanu kampanii (przed i po sugestach) a wynikami sprzedaży. FMCG więc dosyć wiarygodne. A z cyfrą się nie dyskutuje.
hmmm, a coś takiego jak promocje konsumenckie? POSy? inne przerózne czynniki dodatkowe? one chyba też mają znaczenie , prawda? wiesz, znałam kiedys brand managera FMCG, co się cieszył, ze kampania efektywna, bo sprzedaz wzrosla, nie zajarzył jednak, ze równolegle przeprowadzane były promocje cenowe w hipermarektach w całym kraju, czyli np. proszku 50% więcej ... ale tak, dla niego jasna korelacja jest.
Doliński z tego co ja wiem napisał, że neuromarketing nie stanowi odpowiedzi na wszystkie pytania, nie zanegował go jako
takiego. Takie też jest mniej więcej moje stanowisko. Chciałbym
móc badac moje kreacje na tomografie, widzę zastosowanie tegoż
w badaniach usability. Tyle tylko, że to chcenie ukrytego we mnie naukowca, dla profesjonalisty to raczej strzelanie z armaty do
wróbla.
>

samego faktu, że badanie prowadozne jest w stricte laboratoryjnych warunkach, które ni jak się mają do rzeczywistych decyzji zakupowych

To jest nieco zabawne stwierdzenie w obliczu faktu, że w Polsce jakościówka sprowadza się głównie do focusów i IDI. Nie wiem o jakim badaniu konkretnie tu piszesz (czy też M&M pisze - trudno się zorientować), ale domyślam się że o Broadway. Trudno się do niego przyczepić metodologicznie. A o trafności napisałem wyżej

Grzegorzu, widze, że starasz się na maxa orientowac w trendach badawczych... proponuję więc, oderwać oczęta od neuromarketingu a skierować się na badania etnograficzne (mówi ę o takich z prawdziwego zdarzenia, a nie 3 godzinna wizyta w "real world konsumenta" co to bubel) ... tak a propos zamkniętych sal i sztucznych warunków ...
pozdrawiam Dagmarkę
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: pomoc - praca mgr

Grzegorz Wszelaczyński:
Że tak powiem... a co robiłaś przez całe studia? W jakim ujęciu ten wpływ reklamy chcesz badać? I w końcu - dlaczego chcesz pisac pracę z psychologii skoro tej nie studiowałaś?

Wszystko Dolińskiego i Ohme, Cwalina (reklama polityczna), Ukryta moc reklamy Heath'a i cały ocean innych książek, które powinnaś znać ze studiów jak na mój gust...

a tak btw, Grzegorzu, trochę więcej pokory i szacunku do ludzi proponuję... (przejżałam kilka Twoich wypowiedzi i mam wrażenie , że jeszcze wiele powinieneś się dowiedzieć, a nie tylko pewnie negować. masz zapewne na to czas - w końcu jestes w trakcie studiów dopiero, prawda?)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: pomoc - praca mgr

Jakby tu odpowiedzieć sensownie na te kilka osobiście wymierzonych postów... .

Pokorę i szacunek dla ludzi mam, pod warunkiem, że nie zadają pod koniec studiów pytań w stylu "czego to ja się właciwie uczyłam/łem?".

Dowiedzieć się wiele na pewno powininem - człowiek uczy się całe życie. Jeżeli zaś pytasz o staż na rynku pracy i na uczelniach to mam raczej dłuższy od Twojego (choć nie cały czas w tym zawodzie) ;) Ogólnie komentarz nieco poniżej poziomu.

Hybrydy. No to zobaczmy jakim aparatem posługuje się owa hybryda co się psycholog ekonomiczny nazywa (btw. z książek i źródeł polecam jeszcze Zaleśkiewicza - świetny facet).

Metodologia - w dyskusji wypadałoby wskazać wady metodologii, a nie pusto zaprzeczać.

Korelacje, promocje, POSy itd. Przed argumenowaniem proponuję sprawdzić definicję korelacji. Wzmiankowany BM miał całkowita rację - korelacja to współwystepowanie, nie związek przyczynowo skutkowy. A czy mógł wnioskować... to inksiejsza inszość. Czy bullshit? Jak bullshit to po co w ogóle się reklamować?

Oczęta. Dziuńka, o moje oczeta sobie sam zadbam. Nos w sos, protekcjonalne teksty sobie daruj bo mi szkoda na nie czasu. No i czytaj ze zrozumieniem.Grzegorz Wszelaczyński edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 12:32
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: pomoc - praca mgr

Grzegorzu, przykro mi jeśli poczułes się urażony.
odnosnie szacunku i poziomu wypowiedzi - nie chodziło mi TYLKO o ten konkretny przykład "skrytykowania" koleznaki która ów wątek zaczęła. zapewne Twój staz na rynku pracy jest dłuższy od mojego i temu nie zaprzeczam. chodziło mi raczej o pewną buńczuczność i przekonanie o jednej prawdziwej prawdzie osoby która dopiero temat "studiuje". trochę szacunku, trochę mniej wiary we wlasne niezaprzeczalne sądy.

co do słowa korelacja - nie wiem czy zauwazyłeś ale uzyłam go w trochę innym kontekście niż Ty, przytaczając moje słowa.

co do metodologii - ponownie - proponuję nieco uważniej czytać. tak jak pisałam problemem metodologii jest brak brania pod uwage wszystkich czynników mogących mieć wpływ na badanego i o tym chyba pisała, prawda?

PS. bardzo zastanowiła mnie Twoja wypowiedź na innym forum - mianowicie: "reklamy służą i powinny słuzyć zwiększaniu sprzedazy"....
powiem tak - tez poniekąd służą. ale takowe myslenie jest mysleniem krótkowzrocznym brand managerów których rotacja jest dość duża i dbaja oni jedtynie o dupochron roczny w postaci słupków a nie o długofalowe "wychowanie" i kreowanie marki na rynku. przykre
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: pomoc - praca mgr

oczywiście Grzegorzu, bez urazy, i żadne tam personalne...
a Dziuńka to proponuję używac w kontekście osobistej sekretarki, psa lub żony , ok?
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: pomoc - praca mgr

Zastanów się nad szacunkiem, buńczucznością i pokorą to i dziuńką obrywac nie będziesz. Jak na razie to sobie projektujesz na mnie swoje widzimisie o mojej osobie, a z tym nie da się dyskutowac, mozna jeno dziuńkować. Nie wiem gdzie moje "niezaprzeczalne sądy" odnajdujesz, ale jak odniesiesz się do nich merytorycznie a nie personalnie to z pewnością się - równiez merytorycznie - ustosunkuję.

Rotacja. Może w FMCG, może w dużych korporacjach - nie moja bajka, nie mój świat. W moim swiecie to co napisałaś opisuje handlowca.

Reklama i jej sens. Reklama nie równa sie kampania - raz jeszcze apeluję o czytanie ze zrozumieniem. Nie wiem co sobie tam na mnie projektujesz, ale z pewnością nie znasz moich pogladów na strategię komunikowania marki. Proponuje podyskutowac o tym na tamtym forum. Zanim jednak dyskuję wznowisz proponuje zastanowić się nad prostym pytaniem: po co w"wychowywać" i kreować markę na rynku?

Metodologia. Ta sama metodologia, która nie bierze pod uwagę wszystkich czynników potrafi w pewnym stopniu wpływ tych czynników na wyniki eliminować. Skutecznie bądź nie - proponuję, zebys wskazała brak takiej eliminacji w metodologii/argumentacji Ohmego - inaczej tylko pusto negujesz (o co mnie oskarżasz, nie wiedziec czemu).

Korelacja. Uzyłem w innym kontekscie bo walnęłas argumentem z piaskownicy. Ja znałem kiedyś pewnego hipisa co leczył się własnym moczem i szeroko to w mediach opisywał, ale generalnie po prostu nie praował za ciezko, dobrze się odzywiał i sporo ruszał na swieżym powietrzu. Czy przekonanie owego hipisa o zbawiennym wpływie uryny na jego końskie zdrowie mozna na podstawie dostępnych danych obalić argumentacją? A to własnie próbujesz zrobic. Czy dałoby się zmierzyć czysty wpływ kampanii? Do zastanowienia, na pewno nie do podsumowania typu "bullshit".


Studia. Skończyłem.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: pomoc - praca mgr

Łukasz Olszewski:
i wcale się nie dziwię :) trochę przegięliście,
to miała być praca magisterska nie rozprawka naukowa :)

No taaaak - masz racje. Jak ostatnio dostałam w łapki pracę magisterską o badaniach to kulałam się dłuuuugo po podłodze. A mianowicie została "napisana" na podstawie jakiegoś losowego artykułu z gazety :):)
Czad !
No mnie sie zawsze wydawało, że jak coś robić to już robić a nie udawać :):)

A co do przeginania - myślę, że to raczej pomoc a nie przegięcie. Są tacy co za taką konsultację biorą niezłą kaskę. Szkoda, że autorka jakoś nie ma odwagi pociągnąć tematu. Doprawdy - nie wiem dlaczego.
Nikt tu nie pisze po to by dać do zrozumienia innym, że jest mądrzejszy - mam więc nadzieję, że to nie to...

Jak mawiała moja znajoma : nie ma takiego dobrego uczynku, który nie zostałby ukarany. Może ma rację.

___

pozdrawiam Aneczkę :)

Temat: pomoc - praca mgr

Całkowicie się zgadzam, wiedza cenną jest, a Wasze uwagi czasem bezcenne, tyle że kurs gotowania zaczyna się od prostych rzeczy nie np. od wykwintnej, skomplikowanej kuchni francuskiej.
Czasem lepiej napisać coś prostego i logicznego niż pogubić się w wielowątkowości...
Ale miejmy nadzieję, że Agnieszka się nie zniechęciła i jednak Was jakoś wykorzysta :)Łukasz Olszewski edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 16:06
Agnieszka Żmojda

Agnieszka Żmojda Kierownik ds
Kluczowych Klientów

Temat: pomoc - praca mgr

Tak zeby uscislic - to nie zrezygnowalam z pisania pracy mgr ... raczej nie da rady zrezygnowac, a niestety dosc duzo sie ostatnio dzialo i nawet nie mialam kiedy zagladac na posta.
Dziekuje wszystkim za komentarz i uwagi ... do tych zlosliwych - to pisze pracy w takim temacie, poniewaz to mnie interesuje.
Nie wiedzialamm, ze trzeba byc na psychologii, zeby pisac o zachowniach zakupowych konsumentow - bo z tego co mi wiadomo jest to tez zwiazane z marketingiem.
Zgadzam sie z przedmowcami, ze reklama buduje marke i to marka sie sprzedaje, ale gdyby firmy sie nie reklamowaly to kazda marka by przestala istniec - nie wazne jak bardzo byla popularna na poczatku.
Takze reklama nie tylko pomaga w budowie marki - wiadomo, ze reklamy nie dzialaja na wszystkich, bo niektorzy i tak nie zwracaja na nie uwagi (albo tylko tak mowia), ale gdyby do konsumentow nie docieraly przekazy przypominajace o danych produktach to predzej czy pozniej ci konsumenci zmieniliby swoje przyzwyczajenia do danego produktu czy danej marki.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: pomoc - praca mgr

Agnieszko,

Z racji Twojego młodego wieku zakładam, że nie pamiętasz czasów, gdy jedyna reklamą w TV był Prusakolep lub wózki widłowe "Wózki na czasie".
A jednak jakies produkry były kupowane.

Wyobraź sobie sytuację, że TV przestaje istnieć. O wiele łatwiej będzie Ci zrozumieć, że stojąc przed półką w sklepie podejmujesz decyzje również w oderwaniu od tego co widziałaś ostatnio w reklamie.
to tylko jeden z bardzo , bardzo wielu czynników mających wpływ na decyzje zakupowe klienta.

Ale próbuj dalej. Bądź dzielna - tylko nie poddawaj się stereotypom :)

Pozdrówki
Magdalena Ogrodowczyk

Magdalena Ogrodowczyk HR Managerka w
Bidfood Farutex | HR
Business Partnerka |
...

Temat: pomoc - praca mgr

Ładnie ujmując wybrałaś sobie temat rzeka.
Ja pisałam pracę o reklamie ale na socjologii - poniższe książki bardzo mi się przydały warto do nich zerknąć.
-Albin Thomas , Reklama,
-Kall Jacek, Reklama,
-Aronson Elliot, Wilson Timothy, Akert Robin, Psychologia społeczna, serce I umysł,
-Bogunia – Borowska Małgorzata, Reklama jako tworzenie rzeczywistości społecznej,
-Barbara Czerska, Reklama jest kobietą,(super!)
-Falkowski, Tyszka, Psychologia zachowań konsumenckich,
-Jachnis Anna, Terelak Jan, Psychologia konsumenta i reklamy,
-Radkiewicz Małgorzata, Gender, Kultura, Społeczeństwo,
-Gruszczyński Leszek A. Kwestionariusze w socjologii: budowa narzędzi do badań surveyowych. a to z sentymentu do prof :)
-Palska Hanna Czy nowe style życia Polaków?
-Traple Elżbieta Adamczyk Joanna, Barta Paweł, Konarski Xawery, Kulis Wojciech, Litwiński Paweł, Okoń Zbigniew, Ożóg Marcin, Podrecki Paweł, Sibiga Grzegorz, Świerczyński Marek, Togosi Tomas, Prawo reklamy. biblia:)
-Strinati Dominic Wprowadzenie do kultury popularnej,
i wiele innych pozycji ale kto szuka ten znajdzie :)
Agnieszka Żmojda

Agnieszka Żmojda Kierownik ds
Kluczowych Klientów

Temat: pomoc - praca mgr

Jezeli jestem w trakcie pisania pracy mgr no to raczej nie moge pamietac czasow kiedy w TV byly tylko reklamy wozkow widlowych :)

Zreszta nie twierdze przeciez, ze wszyscy zaprzestali by kupowania produktow... ale jest duza czesc naszego spoleczenstwa, ktora bazuje na produktach reklamowanych - i uzywa tylko takiego klucza do zdecydowania czy np produkt jest dobrej jakosc czy nie - mowiac bardzo ogolnie.
A jesli ludzie decyduja o zakupie na podst reklam to w momencie gdy firma przestaje sie reklamowac zapewne spada jej sprzedaz.
Ja mam napisac zwykla prace mgr a nie doktorat... a wiec i tak nie bede mogla poruszyc wszystkich problemow zwiazanych z tym tematem
Agnieszka Żmojda

Agnieszka Żmojda Kierownik ds
Kluczowych Klientów

Temat: pomoc - praca mgr

Madziu, bardzo dziekuje :)
wiem, ze temat rzeka - ale bedzie latwiej (przynajmniej dla mnie) cos napisac, poopisywac, a nie meczyc sie w czystej teorii gdybym wybrala jakis "ciezszy" temat :)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: pomoc - praca mgr

ze trzeba byc na psychologii, zeby pisac o zachowniach zakupowych konsumentow - bo z tego co mi wiadomo jest to tez zwiazane z marketingiem.

Absolutnie nie trzeba - po prostu ta działka posługuje się aparatem pojęciowym i metodologią psychologii, jako że to ta własnie dziedzina nauki bada "zachowania". Żeby więc napisac fajną pracę na ten temat trzebaby co nieco liznąć z psychologii (nie całej, kilku dziedzin). Tyle.

Życzę powodzenia, złośliwośc życzliwa była. Do lektur dorzucam jeszcze wszystko Zaleśkiewicza.
Agnieszka Żmojda

Agnieszka Żmojda Kierownik ds
Kluczowych Klientów

Temat: pomoc - praca mgr

Dzieki ... i jak zlosliwosc byla zyczliwa to wybaczam :)
Stanisław Grabowski

Stanisław Grabowski Strategic Planning
Director

Temat: pomoc - praca mgr

Ania R.:
Grzegorz Wszelaczyński:
Teraz podobne robi Ohme, tzn podobne w tym sensie, że robi reality check, co dla mnie jest po prostu szyte grubymi nićmi :)
Pan O. to niestety dla mnie również ściema.

Z ciekawości - korelacje z wynikami sprzedaży pokampanii tez podważacie? Czy samą metodologię?

korelacja między kampanią a wynikiem sprzedazy to bulszit. przecież decyzja zakupowa jest uzalezniona od tak wielu iczynników, nie tylko obejrzenia reklamy... no please...

Jesli patrzy sie TYLKO na reklame to jasne ze bullshit.
Ale jesli sie zbierze te wszystkie inne dane (cena, dytrybucja, reklama konkurencji, hostessa z samplingiem, temperatura etc) to juz mozna. Takie badanie madrze nazywa sie modelem ekonometrycznym i pozwala wyodrebnic wplyw ROZNYCH czynnikow np na sprzedaz (w danym okresie czasu).

Dzieki modelowi mozna np dowiedziec sie ze mimo ze sprzedaz nie wzrosla (np vs poprzedni okres) to reklama byla skuteczna. Jak to mozliwe? Ano... w tym samym czasie mogl dzialac inny czynnik obnizajacy sprzedaz (np wzrost ceny, reklama konkurencji).

Bywa tez odwrotnie: Patrac na sam wzrost sprzedazy i okres emitowania reklamy mozna czasem odniesc (mylne) wrazenia ze to reklam jest za ten wzrost odpowiedzialna. A niekoniecznie tak jest. W tym samym czasie mogly dzialac inne sily, ktore na sprzedaz dzialaja. Przyklad: stawiam dolary przeciw orzechom ;) ze sprzedaz piwa silnie reaguje na pogode. Jesli rozpoczynamy kampanie akurat w tygodniu kiedy bardzo poprawila sie pogoda - zaobserwujemy wzrost sprzedazy. Dopiero jednak model ekonometryczny powie nam czy za ten wzrost odpowiada temperatura czy reklama (a moze 50-50, a moze 70-30...).

Tu jest przyklad modelu (wygooglany przed chwilka):
http://www.brandsciencenetwork.com.pt/pdfs/conference/...
Monika Hajdas

Monika Hajdas konsultant marki,
strateg freelancer

Temat: pomoc - praca mgr

Temat, który sobie wybrałaś jest dość pojemny i ciężko doradzić coś konkretnego nie znając planu pracy, ani tez, które chcesz postawić. Proponuję Ci przejrzenie w pierwszej kolejności bardziej ogólnych podręczników, z reklamą i zachowaniami nabywców w tytule (sądzę, że na tym etapie studiów znasz już "główny kanon lektur") i wybranie sobie jakiegoś węższego poletka, które Cię zainteresuje (np. techniki wpływu społecznego w reklamie albo psychologiczne odziaływanie reklamy...) Niekoniecznie oznacza to zmianę tematu, ale raczej lepsze ukierunkowanie samej pracy. Wówczas będzie i łatwiej szukać materiałów i pisać. Chyba, że wolisz pisać ogólnie i o wszystkim, ale takie prace są zazwyczaj niżej oceniane.

Agnieszka Rzepka:
Witam

zaczynam zbierac materialy do mojej pracy magistersiej pt WPŁYW REKLAMY NA ZACHOWANIA ZAKUPOWE KONSUMENTÓW.

Czy moglibyscie doradzic/polecic jakie ksiazki warte przeczytania lub tez gdzie mozna zdobyc jakies ciekawe materialy?
Mam zamiar w pierwszej kolejnosci opisac problematyke komunikacji marketingowej - i potem skoncentrowac sie na reklamie.
Chce rowniez opisac preferencje konsumentow co do zakupywanych dobr - jak skuteczna jest reklama w docieraniu do konsumentow, itd.
No i oczywiscie zazelam juz "konstruowac" ankiete, z ktorej to beda wyciagniete wnioski.

Tak wiec jesli ktos ma jakies stronki/ksiazki lub inne materialy, ktore moglby polecic to z gory bardzo dziekuje.

Pozdawiam
Monika Hajdas

Monika Hajdas konsultant marki,
strateg freelancer

Temat: pomoc - praca mgr

Agnieszka Rzepka:
No i oczywiscie zazelam juz "konstruowac" ankiete, z ktorej to beda wyciagniete wnioski.

Z tym to bym akurat poczekała na Twoim miejscu. Najpierw studia literaturowe, wnioski, spostrzeżenia, ciekawostki, rodzące się pytania i wtedy badanie.

Następna dyskusja:

shockvertising - praca mgr




Wyślij zaproszenie do