Ewa Juszczak

Ewa Juszczak Marketing Manager
FMCG

Temat: papierowa promocja

co tydzien pod moimi drzwiami spotykam sie z mega duzymi stosami reklam, dominuja w nich oczywiscie gazetki promocyjne sieci handlowych, stad tez zaczelam zastanawiac sie, czy gazetki promocyjne sieci handlowych, maja jeszcze prawo bytu, czy jest to dobry kanal komunikacji z konsumentem? czy warto umieszczac w nich swoje produkty? a moze sieci handlowe powinny zastanowic sie jak inaczej dotrzec ze swoja oferta do Klienta?
czy znacie jakies ciekawe przyklady z rynku polskiego lub zagranicznego w ktorym informacja o promocji w danej sieci handlowej byla przekazana w efektywny sposob, inny niz papierowa cotygodniowa gazetka?

czy ta papierowa i jednoczesnie standardowa forma dotarcia do klienat bedzie na zawsze niezbednym narzedziem dla sieci handlowych do realziacji ich strategii?
Rafał A.

Rafał A. Finanse / Marketing
/ Zarządzanie
Projektami

Temat: papierowa promocja

To jest nadal skuteczny kanał komunikacji. Oczywiście, nie trafia do wszystkich, jednak ma swoją duża grupę odbiorców. Fakt, że na klatkach leży tego "za dużo" w formie śmieci wynika bardziej z faktu, że osoby odpowiedzialne za roznoszenie ulotek podchodzą do tego... no... wiadomo jak...

Na przykładzie Lidla: dużo osób bierze te gazetki, które później w domu ogląda; oferta jest fajnie przygotowana, przejrzysty, prosty sposób, ugryziony dodatkowo w "tygodnie tematyczne".

Dodatkowo mogłoby się wydawać, że katalogi wysyłkowe też nie mają sensu i odchodzą do lamusa, jednak wystarczy spojrzeć na przykład niemieckiej firmy Conrad Electronics, która mimo, że jest mocno zaawansowana i jej spora część odbywa się poprzez e-commerce, to nadal drukuje papierowe egzemplarze katalogów (i nie robi tego od TAK SOBIE by nabić koszty, tylko ma ku temu uzasadnienia w postaci badań marketingowych:)

Oczywiście, są inne sposoby dotarcia do konsumentów, ale w kontekście Sieci Handlowych to w chwili obecnej jeden z wartościowszych kanałów. Internet? Tutaj mocno już działa konkurencja w postaci e-delikatesów.
Ilija P.

Ilija P. Senior Product
Manager

Temat: papierowa promocja

też miałem ten dylemat czy takie gazetki są skuteczne. Sprzedajemy nasze produkty po przez sklepy. I tak raz dla sprawdzenia postanowiłem zrobić przerwę i w nastęnym miesiącu nie zrobiłem gazetkę... no i reakcja naszych sklepów (partnerów) mnie zaskoczyła mocno.... bardzo byli nie zadowoleni. Ale przynajmniej przykonałem się na własnej skórze że warto dalej je drukować... tylko już pomysły na kreację zaczeły mi się konczyć.....:):):)
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

a moze bluetooth marketing gazety itp wysylane klientom bezposrednio na komorki
Ewa Juszczak

Ewa Juszczak Marketing Manager
FMCG

Temat: papierowa promocja

nowoczesne formy wysylania info o promocjach i ofertach zapewne nie sa zle, natomiast uwazam ze zawsze znajdzie sie Klient ktory pomimo dostepu do nowych technologii zawsze bedzie wierny tradycyjnej formie gazetek w wersji papierowej:)- zastanawia mnie tylko czy jets to forma niezniszczalna i jak czy w tym kanale komunikacyjnym nastpi kiedys jakis przelom.
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

zgadzam sie oczywiscie ulotki itp moga przetrwac ale ja taka reklame wyrzucam bo jest zbedna dla mnie jak cos potrzebuje to ide do sklepu kupuje a po 2 reklamy pod drzwiami sa nie bezpieczne poniewaz zlodziej moze poznac ze kogos niema w domu dluzszy czas
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: papierowa promocja

Reklama papierowa nie jest artefaktem i wciąż nie raz okazuje się bardzo wskazana. Wszystko zależy od tego do kogo ma dotrzeć, czemu służyć i w jaki sposób być kolportowana.

Ulotki rozdawane na ulicy komu popadnie to oczywiście totalna głupota, bo ich skuteczność kiedyś oceniana była na 8-10% (w sensie, że tyle ich nie wyrzuca i w ogóle czyta jej treść), a teraz leci w dół.
Ale Klienci wciąż lubią otrzymać profesjonalnie wydany katalog, kalendarz czy nawet gazetkę z promocjami. Nie każdy chce mieć wszystko w formie elektronicznej, ludzie lubią czasem przejrzeć coś papierowego w drodze, w poczekalni bez otwierania laptopa, itd.

Moim zdaniem największy problem to fakt, że większość takich materiałów to amatorka. Ktoś wydaje na druk jakiś ulotek/gazetek 3k, na kolportarz (np. jakieś hostessy) kolejne 1,5 k, a żałuje 300 zł na grafika i wychodzi jakiś potworek, który siłą rzeczy musi po minucie wylądować w koszu.
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: papierowa promocja

Ilija P.:
też miałem ten dylemat czy takie gazetki są skuteczne. Sprzedajemy nasze produkty po przez sklepy. I tak raz dla sprawdzenia postanowiłem zrobić przerwę i w nastęnym miesiącu nie zrobiłem gazetkę... no i reakcja naszych sklepów (partnerów) mnie zaskoczyła mocno.... bardzo byli nie zadowoleni. Ale przynajmniej przykonałem się na własnej skórze że warto dalej je drukować... tylko już pomysły na kreację zaczeły mi się konczyć.....:):):)

To czas zatrudnić copywritera. A i być może także grafika. :))
Mateusz W.

Mateusz W. Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...

Temat: papierowa promocja

Szalenie podobają mi się złote myśli marketerów, którzy najpierw piszą 'nigdy nie brałem takiej gazetki do rąk' a potem sugerują przejście na kanał typu bluetooth. Otóż jeśli jak wół nam wychodzi, że od aspirantów do po klasę średnią nikt gazetek nie potrzebuje, bo go stać na swobodne zakupy, to oznacza, że jakakolwiek prezentacja oferty, jest wyrzuconym pieniądzem bo młody zdolny atrakcyjny posiadacz i korzystacz ze smartphona nie pójdzie do sklepu specjalnie po keczap o złocisza tańszy
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

Mateusz W.:
Szalenie podobają mi się złote myśli marketerów, którzy najpierw piszą 'nigdy nie brałem takiej gazetki do rąk' a potem sugerują przejście na kanał typu bluetooth. Otóż jeśli jak wół nam wychodzi, że od aspirantów do po klasę średnią nikt gazetek nie potrzebuje, bo go stać na swobodne zakupy, to oznacza, że jakakolwiek prezentacja oferty, jest wyrzuconym pieniądzem bo młody zdolny atrakcyjny posiadacz i korzystacz ze smartphona nie pójdzie do sklepu specjalnie po keczap o złocisza tańszy

okey masz racje ale jest to nowa opcja marketingu wystarczy tu jaka kolwiek komorka z bluetooth.
a tym kanalem marketingowym mozna rowniez dosdarczac kupony rabatowe np

Temat: papierowa promocja

Wiktorze, a jak Ty od strony technicznej widzisz ten nowoczesny bluetooth marketing?
Komórki standardowo pytają czy chcesz się połączyć przez BT, ba spora część ludzi mając BT w telefonie ma go zwyczajnie wyłączony i załącza tylko w momencie gdy go rzeczywiście potrzebuje.

Grupa osób aktywnie korzystających z dobrodziejstwa BT jest mała, a grupa tych ludzi, którzy spośród nich przyjmą plik od praktycznie nieznanego adresata wydaje mi się być wręcz mikroskopijna.

Podsumowując: Laik, nawet jeśli ma BT w telefonie, ma go wyłączony.
Osoba obeznana, korzystająca z BT trzy razy sie zastanowi zanim cokolwiek pobierze na swój telefon.

Moim zdaniem to narzędzie to taka "sztuka dla sztuki", jest cool, trendy, nowocześnie i totalnie nieefektywnie.

Temat: papierowa promocja

Patrzę na dwa rynki: polski i holenderski. I porwónam po tym, co widzę w skrzynkach pocztowych, przy założeniu, że mówię o skrzynce w supercentrum miast w obu tych krajach.
O ile w polskim mieście gazetek jest kilka, kilkanaście na miesiąc, to w mieście holenderskim w trakcie miesiąca dostaje się kilkadziesiąt, popakowanych w foliowane pakiety.
Skoro drukuje się tak nieprzytomne ilości tych gazetek, to musi to mieć jakieś prezłożenie na ich skuteczność w przełożeniu albo bezpośrednio na sprzedaż, albo na utrzymanie w świadomości odbiorców marki albo na skuteczność w innym jakimś wymiarze.
A jednocześnie zwracam uwagę, że Holendrzy są super-z-internetowani, więc alternatywę mają.
Nie jestem specem w tej dzidzinie, więc nie zanalizuję faktów - ale podaję fakty, ku informacji.

Z punktu widzenia konsumenta dla mnie różnica jest taka: lubię pooglądać gazetki i czasem kupuję na ich podstawie, ale są to zwykle drobiazgi i rzeczy, których nie szukałam, a sposobały mi się w gazetce (nigdy nie dotyczy to spożywczych, raczej świeczka, stolik ogrodowy itp.).
Natomiast jeśli czegoś szukam, nie korzystam z gazetek. Korzystam porównywarek, żeby się zorientować co jest na rynku, a następnie z opinii na forach i wśród znajomych via e-mail. Innymi słowy z internetu i doświadczeń innych klientów.
Ewa Juszczak

Ewa Juszczak Marketing Manager
FMCG

Temat: papierowa promocja

Reasumujac wszytkie za i przeciw gazetek reklamowych glownie sieci handlowych, wynika na to ze poki co jest to niezniszczalna forma komunikacji z Klientem:).
jak woidac sa milosnicy tego kanalu komunikayjnego. od pewnego czasu sama zaczelam uwaznie przygladac sie oferta w gazetkach i rzeczywiscie czasmai mozna cos ciekawego w nich wypatrzec:).
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

Waldemar B.:
Wiktorze, a jak Ty od strony technicznej widzisz ten nowoczesny bluetooth marketing?
Komórki standardowo pytają czy chcesz się połączyć przez BT, ba spora część ludzi mając BT w telefonie ma go zwyczajnie wyłączony i załącza tylko w momencie gdy go rzeczywiście potrzebuje.

Grupa osób aktywnie korzystających z dobrodziejstwa BT jest mała, a grupa tych ludzi, którzy spośród nich przyjmą plik od praktycznie nieznanego adresata wydaje mi się być wręcz mikroskopijna.

Podsumowując: Laik, nawet jeśli ma BT w telefonie, ma go wyłączony.
Osoba obeznana, korzystająca z BT trzy razy sie zastanowi zanim cokolwiek pobierze na swój telefon.

Moim zdaniem to narzędzie to taka "sztuka dla sztuki", jest cool, trendy, nowocześnie i totalnie nieefektywnie.
Drogi Waldemarze masz racje pyta o zgode na odbior tresci(GDYBY NIE PYTAL BYLOBY TO NACHALNE TRAKTOWANIE KLIENTA REKLAMA + SPAM) wystarczy zakupic bilbord zeby powiadomic uzytkownika ze po wlaczeniu bluetooth odebraniu tresci czeka go niespodzianka.
o dziwo bardzo duzo osob ma zalaczony bluetooth w swojej komorce.
mozemy wysylac grafike muzyke gry aplikacje itp

Temat: papierowa promocja

Co do ilości osób posiadających włączony BT byłbym sceptyczny.

Masz rację odnośnie tego, że daje to spore możliwości, ale niesie też ze sobą ogromne niebezpieczeństwo.
Wyobraź sobie sytuację w której sieć sklepów komunikuje, że przez BT wysyłać będą gazetki, aplikacje etc.
Teraz tylko wystarczy się podszyć pod ową sieć i w spokoju wysyłać klientom swoje aplikacje, które w tle rozpoczną dajmy na to wysyłanie smsów premium.
Warto pamiętać, że wykonanie czegoś takiego jest stosunkowo proste.
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

okey masz racje mozemy przupuszczac ze mozemy byc narazeni na taki atak. mowisz w tym wypadku o bluejackingu ale tak samo moze byc niebezpieczne wifi w laptopach.
a zasieg ma 10 metrow wystarczy powiadomic kliENTA zeby wszedl do sklepu odebrac aplikacje sprawa zalatwiona.
jesli chcesz dyskutowac o niebezpieczenstwie gsm to mozemy smialo.
bo nawet wifi moze narazic nas na straty

Temat: papierowa promocja

Tutaj także zgadzam się z Tobą, WiFi może narazić na straty. Wszystko co niezabezpieczone odpowiednio może nas na to narazić.

Ja tutaj miałem na myśli tylko efekt taki jak Ty wspomniałeś, że sklep może prowadzić dodatkową kampanię outdoor etc. zachęcającą do odbierania komunikatów wysyłanych przez BT.

I teraz masz symulację - pan Zbyszek, średnio obcykany w telefonach widzi, że jego ulubiony sklep ma takie coś, będąc w sklepie raz sobie pobrał gazetkę - był zadowolony.

Osoba o niecnych zamiarach też zna ową outdoorową kampanię i wykorzystuje zaufanie pana Zbyszka wysyłając mu swoją spreparowaną aplikację podając się jako jego ulubiony sklep.

Po miesiącu rachunek za tel i psikus - kilka tys. zł do zapłaty za sms premium.

Reakcja pana Zbyszka może być bardzo nieciekawa, a wiadomo jeden wkurzony klient zrobi więcej dymu niż 100 zadowolonych pożytku.

Wiadomo, jest to wariant skrajny, ale cwaniaków i oszustów u nas nie brak : )

Reasumując - ten kanał komunikacji z klientem uważam za ciekawy, ale póki co jest dla mnie niebezpieczny i zakładam, że w praktyce mógłby być mało efektywny. Aczkolwiek jego efektywność będzie rosła z czasem, bo BT szybko zyskuje na popularności.
Wiktor Sapralijew

Wiktor Sapralijew A wojownik zawsze
wie, o co warto
walczyć. Godnie
przyjmu...

Temat: papierowa promocja

okey masz racje ale bioraz pod uwage pana zbyszka moze pomyslec i sparowac urzadzenie sklepu ze swoim wtedy zawsze przechodzac kolo swego ulubionego sklepu i odbierajac wiadomosc bedzie mial pewnosc ze odbiera on wiadomosc od kogo trzeba.
Jesli chodzi o popularnosc wiele marek w polsce juz skorzystalo z tej opcji i jest zadowolonych.
jesli chodzi o aplikacje do bluejackingu wykorzystujaca opcje premium sms jeszcze nie powstala ( wiem bo na biezaco obserwuje odpowiednie fora dla bluejackerow)
moge Cie zapewnic ze kazda aplikacja ktora powstala do bluejackingu a jest ich kilka traci na swej sile po wylaczeniu bluetootha badz wyjsciu z zasiegu.
po drugie mozna wysylac smsy za pomoca odpowiednich aplikacji do bluetooth hackingu ale nalezy miec polaczenie z bluetoothem i w niektorych przypadkach sparowane telefony.
jesli chodzi o bezpieczenstwo gsm znam gosci co nabrali sie na numer pt:
pozycz na chwile telefon musze zadzwonic do dziewczyny a komorka mi padla.
kolega wtedy pozyczal a bluejacker szybko wyslal sms premiu (subskrypcje na miesiac czasu ) gdzie codziennie przychodzil sms w cenie 4,88
wiec tutaj niemial wlaczonego bluetootha a nabral sie na takie koszta.
Ilija P.

Ilija P. Senior Product
Manager

Temat: papierowa promocja

A widziałasz naprzykład gazetkę RTV euro AGD. daje ją tylko jako przykład:):)
czy tam jest potrzebna kreacja:)
Patryk Rykała:
Ilija P.:
też miałem ten dylemat czy takie gazetki są skuteczne. Sprzedajemy nasze produkty po przez sklepy. I tak raz dla sprawdzenia postanowiłem zrobić przerwę i w nastęnym miesiącu nie zrobiłem gazetkę... no i reakcja naszych sklepów (partnerów) mnie zaskoczyła mocno.... bardzo byli nie zadowoleni. Ale przynajmniej przykonałem się na własnej skórze że warto dalej je drukować... tylko już pomysły na kreację zaczeły mi się konczyć.....:):):)

To czas zatrudnić copywritera. A i być może także grafika. :))

Następna dyskusja:

Promocja osiedla mieszkanio...




Wyślij zaproszenie do