Temat: nowa reklama Plusa

szkoda Mumio, było śmiesznie, choć pod koniec już trochę nudno, a stało się smutno. tandetny łez wyciskacz, denerwuje mnie ta reklama a to chyba niezbyt dobrze, to że o niej mówimy to dosyć oczywiste, mówimy o wileu reklamach.

Całkowita zmiana komunikacji jednego z największych marketerów, więc co, mamy milczeć??

A swoją drogą to nie jest to reklama prosprzedażowa tylko wizerunkowa.
Karolina Walo

Karolina Walo Brand Manager, P4
Sp. z o. o. (PLAY)

Temat: nowa reklama Plusa

Mnie się również podoba...to jest reklama wizerunkowa, ma pokazywać PLUSa jako firmę, która ułatwia kontakt z rodziną, przybliża nas do niej. Nie sądzę, aby to co pokazał PLUS było odrzucające...jest to tak naprawdę pokazanie rzeczywistości, bo sądzę, że takie sytuacje niestety zdarzają się coraz częściej. Według mnie kampania udana, zwraca uwagę i daje do myślenia. Podoba mi się.
Hanna M.

Hanna M. marketing produktu /
usług

Temat: nowa reklama Plusa

Niewątpliwie przykuwa uwagę, stonowana. Pierwsza jej część powoduje możliwość identyfikowania się obrazem i bohaterem. Natomiast potem totalna porażna, nie rozumiem jaki ma być efekt. We mnie wzbudza tylko i wyłącznie agresję oraz niechęć do tej sieci. Płytka manipulacja, zastanawiam się do jakiego klienta jest kierowana i za kogo mają swoich użytkowników. Tekst: "Oby nigdy nie zabrakło ci czasu aby okazać uczucia" jest żenujący. Mam okazywać uczucia przez telefon, co najwyżej to można je przekazywać w takiej formie. Poza tym co to za zrzucanie odpowiedzialności - odbierz telefon to nie będziesz miał wurzutów sumienia, że ojciec jest w szpitalu. Jakaś totalna bzdura. Jestem wśiekła, że pozwala się na coś takiego. Chwileczkę, właśnie wpadłam tu nie chodzi o to żeby zwiększyć sprzedaż, tylko aby utkwić w głowach markę. Hmm, tylko po co zapamiętywac negatywny wizerunek firmy....
Może lepiej zareklamowac korporację taxi, która zawiezie Cie do Ojca, tak po prostu - bo masz ochote go zobaczyć, co Wy na to?

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Szanowni Państwo - jako PRowiec pracuję bodajże półtora roku (+ czas soędzony w dodatku do Gazety Prawnej, gdzie też zajmowałem się PRem) - i wciaż zastanawiam się, czy ludzie tutaj się wypowiadający to rzeczywiście "Account Manager of Great Group in United States of America - Super Hiper All Things Producer Company", czy po prostu Pan Henryk, zajmujący się telemarketingiem.

A jak słyszę (czytam) powyższe wypowiedzi, to gorączka czerwona łeb mój zajmuje i powoduje, że przyjmuje kolor dorodnego buraka. To NIE JEST zrzucanie odpowiedzialności na nikogo. To NIE JEST karcenie, łajanie. To NIE JEST reklama produktu/usługi, ale kampania WIZERUNKOWA. A co najgorsze - to to, że jeśli Wy, szanowni Państwo specjaliści "Really Account Manager of All Smurfs in The World", nie jesteście w stanie tego zrozumieć, to jak jesteście w stanie wczuć się w rolę przeciętnego Polaka, któremu to (przeciętnemu Polakowi) reklama się PODOBA?

Nie chodzi o to, by reklama podobała się dziesiątkom prezesów najważniejszych polskich firm. Chodzi o to, by podobała się milionom przeciętnych wykształceniem, upodobaniami oraz zainteresowaniami Polaków.

To mówiłem ja, Wacław Jerząbek (łubu dubu, łubu dubu)
Paweł K.

Paweł K. Process Improvement
Lead

Temat: nowa reklama Plusa

Dagmara D.:
Odrzuca mnie płaczliwe granie na uczuciach w celu zwiększenia zysków. Bo taki jest cel i tyle.

Dokładnie tak. Reklama ta to bezczelna manipulacja. Jeśli to jest reklama wizerunkowa, to z mojego punktu widzenia wizerunek PlusGSM sięgnął dna.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: nowa reklama Plusa

Panie Mateuszu skoro wizerunkowa to tym gorzej :)
tak przy okazji skojarzyła mi się z reklamą usług zaprezentowaną fotką na samym dole 1 str tego wątku http://www.goldenline.pl/forum/design/89720/s/1
pewnie jestem niesprawiedliwy, ale czemu nie...

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Khm... mnie najbardziej podobało się hasło reklamowe (?) agencji pogrzebowej bodajże z Lublina:

"Z naszej trumny
trup jest dumny!"

:)

Temat: nowa reklama Plusa

Mateuszu,
Skąd masz dane na temat tego komu i co się podoba w tej reklamie?
Rozmawiałem na temat tej reklamy chyba w każdej z grup towarzyskich w których zdarza mi się obracać. Nie wiem, czy jest to reprezentatywna grupa, zdolna do przedstawienia jakiejś próbki opinii społecznej, ale odczucia wszędzie były podobne: zdecydowana większość uważała ją za niesmaczną. Nie mogę powiedzieć jednak co uważa większość, bo nie przeprowadziłem/nie widziałem badań w tym kierunku. I nie zobaczę pewnie.
Kampania wizerunkowa, jak dotąd, JEST moralizatorska. Karci i łaja. Mówi ludziom jak się zachować. To jest fakt. Prosty i niczym nieskażony. To słychać. Jest nawet napisane.
Kwestia naszej dyskusji to to, czy tak powinno być. Widocznie według wielu z nas ludzie, którzy piszą 'kopytko' nie stoją na pozycji z której mogą wygłosić "Naści, syneczku, mądrości życiowe".

Druga sprawa, to kto to jest Przeciętny Polak? To spot skierowany do upper middle class, prawda? (po krawacie poznałem). Wydaje mi się jednak, że pozytywne efekty odniesie tam gdzie upper middle class jest nielubiana, hm? A to nie jest fajne. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.

Wierzę, że specjaliści którzy ulepili tą sprawę mieli cel, zamierzenia, badania i zaufanie w sobie nawzajem. Mogę z pokorą schylić głowę i czekać na wyjaśnienie tej tajemnicy w dalszej części kampanii. Mogę też przyjść tutaj i zobaczyć, że gros profesjonalistów (mimo iż ich profesjonalizm poddajesz pod wątpliwość) ma podobne zdanie.

PS: Zupełnie no offence, nie poczułem się urażony, dotknięty i nie piszę tego w duchu złośliwego odbicia piłeczki, ale, czy specjalista PR zarzucający wprost kłamstwo użytkownikom tej grupy nie powoduje w/w zburaczenia u czytającego?:)Jakub N. edytował(a) ten post dnia 06.06.07 o godzinie 10:30

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Mateusz M.:
Szanowni Państwo - jako PRowiec pracuję bodajże półtora roku (+ czas soędzony w dodatku do Gazety Prawnej, gdzie też zajmowałem się PRem) - i wciaż zastanawiam się, czy ludzie tutaj się wypowiadający to rzeczywiście "Account Manager of Great Group in United States of America - Super Hiper All Things Producer Company", czy po prostu Pan Henryk, zajmujący się telemarketingiem.

A jak słyszę (czytam) powyższe wypowiedzi, to gorączka czerwona łeb mój zajmuje i powoduje, że przyjmuje kolor dorodnego buraka. To NIE JEST zrzucanie odpowiedzialności na nikogo. To NIE JEST karcenie, łajanie. To NIE JEST reklama produktu/usługi, ale kampania WIZERUNKOWA. A co najgorsze - to to, że jeśli Wy, szanowni Państwo specjaliści "Really Account Manager of All Smurfs in The World", nie jesteście w stanie tego zrozumieć, to jak jesteście w stanie wczuć się w rolę przeciętnego Polaka, któremu to (przeciętnemu Polakowi) reklama się PODOBA?

Nie chodzi o to, by reklama podobała się dziesiątkom prezesów najważniejszych polskich firm. Chodzi o to, by podobała się milionom przeciętnych wykształceniem, upodobaniami oraz zainteresowaniami Polaków.

To mówiłem ja, Wacław Jerząbek (łubu dubu, łubu dubu)

No, pogratulować bogatego doswiadczenia w PR-rze... Myślę, Mateuszu, że cały czas próbujesz tu na forum udowodnić swoją tezę, podpierając się rzekomym przygotowaniem merytorycznym i posiadaniem pewnych danych, o których my tylko możemy pomarzyć. Tymczasem cała ta dyskusja pozkazuje, że jest spora grupa ludzi, którym takie budowanie wizerunku się nie podoba. Odbiorcami reklamy są nie tylko PR-owcy, nawet przy założeniu, że ONI DOCENIĄ. To czy reklama jest trafiona, czy nie, można zbadać pytając NIE-PR-owców właśnie. Chyba, że bawimy się w tworzenie przez branżę dla branży - twórcy reklam dla specjalistów od reklamy, najlepiej jeszcze językiem tylko dla nich zrozumiałym. Czy to by miało sens?
Dla mnie reklama, o której mówimy jest niesmaczna, moralizatorska, a co gorsza, przekaz nie ma według mnie nic wspólnego z posiadaniem komórki bądź nie - jak widać bohater komórkę ma, ale co z tego? To raczej świadczy o tym, że podpisanie umowy z firmą GSM nie załatwia sprawy, bo jak przyjdzie co do czego, to i tak musisz się stawić osobiście.
A przy okazji: nadużywasz terminów angielskich, części chyba sam nie rozumiesz, a do tego robisz w tym błędy. To tyle a propos profesjonalizmu, którego brak zarzucasz wszystkim na forum.

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Monika L.:
No, pogratulować bogatego doswiadczenia w PR-rze...

Ekhm... ironia dość dziwna tym bardziej, że napisałem, że mam małe doświadczenie w tej dziedzinie...
Mateuszu, cały czas próbujesz tu na forum udowodnić swoją tezę, podpierając się rzekomym przygotowaniem merytorycznym i
posiadaniem pewnych danych, o których my tylko możemy pomarzyć.

Gdzie to napisałem? Badań nie prowadziłem (to oczywiste - z czystej ciekawości nie zrobię ankiet i nie będę dobierał próby z populacji - to przecież generuje koszty), natomiast pytałem wielu, naprawdę wielu ludzi odnośnie tej reklamy (podobnie jak mój przedmówca) - być może różnice są związane z grupą, którą pytaliśmy i reklamę, ale być może jest związany też tym w jaki sposób i o co pytaliśmy.
Tymczasem cała ta dyskusja pozkazuje, że jest spora grupa ludzi,
którym takie budowanie wizerunku się nie podoba. Odbiorcami reklamy są nie tylko PR-owcy, nawet przy założeniu, że ONI DOCENIĄ. To czy reklama jest trafiona, czy nie, można zbadać pytając NIE-PR-owców właśnie.

A co ja napisałem? Napisałem, że reklama ma się podobać przeciętnemu Polakowi (jakkolwiek go nie określimy), a nie dyrektorom (w domyśle także specjalistom z branży).
Chyba, że bawimy się w tworzenie przez branżę dla branży -
twórcy reklam dla specjalistów od reklamy, najlepiej jeszcze
językiem tylko dla nich zrozumiałym. Czy to by miało sens?

Oczywiście, że nie - pytanie retoryczne.
Dla mnie reklama, o której mówimy jest niesmaczna, moralizatorska, a co gorsza, przekaz nie ma według mnie nic wspólnego z posiadaniem komórki bądź nie jak widać bohater komórkę ma, ale co z tego? To raczej świadczy o tym, że podpisanie umowy z firmą GSM nie załatwia sprawy, bo jak przyjdzie co do czego, to i tak musisz się stawić osobiście.

Reklama sugeruje i sygnalizuje problem biegu, w którym ciągle jesteśmy oraz, że kosztem jednych rzeczy realizujemy inne. Reklama nie narzuca informacji (kup komórkę u nas, będzie fajniej), tylko podsuwa myśl - związaną notabene z komunikacją, którą przecież PLUS się zajmuje.
A przy okazji: nadużywasz terminów angielskich, części chyba sam nie rozumiesz, a do tego robisz w tym błędy. To tyle a propos profesjonalizmu, którego brak zarzucasz wszystkim na forum.

Ta część była prowokacyjna - napisałem jak napisałem, ponieważ drażnią mnie 'tytuły', które zamiast 10 angielskich słów można określić mianem "spejalista ds. marketingu", "telemarketer" albo "pracownik magazynu".

A teraz pytanie, które zabrzmi dość być może drazniąco, ale naprawdę mnie to ciekawi: czym zajmuje się dyrektor ds. nauczania?
Karolina S.

Karolina S. "Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...

Temat: nowa reklama Plusa

to jest reklama wizerunkowa, wydaje mi się że dobra: bez krzyku, bez głośnej technologii, taki oddech i refleksja. Z tego co wiem to dopiero początek kampanii wizerunkowej Plusa, pewnie jeszcze nie jedno ma w zanadrzu.

Zgadzam się z Mateuszem - trzeba wczuć w odbiorców. W Polsce nadal decyzje marketingowe podejmuje się intuicyjnie, rzadko korzysta się z badań. Często dyskusje na forum są odzwierciedleniem tego, jak to wszystko funkcjonuje. Większość ludzi ocenia reklamy i kampania przez przez pryzmant swojej osoby i swojego gustu. Ale nasz rynek dojrzewa i widac zmiany. Teraz widać je lepiej - bo jest dobra koniunktura.

p.s. nie obrażam się na nazewnictwo stanowiski :)))szczerze powiedziawszy bardzo mnie to rozbawiło:)))

Temat: nowa reklama Plusa

W kwestii formalnej:
Wydaje mi się, że każdy 'legitymuje się' stanowiskiem, jakie zajmuje. Jeśli firma stosuje nazewnictwo angielskie, to się nie powinno przedstawiać "Jestem Ździchu, menedżer ds. marketingu" (co według mnie jest błędem językowym), tylko "Zdzisław, Marketing Manager", bo tak się ma w umowie.
A taki account manager nie ma odpowiednika w Polskim, i co wtedy? Opis słowny z przykładową scenką ilustracyjną?. //koniec offtopica.

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Dla zwykłych ludzi to jest kolejna reklama Plusa. Nic więcej.
Jeśli więc autorzy robili badania przed jej stworzeniem, to badali bardzo dziwną próbkę. Albo to ja i moi znajomi jesteśmy nieadekwatni do próby reprezentatywnej. W sumie to nawet możliwe, jak na nich patrzę...

Kiedyś podczas jednej z dyskusji stwierdziłem, że reklamodawcy traktują ludzi jak głupców, którym trzeba wszystko pokazać palcem.
Także w kwestiach moralnych. Nie jest to niestety wada rozwijającego się rynku, ale głębokiego przeświadczenia twórców o nieomylności.
W tym przypadku się nieco pomylili. To widać z dyskusji.
Jeśli jednak adresatem był przeciętny człowiek z przeciętnym wykształceniem i poborami, to reklama tym bardziej jest zupełnie nietrafiona. Błędna lokalizacja (wieżowiec ze szkła i stali), zbyt dobry samochód, zbyt drogi aparat telefoniczny.

Temat: nowa reklama Plusa

a Plusowi rośnie, akcja jest na maksa prosprzedazowa, skierowana do zamożnej grupy klientów definiowanej podobnie jak klienci Play.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: nowa reklama Plusa

Karolino ta obrona badań i zdawanie się na ich wyniki nasunęło mi na myśl dobry choć oklepany przykład jak się te badania mają do rzeczywistości - projekt logo Polska z latawcem. Ponoć były badania, focusy i inne psikusy a efekt jaki jest każdy widzi... czasem wolę chlopski rozum :)

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Mateusz M.:
>

A jak słyszę (czytam) powyższe wypowiedzi, to gorączka czerwona łeb mój zajmuje i powoduje, że przyjmuje kolor dorodnego buraka.

A co najgorsze - to
to, że jeśli Wy, szanowni Państwo specjaliści "Really Account Manager of All Smurfs in The World", nie jesteście w stanie tego zrozumieć...

O, tu powyżej, Mateuszu, stawiasz się w roli specjalisty.
A wydźwięk Twojej wypowiedzi był jednoznaczny: my się nie znamy. Ergo, znają się specjaliści i oni wiedzą, że reklama jest a) wizerunkowa, b) dobra...

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Jakub N.:
W kwestii formalnej:
Wydaje mi się, że każdy 'legitymuje się' stanowiskiem, jakie zajmuje. Jeśli firma stosuje nazewnictwo angielskie, to się nie powinno przedstawiać "Jestem Ździchu, menedżer ds. marketingu" (co według mnie jest błędem językowym), tylko "Zdzisław, Marketing Manager", bo tak się ma w umowie.
A taki account manager nie ma odpowiednika w Polskim, i co wtedy? Opis słowny z przykładową scenką ilustracyjną?. //koniec offtopica.

Jasne, to jest zrozumiałe, choć wydaje mi się, że jeśli istnieją polskie odpowiedniki, to przynajmniej w rozmowach z ludźmi spoza branży możnaby się nimi posłużyć.
Tu jednak chodziło mi nie o stosowanie angielskich nazw w ogóle, tylko o to, że Mateusz tworzy te pseudostanowiska ze smurfami itd, w dość dużych ilościach, a nie zawsze słownictwo potoczne, tzn. doczepione do tej niby nazwy stanowiska jest użyte poprawnie (chodzi mi o mieszanie przymiotników z przysłówkami, brak przedimka, takie tam, czepiam się). Pomysły, nota bene, bardzo fajne, ale brak im staranności.

konto usunięte

Temat: nowa reklama Plusa

Mateusz M.:

A teraz pytanie, które zabrzmi dość być może drazniąco, ale naprawdę mnie to ciekawi: czym zajmuje się dyrektor ds. nauczania?

Hmmm, to zależy pewnie od placówki, każda trochę inaczej określa zakres obowiązków. Generalnie takie stanowisko pojawia się w placówkach oświatowych, często prowadzących różnego typu kursy. Najczęściej jest to połączenie metodyka z takim człowiekiem zarządzającym grupą nauczycieli prowadzących kursy czy szkolenia, również na poziomie organizacyjno-administracyjnym.
Krótko mówiąc, ktoś musi decydować o programach nauczania, pilnować ich wdrażania i rozwiązywać bieżące problemy. Duży zespół ludzi niestety wymaga takiego kierownika. Właściciel placówki nie zawsze ma kompetencje tego rodzaju.
Czy takie informacje wystarczą? Czemu Cię to ciekawi?Monika L. edytował(a) ten post dnia 06.06.07 o godzinie 20:04
Karolina S.

Karolina S. "Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...

Temat: nowa reklama Plusa

Andrzej-Ludwik W.:
Karolino ta obrona badań i zdawanie się na ich wyniki nasunęło mi na myśl dobry choć oklepany przykład jak się te badania mają do rzeczywistości - projekt logo Polska z latawcem. Ponoć były badania, focusy i inne psikusy a efekt jaki jest każdy widzi... czasem wolę chlopski rozum :)


Andrzeju, poruszyłeś kolejny korzuszek na problemie: zrobienie badań nie oznacza dobrych wyników. Jeśli w Polsce powiedzmy (strzelam od czapki) tylko 20% firm poprzedza wprowadzenie produktu na rynek badaniami, to pomyśl ile jest firm i ludzi kompetentnychaby te badania przeprowadzić?:))

Zrobienie badania nie oznacza rozwiazania case'u - posiadanie dobrej intuicji jest nieocenione:) a jak ktoś ma już dobry chłopski rozum....to WOW!

Mimo wszystko, jestem za tym, aby optymalnie dobierać narzędzia, a zdanie się tylko powiedzmy na intuicje to ekstremalny sport...rosyjska ruletka: trafi (wtedy jest super) albo nie trafi (klapa:(Karolina A. edytował(a) ten post dnia 07.06.07 o godzinie 12:42
Karolina S.

Karolina S. "Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...

Temat: nowa reklama Plusa

to, że jeśli Wy, szanowni Państwo specjaliści "Really Account Manager of All Smurfs in The World", nie jesteście w stanie tego zrozumieć...
mnie to rozbawiło, nawet się zastanawiam, czy w tym trochę racji nie jest....

Następna dyskusja:

Nowa reklama Orange




Wyślij zaproszenie do