konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Oto Gordon. Gordon ma 9 lat. W przyszłości zostanie znanym kucharzem, który znany będzie na całym świecie w cyklu reality show "Hell's kitchen".

Na początek film, w którym Gordon wyraża swoje niezadowolenie z jakości pieczywa w kanapce do szkoły:

http://pl.youtube.com/watch?v=WcZqwR9tbJE

Gordon nie może doczekać się na obiad? Trzeba zrobić kierownikowi przyspieszone szkolenie z zarządzania restauracją:

http://pl.youtube.com/watch?v=xsnVvXkDnqM

Nie smakują mu kiełbaski w szkolnej stołówce? Wpada na zaplecze i rzuca kiełbaską w stół:

http://pl.youtube.com/watch?v=I-5e_Tjv7vg

Uspokoję Was jednak..

Po pierwsze, filmiki nie są emitowane w telewizji. Po drugie, Gordon nie jest wcale autorskim pomysłem agencji reklamowej. Tak naprawdę reklamy Caterer.com są parodią święcącego tryumfy popularności programu kulinarnego „Hell’s Kitchen”, emitowanego w stacji Fox. Prowadzi go duży Gordon Ramsay, szef kuchni, który wizytuje restauracje na całym świecie i wystawia im cenzurki.

To dość specyficzne show, bo do ulubionych form okazywania zaangażowania należy w nim wymiotowanie spożytym posiłkiem i obrzucanie restauratorów stekiem wyzwisk, których nie powstydziłby się żaden raper gangsta.


Mnie jednak zastanawiają dwie rzeczy:
1. brak odpowiednich reakcji na takie steki wyzwisk - pominę fakt, że program "Hell's Kitchen" jest co najmniej idiotycznym programem rynsztokowym..
2. że tymi okropnymi przekleństwami rzuca dziecko! - dobra, ktoś powie - to "tylko" reklama.. Ale czy takie działania, nie są wyraźnym wzorcem dla tego blondwłosego dzieciaka (innych także)?

Była przecież na ten temat kampania:
http://pl.youtube.com/watch?v=7ZscS775ek8

Czy świat już totalnie stanął na głowie?
Czy tylko ja oburzam się na takie przyzwolenia dorosłych?


źródło: http://www.marketing-news.pl/article.php?art=1528
Dominik Myślak

Dominik Myślak Kampanie Google
AdWords,
Pozycjonowanie stron
www - Certy...

Temat: Niebezpieczny smakosz

pomysłowe i podoba mi się....

Pod względem wychowawczym, sądzę, że na podwórku słyszy tego mnóstwo i najczęściej od dorosłych...

wspominać będzie jedynie to, że zagrał kogoś jak był mały, że grał w reklamie...

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Alicja B.:

To dość specyficzne show, bo do ulubionych form okazywania zaangażowania należy w nim wymiotowanie spożytym posiłkiem i obrzucanie restauratorów stekiem wyzwisk, których nie powstydziłby się żaden raper gangsta. [/i]
>

widzialem ze 4 odcinki na kuchnia.tv (chyba) i nie widzialem wymiotowania, a wyzwiska lecialy od Ramsay'a w strone kucharzy, ktory mowiac wprost "dawali dupy" przy przygotowaniu potraw, a nie jakichs restauratorow.. nie rozumiem tej opinii :-/

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Ja też oglądałam ten program kilka razy i szczerze mówiąc to mnie żenują takie postawy, gdzie tak bardzo atrakcyjne i sprzedajne jest to rzucanie "ku**ami". Zatem mamy modę pt.: rynsztok rulezz, tak?
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

właściwie to widziałabym to jako filmy służące wglądowi dużemu ramseyowi. o ile to w ogóle odniosłoby skutek.
nieznoszę hell's kitchen, mam o ramseyu (pomijając być może jego wiedzę, która niestety ginie w górze chamstwa i słomy jaką prezentuje sobą ten prymityw) zdanie fatalne. mierzi mnie sankcjonowane pomiatanie ludźmi, wycieranie nimi podłóg, poniżanie ich i odzieranie ich z resztek godności. ok - może i sami się na to pisali... ale mierzi mnie to i budzi najgłębszy sprzeciw.

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Filmiki jako parodia - rewelacja. Z resztą duży Ramsay je widział w jednym z talk show, którego był gościem. A, że dziecko? To porozmawiajmy o niektórych kreskówkach i grach komputerowych.

Hell's Kitchen to show. Wersja brytyjska jest bardziej lajtowa. Jeśli oglądnie się kilka odcinków Kitchen Nightmares to przy całej otoczce kontrowersyjności trzeba się zgodzić, że ten facet wie jak wyciągnąć z dna nawet najgorsze restauracje i wielu ludzi oodałoby wiele, by Ramsay choć przez 1 dzień kierował ich knajpą.

Gordon Ramsay jest na pewno kontrowersyjny. Jego styl zarządzania jednym może się podobać, a u innych wywoływać oburzenie. Ma cięty język. Zgoda. Nielegancki i bepośredni. Ale nie można mu zarzucić, że jest kiepski w tym co robi. Więcej, jest zdecydowanie ponadprzeciętnym mmanagerem.

IMHO ludziom czasem brakuje jaj i odwagi w kierowaniu biznesem. Steve'a Jobsa też się można czepiać, ale co z tego jeśli to po akcji Apple 24 lata temu, finałom Super Bowl towarzyszy konkurs piękności Agencji Reklamowych, a iPod ma 80% udziału w rynku w USA.
Cel nie uświęca środków, ale bez przesady. Ramsay nie jest terrorystą, a w jego resutaracji na pewno nie dostanie się nieświeżego produktu, czego nie można powiedzieć o niektórych znanych i powszechnie szanowanych markach.

No, a rezutaty samej akcji?
"Oprócz sporego publicity w tradycyjnych mediach („Guardian”, „New York Post” itd.) i całkiem popularnego profilu na Facebooku, w tradycyjnej licytacji na ilość odsłon na YouTube Gordon ma mocne argumenty: w sumie ponad 600 tysięcy wyświetleń w niecałe dwa miesiące."
I do tego można doliczyć już użytkowników Goldenline :)
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

Ale nie można mu
zarzucić, że jest kiepski w tym co robi. Więcej, jest zdecydowanie ponadprzeciętnym mmanagerem.


co za bzdurne założenie z tego co piszesz wychodzi - że jak ktoś nie jest prymitywem, nie pomiata ludźmi i nie poniża ich to nie może być ponadprzeciętnym managerem?

nie trzeba gnoić innych jednostek ludzkich, żeby podkreślić swoją nad nimi wyższość, być świetnym zarządzającym i radzić sobie w biznesie.
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

Aha, jeszcze jedno :)
W warunkach normalnych - nie kręconych kamerą dla podgrzania atmosfery - to co nazywasz kontrowersyjnością, ciętością języka (swoją drogą, mój boże, cóż za pomieszanie terminów), brakiem elegancji czy czym tam jeszcze - to mobbing.

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Na początek, skondensowane informacje o Ramsayu można znaleźć chociażby na Wikipedii ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Gordon_Ramsay
Anna Moderska:
co za bzdurne założenie z tego co piszesz wychodzi - że jak ktoś nie jest prymitywem, nie pomiata ludźmi i nie poniża ich to nie może być ponadprzeciętnym managerem?

nie trzeba gnoić innych jednostek ludzkich, żeby podkreślić swoją nad nimi wyższość, być świetnym zarządzającym i radzić sobie w biznesie.

To jeszcze raz :)

"Gordon Ramsay jest na pewno kontrowersyjny. Jego styl zarządzania jednym może się podobać, a u innych wywoływać oburzenie. Ma cięty język. Zgoda. Nielegancki i bepośredni. Ale nie można mu zarzucić, że jest kiepski w tym co robi. Więcej, jest zdecydowanie ponadprzeciętnym mmanagerem."
Anna Moderska:
W warunkach normalnych - nie kręconych kamerą dla podgrzania atmosfery - to co nazywasz kontrowersyjnością, ciętością języka (swoją drogą, mój boże, cóż za pomieszanie terminów), brakiem elegancji czy czym tam jeszcze - to mobbing.

Z tą tylko różnicą, że dla wielu ludzi (chociażby uczestników Hell's Kitchen) praca u Ramsaya to spełnienie marzeń. I Ci ludzie doskonale wiedzą jaką duży Gordon ma osobowość :)

Argumenty w stylu "on jest arogancki, ble i powinien smażyć się w piekle" w kontekście dobijających się do niego pracowników, zadowolonych klientów oraz wszystkich nagród i wyróżnień są bez sensu. Można mieć kulturę jak Google i odnosić sukcesy. To oczywiste. Jednak zarówno w przypadku Google, jak i Ramsaya można powiedzieć, że to dla wielu pracodawcy marzeń.
To co cenię u Ramsaya to odwaga i konsekwentność. Ile razy agencje reklamowe na klęczkach przekonywały klientów do swoich pomysłów, na które patrzono jak szarlatańskie czary, a które okazały się przełomem? No dobra, trochę nie na temat ;) Czym byłoby dziś GE bez Jacka Welcha, a Apple bez Steve'a Jobsa? I czym byłby rynek kulinarny bez Ramsaya? :)

Pozdrawiam,
S.
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

ale my tu nie dyskutujemy o indywidualnych wyborach osób uczestniczących w projekcie - tylko o tym, czy sankcjonuje się wulgaryzmy, chamstwo i prostactwo czy nie - a robiąc takie show i prezentujac takiego typa tak wlasnie robimy.
aha, nie odpowiedziales na mój zarzut, ze idiotycznie tłumaczysz "może cham, ale fachowiec" - takich jest na pęczki ale nikt nie zrobił z nim programu tego formatu, bo fajniej było jak się ktoś nad kimś znęca i nie opowiadaj, że taki z niego profesjonalista, bo NIE ON JEDEN.

pracodawca marzeń? no tak - wylansowany = pożądany. proste.
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

swoją drogą, życzę ci takiego szefa :)
żebyś tak na własnej skórze poczuł "fachowca" "świetnego menagera". :) przyda Ci się.

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Może trochę spokojniej? :) Nie chciałem, by dyskusja zeszła na tor wycieczek osobistych ;) Oceniałem Ramsaya nie jako człowieka i showmana z Hell's Kitchen tylko jako fachowca, który osiągnął sukces. Jest kontrowersyjny, więc tego typu opinie bazujące na programie TV są dla mnie całkowicie zrozumiałe. Prosiłbym tylko o analizowanie każdego przypadku z wielu stron. Ramsay osiągnął sukces i uznanie znacznie wcześniej, zanim powstało Hell's Kitchen.

A na szefa nie mogę narzekać, ale dziękuję.

Pozdrawiam,
s.
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Niebezpieczny smakosz

Ależ ja jestem bardzo spokojna. Tylko mam nieodparte wrażenie, że nie masz pojęcia o co chodzi w tej rozmowie, oraz na czym polega największy grzech Ramseya czy też ludzi, którzy lansują go poprzez Hell's Kitchen.
I co z tego, że jest świetnym menagerem?
I co z tego? Powiedz... jest wielu świetnych szefów kuchni - a w tym temacie rozmawiamy o nim właśnie w kontekście jego prymitywizmu i chamstwa, a nie w kontekście jego menagerstwa czy tego, do czego doszedł jako szef kuchni.

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Alicja B.:
Ja też oglądałam ten program kilka razy i szczerze mówiąc to mnie żenują takie postawy, gdzie tak bardzo atrakcyjne i sprzedajne jest to rzucanie "ku**ami". Zatem mamy modę pt.: rynsztok rulezz, tak?


mamy wolnosc wyboru, podoba sie - ogladam, nie podoba sie - przelaczam.Błażej J. edytował(a) ten post dnia 22.09.08 o godzinie 12:30

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Błażej J.:

mamy wolnosc wyboru, podoba sie - ogladam, nie podoba sie - przelaczam.Błażej J. edytował(a) ten post dnia 22.09.08 o godzinie 12:30

Dzięki bogu!
Bo w przeciwnym wypadku nie wiedziałabym o czym piszę :)

konto usunięte

Temat: Niebezpieczny smakosz

Alicja B.:

Dzięki bogu!
Bo w przeciwnym wypadku nie wiedziałabym o czym piszę :)

a ja sie przyznaje, ze nawet w niedziele ostatnia widzialem oddcinek, malo tego - zobaczylem z przyjemnoscia :-))))

Temat: Niebezpieczny smakosz

Ramsay jest Szkotem, dla nich fucki nie sa aż tak wulgarne, jak my je w Polsce odbieramy. Polskie "ku..." sa wulgarniejsze... Choć Gordon nie ma już szkockiego akcentu... W 1 show powiedzieli, że wychowywał się robotniczym Glasgow. Tam sie tak mówi na co dzień :))). A druga sprawa to show i on ma być taki... pozdr. mfs
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Niebezpieczny smakosz

Niejako w temacie:
http://paweltkaczyk.midea.pl/2008/09/29/metroseksualny... :)

Następna dyskusja:

Orange: Internet jest kur.....




Wyślij zaproszenie do