Patryk
Rykała
copywriter, Słowa
trafiają w cel
Temat: najlepszy/najgorszy brand hero - po co komu taki ranking?
Oto zarzewie konfliktu.Tu jeszcze jest spokojnie.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/najlepsi-bohatero...
Tu burzy się krew.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sygma-bank-delma-...
Tutaj mamy już otwartą bitwę.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/dominika-krasko-b...
Aby wywołać z lasu demony wojny, należy wsadzić kij you-know-where. Tenże wsadzono.
Czy nie wydaje wam się, że poza ewidentnym natłokiem frazesów wypadającym z ust ekspertów, znawców, praktyków twórczości marketingowej zawartych w powyższych artykułach, taki ranking jest jednak kompletnie bezsensowny i staje się inspiracją do przepychanek wypiętych klat na rynku agencji?
Bo też wcale nie tak prosto skonstruować brand hero.
Bo też nie wartościuje się brand hero za pomocą opinii pracowników agencji konkurencyjnych.