Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Andrzej G.:

a nie wspomnę jak prosto można przerobić te historyjki na sytuację, w której zamiast: "że ci odradzałem.." na "że Ci polecałem?..."

noooo tu już przekaz mógłby być bardziej autentyczny :))))

Cha, cha, cha! Istotnie, to byłoby nawet bardziej naturalne! Z mojego doswiadczenia w branży wynika, że nie warto komplikować komunikatu ("przepraszam, że ci odradziłem" - to rzeczywiście trochę nienaturalnie złozone), bo odbiorca i tak nie wyłapie retorycznych subtelności. Najlepsze reklamy nie tylko mówia jedną rzecz, ale ta rzecz powinna być PROSTA.Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 10:08
Zofia B.

Zofia B. strategia i
marketing, marketing
i strategia

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Karolina Małkowska:

a mi sie wydaje, ze jakby to trafilo na youtube jako wirus to nikt by tego nie ogladal. to nie jest autentyczne i tylko w takim kanele gdzie jest jest narzucone z góry spełnia (jak w tv) swoją rolę. Śmiesznego filmiku, który mógłby lecieć na youtube. a tak to każdy widziałby w tym podstęp, że facet śpiewa o OC w PZU, takich filmików ludzie sobie nie nagrywają...

Też prawda...
Magdalena K.

Magdalena K. Export Brand
Manager, Jutrzenka
Colian Sp. z o.o.

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Tomasz Okulicz:
Ostrzegam, że ten post nie ma nic wspólnego z obiektywną, profesjonalną oceną. Jest subiektywnym wyrazem zdenerwowania:)

Czy was również irytuje najnowsza kampania ubezpieczenia OC w PZU? Nie wiem co w tym jest, ale gdy widzę te spoty (bez wyjątku każdy) mój poziom irytacji niebezpiecznie wzrasta.

Dawno nie spotkałem się z takim nagromadzeniem czynników "irytogennych". "Amatorska" konwencja, dobór aktorów, natężenie dźwięku....jak się robi takie reklamy??

Plus "publiczne przeprosiny" pani fryzjerki w Wybiórczej (o ile dobrze pamiętam)

Odpowiedź: tak, irytuje.
pozdrawiam!
Double Decker

Double Decker Ocena zawsze bedzie
subiektywnym punktem
widzenia...

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Zofia Bednarczyk:
Moim zdaniem pozytywnie wyróżniająca się kampania (a wyróżnia się na pewno). Ja bym jednak bardziej postawiła na efekt wirusowy. Filmiki wrzuciłabym do youtube. Telewizję i radio włączyłabym później,na samym końcu kampanii w postaci innych spotów.

Racja... Ale skąd pewność że tak nie było? Może zwyczajnie nie dotarło do nas to zanim się nie rozpoczęła kampania w TV
Małgorzata S.

Małgorzata S. Web Trading,
eCommerce

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Od strony kreatywnej kampania bardzo mi sie podoba. Nie podoba mi sie jednak kompletny brak spójności z wizerunkiem marki PZU. Totalny brak konsekwencji! Nawet jeśli ta kampania miała walczyć ze stereotypem PZU jako drogiego ubezpieczyciela, to nie tędy droga. To, że konkurencja jest tańsza nie oznacza, że nasza marka nie ma czegoś innego, unikalnego do zaoferowania klientom (świetny serwis, wartości dodane, szybkie rozpatrywanie spraw, itp.)A jeśli już chcemy podkreślić obniżenie cen, to nadal powinno to podążać zgodnie ze strategią i wizerunkiem marki.

Jednym zdaniem; nie każdy (nawet najlepszy) pomysł na kreacje pasuje każdej marce.

Jak dla mnie wypadli chwilowo z kursu i ciężko im będzie powrócic, chyba że przerobili cała strategię i zostaną teraz Ryanair'em w ubezpieczeniach ;).
Małgorzata S.

Małgorzata S. Web Trading,
eCommerce

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

.Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 22:36

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

tez o ubezpieczeniach, tez podobny myk.

zloty lew w cannes 2006.

http://www.youtube.com/watch?v=EF68adowYrk

http://www.youtube.com/watch?v=yuiG78Al3yc

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Przezacne.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Irytuje... to mało powiedziane... takiej kaszany dawno nie widziałem.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Paweł Czartoryski:
tez o ubezpieczeniach, tez podobny myk.

Błagam, znaj proporcje mocium panie!

Walenie lwami w kontekście dyskusji o kampanii PZU, to jakby wytaczać broń atomową do aresztowania złodzieja rowerów.

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

halo?!

a czy ja mowie, ze pzu zasluzylo na lwa? choc nie zmieniam zdania,

ze jest to fajna kampania.

pokazuje po prostu przyklad, z tej samej branzy, z podobnym mykiem

realizacyjnym.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Bangkok Insurance - bomba. :)

Ta reklama PZU chyba właśnie ma być irytująca ale dziś na mieście widziałam ją w ciekawej odsłonie, mianowicie na balkonie wisi szmata i pisze na niej niby "ręcznie": "misiu kocham cię sorry że odradzałem" i tak dalej.
Bardzo dobry pomysł. Ja bym to zostawiła, bez spotów i radia. :)
Filip Dembski

Filip Dembski work in progress

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Fatalne spoty, najbardziej nie podoba mi sie z ta niby grupa wsparcia. Mialo byc smiesznie, wyszlo zenujaco. Pomysl oryginalnhy, ale niekoniecznie dobry, wykonanie bez polotu. Przepraszam za brak polskich znakow.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Konrad Michał K.:
może to jest nowa moda w dobie kryzysu? wystarczy ogłosić konkurs na reklamę w której do wygrania jest 500 pln i paczka fajek. Ludzie jak wiadomo różne idiotyzmy wysyłają żeby zaistnieć - wystarczy wtedy wybrać najgorszą propozycję i za 500 pln mamy reklamę, z której śmieje się cała Polska.

Kurdę podsunąłeś mi plan:)!

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Kampania PZU w telewizji faktycznie jest irytująca, ale mnie zdenerwowało coś innego... Jakiś czas temu dostałam sms-a o podobnej treści, ale pisanego przez kobietę do mężczyzny. W pierwszej chwili moja reakcja była taka, że odpisałam, że to pomyłka, a kilka dni później... w reklamie słyszę podobny tekst.
Mnie coś takiego raczej daje do myślenia, że tonący brzytwy się chwyta...
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

bardzo, bardzo jestem ciekawa efektów kampanii :-)Joanna M. edytował(a) ten post dnia 27.06.09 o godzinie 23:11
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Paweł Czartoryski:
halo?!

a czy ja mowie, ze pzu zasluzylo na lwa? choc nie zmieniam zdania,

ze jest to fajna kampania.

pokazuje po prostu przyklad, z tej samej branzy, z podobnym mykiem

realizacyjnym.

No, podobnej branży - tak. Ale pomysł na to jest trochę inny. Nie, nie trochę - jest zupełnie inny.Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 16:24

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Jarosław Koć:
Paweł Czartoryski:
halo?!

a czy ja mowie, ze pzu zasluzylo na lwa? choc nie zmieniam zdania,

ze jest to fajna kampania.

pokazuje po prostu przyklad, z tej samej branzy, z podobnym mykiem

realizacyjnym.

No, podobnej branży - tak. Ale pomysł na to jest trochę inny. Nie, nie trochę - jest zupełnie inny.Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 16:24

jarek, pomysl, a myk realizycjny to chyba dwie inne rzeczy, nie?
Tomasz S.

Tomasz S. wdrażam pomysły i
idee, czasem tworzę
Coś z niczego :)

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Mi sie ta kampania podoba. Zostala sprowadzona do targetu, do ludzi, ktorzy moga sie utozsamic z bohaterami kampanii...

Daje 5/5 za kreacje.
Dorota J.

Dorota J. Silesia Events -
Eventy z pozytywną
energią!

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

A ja zgadzam się z tą częścią dyskutantów, których ta odsłona PZU irytuje. Według mnie tak gwałtowny przeskok z tradycji w nowoczesność na poziomie kampanii HEYAH itp. to niezbyt zdrowa zmiana diety dla tej firmy i jej dotychczasowej grupy odbiorców..

Następna dyskusja:

wyprze dasz- najbardziej ir...




Wyślij zaproszenie do