Tomasz Czajkowski

Tomasz Czajkowski Bloger, Fotograf,
Kucharz, entuzjasta
dobrego jedzenia z
...

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Za to te nowe reklamy OFE PZU z całowaniem łokcia i trzaskaniem drzwiami obrotowymi są świetne, tego mi nie powiecie że nie ;))
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Mam wrażenie, że w przypadku tej kampanii nastapiło zjawisko wtargnięcia w stroju piłkarskim na elegancki bankiet :-)

W samym stroju piłkarskim nie ma niczego złego. Na bankiet jednak lepiej przywdziać strój wieczorowy.

Formuła filmików udających amatorską twórczość z YT nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie - może byc wiarygodna i ciekawa, szczególnie na tle bombastycznych reklam, które nas otaczają.

Ale chyba nie dla powaźnego klienta ubezpieczeniowego, który w dodatku przez długie lata walczył o wizerunek firmy nowoczesnej, bo się taka przaśność za nim ciągnęła.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Krystyna jest cool!

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Co by nie mówić o kampanii się dyskutuje :) Zrobienie spotów w takiej a nie innej konwencji jest jakimś sposobem na wyróżnienie się z tłumu ( purpurowa krowa;) ). Podobny ruch swego czasu zrobił Plus zatrudniając Mumio.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

no na forum sie dyskutuje
Bartłomiej Popiel:
Co by nie mówić o kampanii się dyskutuje :) Zrobienie spotów w takiej a nie innej konwencji jest jakimś sposobem na wyróżnienie się z tłumu ( purpurowa krowa;) ). Podobny ruch swego czasu zrobił Plus zatrudniając Mumio.

kobieta z brodą też wzbudza zainteresowanie, ale ubezpieczenia bym od niej nie kupił;)Łukasz Nowakowski edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 16:37
Joanna Karolina M.

Joanna Karolina M. Growth Marketing

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

nie wiem jakich PZU miało dotąd klientów, ale może zrobiło jakiś zawrót w stronę LOW ;-))Joanna M. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 16:54

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Joanna M.:
nie wiem jakich PZU miało dotąd klientów, ale może zrobiło jakiś zawrót w stronę LOW ;-))Joanna M. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 16:54

Ciekaw jestem jaki odsetek kierowców zmienia firmę ubezpieczeniową. Być może PZU chce dotrzeć do osób, które dopiero będą wybierały swoją pierwszą ubezpieczalnie?
Robert C.

Robert C. That seems to point
up a significant
difference between
E...

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Bartłomiej Popiel:
Ciekaw jestem jaki odsetek kierowców zmienia firmę ubezpieczeniową. Być może PZU chce dotrzeć do osób, które dopiero będą wybierały swoją pierwszą ubezpieczalnie?
Pytanie ilu zrezygnuje z usług PZU,...;)?
Kasia Trocha

Kasia Trocha Let's PLAY :))
533-44-33-55

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Daniel Sokołowski:
Tomaszu, pomyśl głębiej... Mnie znowu zafascynował pomysł wykonania prostej reklamy a jakże skutecznej. No ok, rozwinę myśl... Sporo ostatnio profesjonalnych reklam tych wszystkich funduszy, ubezpieczycieli itp. widać, że giganty wkładają dużo wysiłku by zrobić ludziom mętlik w głowie a tutaj nagle coś co większości ludzi, kojarzy się z prostotą - prosty przekaz, każdy zdaje sobie sprawę, że to reklama ale gdzieś w podświadomości... ;-)

Ogólnie mnie PZU bardzo pozytywnie zaskoczyło.

Pozdrawiam,

Absolutnie się z Tobą zgadzam. PZU odbieram (bez urazy) jako firmę która uprawia "marketing po Bożemu, pod kołdrą" niczym sie nie wyróżniają. Te spoty są proste, z życia wzięta i dlatego mi się podobają...no, oprócz Pana który uskutecznia dzikie piosenki na gitarze i nie do konca czysto śpiewa :))

Pani, która przeprasza przez domofon - super.

Jestem na tak :) oby tak dalej :)
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Moje pierwsze wrażenie (obejrzałem w TV spot z gitarą): „PZU pozazdrościło MM reklamy z Gracjanem. Podróba Gracjana” ;)
Generalnie: odbieram negatywnie.
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Filmiki jeszcze przetrawię, ale to wysyłanie sms-ów z przeprosinami za złe doradzenie przez jakąś waćpannę (bez info, ze to reklama)to już jest prawdziwe przegięcie... aż mnie przytępiło na moment:D
Anna W.

Anna W. Public Relations |
Communication |
Marketing

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Oni są wszędzie :/

A widzieliście reklamę w rodzaju czatu na żywo?

Po Katowicach jeżdżą autobusy,które mają zaklejoną tylną szybę reklamą PZU, która wygląda jakby na brudnej szybie coś palcem nabazgrać. Jednym słowem PZU opanowało nie tylko media ale i wyszło na zewnątrz.

Mnie ta kampania wyjątkowo irytuje, zdecydowanie milej patrzy się na nową kampanie ich konkurenta AXA Polska

To tak okiem zwykłego, szarego człowieczka z reklamą nie związanego :)
Maciej Kulig

Maciej Kulig adventurer

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Jeśli chodzi o filmiki, to moim zdaniem sama konwencja nie jest zła, pomysł po prostu został źle wykorzystany. Mój pierwszy kontakt z tą kampanią to była radiówka gdzie syn (po głosie ok 35-40 lat) nagrywa się ojcu na pocztę głosową, mniej więcej "słuchaj, sprawdziłem i jednak miałeś rację PZU jest najtańsze, mam nadzieję, że się nie gniewasz, zadzwoń jak odsłuchasz tą wiadomość". Mnie całkiem urzekła i jest zdecydowanie lepsza niż spot w tv, niestety nie mogę nigdzie w sieci znaleźć.
Anna W.

Anna W. Public Relations |
Communication |
Marketing

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Maciej Kulig:
Jeśli chodzi o filmiki, to moim zdaniem sama konwencja nie jest zła, pomysł po prostu został źle wykorzystany. Mój pierwszy kontakt z tą kampanią to była radiówka gdzie syn (po głosie ok 35-40 lat) nagrywa się ojcu na pocztę głosową, mniej więcej "słuchaj, sprawdziłem i jednak miałeś rację PZU jest najtańsze, mam nadzieję, że się nie gniewasz, zadzwoń jak odsłuchasz tą wiadomość". Mnie całkiem urzekła i jest zdecydowanie lepsza niż spot w tv, niestety nie mogę nigdzie w sieci znaleźć.


Dokładnie ta forma jest spoko. Wpada w ucho, wszystko ok. Można powiedzieć, że dość sympatyczna.

Co do reklam w TV nie powiem ze forma nie jest dobra. Bo jest taka zwyczajna ludzka. Niby przez to powinna dobrze wpływać na potencjalnego klienta. Jednak mnie one strasznie irytują może na to składa się częstotliwość z jaką są emitowane....
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Ciekawe... Niektóre argumenty, które podajecie, po chwili namysłu należy paradoksalnie zakwalifikować jako głos na korzyść kampanii.

Bo jeśli TAKI SAM PRZEKAZ atakuje z TV, radia, szyb autobusowych i SMS-ów, to - proszę wybaczyć szanowni poirytowani - oznacza, że kampania jest poprawnie zrobiona i przemyślana przynajmniej pod względem spójności.

A to już dużo, jak na polskie warunki :))

Jestem więc coraz bardziej ciekawy, dlaczego klient zdecydował się na taką "przaśność". Argument o low-targecie odpada - PZU to mainstreamowy gigant, chyba, że nastąpiły jakieś przetasowania rynku w ciągu paru miesięcy.

Ja bym nawet powiedział, że ta kampania jest dla trochę bardziej wymagającego targetu - odniesienia do YT, przymrużenie oka, "denerwująca" konwencja... Dla trochę bardziej wymagającego w sensie formy, ale nie w treści - bo w treści wciąż wieś tańczy i śpiewa. Nawet dosłownie...

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Jarosław Koć:
Ciekawe... Niektóre argumenty, które podajecie, po chwili namysłu należy paradoksalnie zakwalifikować jako głos na korzyść kampanii.

Bo jeśli TAKI SAM PRZEKAZ atakuje z TV, radia, szyb autobusowych i SMS-ów, to - proszę wybaczyć szanowni poirytowani - oznacza, że kampania jest poprawnie zrobiona i przemyślana przynajmniej pod względem spójności.

A to już dużo, jak na polskie warunki :))

Jestem więc coraz bardziej ciekawy, dlaczego klient zdecydował się na taką "przaśność". Argument o low-targecie odpada - PZU to mainstreamowy gigant, chyba, że nastąpiły jakieś przetasowania rynku w ciągu paru miesięcy.

Ja bym nawet powiedział, że ta kampania jest dla trochę bardziej wymagającego targetu - odniesienia do YT, przymrużenie oka, "denerwująca" konwencja... Dla trochę bardziej wymagającego w sensie formy, ale nie w treści - bo w treści wciąż wieś tańczy i śpiewa. Nawet dosłownie...
moja mama nie jest wymagający target, a też jej się te spoty podobają

mówię TEŻ, bo jak dla mnie - jedna z lepszych kreacji 2009

a pani sprzed domofonu z głosem testosteronowym - żenial! wremą, żenial!!!

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Mnie te reklamy też strasznie denerwują i na pewnie nie zachęcają (mnie przynajmniej) do skorzystanie z usług PZU.Karolina Goździewicz edytował(a) ten post dnia 14.06.09 o godzinie 18:30

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Moim zdaniem sama konwencja, wykonanie amatorskie są ciekawe i chociaż niekoniecznie pasujące do produktu PZU i wizerunku firmy, która swoich klientów obsluguje "w krawacie", to gorzej jest z samą treścią. Bo cóż ona mówi? Ja to odebrałem w taki sposób: Dotychczas robiliśmy same bzdury, dawaliśmy Ci g...., które Ci wciskaliśmy... Przepraszamy za to... Wybaczcie i proszę kupcie ode mnie nowe ubiezpieczenie w PZU bo... mnie zwolnią (albo już zwolnili i staram się wrócić). Zauważcie że te osoby tak wyglądają trochę hmmm mało jak sprzedawcy, którzy mają pieniądze chociażby na ładne ubranie służbowe. Jak dla mnie, to reklama sprzedawania "na litość". Poprawcie mnie jeśli coś źle rozumiem. Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Wojciech Bazyly:
Moim zdaniem sama konwencja, wykonanie amatorskie są ciekawe i chociaż niekoniecznie pasujące do produktu PZU i wizerunku firmy, która swoich klientów obsluguje "w krawacie", to gorzej jest z samą treścią. Bo cóż ona mówi? Ja to odebrałem w taki sposób: Dotychczas robiliśmy same bzdury, dawaliśmy Ci g...., które Ci wciskaliśmy... Przepraszamy za to... Wybaczcie i proszę kupcie ode mnie nowe ubiezpieczenie w PZU bo... mnie zwolnią (albo już zwolnili i staram się wrócić). Zauważcie że te osoby tak wyglądają trochę hmmm mało jak sprzedawcy, którzy mają pieniądze chociażby na ładne ubranie służbowe. Jak dla mnie, to reklama sprzedawania "na litość". Poprawcie mnie jeśli coś źle rozumiem. Pozdrawiam.
poprawiamy Cię bo źle zrozumiałeś:)

konto usunięte

Temat: Najbardziej irytująca kampania roku - PZU

Maℓina W.:
poprawiamy Cię bo źle zrozumiałeś:)

<Zapadam się pod ziemie ze wstydu> widziałem te reklamy kątem oka w TV i na przyciszonym głosie. Wtedy wydawało mi się, że to byli/obecni Agenci przepraszają... Dzięki za sprowadzenie do świata żywych :)

Następna dyskusja:

wyprze dasz- najbardziej ir...




Wyślij zaproszenie do