Temat: na5e, napięcie, na pięcie
Maciej B.:
Dariusz Słupski:
Może nie logo, a może fantazja poszła na skróty i można to wykorzystać na okładkę płyty.
Forma komiksu też może być. Przecież ja jestem tu bardziej obserwatorem profesjonalistów.
To nie mój fach, a wyobraźnię każdy ma, jaką ma.
a domenę jak wykorzystasz do płyty? Chyba byś musiał stones'ów na swój pomysł złapać żeby robić osobną stronę do krążka ;) Tak czy owak, jest to szukanie pomysłu do nazwy, kiedy cały świat robi odwrotnie, może rzuć jakiś swoją wizję a my poszukamy nazwy?
edit-
Nie wiem na ile jesteś poorientowany w necie, namingu itd itp, ale na5e to bardziej naSe, niż napięcie. Trochę przekombinowane IMO
Nie byłoby pierwszego pytania, gdyby temat był zupełnie do bani.
Cały świat może i robi odwrotnie, ale widocznie ma ogromne magazyny zapasów nazw, które
może zastosować. W rozszerzeniu .pl jest jeszcze dużo, a i tak ciężko o coś sensownego znaleźć.
To jak to jest u domeniarzy, mają na sprzedaż domeny od razu z pomysłem. Wierzą, że znajdzie się ktoś, komu będzie to potrzebne.
Znam taka jedną domenę z open, gdzie każdy ją krytykował, bo nie stosuje sie przedrostków, myślników, dodatków typu 24 lub e itd.
Okazuje się,że znalazł się ktoś, kto miał na to pomysł.
W końcu domena Na5E.pl jest za darmo, to nie gorączkuję się jeśli nic z tego nie wyjdzie.
Musimy pamiętać,że za młodzieżą też możemy nie nadążać. I nie wie nikt co kogo jara na dzień dzisiejszy. Tak więc Na5E.pl nie dla każdego, choć poczta może być z tego i któż to wie dlaczego ?