konto usunięte
Temat: Na układy nie ma rady;)
marek mareksy szewczyk:Sam na siebie? ;)
jako, że studiowałem w instytucie prawa także, mogę coś zasugerować :)
konto usunięte
marek mareksy szewczyk:Sam na siebie? ;)
jako, że studiowałem w instytucie prawa także, mogę coś zasugerować :)
konto usunięte
Dagmara D.:Tak a propos własnego wizerunku w sieciz Gazeta.pl
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że PISZĄC coś nie podpisują się tylko swoim nazwiskiem. Podpisują się nazwą firmy w której są zatrudnieni.
Marek Mareksy
Szewczyk
creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...
Maurycy Graszewicz:Chyba lepiej, jak sam na siebie coś ukręcę, niż żeby to oddać w obce nienawistne dłonie ;)... taki franzowski spin ;)
marek mareksy szewczyk:Sam na siebie? ;)
jako, że studiowałem w instytucie prawa także, mogę coś zasugerować :)
Dawid
S.
Producent
konstrukcji
reklamowych
Marek Mareksy
Szewczyk
creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...
Maurycy Graszewicz:"Starsi użytkownicy sieci www nie mają wysokiej świadomości zagrożenia, a jednak zdaje się, że intuicyjnie wolą nie ryzykować. Mniej niż jedna trzecia osób w przedziale wiekowym 36-45 upublicznia swoje zdjęcia, a spośród osób w wieku 46 + robi to tylko 5 proc."
Dagmara D.:Tak a propos własnego wizerunku w sieciz Gazeta.pl
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że PISZĄC coś nie podpisują się tylko swoim nazwiskiem. Podpisują się nazwą firmy w której są zatrudnieni.
konto usunięte
marek mareksy szewczyk:No w sumie racja. Jak pójść siedzieć, albo płacić to przynajmniej wiadomo za co... ;)
Chyba lepiej, jak sam na siebie coś ukręcę, niż żeby to oddać w obce nienawistne dłonie ;)... taki franzowski spin ;)
konto usunięte
Jacek G.:
A mnie to wali.
Nie ukrywam się , mam własne imię , nazwisko i twarz.
Jak ktoś chce , to niech mnie podrabia.
Mam to dokładnie w doooopie.
Krzysztof
Z.
SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...
marek mareksy szewczyk:
zna, bo pewnie tu też działa u Pana mechanizm zaprezentowany przez Pana w Twardych Dowodach - nie widziałem akcji, ale wypowiadam się i twardo jej bronię do krwi ostatniej przez 10 ekranów, przecież nikt nie zauważy jaki jestem sprytny... niestety, zauważy.widziałem i dalej podtrzymuje swoje zdanie (mnie nie razi a i za stadem malkontentów nie idę) ;)
Następna dyskusja: