Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Katarzyna W.:
Karolina Ł.:
ja, gdybym miala pieniadze, otworzylabym przedszkole albo dom spokojnej starosci
ale taki dobry, ze wspaniala opieka i dobrymi warunkami.


Normalnie jakbym siebie słyszała :) Dom spokojnej starości :) No to jest nas dwie :)

mam fajną lokalizację pod taką działalność: na południu Polski, blisko rynku niemieckiego :)

konto usunięte

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Katarzyna W.:
Karolina Ł.:
ja, gdybym miala pieniadze, otworzylabym przedszkole albo dom spokojnej starosci
ale taki dobry, ze wspaniala opieka i dobrymi warunkami.


Normalnie jakbym siebie słyszała :) Dom spokojnej starości :) No to jest nas dwie :)
to jak się dorobimy, to możemy otworzyć razem :)

konto usunięte

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Czarny PR.
Katarzyna Wawrzyniak

Katarzyna Wawrzyniak Specjalista ds.
Sprzedaży; Plastyk

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Heh bardzo chętnie, ale ja się z Wrocka nie ruszam. Zakorzeniłam się na dobre :)
Karol Kraszewski

Karol Kraszewski Kierownik
restauracji,
Europejski Fundusz
Hipoteczny SA

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

w usługach...
A szkolenia? nie będą przyszłością? Ja bym uderzył w gastronomię

konto usunięte

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Jeśli już przy szkoleniach jesteśmy- nie wiem, czy ludzie stają się coraz bardziej głupsi, czy też poziom edukacji na uczelniach leci na łeb na szyję, ale mnie osobiście dziwi wciąż rosnące zapotrzebowanie na "wiedzę" serwowaną przez różnej maści sefl-made-manów i speców-teoretyków od wszelkich możliwych rzeczy. Dość ciekawy artykuł traktujący pobocznie o NLPowych szkoleniowcach do poczytania tutaj: http://rymszewicz.natemat.pl/82263,to-twoja-wina-ze-pr...
Karol Kraszewski

Karol Kraszewski Kierownik
restauracji,
Europejski Fundusz
Hipoteczny SA

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Raczej dramatyczne przypadki z takimi pracodawcami, i moim zdaniem sporadyczne. Odpowiadamy głównie za siebie i to że pracodawcy dopuścili się takich praktyk na pracownikach z pewnością będą za to odpowiadać, nikt nie pozwoli sobie zatuszować takiej zniewagi. Zależy od nas wiele, ale nie wszystko.

Co do szkoleń, co sądzicie o szkoleniowcach praktycznej nauki zawodu?Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.11.13 o godzinie 19:33
Damian Gładys

Damian Gładys Programista PHP z
użyciem MySQL,
projektant aplikacji
WEB...

Temat: na jakie usługi jest teraz zapotrzebowanie na rynku?

Koncepcję pełnej odpowiedzialności pracownika za swoja sytuację materialną stworzył już Zygmunt Freud i wykazała ona jednoznacznie swoją nieskuteczność w praktyce - wynikało z niej, że ówcześni mu robotnicy pracujący w fabrykach za marne pieniądze sami byli sobie winni niskich płac, swojej kiepskiej sytuacji materialnej i w konsekwencji wynikających z tego wszystkich negatywnych konsekwencji. Przełom XIX i XX wieku obfitował w wyzysk robotników, dlatego przecież narodził się komunizm. Przedsiębiorcy usprawiedliwiali się, zwalając winę na robotników.

Czemu takie zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju coachów i spec teoretyków? Myślę, że to przez brak motywacji i nadziei - ludzie kupują ją u wszelkiego rodzaju przewodników duchowych i NLP-rów nieraz za olbrzymie pieniądze. NLP to jest ogromny rynek i idzie na tym strasznie dużo zarabiać. Podstawowe szkolenie 7-dniowe, Praktyk NLP, kosztuje 10 tysięcy.

Komentarz tego szkoleniowca w tym artykule pokazuje znów oderwanie od rzeczywistości. Znam masę nieudaczników, którzy mogliby mieć pracę, ale są zbyt leniwi, bo jest bardzo duży popyt w niektórych branżach tj. energetyka, logistyka [silny i zdrowy mężczyzna może zarabiać na inwentaryzacji w magazynie z 3 tysiące, przykład z życia], działy handlowe, bardzo szeroko reklama [nawet promotorzy przy restauracjach potrafią wyciągnąć dobre pieniądze]. Ale w rzeczywistości wcale nie jest tak różowo, bo jest bardzo dużo oszustów i wyzyskiwaczy - spośród faktycznie dużej ilości ofert pracy wiele pracodawców jest nieuczciwych. Głównie wyzyskiwani są drobni sprzedawcy i pracownicy korporacji/sieciówek związanych z żywieniem. Dzieje się dlatego też, że panuje pogląd iż "nie ma pracy". A problem jest innego rodzaju - wraz z upadkiem komuny zmienił się system gospodarczy Polski i wiele zawodów się wybranżowiło. Praca jest, ale wymaga w wielu przypadkach przebranżowienia. Wystarczy popatrzyć na jeden z wielu raportów, podaję jeden z aktualnych
http://www.hrtrendy.pl/2013/07/17/rynek-pracy-specjali...
Zauważam w Polsce zjawisko, że na stanowiskach, na które jest bardzo dużo potencjalnych pracowników, warunki pracy i wynagrodzenia są dużo niższe. Nieuczciwość niektórych przedsiębiorców jest spowodowana tym, że mogą do woli przebierać np. wśród sprzedawców żywności, bo masa studentów poszukuje tu pracy i są gotowi pracować za marne pieniądze. Łatwy i tani pracownik = mniejszy szacunek. W Krakowie obserwuję to bardzo intensywnie i przykładem jest sieć piekarni Awiteks.

Szkolenia stają się cenione bardziej niż papierek ze studiów.. głównie przez to, że studia tracą wartość, bo dziś można sobie kupić wykształcenie na prywatnych uczelniach. W niektórych firmach np. do działu marketingu odrzucają z góry wszelkie CV, których właściciele uczęszczali na prywatne uczelnie. [ http://piekielni.pl/49578#comments ] Przykład zapożyczony z piekielni.pl - swoją drogą bardzo dobry portal obrazujący, jak to bywa w Polsce.
W przypadku szkoleń widać większe zaangażowanie, znajomość rynku, jak pozyskuje się certyfikaty u cenionych na rynku firm, to mogą być bardzo wartościowe.

Tak, kursy w gastronomii są opłacalne. Przykład - kursy barmańskie, choć żeby dorwać faktycznie bardzo dobrą pracę barmana, to trzeba mocno poprzebierać. Wykonanie kursu I i II stopnia daje tu już całkiem dobre kwalifikacje, które się wykształcają podczas już zawodowej praktyki. Z drugiej strony trzeba zauważyć, że szkoleniowców jest strasznie dużo, nie każdy oferuje szkolenia warte swojej ceny.

Co do samego rynku NLP - znam go trochę i większość szkoleniowców próbuje tam zwyczajnie w świecie jak najwięcej zarobić, wielu z nich nazwałbym zwyczajnie oszustami. Choć przyznam szczerze - idzie tu znaleźć wiele bardzo ciekawych i przydatnych informacji/umiejętności, trzeba tylko przebierać wśród całego morza tych informacji i różnych bajeczek, bo ich nie brakuje. NLP się świetnie sprzedaje, dlatego tyle tu szarlatanów. Jest hm.. w wielu wypadkach syntezą rzeczy zgoła innych jak np. szybka nauka [mnemotechniki], szybkie czytanie, dorobek najważniejszych psychiatrów, terapeutów, dostarcza wiele wzorców w sposób zrozumiały dla każdego, bez potrzeby wysilania się. Nie ma podstaw naukowych, wykorzystuje różne sztuczki związane z wpływaniem na ludzi.. cóż, refleksję na ten temat zostawiam kwestii osobistej, powiem tylko, że jak się umie z tego skorzystać, to się skorzysta, jak nie.. to będzie śnić pięknym snem, ale portfel będzie się uszczuplał. ;) Mam znajomych, co niestety chodzą na te szkolenia i hm... jakoś tak niewiele zmieniają w ich życiu.



Wyślij zaproszenie do