Temat: Moja pierwsza ulotka proszę o opinie
Artur Kalinowski:
Agnieszka Rądlewska:
Nie musisz mi niczego udowadniać:) może dla Ciebie jest dziwne, że nie korzystam z reklam:) dla mnie to naturalny tryb życia:)
Co masz na myśli pisząc markowego? mam swój styl...i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że podoba się to większości:)
I wybacz, że nie podążam za modą i nie sugeruję się reklamami:)]
A tęgie głowy opracowują reklamy, w których eksponują wolność wyboru, niezależność, wysublimowany styl etc. I to wszystko specjalnie dedykowane Pani, Pani Agnieszko:-).
Obawiam się, że jednak reklama niestety w większym lub mniejszym stopniu działa na wszystkich.
pozdrawiam
ale chwileczke, bo chyba mylimy pojęcia...działanie a wybór - to są dwie różne rzeczy:)
A poza tym jeżeli jest w tym temacie mowa o ulotce, to niestety Pana również rozczaruję, ale nawet takiej ulotki nie biorę do ręki...więc jak może na mnie działać coś, czego nie mam?:)
Jedyna reklama, którą widzę, to reklama w TV...to, że w jakiś sposób zacznie ona działać na moją podświadomość...to nie znaczy, że dokonam takiego a nie innego wyboru:) prawda?
Może ona utkwić mi w pamięci, ale nie jest bodźcem do zakupów:)